Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

dyskusja o PZW - watek wydzielony z tematu o Zalewie Sulejowskim


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
90 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 13 sierpień 2019 - 20:31

Ależ naprawdę olecam Ci dopytanie się o to kto jest delegatem koła. Ile wziął delegacji na wyjazdy/dojazdy, na ilu zebraniach tam był i za czym/ za kim głosował. Może się okazac że któyś z nich zasiada w jakiejś komisji na którą psioczycie...

Tam nie są jacyś mityczni "ONI".

Tam siedzą i decydują przedstawiciele kół.

W czasach gdy byłem jeszcze członkiem Okręgu Toruńskiego też zdarzyło mi się popsioczyć na Zarząd i kilka złych decyzji. Potem dowiedziałem się na czyj wniosek i kto go najbardziej forsował. Spotkałem człowieka potem nad wodą... Znalismy się, chcial się przywitać nawet... Usłyszał trochę gorzkich słów prawdy i juz kolegami nie jesteśmy.

Tak więc nigdzie to nie są jakieś bezosobowe decyzje i dziwne twory z kosmosu wzięte, a głosowania są jawne.


  • Jozi i Darek P lubią to

#42 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 13 sierpień 2019 - 20:50

Właśnie to zrobiłem. Rozmawiałem z wieloletnim prezesem, który był delegatem do okręgu.

 

Nie bardzo rozumiem:

Byłeś członkiem ZO

Psioczyłeś na decyzje

Ktoś je wysunął i forsował.

Potem???? dowiedziałeś się kto.

Właśnie to potem nie pasuje mi do jawności...

 

Nie czarujmy się, takie decyzje podejmuje zarząd. Wszechwładny, wszechwiedzący, mający poparcie okręgowego ichtiologa - którego opłaca. Wysyłanie po sprawozdanie do delegata??? 

Zabawne.

Kilka razy pytałem przedstawicieli okregu na zebraniach o sprawozdanie... bez echa.

 

Czy to, że nie jesteście kolegami w jakiś sposób wpłynęło na działalność zarządu? 

 

Czy to, że władzę w ZG przejęli ludzie z poza OM w czymkolwiek zmieniło styl i sposób działania związku???

A to już chyba 3 lata "nowych" rządów i coś widać? Jakieś pozytywne zmiany? Jakiekolwiek zmiany????

 

Kolego SOB - poproszę o opinię... Do czego wędkarzowi potrzebny jest ZG skoro nic nie może?????

Nie może wpłynąć na polityków... baaa zwykłej informacjii w TV nie jest w stanie pokazać o sukcesie spinningistów...


  • dawiniel lubi to

#43 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 13 sierpień 2019 - 21:25

Byłem członkiem Okręgu, a nie Zarządu Okręgu.

Członkiem był znajomy/kolega...

Dlaczego odsyłam Cie do Twoich delegatów?? Ano dlatego że to Oni spośród siebie wybierają Zarząd, komisje, delegatów na zjazd krajowy który wybiera Zarząd główny.

To nie są twory zrzucane na spadochronach nie wiadomo skąd. To oni oddali swój, a i Twój jako Twoi przedstawiciele na ten Zarząd. To ich trzeba w pierwszej kolejności ścigać i rozliczac z tego co zdziałali, lub chociażby próbowali zdziałać.



#44 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 13 sierpień 2019 - 22:19

Typowy byt internetowy na ogół miewa  wszechstronne kłopoty z percepcją - alem uprzejmy i wesoły,  to ci odpowiem.. Zarząd Główny nie jest potrzebny wędkarzom do niczego prócz specjalnych okazji.. Albo do ratowania sytuacji krańcowo nienormalnych kiedy wyręcza skrajnie gówniany wędkarski świat w jego statutowych obowiązkach - w tym sprawując tak niechcianą przez członków decyzyjność..  :)  



#45 OFFLINE   mercoss

mercoss

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 334 postów

Napisano 14 sierpień 2019 - 05:23

Nie chciałem tego pisać, ale.... Od dłuższego czasu zaśmiecacie wątek. Dawnog nie przeczytałem nic ciekawego nt Zalewu Sulejowskiego. Przeniescie Swoją dyskusje w inne miejsce. Nie twierdzę że nie jest ona ważna dla Was, ale o Zs tam nic nie ma.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
  • DAN666 i 2703tomi lubią to

#46 OFFLINE   dawiniel

dawiniel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaNieborowice
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Kozłowski

Napisano 14 sierpień 2019 - 05:44

Panowie - jestem tu od niedawna, ale jakoś nie mogę dać oprzeć się wrażeniu, że duża część z osób wypowiadajacych sie na forum nieskrywaną przyjemność widzi w obrażaniu I docinaniu innym użytkownikom.

Hmmm, może to tutaj normalne I przywyknę do tego chociaż zdecydowanie bym nie chciał.

 

W niektórych przypadkach widać jakby przedmówcy brali lekcje z wypowiedzi pewnej Pani z partii rządzącej (która ma w najblizszym czasie opuścić jej szeregi) chociaż nie ukrywam, że robia to zdecydowanie bardziej finezyjnie (może jeszcze ciagle ćwiczą)

 

Ponieważ komunikacja jest jak zwykle najważniejszą rzeczą aby wszystko co mamy do powiedzenia było dobrze zrozumiane, czasem nie warto owijać w bawełnę.

Wystarczy, że wypowiedzi osób najważniejszych w kraju są wystarczajaco zawiłe.

 

Wracając do tematu:

 

W obecnych czasach nic nikomu nie stoi na przeszkodzie aby tak zarząd główny jak I okręgi przedstawiał swoje zestawienia finansowe. Żródła przychodu I wydatki.

Ktoś kto nie ma nic do ukrycia nie powinien mieć z tym żadnych problemów.

 

Panowie:

 

630 tys członków X liczę 200pln (składek) uśredniając  to 126mln pln

 

2500 kół - X przez koszty ich utrzymania minimum 2000pln na miesiąc (chociaz pewnie wiecej) to 5mln pln

 

Przychód z inwestycji typu rybaczówki - nieznany

 

Wynagrodzenie zarządu głównego oraz ludzi z tym związanych - nieznane

 

Wynagrodzenie zarządu okręgów - nieznane

 

Wydatki na prowadzenie inwestycji typu rybaczówki - nieznane

 

Wydatki na eventy - nieznane

 

I wiele wiele innych.....- nieznane

 

Jest to delikatnie mówiąc "słabe".

 

Znowu pewnie padnie odpowiedź - zapytajcie w okręgu a się dowiecie.... Tylko po co? Kto ma czas i ochotę na to aby zwiedzać te przemiłe miejsca?

Wszystkie te dane powinny być upublicznione.

I jeśli mamy problem z tym, ze wszyscy to widzą,to upublicznijmy to tylko osobom wpłacajacym składki. Jest to żaden problem aby po np. numerze karty czy aktywnej legitymacji móc sie zalogować.

 

Skoro wszystko jest takie piękne, czyste I transparentne, ale tylko dla tych co dopytają to czego się obawiamy?

Może ceny narybku, którego tone - (przepraszam 257324 sztuki) kupiliśmy od pana Henia za kwotę X a za chwile okaże się, że ktoś czytający informację na ten temat powie, że jego sąsiad ma o połowę taniej...

 

Przepraszam, ale w dalszym ciągu uważam, że tego typu rzeczy są tak oczywiste, że nie powinny podlegać dyskusji.



#47 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 14 sierpień 2019 - 06:04

Wszystkie te wiadomości są jawne, kto chce i bierze udział w życiu stowarzyszenia - ten wie.. Nie ma żadnego istotnego powodu, przepisu, ani nakazu prawnego, aby koła albo okręgi publikowały publicznie szczegółowe sprawozdania ze swojej działalności - bo raz że jest to dodatkowa fatyga, koszt i dalsza rozbudowa administracyjnej czapy, a dwa - bo nie jest to firma prowadząca działalność gospodarczą, ale stowarzyszenie opierające swoją działalność na pracy społecznej członków i dobrowolnym uczestnictwie.  To są rzeczy oczywiste i nie podlegające dyskusji.. 

 

Stare przysłowie mówi - kibic z dala się nie w...a.. I ma rację.. a nieobecni nie mają tu nic do gadania.. :)


  • Little Wing lubi to

#48 OFFLINE   dawiniel

dawiniel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaNieborowice
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Kozłowski

Napisano 14 sierpień 2019 - 06:55

Nadszedł więc może czas i to jest ta chwila aby podnieść uchwałę o zmianie tegoż zarościałego stanu. Skoro efekty działania jak wiekszość stanowi są słabe.

 

Powiem, że obroty są niczego sobie I wiele firm nie może poszczycić się takimy wynikami a wniesienie pewnych osób na etaty w 99% może przynieść zdecydowana poprawę w tej materii.

 

Czasami świetne efekty przynoszą zmiany. Bez mian jedziemy w dół po równi...

Ten kto sie nie rozwija, cofa się. W pewnym wieku, niestety zmiany przychodzą ciężko.

 

Więc może młoda krew, młodego prężnego prezesa, który nie musi byc wędkarzem a wspiera go tylko kilka osób majacych na ten temat pojecie może zdziałać cuda.



#49 OFFLINE   cobrax

cobrax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaŁaskarzew
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Połeć

Napisano 14 sierpień 2019 - 07:00

Byłem członkiem Okręgu, a nie Zarządu Okręgu.

Członkiem był znajomy/kolega...

Dlaczego odsyłam Cie do Twoich delegatów?? Ano dlatego że to Oni spośród siebie wybierają Zarząd, komisje, delegatów na zjazd krajowy który wybiera Zarząd główny.

To nie są twory zrzucane na spadochronach nie wiadomo skąd. To oni oddali swój, a i Twój jako Twoi przedstawiciele na ten Zarząd. To ich trzeba w pierwszej kolejności ścigać i rozliczac z tego co zdziałali, lub chociażby próbowali zdziałać.

Ścigać? Człowieka który poświęca swój czas i często pieniądze na działalność min na Twoją rzecz? Jak jest Twoim zdaniem niegodzien by Cię reprezentować to sam wejdź do zarządu. Największy problem PZW to "klientela" która tylko wymaga a sama działać nie chce.



#50 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 14 sierpień 2019 - 07:12

Równia pochyła to są girlandy martwych ryb, smażalnie i szukanie odpowiedzialnych tam gdzie ich nie ma..prócz siebie, naturlich..   :)

 

Statut jest zbiorem prostych zasad określających jego funkcjonowanie, ale uważam, że jego rozumienie jest niedostępne dla większości dyskutantów. Co widzę , oni nie tylko nie przystąpili do stowarzyszenia które statut opisuje, ale do wyimaginowego tworu, o bliżej niesprecyzowanych zasadach,  świadczącego udziałowcom odpłatne usługi, białkowy deputat a być może i dywidendę, co jest pure nonsensem z komicznymi konsekwencjami w takich sieciowych nawalankach, a tragedią dla jakości środowiska człowieków z wedką.. 


Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 14 sierpień 2019 - 07:13

  • jacekp29, Little Wing i cobrax lubią to

#51 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 14 sierpień 2019 - 08:04

Ścigać? Człowieka który poświęca swój czas i często pieniądze na działalność min na Twoją rzecz? Jak jest Twoim zdaniem niegodzien by Cię reprezentować to sam wejdź do zarządu. Największy problem PZW to "klientela" która tylko wymaga a sama działać nie chce.

Czytanie ze zrozumieniem i całości a nie pojedynczych postów.
Kolega wciąż pisze o Onych i Tamtych i wszystkich innych złych. To akurat była część z wyjaśnienia, że ZO to nie jacyś mityczni bezosobowi ONI a ludzie z koła. Nie prezes czy skarbnik, ale delegaci tam wysłani i to do nich pretensje i ściganie ich oraz rozliczanie z roboty.
  • Jozi lubi to

#52 ONLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 14 sierpień 2019 - 09:38

Więc może młoda krew, młodego prężnego prezesa, który nie musi byc wędkarzem a wspiera go tylko kilka osób majacych na ten temat pojecie może zdziałać cuda.

 

Zapraszam do działania, znajdź tych młodych, prężnych i ambitnych, którzy za dietę i zwrot kosztów dojazdu na zebranie zdziałają cuda i zmienią ten nędzny, wędkarski, świat.

Dlaczego wciąż ci sami ludzie są wybierani? 

Dlatego, że pozostali członkowie kół wolą siedzieć przed ekranem i wieszać na nich psy.

Na walne zebrania w kołach przychodzi 3-5% członków, a później mają pretensje, że zawodów za mało, że nagrody byle jakie, że źle zorganizowane, a wreszcie, że nie ma rybów, a tam gdzie są to jakieś nołkile powymyślali.   :angry:


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Jozi, jacekp29 i 6 innych osób lubią to

#53 OFFLINE   cobrax

cobrax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaŁaskarzew
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Połeć

Napisano 14 sierpień 2019 - 09:55

Czytanie ze zrozumieniem i całości a nie pojedynczych postów.
Kolega wciąż pisze o Onych i Tamtych i wszystkich innych złych. To akurat była część z wyjaśnienia, że ZO to nie jacyś mityczni bezosobowi ONI a ludzie z koła. Nie prezes czy skarbnik, ale delegaci tam wysłani i to do nich pretensje i ściganie ich oraz rozliczanie z roboty.

No właśnie, tylko żeby kogoś ścigać lub mieć do kogoś pretensje to trzeba także się udzielać w życiu związku trochę bardziej niż przez opłacenie składek. Ile jest takich osób? U nas w kole na zebrania przychodzi prawie 10% członków. Super wynik.


  • Sławek Oppeln Bronikowski i Jozi lubią to

#54 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 14 sierpień 2019 - 10:17

Dalej nie rozumiesz...

Narzekając na "GÓRĘ", narzekasz na tych właśnie przedstawicieli własnego koła między innymi. To z nich tworzony jest ZO. Tak więc chcąc rozliczać górę, masz jej przedstawicieli u siebie na miejscu. 

Problemem jest to że kół jest dużo, tych przedstawicieli też, a większość działa dokładnie tak jak w kole... Pojadą raz czy dwa na wybory, wybiorą innych, staż leci, odznaki i ulgi za działaność też... Ręce umywają, bo "ja nie jestem w zarządzie", ale k... rękę za tym zarządem podniósł (albo i nie bo nie pojechał).

Mówisz że nie mam prawa wymagać niczego od swojego przedstawiciela?? Na tym polega demokracja i działalność wszelkich stowarzyszeń. Ktoś się godzi na reprezentowanie innych a ci inni maja prawo wymagać by robił to dobrze i go z tego rozliczyć, oraz udzielić, bądź nie udzielić absolutorium.


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Jozi, bartsiedlce i 1 inna osoba lubią to

#55 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 14 sierpień 2019 - 10:18

Zapraszam do działania, znajdź tych młodych, prężnych i ambitnych, którzy za dietę i zwrot kosztów dojazdu na zebranie zdziałają cuda i zmienią ten nędzny, wędkarski, świat.

Dlaczego wciąż ci sami ludzie są wybierani? 

Dlatego, że pozostali członkowie kół wolą siedzieć przed ekranem i wieszać na nich psy.

Na walne zebrania w kołach przychodzi 3-5% członków, a później mają pretensje, że zawodów za mało, że nagrody byle jakie, że źle zorganizowane, a wreszcie, że nie ma rybów, a tam gdzie są to jakieś nołkile powymyślali.   :angry:

Samo sedno sprawy, gadanie o niczym...Tak jest we wszystkich kołach, w moim podobnie, na 200 członków na zebraniu jest 30-tu.

Tak więc by  wybrać komisje, zarząd, delegatów... Później p...nie, że Ci sami zostali....

Stare hasło "weźmy się i zróbcie"...….



#56 OFFLINE   dawiniel

dawiniel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaNieborowice
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Kozłowski

Napisano 14 sierpień 2019 - 10:32

Hah...

 

Czyli jak sami wszyscy zauważacie jedna wielka rozpierducha :lol:

Właściciela brak - stan prawny jaki jest taki jest.

Stan fizyczny hmmm, jak widać z opinii chyba też nie najlepszy.

 

A teraz popatrzcie sobie na instytucję typu:

 

Sklep Wędkarski - zarządzane przez jednego właściciela - nic nie brakuje I kasa spływa wszystkimi możliwymi kanałami. Wybór wow... - mydło I powidło co tylko trzeba. Organizowane zawody na wysokim poziomie. Nagrody nikt nie narzeka.

 

Jaka różnica? - jest własciciel, ktoś komu zależy, czerpie z tego zyski więc stara sie polepszać swój stan jak I zadowolenie klientów którzy wróca jeśli bedą dobrze obsłużeni.

 

W obecnym świecie kto ma czas na uczestnictwo I delegatury jak wspominacie - Panowie - prosze was.

Emeryci I renciści bo nikt wiecej - no chyba, że znajdzie się młodszy emeryt nauczyciel lub wojskowy a to wtedy tytuły.

Tylko ludzie ci mają, nikogo nie obrażając nikłe pojecie na temat interesów.

 

A tak do tego trzeba podejść w obecnych czasach. Bo jak to mówią wolontariat dobry jest na czasowe impresy typu WOŚP.


  • eRKa lubi to

#57 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 14 sierpień 2019 - 10:42

Samo sedno sprawy, gadanie o niczym...Tak jest we wszystkich kołach, w moim podobnie, na 200 członków na zebraniu jest 30-tu.

Tak więc by  wybrać komisje, zarząd, delegatów... Później p...nie, że Ci sami zostali....

Stare hasło "weźmy się i zróbcie"...….

 

Na moim walnym a jestem na wszystkich walnych od 2011 roku przechodzi około 35-40 osób. Stały skład. Członków koło liczy ponad 1200 osób (Warszawa). Kiedyś zaproponowałem żeby ludziom wysyłać jakiś "mailing" o planowanym walnym oprócz suchej informacji na stronie internetowej. Może by chociaż 50% przyszło. Zarząd mi wytłumaczył to tak. No i teraz sobie wyobraź, że ci 600 osób przychodzi. Trzeba gdzieś wynająć halę, krzesła, nagłośnienie, wydrukować porządek obrad x 600, liczyć ręcznie głosy dla podniesionej ręki, każdy by miał prawo zabrać głos w dowolnej sprawie. Nie ma na to czasu ani pieniędzy. Powiedzieli, że jest lepiej tak jak jest, stały skład, ten sam skarbnik i zarząd od 20 lat. I tak to się kręci.


  • Krzysiek P i eRKa lubią to

#58 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 14 sierpień 2019 - 10:59

Na moim walnym a jestem na wszystkich walnych od 2011 roku przechodzi około 35-40 osób. Stały skład. Członków koło liczy ponad 1200 osób (Warszawa). Kiedyś zaproponowałem żeby ludziom wysyłać jakiś "mailing" o planowanym walnym oprócz suchej informacji na stronie internetowej. Może by chociaż 50% przyszło. Zarząd mi wytłumaczył to tak. No i teraz sobie wyobraź, że ci 600 osób przychodzi. Trzeba gdzieś wynająć halę, krzesła, nagłośnienie, wydrukować porządek obrad x 600, liczyć ręcznie głosy dla podniesionej ręki, każdy by miał prawo zabrać głos w dowolnej sprawie. Nie ma na to czasu ani pieniędzy. Powiedzieli, że jest lepiej tak jak jest, stały skład, ten sam skarbnik i zarząd od 20 lat. I tak to się kręci.

Masz częściowo rację. Ja osobiście interesuję się kiedy jest zebranie. Na dzień dzisiejszy jest tablica ogłoszeń koła na którym wisi informacja o terminie zebrania, dodatkowo podają informację na stronie internetowej koła ( zmotywowałem ich do zamieszczania informacji na stronie), zebranie od wielu lat odbywa się w II połowie lutego każdego roku.

Jak się chce to można, jak się nie chce....

P.s.

Kiedyś brałem czynny udział przez jedną kadencję w Zarządzie Koła. Byłem nawet komendantem SSR. Szkolenia, kontrole, poświęcanie swojego prywatnego czasu - nie jest to łatwy i przyjemny chleb i miłe spędzanie prywatnego czasu, dlatego szanuję każdego społecznika, ale prawdziwego społecznika, nie tych którzy kroją kasę z tego...

Kolega wyżej zauważył, czasy czynów społecznych już się skończyły...



#59 ONLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 14 sierpień 2019 - 11:01

Widzisz, u mnie w kole skarbnik przy wnoszeniu opłat prosi o podanie nr telefonu, by można było powiadamiać o tym, co się dzieje w kole. W minionym roku było 550 członków, nr telefonu zostawiło 50, każdy dostaje sms-y o imprezach, zawodach, zebraniach. Na walne przyszło 25   :(


  • Jozi lubi to

#60 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 14 sierpień 2019 - 11:40

dawiniel - jest istotna różnica pomiędzy stowarzyszeniem  a sklepikiem. Warto to rozumieć..  


  • woblery z Bielska i cobrax lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych