Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kij na rzecznego sandacza z brzegu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   *Hektor*

*Hektor*

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1212 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Piotr

Napisano 10 styczeń 2020 - 11:35

Krótsza wędka to niekoniecznie kwestia mody, bardziej wygody. Moje odczucie jest takie że dłuższy kij do łowienia sandacza na silikon niewiele pomaga, bardziej męczy. Kwestia odległości rzutu i podciagniecia przed ewentualnymi przeszkodami przy brzegu jest subiektywna. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, jeśli chodziloby o łowienie sandacza na zelastwo lub wobler, ok, dłuższy kij ma sens.
Sam używam dwóch wędek, jak łatwo się domyślić krótka i długa.

Tylko jeszcze pytanie, czy za dnia, czy w nocy. W ciemnościach długi kij lepiej się sprawdza a i zmysły wyostrzone, czucie przynęty poprawiają.

Jak większość użytkowników forum wzięło by do ręki moje wędzisko na nocną i czasem dzienną jesienną rzekę, to by nie dowierzało. Stary Jakson Genesis 3m/45g, przezbrojony w Fuji , ciężki i lejący, przeleżał kilkanaście lat za szafą, a teraz nie chcę innego na noc.  Na dzień słabo się nadaje, ale dzięki szybkiej ręce, łowiąc na przejściu dnia w noc, zmieniając technikę, dość skuteczne narzędzie.  Z 2,7m i szybszy (ale cały czas płynnie przechodzący pod obciążeniem) był by idealny w moim odczuciu do dziennego łowienia na dużej rzece .


Użytkownik *Hektor* edytował ten post 10 styczeń 2020 - 11:41

  • Zander97 lubi to

#22 OFFLINE   Alkarpione

Alkarpione

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaOpolskie
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Szela

Napisano 10 styczeń 2020 - 17:06

Takich opinie właśnie chciałem uzyskać.Dzięki koledzy.Przyjrzę się bliżej temu Dragonowi.

#23 OFFLINE   wojtt

wojtt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów
  • LokalizacjaWrocławska Odra
  • Imię:Wojtek

Napisano 10 styczeń 2020 - 19:35

Tylko jeszcze pytanie, czy za dnia, czy w nocy. W ciemnościach długi kij lepiej się sprawdza a i zmysły wyostrzone, czucie przynęty poprawiają.
Jak większość użytkowników forum wzięło by do ręki moje wędzisko na nocną i czasem dzienną jesienną rzekę, to by nie dowierzało. Stary Jakson Genesis 3m/45g, przezbrojony w Fuji , ciężki i lejący, przeleżał kilkanaście lat za szafą, a teraz nie chcę innego na noc. Na dzień słabo się nadaje, ale dzięki szybkiej ręce, łowiąc na przejściu dnia w noc, zmieniając technikę, dość skuteczne narzędzie. Z 2,7m i szybszy (ale cały czas płynnie przechodzący pod obciążeniem) był by idealny w moim odczuciu do dziennego łowienia na dużej rzece .


Do podbijania gum krótko i bardziej sztywno, w nocy też.
Twój Jaxon Genesis mnie nie dziwi bo sam używam starego Dragona Zodiac River Pro 3m. Obsługuje głównie woblery, do opadu jednak wolę krótsze wędki.

Alkarpione, Ty wiesz czego potrzebujesz, tzn. jakie parametry ma mieć Twoja wedka.
Dragon z kilku postów wyżej może być tym czego szukasz.

#24 OFFLINE   VOJT@S

VOJT@S

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 345 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Wojtek
  • Nazwisko:Buczkowski

Napisano 19 styczeń 2020 - 11:27

Witam odniśnie kija na rzeczne sandacze z brzegu moge polecić Dragona Moderate II 2,90m cw 10-35g,to jest mój uniwersał jeżeli chodzi o Łowienie w dzień gumami nawet na obciążenie 25g+guma 4 cale i nocne łowienie na woblery od 7cm w zwyż,kijek jest opisany jako med-fast ale zdziwilem się bardzo jak można nim stukać o dno ciężką gumą w rzece,kijek nie jest drogi w granicach między 400 a 500zł,pozdrawiam


Użytkownik VOJT@S edytował ten post 19 styczeń 2020 - 11:28


#25 OFFLINE   maciekd07

maciekd07

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 210 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski

Napisano 23 maj 2021 - 10:58

Cześć koledzy,

Szukam rzecznej wędki sandaczowo-boleniowej (zdecydowanie bardziej pod sandacza), która obsłuży przynęty od 10-40 gram. Taki uniwersał wielko-rzeczny. Przynęty to 80% woblery oraz lekko obciążone duże gumy do łowienia pod powierzchnią w stylu szczupakowym. Do łowienia na gumy z opadu kijek już mam. Kijek w długości minimum 240 cm, max 270 cm. Cena MAX 750. W grę wchodzi JEDYNIE seryjniak i kijek NIEUŻYWANY. Nie chcę używanych wędek od rodbuilderów. Zależałoby mi na tym żeby kijek nie był zbyt sztywny i elektryczny bo będę łowił na woblery więc wobler musi pracować płynnie, a nie kwadratowo. Co do blanku to przez to częstym przyłowem będzie sum ale i też przez to że będę łowił w nocy (krzaki itp.) to zależy mi na tym żeby blank był grubościenny. Kijek niie musi być ultra czuły.

 

Póki co widziałem 3 wędki które ewentualnie mogłyby mi się podobać ale nie znam ich charakterystyki. Mogą być za szybkie na takie łowienie:

- Westin W4 Powershad 240 cm 15-40 gram

- Abu Garcia Mass Beat II 244 cm. 10-40 gram

- Fenwick HMG 270 cm 7-40 gram.

 

Macie jakieś inne propozycje?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Pozdrawiam



#26 OFFLINE   Iluzjonista

Iluzjonista

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów

Napisano 23 maj 2021 - 14:18

Mam kij Mass Beat II o dł. 244 cm i c.w. do 40 g, więc coś mogę napisać. Odnoszę wrażenie, że ta seria jest niedoceniana, dziwne. Ten konkretny model ma dolnik raczej długi, co sprawia, że wędzisko jest kapitalnie wyważone, a rzucanie ciężkimi przynętami jest przyjemnością (spore ramię). Trzeba też wspomnieć, że kij jest stosunkowo lekki, więc dodając do tego dobre wyważenie, mamy komplet. Jest to spinning raczej uniwersalny, bo obsłuży i gumy, i błystki, i woblery. Kapitalnie się sprawdza przy bujaniu sporymi przynętami w toni. Można też wykorzystać go do łowienia sandaczy, jednak ostre podrywanie przynęt z dna to nie jego żywioł. Szybki, fakt, ale z głębszym ugięciem, z pracującym dolnikiem - i w czasie rzutu, i w czasie holu. Czuć moc, bez obaw. Miota daleko, nawet lekkimi wabikami. Obsłuży cały deklarowany zakres c.w. Ten kij ma coś w sobie. Jeszcze coś, nie nazwałbym go ciepłym, bo ugięcie ma szczupakowe, ale to szybka bestia, stosunkowo czuła, nie klucha z gumy. Kij szczupakowo-sandaczowy, nie odwrotnie. 



#27 OFFLINE   Piotrek1991

Piotrek1991

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaOstrów
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Andrzejuk

Napisano 13 wrzesień 2021 - 20:55

Witam,
Proszę o pomoc w doborze kija. Łowie z brzegu na rzecę bug.

2.4m cw. mniej więcej 10-35 g. cena Max 300 zł

Dziękuję!


Użytkownik Jano edytował ten post 14 wrzesień 2021 - 12:45





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych