Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Chińskie BFS


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
370 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 15 luty 2020 - 21:17

Też kiedyś przerzucałem różne multiki "za parę groszy" żeby połowić ul/l.
Do czasu jak nie wziąłem sprzętu fabrycznie do tego stworzonego.
Po oddaniu kilku luzackich rzutów, gdzie z tańszym sprzętem ciężko szło, zrozumiałem że zamiast kupować i wydawać hajs na cuda z internetu, to trzeba było kupić raz a dobrze i zapomnieć o temacie.

#42 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4545 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 15 luty 2020 - 21:56

Wszyscy macie rację, ale czy Wszyscy używaliście tych chińskich sprzętów ? Bo powiadam Wam, że może spasowanie nie takie jak w aldku czy abu alc bf 7, nie tej klasy łożyska, szpula 2 razy cięższa, nie wiadomo jak z trwałością w perspektywie lat, ale np. tsurinoya xf 50 czy wspomniany fishband 100 mają naprawdę przyzwoite hamulce magnetyczne i od 3 gram + gumka w górę dają radę. Nie bronię, ani nie promuję ani aldków, ani chińskich bfs-ów jeno prawdę napisać trzeba. Dużo rzecz jasna zależy od kija i linki bo też istotne elementy zestawu. W tym sezonie przetestuję przyzwoicie kopię aldka i napiszę Wam za kilka miesięcy jak to z tymi chińczykami jest. I na koniec: chiński bfs to na razie raczej taki UL przez duże U, jak ktoś chce targać 2,5 grama i mniej to niech idzie w sprzęt z wyższej półki.


Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 15 luty 2020 - 21:58

  • teo, eRKa i Xiaou lubią to

#43 OFFLINE   cast64

cast64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaBiałogard
  • Imię:Wojciech

Napisano 15 luty 2020 - 22:20

Dobrze,że napisałeś KIEDYŚ.Kiedyś jak pamiętam za komuny (lata 80)jak ktoś miał węglówke nad wodą(kupioną za 30 baksów w Pewex-ie,starsi Koledzy wiedzą o czym piszę)i jak usłyszeli,że made in Korea to też mówili,że to szajs,oczywiście nie przy włwścicielu.Świat nie stoi w miejscu.Dziś nie tylko Usa, Niemcy,Japonia świat stał się globalny,wystarczy popatrzeć na samsunga(Korea Pd.)Huawai 5G(Chiny).

#44 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10142 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 15 luty 2020 - 22:21

..."W tym sezonie przetestuję przyzwoicie kopię aldka i napiszę Wam za kilka miesięcy jak to z tymi chińczykami jest"...

 

... czekam na Twoje testy z zapartym tchem :)  :good:


Użytkownik BOB edytował ten post 15 luty 2020 - 22:22

  • S.N., Xiaou i lukaszkosciukiewicz lubią to

#45 OFFLINE   MietekK

MietekK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mieczysław
  • Nazwisko:Kołowiecki

Napisano 15 luty 2020 - 23:32

Racja jakas droge trzeba przejsc ale droższy sprzęt potem łatwiej sprzedać a i utrata wartości dużo mniejsza na przestrzeni lat.

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Panowie i tak w większości przypadków jesteśmy kolekcjonerami sprzętu .Cena zakupu + wartość początkowa + strata przy sprzedaży  bo wszedł nowszy może lepszy model + jeżeli sprzęt spełnił nasze oczekiwania to euforia = trochę albo bardzo dużo przyjemności z łowienia a przy sprzedaży jesteśmy i tak w plecy . 



#46 OFFLINE   MietekK

MietekK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mieczysław
  • Nazwisko:Kołowiecki

Napisano 15 luty 2020 - 23:37

Wszyscy macie rację, ale czy Wszyscy używaliście tych chińskich sprzętów ? Bo powiadam Wam, że może spasowanie nie takie jak w aldku czy abu alc bf 7, nie tej klasy łożyska, szpula 2 razy cięższa, nie wiadomo jak z trwałością w perspektywie lat, ale np. tsurinoya xf 50 czy wspomniany fishband 100 mają naprawdę przyzwoite hamulce magnetyczne i od 3 gram + gumka w górę dają radę. Nie bronię, ani nie promuję ani aldków, ani chińskich bfs-ów jeno prawdę napisać trzeba. Dużo rzecz jasna zależy od kija i linki bo też istotne elementy zestawu. W tym sezonie przetestuję przyzwoicie kopię aldka i napiszę Wam za kilka miesięcy jak to z tymi chińczykami jest. I na koniec: chiński bfs to na razie raczej taki UL przez duże U, jak ktoś chce targać 2,5 grama i mniej to niech idzie w sprzęt z wyższej półki.

Sławku mam jedna sztukę GH100 dla ciebie do szybkich testów . Kiedy tylko chcesz  ( Dzwoń ). Ciekaw jestem twojej opinii.


  • S.N. lubi to

#47 OFFLINE   MietekK

MietekK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mieczysław
  • Nazwisko:Kołowiecki

Napisano 16 luty 2020 - 00:57

[quote name="cinn" post="2712154" timestamp
Po oddaniu kilku luzackich rzutów, gdzie z tańszym sprzętem ciężko szło, zrozumiałem że zamiast kupować i wydawać hajs na cuda z internetu, to trzeba było kupić raz a dobrze i zapomnieć o temacie.[/quote]

Ale jaka to fraida tak się natyrać, tym nędznym sprzętem a później naodkladać mamony i kupić ten najlepszy i wymażony sprzęt żeby sobie tak na luzie rzucić w siną dał.
Zakup sprzętu z wyższej półki to tylko kwestia czasu i grubości portfela. Na razie bawmy się tym co mamy do dyspozycji i naco nas stać . Tak tak wyścig zbrojeń na sezon 2020 trwa. Życzę wszystkim żeby mieli taki sprzęt jaki sobie wymarzyli.

#48 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 16 luty 2020 - 11:40

3g plus guma to rzuci prawie każdy multiplikator niskiego profilu.
Da się.
Sprawdzałem nawet multiplikatorem którego używam aktualnie na szczupaki i średnie przynęty.
Głównie rozchodzi się o komfort używania sprzętu nad wodą.
Też kiedyś używałem różnych tańszych sprzętów.
Do czasu jak nazbierałem kasiory na pierwszą wędkę z pracowni.
Później były kolejne i kolejne.
Ciężko by mi było żebym wrócił do poprzednich.
Czasami kupię jakąś nowość za parę groszy ale używam jej krótko.
Teraz rozglądam się za sprzętem jaki mnie interesuje i skrupulatnie odkładam drobne.

Da się mieć sprzęt z wyższej półki tylko nie da się go od razu kupić z powodu funduszy.
Ale pomału można osiągnąć cel.
  • bob74 lubi to

#49 OFFLINE   virtusan

virtusan

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 16 luty 2020 - 14:32

Witam. Na forum udzielam się rzadko (na tym, bo niejako "wychowałem się" na zaprzyjaźnionym m.pl). Widzę, że nastąpił wyraźny "progress" jeżeli chodzi o traktowanie sprzętu innego niż Daiwa, Abu lub Shimano... Teraz dyskusje w wątkach są dopuszczalne nawet w zakresie dotyczącym sprzętu z kraju ryżem słynącego. Powiem tak - od czasu, jak kilka lat temu ktoś z modertorów  mi tu na forum jb.pl odpisał na moje zapytanie cyt. "takim chrustem tu nikt nie łowi" (dane autora zatrzymam dla siebie :ph34r: ) przerzuciłem kilkadziesiąt multików, cały czas goniąc "zająca" (do dzisiaj go chyba nie złapałem). Przez moje ręce przeszły multiki z USA, Szwecji, Japonii, Polski no i z Chin oczywiście. Prawda jest jedna - multik łowi wtedy, jeżeli użytkownik potrafi wykorzystać jego właściwości. Z chińskich miałem możliwość pomacać między innymi HABO STEED CS (taki czerwony wynalazek z płytką szpulą) no i Fishband GH100. Szzczerze? Obydwa wywarły na mnie bardzo dobre wrażenia. Pomijam jakość wykonania - nie porównujmy kręciołka za 1.000 pln z multikiem za 180 pln. Jednak relacja jakości do ceny ma znaczenie, a każdy wynalazek żółtych braci jest inny. Odnosząc się do użytkowanych przeze mnie krótko chińskich kręciołków - Haibo - plus za materiały (rama Alu, mosiężne bebechy, komfort od 3g skupionej masy na odpowiednim kiju). GH100 - mega hamulec rzutowy (klon aldka) - możliwości rzutowe dla mnie zaczynały się powiedzmy w komforcie od 2,5g (dla mnie, na odpowiednim kiju - minus za plastik-fantastic, który pozwolił zejść nisko z wagą sprzętu). I tu refleksja - dla "normalnego" łowienia spokojnie wystarczy, wprawna ręka wyśle w kosmos lansiarza, który nie potrafi rzucać Scorpionem czy ABU. Wizualnie nie ma się co wstydzić tego sprzętu. sprzęt ma łowić, a nie potwierdzać zasobność portfela użytkownika. Wizualnie petarda. Panie i Panowie - nie bójcie się sprzętu z Chin - docelowo i tak posłuży jako trampolina do zakupu sprzętu z wyższych półek. Tani sprzęt pozwala na eksperymentowanie i sprawia, że casting nie pozostaje metodą dla snobów (nawiązuję do tekstu odnoszącego się dla "chrustu" (dziękuję koledze) - i jest dostępny dla wszystkich. Z wędkarskim pozdrowieniem - Tomek...

 

ps. dzisiaj paruję multiki z wyższej półki cenowej z chińskimi kijami i dobrze na tym wychodzę...  :ph34r:  :ph34r:  :ph34r: a wszystko metodą prób i błędów ...  :D

 

pozdrawiam i połamania  :D  :D  :D


Użytkownik virtusan edytował ten post 16 luty 2020 - 14:33


#50 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 917 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 16 luty 2020 - 15:48

...Tomek, to o więcej wynurzeń prosimy na spotkaniu nad Liwcem w maju... ;)  



#51 OFFLINE   virtusan

virtusan

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 16 luty 2020 - 16:00

...Tomek, to o więcej wynurzeń prosimy na spotkaniu nad Liwcem w maju... ;)  

 

nie wiem, czy dam rade być w maju... Przeczyce organizuję w czerwcu...  Poza tym to nie "wynurzenia" tylko subiektywne obserwacje, poparte kilkuletnim (chyba 11-to) doświadczeniem w lekkim castingowaniu...  :ph34r:  :ph34r:  :ph34r:


  • BOB lubi to

#52 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1742 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 16 luty 2020 - 16:02

No to sobie Tomuś pogadamy na Przeczycach. :D


  • virtusan lubi to

#53 OFFLINE   virtusan

virtusan

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 16 luty 2020 - 16:23

No to sobie Tomuś pogadamy na Przeczycach. :D

 

Na sucho to się nie da... oliwę trza zapodać coby łożyska w tych BFS-ach śmigały  :D  :D  :D  oczywiście, żeby wątek trzymać - w chińskich... sorry za off-ropa...



#54 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4545 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 16 luty 2020 - 16:58

[quote name="virtusan" post="2712509" timestamp="1581865212"]

nie wiem, czy dam rade być w maju... Przeczyce organizuję w czerwcu... /quote]

Liwiec i Przeczyce mają jakby to pięknie ująć ... dwa dna 😂 I aby poznać obydwa trzeba w obydwu miejscach być 😀
  • virtusan i bob74 lubią to

#55 OFFLINE   BartasL2

BartasL2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:L

Napisano 17 luty 2020 - 17:09

Witam. Na forum udzielam się rzadko (na tym, bo niejako "wychowałem się" na zaprzyjaźnionym m.pl). Widzę, że nastąpił wyraźny "progress" jeżeli chodzi o traktowanie sprzętu innego niż Daiwa, Abu lub Shimano... Teraz dyskusje w wątkach są dopuszczalne nawet w zakresie dotyczącym sprzętu z kraju ryżem słynącego. Powiem tak - od czasu, jak kilka lat temu ktoś z modertorów mi tu na forum jb.pl odpisał na moje zapytanie cyt. "takim chrustem tu nikt nie łowi" (dane autora zatrzymam dla siebie :ph34r: ) przerzuciłem kilkadziesiąt multików, cały czas goniąc "zająca" (do dzisiaj go chyba nie złapałem). Przez moje ręce przeszły multiki z USA, Szwecji, Japonii, Polski no i z Chin oczywiście. Prawda jest jedna - multik łowi wtedy, jeżeli użytkownik potrafi wykorzystać jego właściwości. Z chińskich miałem możliwość pomacać między innymi HABO STEED CS (taki czerwony wynalazek z płytką szpulą) no i Fishband GH100. Szzczerze? Obydwa wywarły na mnie bardzo dobre wrażenia. Pomijam jakość wykonania - nie porównujmy kręciołka za 1.000 pln z multikiem za 180 pln. Jednak relacja jakości do ceny ma znaczenie, a każdy wynalazek żółtych braci jest inny. Odnosząc się do użytkowanych przeze mnie krótko chińskich kręciołków - Haibo - plus za materiały (rama Alu, mosiężne bebechy, komfort od 3g skupionej masy na odpowiednim kiju). GH100 - mega hamulec rzutowy (klon aldka) - możliwości rzutowe dla mnie zaczynały się powiedzmy w komforcie od 2,5g (dla mnie, na odpowiednim kiju - minus za plastik-fantastic, który pozwolił zejść nisko z wagą sprzętu). I tu refleksja - dla "normalnego" łowienia spokojnie wystarczy, wprawna ręka wyśle w kosmos lansiarza, który nie potrafi rzucać Scorpionem czy ABU. Wizualnie nie ma się co wstydzić tego sprzętu. sprzęt ma łowić, a nie potwierdzać zasobność portfela użytkownika. Wizualnie petarda. Panie i Panowie - nie bójcie się sprzętu z Chin - docelowo i tak posłuży jako trampolina do zakupu sprzętu z wyższych półek. Tani sprzęt pozwala na eksperymentowanie i sprawia, że casting nie pozostaje metodą dla snobów (nawiązuję do tekstu odnoszącego się dla "chrustu" (dziękuję koledze) - i jest dostępny dla wszystkich. Z wędkarskim pozdrowieniem - Tomek...

ps. dzisiaj paruję multiki z wyższej półki cenowej z chińskimi kijami i dobrze na tym wychodzę... :ph34r: :ph34r: :ph34r: a wszystko metodą prób i błędów ... :D

pozdrawiam i połamania :D :D :D



Czyli wyszło na to, że da się tanim chinolem łowić lekko. Może nie ultra lekko ale zawsze 👏. Tomek wspomniał o przeskoku... Panie i Panowie czy aż tak odczuwalna jest technologia japońskich konstrukcji w porównaniu do umiejętności rzutowych operatora i kija?
  • eRKa lubi to

#56 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10142 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 17 luty 2020 - 17:30

 czy aż tak odczuwalna jest technologia japońskich konstrukcji w porównaniu do umiejętności rzutowych operatora i kija?

o masz na myśli?. Tylko się domyślam ale wolę dopytać



#57 OFFLINE   BartasL2

BartasL2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:L

Napisano 17 luty 2020 - 21:17

Mam na myśli łatwiejsze oddawanie linki przez kołowrotek, mniej splątań dzięki precyzyjniejszym hamulcą rzutowym co za tym idzie mniej wkurzania się nad wodą 😎 i czy lepszy multiplikator wybaczy np. źle dobrany kij dzięki swoim rozwiązaniom.

Użytkownik BartasL2 edytował ten post 17 luty 2020 - 21:21


#58 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10142 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 17 luty 2020 - 21:43

W pierwszej części ...prawidłowe wnioski. W drugiej ...przy źle skomponowanym zestawie szkoda kasy na klasowy sprzęt.



#59 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4545 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 17 luty 2020 - 21:51

Akurat o oddawanie linki to bym się nie martwił 😂 O jej skuteczne wyhamowanie to już tak 👍 Bo np. pot-m, ktorego miałem miał problem z hamowaniem. W wersji 2 ponoć zostało to poprawione. Tsurinoya xf 50 hamulec już miała i zapewne ma cały czas o niebo lepszy od pot-m w wersji 1. Koledzy piszą, że fh 100 ma również zaskakująco dobry hamulec rzutowy. Sprawdzę to i ja już niebawem. Lepszy multiplikator na pewno więcej wybaczy. Ile więcej ? Trudno powiedzieć bo to bardzo subiektywne kwestie są. Osobiście zaczynałem od pot-m i wcale mnie to nie zniechęciło. Aktualnie mam np. alc bf 7, którego uważam za faworyta w kwestii cena - osiągi, ale posiadam też i Chińczyka.

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 17 luty 2020 - 21:55

  • Xiaou lubi to

#60 OFFLINE   BartasL2

BartasL2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:L

Napisano 18 luty 2020 - 05:17

W pierwszej części ...prawidłowe wnioski. W drugiej ...przy źle skomponowanym zestawie szkoda kasy na klasowy sprzęt.


Kolego @BOB ale to są właśnie rozterki początkującego... Dlatego też tak "ważę" każda złotówkę którą mam wydać. Kij i kołowrotek to drużyna, a co wykszesze z nich operator to drugie. Wolę wydać kilka PLN więcej na kij i linkę.
  • BOB i eRKa lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych