Panowie - jestem tu od niedawna, ale jakoś nie mogę dać oprzeć się wrażeniu, że duża część z osób wypowiadajacych sie na forum nieskrywaną przyjemność widzi w obrażaniu I docinaniu innym użytkownikom.
Hmmm, może to tutaj normalne I przywyknę do tego chociaż zdecydowanie bym nie chciał.
W niektórych przypadkach widać jakby przedmówcy brali lekcje z wypowiedzi pewnej Pani z partii rządzącej (która ma w najblizszym czasie opuścić jej szeregi) chociaż nie ukrywam, że robia to zdecydowanie bardziej finezyjnie (może jeszcze ciagle ćwiczą)
Ponieważ komunikacja jest jak zwykle najważniejszą rzeczą aby wszystko co mamy do powiedzenia było dobrze zrozumiane, czasem nie warto owijać w bawełnę.
Wystarczy, że wypowiedzi osób najważniejszych w kraju są wystarczajaco zawiłe.
Wracając do tematu:
W obecnych czasach nic nikomu nie stoi na przeszkodzie aby tak zarząd główny jak I okręgi przedstawiał swoje zestawienia finansowe. Żródła przychodu I wydatki.
Ktoś kto nie ma nic do ukrycia nie powinien mieć z tym żadnych problemów.
Panowie:
630 tys członków X liczę 200pln (składek) uśredniając to 126mln pln
2500 kół - X przez koszty ich utrzymania minimum 2000pln na miesiąc (chociaz pewnie wiecej) to 5mln pln
Przychód z inwestycji typu rybaczówki - nieznany
Wynagrodzenie zarządu głównego oraz ludzi z tym związanych - nieznane
Wynagrodzenie zarządu okręgów - nieznane
Wydatki na prowadzenie inwestycji typu rybaczówki - nieznane
Wydatki na eventy - nieznane
I wiele wiele innych.....- nieznane
Jest to delikatnie mówiąc "słabe".
Znowu pewnie padnie odpowiedź - zapytajcie w okręgu a się dowiecie.... Tylko po co? Kto ma czas i ochotę na to aby zwiedzać te przemiłe miejsca?
Wszystkie te dane powinny być upublicznione.
I jeśli mamy problem z tym, ze wszyscy to widzą,to upublicznijmy to tylko osobom wpłacajacym składki. Jest to żaden problem aby po np. numerze karty czy aktywnej legitymacji móc sie zalogować.
Skoro wszystko jest takie piękne, czyste I transparentne, ale tylko dla tych co dopytają to czego się obawiamy?
Może ceny narybku, którego tone - (przepraszam 257324 sztuki) kupiliśmy od pana Henia za kwotę X a za chwile okaże się, że ktoś czytający informację na ten temat powie, że jego sąsiad ma o połowę taniej...
Przepraszam, ale w dalszym ciągu uważam, że tego typu rzeczy są tak oczywiste, że nie powinny podlegać dyskusji.