Cześć.
Informacyjnie żeby ktoś nie popełnił mojego błędu.
Zrobiłem kilka zamówień, chwalą się podobnymi zasadami do aliexpress t/j dostawa w 60 dni lub zwrot pieniędzy,
Przesyłka nie dotarła przez 2m-ce, no to jak na ali zgłaszam się po zwrot gotówki. Po kilkunastu majlach, propozycjach typu '1$ w punktach lojalnościowych ' i prośbach żeby czekać napisałem że czekać nie chcę, towar nie dotarł, niech zwracają.
I wtedy odpisali że jeśli cokolwiek się dzieje z trackingiem to dopiero miesiąc po ostatnim wpisie trzeba się z nimi kontaktować. Oczywiście nadal nie wiadomo czy uda się odzyskać pieniądze
A tak napisali:
We guarantee 60 days delivery, but if the tracking information updated within one month, we cannot arrange the refund since that means your package is still in transit.
Apologize for the inconvenience caused to you. If the tracking information does not update within 1 month, please contact us. We will give you the solution.
Ostatni wpis z trackingu 2019-07-19 08:31:38 In Transit (Nysa)
Z innym przedmiotem nie chcieli przyjąć zwrotu, w końcu zgodziłem się na pół ceny i będę kombinować żeby jakoś wykorzystać wadliwy towar bo dla zdrowia nie chciałem już z nimi dyskutować (tak, wiem, zapewne o to chodzi w reklamacjach. Wkur..ć klienta żeby wolał machnąć ręką).
