Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerkbait dla początkującego - Uniwersalny zestaw


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   rafaell68

rafaell68

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWlkp
  • Imię:Rafał

Napisano 05 marzec 2020 - 10:41

Witam serdecznie, 

 

Koledzy zwracam się do Was z prośbą o pomoc w doborze sprzętu. Jestem laikiem. Chciałbym złożyć zestaw do jerkowania.

Raz w tygodniu 2h obrzucenia jeziora. Pomimo wszystko chciałbym w miarę jakościowy sprzęt, żeby móc tym komfortowo porzucać.

Nie planuję kolejnych wędek dlatego napisałem uniwersalny - tzn. okoń/szczupak/sandacz. Dajcie znać czy ma to sens? 

Czy da się tym zestawem sporadycznie porzucać z łodzi (kwestia długości)?

 

Planowałem taki zestaw : 

1) WESTIN W3 Jerkbait 20-80g / 195 cm

2) SHIMANO SLX DC 151 (6:3:1)


Użytkownik rafaell68 edytował ten post 05 marzec 2020 - 10:46


#2 OFFLINE   md30

md30

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:C&R

Napisano 05 marzec 2020 - 10:54

Wędka 20-80g na okonia to chyba troszkę sporo ;) .



#3 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10141 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 05 marzec 2020 - 12:16

Masz jakieś doświadczenie wędkarskie?



#4 OFFLINE   rafaell68

rafaell68

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWlkp
  • Imię:Rafał

Napisano 05 marzec 2020 - 12:21

Wędka 20-80g na okonia to chyba troszkę sporo ;) .

 

No właśnie mam też wątpliwości jak ugryźć temat. Chce po prostu jedną wędkę i ciężko jest mi wybrać zakres gramaturowy. 20-80 g wydawało się bardzo uniwersalne. Chce po prostu porzucać ale mieć możliwość wyciągnięcia i jakiegoś okonia jak i szczupaka.

 

Masz jakieś doświadczenie wędkarskie?

 

Tak za młodu trochę łapałem. Miałem ok 15 lat przerwy. Było to natomiast wędkowanie na białą rybę. Ze spiningiem nie miałem za wiele do czynienia. Sama metoda jerkbaitowa jednak na tyle mnie zaciekawiła, że stąd chęć zakupu zestawu.



#5 OFFLINE   Durzy

Durzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 634 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 05 marzec 2020 - 12:47

Nie znam się, to się wypowiem😉

Potrzebujesz co najmniej dwa kije.
Celowałbym tak:

1. 10-30 gramów
2. 30-80 gramów

#6 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10141 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 05 marzec 2020 - 12:49

Teraz rozumiem skąd taki pomysł.

Wszystkim da się łowić tylko czy to ma sens i da satysfakcję?Proponowany przez Ciebie zestaw nie. A w metodzie castingowej tym bardziej. Zdecyduj się jakim zestawem chcesz rozpocząć przygodę z castem i skup się na takim. Jak Ci się spodoba to 2-4 są nieuniknione



#7 OFFLINE   rafaell68

rafaell68

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWlkp
  • Imię:Rafał

Napisano 05 marzec 2020 - 13:27

Nie znam się, to się wypowiem

Potrzebujesz co najmniej dwa kije.
Celowałbym tak:

1. 10-30 gramów
2. 30-80 gramów

 

 

Teraz rozumiem skąd taki pomysł.

Wszystkim da się łowić tylko czy to ma sens i da satysfakcję?Proponowany przez Ciebie zestaw nie. A w metodzie castingowej tym bardziej. Zdecyduj się jakim zestawem chcesz rozpocząć przygodę z castem i skup się na takim. Jak Ci się spodoba to 2-4 są nieuniknione

 

Rozumiem. Ma to sens. Zazwyczaj tak się mowi - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. 

Chciałem rozeznać czy taki z pozoru uniwersalny kij 20-80 g się sprawdzi.

 

A co polecacie na początek? Sądzę, że 10-30, 5-25 - coś w tych widełkach będzie OK. Operujmy może już konkretnymi modelami. Czy multiplikator może zostać?


Użytkownik rafaell68 edytował ten post 05 marzec 2020 - 13:37


#8 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4538 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 05 marzec 2020 - 15:39

Może zacznij od lektury, która na pewno co nie co rozjaśni ... Jak już coś wytypujesz to dopytasz ... A jest o czym czytać, oj jest ... Maleńka próbka poniżej i jest tego o wieeele więcej.

 

jerkbait.pl-pierwszy-kij-castingowy

 

jerkbait.pl-jaki-multiplikator-na-początek


Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 05 marzec 2020 - 15:39


#9 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10141 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 05 marzec 2020 - 16:03

Rozumiem. Ma to sens. Zazwyczaj tak się mowi - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. 

Chciałem rozeznać czy taki z pozoru uniwersalny kij 20-80 g się sprawdzi.

 

A co polecacie na początek? Sądzę, że 10-30, 5-25 - coś w tych widełkach będzie OK. Operujmy może już konkretnymi modelami. Czy multiplikator może zostać?

Multik OK. Szukaj kija jak napisałeś w przedziale 5-35



#10 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18576 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2020 - 17:21

Jakimi przynętami chcesz łowić ? Wbrew pozorom, kij kupuje się bardziej pod przynętę niż pod rybę... ryba wynika troche "przy okazji" z przynęty której używasz / sposobu w jaki jej używasz i miejsca w jakim łowisz.

 

Czy wiesz / myslałeś o tym jakimi przynętami chcesz łowić ?


  • DeepRunner, HaDe i Alexspin lubią to

#11 OFFLINE   rafaell68

rafaell68

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWlkp
  • Imię:Rafał

Napisano 05 marzec 2020 - 18:40

Może zacznij od lektury, która na pewno co nie co rozjaśni ... Jak już coś wytypujesz to dopytasz ... A jest o czym czytać, oj jest ... Maleńka próbka poniżej i jest tego o wieeele więcej.

 

jerkbait.pl-pierwszy-kij-castingowy

 

jerkbait.pl-jaki-multiplikator-na-początek

 

Dziękuję - poczytam.

 

Multik OK. Szukaj kija jak napisałeś w przedziale 5-35

 

 

 

Jakimi przynętami chcesz łowić ? Wbrew pozorom, kij kupuje się bardziej pod przynętę niż pod rybę... ryba wynika troche "przy okazji" z przynęty której używasz / sposobu w jaki jej używasz i miejsca w jakim łowisz.

 

Czy wiesz / myslałeś o tym jakimi przynętami chcesz łowić ?

 

Zerkałem teraz trochę na przynęty - faktycznie raczej zamknę się w gramaturze do 30g na te moje wody, co w pewien sposób rozjaśnia temat kija.

Jeśli chodzi o przynęty to myślałem o woblerach oraz gumach z główką.

 

Co myślicie o tym kiju?

https://sklepwedkars...00cm-7-28g.html


Użytkownik rafaell68 edytował ten post 05 marzec 2020 - 18:59


#12 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18576 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 marzec 2020 - 07:09

 

 

Zerkałem teraz trochę na przynęty - faktycznie raczej zamknę się w gramaturze do 30g na te moje wody, co w pewien sposób rozjaśnia temat kija.

Jeśli chodzi o przynęty to myślałem o woblerach oraz gumach z główką.

 

 

Jeśli chodzi o gumy z główką sprawa jest relatywnie prosta - z reguły taką przynętą dobrze się rzuca. Jeżeli chodzi o woblery nie jest już tak prosto  - jednymi rzuca się łatwiej (jerki/bezsterowce, boleniówki, woblery z systemami rzutowymi) innymi rzuca się gorzej (woblery z dużym sterem/ pływające / lekkie w stosunku do swojej powierzchni). Jeżeli jesteś początkujący to łowienie woblerami na zestaw castngowy może sprawić Ci problem.


  • HaDe lubi to

#13 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 06 marzec 2020 - 09:22

Pierwszego casta kupiłem pod cięższe jerki. Po wcześniejszych, niezbyt fajnych doświadczeniach i eksperymentach na sprzęcie cudzym, argumenty typu lepsze czucie, fajniejsze rzuty itd. nie trafiały do mnie. Jednak pamiętałem słowa kumpla, który używał argumentu zupełnie przez wielu pomijanego - przy łowieniu ciężkimi przynętami klasycznym kołowrotkiem po kilku rzutach plecionka potnie palec wskazujący prawej ręki - i to był argument, który przeważył. Wyjeżdżając na ryby do Szwecji kupiłem zestaw castingowy i garść jerków.
Inwestycja może i by się opłaciła, gdyby nie złośliwy szczupak, który wracając do wody rozorał mi prawy kciuk niemal do kości. Drugiego dnia z siedmiu.
Ale to wystarczyło by wpaść.
W domu zaczęło się kupowanie kolejnych zestawów. I kolejnych. Najpierw średnie, potem coraz lżejsze.
Pod okonie i ewentualnie lekkie szczupaki kupiłem paryk do 18g, w spinningu byłby to dla mnie lekki uniwersał. Niestety w praniu wyszły moje braki - i finansowe i techniczne. W konfrontacji z kolegami stosującymi klasyczny spinning moje rzuty były dużo krótsze a boczny wiatr, wcale nie huragan, był bardzo uciążliwy, pod wiatr szkoda było nerwów. Może jak bym dał do gumy czeburaszkę 15g. ...
Stwierdziłem, że póki co za cienki bolek jestem i casta w wersji light (a okonie to bardziej ultra light!) odpuściłem. Nie ma co wyważać otwartych drzwi. Na lekko tylko spin.
I Tobie też radzę. Jeśli upierasz się na casta, i to na start tak naprawdę, to raczej coś o realnym górnym CW 35-40g (ja tak łowię teoretycznie uncjówką) a okonia traktować wyłącznie w kategoriach miłego przyłowu.
  • gumowy i Alexspin lubią to

#14 OFFLINE   dino9

dino9

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów
  • LokalizacjaWLKP
  • Imię:Przemo

Napisano 06 marzec 2020 - 09:56

Rafale,zacznij może od tego,ze napisz z jakiego regionu Wlkp Jesteś.Jest zawsze parę osób w okolicy łowiących na casta.Mogą pokazać jak to wygląda a i sprzętu pewnie też nie zabraknie.Jeżeli stwierdzisz,że cast jest dla Ciebie,wtedy możesz zacząć rozglądać się za sprzętem.


  • HaDe lubi to

#15 OFFLINE   about

about

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów

Napisano 06 marzec 2020 - 09:57

Im szybciej zrozumie się, że w cascie nie ma kompromisów typu wszystko do wszystkiego tym lepiej dla naszych nerwów, portfeli i straty czasu. Tutaj wszystkie klocki muszą do siebie pasować.
  • woblery L.E., Alexspin i konopaa lubią to

#16 OFFLINE   rafaell68

rafaell68

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWlkp
  • Imię:Rafał

Napisano 06 marzec 2020 - 10:21

Pierwszego casta kupiłem pod cięższe jerki. Po wcześniejszych, niezbyt fajnych doświadczeniach i eksperymentach na sprzęcie cudzym, argumenty typu lepsze czucie, fajniejsze rzuty itd. nie trafiały do mnie. Jednak pamiętałem słowa kumpla, który używał argumentu zupełnie przez wielu pomijanego - przy łowieniu ciężkimi przynętami klasycznym kołowrotkiem po kilku rzutach plecionka potnie palec wskazujący prawej ręki - i to był argument, który przeważył. Wyjeżdżając na ryby do Szwecji kupiłem zestaw castingowy i garść jerków.
Inwestycja może i by się opłaciła, gdyby nie złośliwy szczupak, który wracając do wody rozorał mi prawy kciuk niemal do kości. Drugiego dnia z siedmiu.
Ale to wystarczyło by wpaść.
W domu zaczęło się kupowanie kolejnych zestawów. I kolejnych. Najpierw średnie, potem coraz lżejsze.
Pod okonie i ewentualnie lekkie szczupaki kupiłem paryk do 18g, w spinningu byłby to dla mnie lekki uniwersał. Niestety w praniu wyszły moje braki - i finansowe i techniczne. W konfrontacji z kolegami stosującymi klasyczny spinning moje rzuty były dużo krótsze a boczny wiatr, wcale nie huragan, był bardzo uciążliwy, pod wiatr szkoda było nerwów. Może jak bym dał do gumy czeburaszkę 15g. ...
Stwierdziłem, że póki co za cienki bolek jestem i casta w wersji light (a okonie to bardziej ultra light!) odpuściłem. Nie ma co wyważać otwartych drzwi. Na lekko tylko spin.
I Tobie też radzę. Jeśli upierasz się na casta, i to na start tak naprawdę, to raczej coś o realnym górnym CW 35-40g (ja tak łowię teoretycznie uncjówką) a okonia traktować wyłącznie w kategoriach miłego przyłowu.

 

 

Rafale,zacznij może od tego,ze napisz z jakiego regionu Wlkp Jesteś.Jest zawsze parę osób w okolicy łowiących na casta.Mogą pokazać jak to wygląda a i sprzętu pewnie też nie zabraknie.Jeżeli stwierdzisz,że cast jest dla Ciebie,wtedy możesz zacząć rozglądać się za sprzętem.

 

 

Im szybciej zrozumie się, że w cascie nie ma kompromisów typu wszystko do wszystkiego tym lepiej dla naszych nerwów, portfeli i straty czasu. Tutaj wszystkie klocki muszą do siebie pasować.

 

Dziękuję za wszystkie sugestie. Rozumiem przekaz. Nie zmienia to faktu, że traktuję to jako zabawę na którą mogę sobie pozwolić, dlatego nie będę ubolewał jak coś niepodpasuje. Niestety nie mam czasu za bardzo testować z kimś. Czy z uwzględnieniem wszystkiego co "wypracowaliśmy" do tej pory moglibyśmy złożyć zestaw, który pozwoli mi zacząć przygodę z castem? Jak to widzę w praktyce. Raz, góra dwa razy w tygodniu po 2h obrzucam lokalne małe jeziora - głównie z brzegu, pomostów - koniec. Na co się nastawiam - nie mam pojęcia co jest w tych wodach. Sądzę, że nic spektakularnego. Jakbym miał zgadywać co możę wziąć to okoń ewentualnie mały szczupak. Przeglądając przynęty faktycznie może przestrzeliłem początkowo z 20-80 g. Natomiast celuję coś w stylu 7-28, albo 15-50. Kołowrotek podobno może być, więc zostaje kwestia wędziska. Podpowiedzcie co byście nabyli w mojej sytuacji?



#17 OFFLINE   Anonymous

Anonymous

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów

Napisano 06 marzec 2020 - 13:27

W Twojej sytuacji nabył bym sprawdzony multik np. Daiwa Tatula 100 CT lub tą w nowszym body (uzywki w granicach 350-450zł). Obsłuży w standardzie od 7-8 gram do 60-70. Sprawdzona konstrukcja z magnetycznym hamulcem rzutowym. Można do niej dokupić płytką szpulkę i masz już namiastkę multiplikatora do BFS. Co do kija to niestety , ale moim zdaniem kij do 30gram rządko kiedy sprosta przynętom okoniowym i da frajde z łapania i w miare dalekich rzutów. Mając taki multik możesz sobie go po prostu przekładać do dwóch patyków. Na okonia np. jakiś budżetowy kij z Chin typu Kuying Teton do 10gram, a na szczupaka jakis do 50-60gram (np. Shimano BeastMaster EX).


  • Alexspin lubi to

#18 OFFLINE   md30

md30

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:C&R

Napisano 06 marzec 2020 - 18:33

Jak już złożysz zestaw to pierwsze rzuty wykonaj na spokojnie i nie nie martw się bardzo bliską odległością, bo to kwestia dojścia do wprawy. Jak pierwszy rzut wykonasz z zamiarem przerzucenia łowiska, to na 99% będzie to pierwszy i ostatni rzut w tym dniu. Odstrzelona przynęta i piękna broda na multiku. Pierwsze rzuty najlepiej wykonać w miarę ciężką i lotną przynętą i nie pod wiatr :)


  • Alexspin lubi to

#19 OFFLINE   Mateo90

Mateo90

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 360 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 06 marzec 2020 - 20:20

Co do lekkiego łowienia castem.
Nie mam co prawda tyle doświadczenia co koledzy, bo sam jestem nowicjuszem jeszcze, ale mnie osobiście łatwiej rzuca się ul niż nerkami po 50g.
Nie mowie tu o długości rzutów bo te i u mnie są krótsze , ale o komforcie.
Możliwe ze to tylko kwestia subiektywna i poprostu ja tak mam, aczkolwiek nawet jeśli ul castem rzuca się krócej niż spinem to za nic na świecie bym się już nie zamienił .
Frajda jest zajebista !:)
  • HaDe i S.N. lubią to

#20 ONLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1742 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 06 marzec 2020 - 22:08

Mateo, casting daje frajdę w każdym zakresie przynęt. To coś wyjątkowego, dla Tych co czują. To Jedi w galaktyce wędkarstwa.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych