Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

To jest nowy czy używany? Capral 13.6km


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 27 luty 2020 - 20:16

Silnik jak kolega pisze, wydaje się być cały natłuszczony, jednak po dotknięciu okazuje się być suchy. Jedynie w niektórych miejscach jest wilgotny. Czymogę się mylić i nie jest to paliwo lecz oliwa/olej nałożona w celu konserwacji?

 

Suchy smar w sprayu, powszechnie stosowany środek do konserwacji w cywilizacji. Jak widać silnik też z cywilizacją mógł mieć bliskie spotkanie. Na przewodzie paliwowym brak opaski to i ciecz sobie ciecze. Tempo produkcji było duże albo miał już objawy grypy czy ....



#22 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 luty 2020 - 23:15

Wiara w chiński fajans i strach przed starymi silnikami z japonii bardzo mnie cieszy. Selekcja naturalna. Stanieją te dobre..😁👊
  • crizz100 lubi to

#23 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 luty 2020 - 23:30

Wiara w chiński fajans i strach przed starymi silnikami z japonii bardzo mnie cieszy. Selekcja naturalna. Stanieją te dobre..

Oj tam.

 

Każdy ma wybór.

Ja celowałem w coś mocnego i w miarę lekkiego 15/20 KM do dętki  i przed sezonem zamówiłem w dobrej cenie u kolegi z forum nowa Tośkę 20 KM 43 kg z gwarancją. Silnik docelowy.

A miał być chińczyk 13,5/18 KM ale  różnica w cenie pomiędzy nim a Tośką do przełknięcia biorąc pod uwagę tylko kilka kilogramów róznicy, made in Japan, gwarancja, spalanie , głośność, robienie mieszanek i wiele innych.


Użytkownik godski edytował ten post 27 luty 2020 - 23:57

  • cabage lubi to

#24 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 luty 2020 - 23:32

No widzisz... Ja się cofam.. Od świeżych japońskich czterosowów wracam do starych japońskich dwusuwów.. świadomie. Masa, moc, materiały, jakość wykonania..jakość spodzin... to co w nowych yamahach drga i brzęczy... w starych jest z metalu, spasowane, i nic się nie trzęsie.. Taka historia. Mało popularna..😁

Użytkownik Bolesław edytował ten post 27 luty 2020 - 23:37


#25 OFFLINE   Rasstaman

Rasstaman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 60 postów
  • LokalizacjaNarew
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Rasstaman

Napisano 28 luty 2020 - 07:51

Oj tam.

 

Każdy ma wybór.

Ja celowałem w coś mocnego i w miarę lekkiego 15/20 KM do dętki  i przed sezonem zamówiłem w dobrej cenie u kolegi z forum nowa Tośkę 20 KM 43 kg z gwarancją. Silnik docelowy.

A miał być chińczyk 13,5/18 KM ale  różnica w cenie pomiędzy nim a Tośką do przełknięcia biorąc pod uwagę tylko kilka kilogramów róznicy, made in Japan, gwarancja, spalanie , głośność, robienie mieszanek i wiele innych.

A kolega z forum ma więcej silników na sprzedaż czy to jednorazowa sprawa? Jak by co ;)



#26 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 17 marzec 2020 - 20:10

Dzisiaj pierwsze pływanie. Jednym słowem wariat, kolibri 330 dsl, ja sam, mało gratów. Wisła pod prąd, ślizg na 1/4 manetki. Wydaje mi się że 7km spokojnie by wystsrczylo.
  • algeroth82 lubi to

#27 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1338 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 marzec 2020 - 09:30

Tylko Ci się wydaje. 7 to tak naprawdę 5. Ja pływałem na Y 8KM 1,5r. Po zakupie tylko ja i linia paliwowa wielkie łał idzie jak wariat, lekki jest super.

Doszedł cały sprzęt, wędki kotwica, gaśnica, echo i inne duperele i juz nie było tak różowo. Ślizg nadal był ale trzeba było wszystko dobrze poukładać. Przelotowa na 3/4 manetki jakaś taka niemrawa... A jak wsiadło do mnie któreś dziecko to już dramat (dorosły Vmax 7km i tsunami za rufą). Teraz na etapie docierania już widzę że to jest to, nie ważne jak poukładam szpej, jak siedzę, czy płynę z dzieciakiem czy bez w ślizg wchodzi na połowie gazu i trzyma do 2200 obrotów. Jak dotrę będę próbował Vmax i z dorosłym. W lato chcę ciągać dzieciaka na takim ślizgu. Poczekaj twój podrośnie...


  • Negra lubi to

#28 OFFLINE   lukk

lukk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 marzec 2020 - 12:14

Potwierdzam. Miałem Storma 7KM i jak dla jednej osoby jest spoko, ślizg bez problemu, duży zbiornik wewnętrzny, można pływać bez linii paliwowej, leciutki. Ale - praktycznie bez szans na ślizg w 2 z pontonem 3.2m VIB. Sprzedałem, kupiłem Selvę 15KM i ślizg z tym samym pontonem nawet w 4 osoby. Storm przy 2 osobach na max obrotach płynął wyporem 12-13km/h. Selva taką prędkość z takim obciążeniem osiąga przy jakichś 2k rpm, przyjemnie gulgając dwoma cylindrami. 

 

Tak że ciesz się sprzętem.


  • Negra lubi to

#29 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 21 luty 2021 - 17:05

Po sezonie używania mogę powiedzieć że silnik ani razu mnie nie zawiódł. Na zimnym odpala po kilku szarpnięciach, na ciepłym wystarczy delikatnie pociągnąć. W porównaniu z tohatsu 9.8 KM jest ogromna różnica na plus. Silniki podczepione do takich samych pontonów, kolibri 400 dsl, załadowane na zasiadkę sumowa, namioty łóżka fotele itd. Storm wchodzi w ślizg, tohatsu pcha tylko wodę i przemieszcza się do przodu. Robiliśmy próbę na pusto, kiedy ponton ze stormem wchodzi w ślizg, tohatsu dopiero zaczyna się podnosić. Kolega sprzedał tohatsu i kupił yamahe 20km... :)
  • Tresor lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych