Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sposoby dociążania przynęt . Trolling . Bottom Bouncer .


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Harjer

Harjer

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 1502 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Harłukowicz

Napisano 12 sierpień 2019 - 10:43

Witam

Mam nadzieję, że temat będzie żył ;)

Jest tyle sposobów dociążania przynęt sztucznych, by spowodować ich głębsze zanurzanie się celem dotarcia do miejsc przebywania ryb, że postanowiłem zaprezentować Wam jedną z technik dennego dociążenia przynęt do połowu sandaczy w trollingu, wynaleziony przez amerykańskich wędkarzy "Bottom bouncer".

Na filmie przedstawiam sposób jego wykonania i efekty zastosowania go w połowach. Wprawdzie nie miałem szczęścia złapać ładnej, dużej rybki, ale nie o to chodzi.

Zmienność pogody, stanu wody, (Odra), gdzie głównie trollinguję, spowodowała, że duże sumy, sandacze przestały brać.To zmusiło mnie do zmiany techniki i metody trollingu. Zastosowałem system dennego dociążenia i zakładanie mniejszych przynęt. To dało efekt i choć rybki biorą niewielkie, lecz daje to zadowolenie i relaks spędzania czasu na wodzie.

Zapraszam do poświęcenia kilkunastu minut, by obejrzeć film, oraz polecam stosowanie tego systemu w połowach trollingowych, bo efekt jest pewny. ;)

https://www.youtube....ZGIjXin0&t=430s



#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 sierpień 2019 - 20:52

He, próbowałem bottom bouncerów kilka lat temu jak jeszcze trollingowałem na Zalewie Zegrzyńskim. Wypatrzyłem coś takiego w USA jako jedną z metod łowienia walleye i pomyślałem sobie że spróbuje. Zakupiłem kilka uncjowych B-B i na płytkiej wodzie ciągałem różne lekkie przynęty, przede wszystkim typowo walleyowe kombinacje typu sztuczna dżżownica + małe skrzydełko obrotówki między koralikami , twisterki na pływających główkach etc. Poddałem bo nie miałem efektów, prawdę mówiąc nie dałem B-B wielu szans, szybko się zniechęciłem. Od tego czasu "szprychy" leżą w koncie szafy nieużywane.... 

 

Twój wpis przywraca mi wiarę że może jednak warto dać im drugą szansę, na jakiejść lepszej wodzie :)

 

 

Skoro używasz tego systemu, mam pytanie jak dobierasz obciążenie do głębokości ?  Czy łowiłeś w ten sposób "w pół wody" np. czy tylko przy dnie ? Mi trudno było wyczuć mówiąc szczerze czy "noga" drutu smyra mi po dnie czy też nie wiec ciągałem tak mocno na czuja  :rolleyes:



#3 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 sierpień 2019 - 07:16

Paweł,

Moim zdaniem nie ma sensu łowić w ten sposób w pół wody. Tu zwykła łezka na krętliku da radę. No chyba że przy okazji. Z tego co widzę, to typowy sprzęt do smyrania po dnie, w dodatku antyzaczepowy. W każdym razie bardziej antyzaczepowy od zwykłego ciężarka. Na żwirze, czy niewielkich kamieniach z pewnością da radę. Ciekawy patent. Przychodzi mi do głowy kilka miejsc, gdzie można by wypróbować


  • Guzu lubi to

#4 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 sierpień 2019 - 07:57

Paweł,

Moim zdaniem nie ma sensu łowić w ten sposób w pół wody. Tu zwykła łezka na krętliku da radę. No chyba że przy okazji. Z tego co widzę, to typowy sprzęt do smyrania po dnie, w dodatku antyzaczepowy. W każdym razie bardziej antyzaczepowy od zwykłego ciężarka. Na żwirze, czy niewielkich kamieniach z pewnością da radę. Ciekawy patent. Przychodzi mi do głowy kilka miejsc, gdzie można by wypróbować

 

 

Odnosnie trollingowania z predkoscia 3- 3.5 kmh z dociazeniem :)

Masz Krzysku moze przepracowany temat trollingu z dociazeniem przy pomocy 9 calowych ripperow relaksow ? 
Chodzi mi o zakres gramatur, by skutecznie i powtarzalnie sprowadzic taka gume na 6/7/8 metrow na lince PE 1.5 ?

Dzieki za podpowiedz :)

Pozdrawiam



#5 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 sierpień 2019 - 10:04

Niestety nie. Najczęściej zbroiłem główką 20g i dopałem ok. 80-100g, linka 20-30lb. To był zestaw na 10-12m, łowienie przy dnie. Względnie łowiłem na wodzie 3-5m, gdzie nie dopalałem wcale.


  • Guzu lubi to

#6 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 sierpień 2019 - 10:26

Niestety nie. Najczęściej zbroiłem główką 20g i dopałem ok. 80-100g, linka 20-30lb. To był zestaw na 10-12m, łowienie przy dnie. Względnie łowiłem na wodzie 3-5m, gdzie nie dopalałem wcale.

 

to juz sa konkrety

 

dzieki



#7 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 sierpień 2019 - 10:33

Niestety (albo stety ;) ) obniżanie prędkości dramatycznie wpływa na głębokość prowadzenia.



#8 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 sierpień 2019 - 19:39

Odnosnie trollingowania z predkoscia 3- 3.5 kmh z dociazeniem :)
Masz Krzysku moze przepracowany temat trollingu z dociazeniem przy pomocy 9 calowych ripperow relaksow ?
Chodzi mi o zakres gramatur, by skutecznie i powtarzalnie sprowadzic taka gume na 6/7/8 metrow na lince PE 1.5 ?
Dzieki za podpowiedz :)

Pozdrawiam

głowka jigowa 50 gr powinna wystarczyc, bez dopalu

Wracajac do bottom bouncera - niestety ten drucik powoduje ze trudno wyczuc zestaw porusza sie przy dnie czy tez nie, jak dla to najwiekszy problem tej skądinąd ciekawej metody
  • eRKa lubi to

#9 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 sierpień 2019 - 19:42

głowka jigowa 50 gr powinna wystarczyc, bez dopalu


Na 6 ?

#10 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 sierpień 2019 - 19:43

Tak, na 6m. Jakbys plynal wolniej to nawet 35 gr by wystarczylo.

Moim zdaniem bedziesz plyna wolniej bo przy 3.5 km/h gumy beda zle pracowaly - wyczujesz to na kiju

#11 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 sierpień 2019 - 19:47

Tak, na 6m. Jakbys plynal wolniej to nawet 35 gr by wystarczylo.

Moim zdaniem bedziesz plyna wolniej bo przy 3.5 km/h gumy beda zle pracowaly - wyczujesz to na kiju


Dzieki za info .

Pozdrawiam

#12 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 sierpień 2019 - 19:50

do spowolnienia mozesz uzyc dryfkotwy wyrzuconej za burte, ja tak robie przy trolu guma jesli potrzebuje zmniejszyc predkosc. Wielkosc dryfkotwy musisz dobrac eksperymentalnie do łodzi, silnika i warunków na łowisku. Z braku dryfkotwy można użyć materiałowej torby na zakupy albo torby z ikei
  • Guzu lubi to

#13 OFFLINE   Harjer

Harjer

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 1502 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Harłukowicz

Napisano 13 sierpień 2019 - 21:09

He, próbowałem bottom bouncerów kilka lat temu jak jeszcze trollingowałem na Zalewie Zegrzyńskim. Wypatrzyłem coś takiego w USA jako jedną z metod łowienia walleye i pomyślałem sobie że spróbuje. Zakupiłem kilka uncjowych B-B i na płytkiej wodzie ciągałem różne lekkie przynęty, przede wszystkim typowo walleyowe kombinacje typu sztuczna dżżownica + małe skrzydełko obrotówki między koralikami , twisterki na pływających główkach etc. Poddałem bo nie miałem efektów, prawdę mówiąc nie dałem B-B wielu szans, szybko się zniechęciłem. Od tego czasu "szprychy" leżą w koncie szafy nieużywane....

Twój wpis przywraca mi wiarę że może jednak warto dać im drugą szansę, na jakiejść lepszej wodzie :)


Skoro używasz tego systemu, mam pytanie jak dobierasz obciążenie do głębokości ? Czy łowiłeś w ten sposób "w pół wody" np. czy tylko przy dnie ? Mi trudno było wyczuć mówiąc szczerze czy "noga" drutu smyra mi po dnie czy też nie wiec ciągałem tak mocno na czuja :rolleyes:

Pierwszy sysemik zrobiłem o wadze 38g
Był, (bo straciłem go) dobry na max. głębokość do 4,5m. przy prędkości płynięcia 2,7 km/h. Uczyłem się używając lżejszego i cięższego dociążenia.
Jak pisałem - pływam na Odrze. Średnia głębokość to 4m. Pływam w trollingu od 2,4 do 3 km/h. Jak dla mnie najlepszą wagą dociążenia jest systemika od 55g do 65g.
Przy prędkości 2,5 km/h 65 gramowe dociążenie zeszło mi do głębokości 9m. Odnośnik,(antenka) antyzaczepowa szorowała po dnie.
Zasada jest taka, że im wolniej płyniemy z dużym dociążeniem, tym głębiej zanurzamy przynętę. Większa prędkość zmniejsza zanurzanie się przynęty.
Nigdy nie prowadzę Bottom bouncera na pół wody. To nie ma celu. Jak pisał inny Kolega, w tym celu można użyć oliwki zakładając ją na krętlik pomiędzy przyponem a plecionką.
Dzisiaj na obrotówkę 3 z chościkiem założyłem na grot gumkę 4 cm kopytko.
Na 5 m w rynnie za zapływem górki przywalił sumik 92 cm. Było ciekawie. Dobrze, że Sevage Gear, (obrotówka tej firmy) robi mocne kotwice

Użytkownik Harjer edytował ten post 13 sierpień 2019 - 21:09


#14 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 sierpień 2019 - 07:21

Na rzece trolling wygląda trochę inaczej, dochodzi jeszcze uciąg wody.  Rzeczywiście jesteś wstanie wyczuć kontakt drutu z dnem czy jedziesz "na czuja' ? Chociaż przy takich obciążeniach to może  :rolleyes:



#15 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 sierpień 2019 - 08:58

Tak, na 6m. Jakbys plynal wolniej to nawet 35 gr by wystarczylo.

Moim zdaniem bedziesz plyna wolniej bo przy 3.5 km/h gumy beda zle pracowaly - wyczujesz to na kiju

 

Nie złapałem: 3,5 to za wolno, za szybko, czy w sam raz? Przy małych prędkościach słabo pracują niektóre duże woblery (vide Whitefish SX). Małe - niekoniecznie. Za pstrągami pływa się nawet 2-2,5km/h. Gumy też mają niskie prędkości pracy. Stosunkowo wrażliwe na prędkość są wielkie obrotówki. W zależności od tego, jaki mają typ listka i jak precyzyjnie są zrobione startują od 3,5-4km/h.



#16 OFFLINE   Harjer

Harjer

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 1502 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Harłukowicz

Napisano 14 sierpień 2019 - 09:05

Początkowo, gdy poraz pierwszy zacząłem stosować do trollingu Bb, wypuszczałem go z pontonu, bałem się wyrzucać, że może dojść do poplątania się zestawu. Systemika od razu schodził do dna, a jako że pływam na spalinie, jestem zwolennikiem oddalania przynęt od szumu spalin w wodzie, co może powodować mniejszą ilość brań.
Teraz wyrzucam, oddalając od pontonu. Z chwilą,gdy Bb. opadnie do dna, (płynę przy wyrzucie), jest przygięcie szczytówki.
Na dnie piaszczystym, równym - drut odbojowy,antyzaczepowy szoruje po dnie. Na lince słyszy się szum szorowania, (sprawdzałem, przykładając ucho) Na żwirze, wyczuwalne są na blanku i szczytówce drgania. Natomiast kamienie, małe ostre górki, wzniesienia powodują, że systemik jest mocno odbijany od nich i to powoduje silne przyginanie szczytówki.
* Wyczuwalność brań.
Bb. prowadzony w trollingu oddaje bardzo wyraziście każde branie. Do odróżnienia jest puknięcie sandacza lub odbicie się drutu od kamienia.
* Zaczepy.
Zdarzają się. Straciłem jeden systemika, który wszedł pomiędzy kamienie na główce tak, że wyczepiacz nie miał za co się zapiąć.
Sam systemika powoduje też, że leżące na dnie rzeki liście, czy inne lżejsze rzeczy unoszone są ku górze, poruszone przez drut antyzaczepowy. Zaczepiają się wówczas na kotwicach.
Podszarpywanie woblera daje pewność, że pracuje prawidłowo.
Brak wyczuwalnej pracy - to zaczep na kotwicy, np. liścia, trawy.
Ja co pewien czas ściągam zestaw i sprawdzam, szczególnie przy używaniu gum i obrotówek.

Użytkownik Harjer edytował ten post 14 sierpień 2019 - 09:11


#17 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2590 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 14 sierpień 2019 - 20:15

Podobny temat:

 

http://jerkbait.pl/t...-amortyzatorem/

 

A nie prościej kula(tak to sie nazywa? pies? czy jakoś tak?) z klipsem?

Długością linki precyzyjnie regulujemy głębokośc.



#18 OFFLINE   goldi1231

goldi1231

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • LokalizacjaKuj-Pom
  • Imię:Łukasz

Napisano 14 sierpień 2019 - 21:43

witam

 

potrzebuję zajść na 12-14-16m, jak to zrobić?

Jaka prędkość?

Jaka długość linki?

Jaki ciężar główki?



#19 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 15 sierpień 2019 - 06:50

Najlepiej samemu wypłynąć i sprawdzić



#20 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 15 sierpień 2019 - 12:56

witam

potrzebuję zajść na 12-14-16m, jak to zrobić?
Jaka prędkość?
Jaka długość linki?
Jaki ciężar główki?


O prokreacji to chyba lepiej w dziale cafe ....




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych