[dudi82]

Zestaw uniwersalny okoń, sandacz, szczupak? Hmmm czemu nie. Kiedyś myślałem że się nie da, ale teraz stwierdzam, że jest to możliwe.
Multik- choćby wspomniana tatula type r. Kijek? Batson hs9000 i zestawik jest gotowy.
O typowo paprochowym łowieniu trzeba zapomnieć ale mowa o okoniach a nie okonkach poniżej 20cm

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Jest to możliwe jak najbardziej. Tak łowiłem swoim pierwszym zestawem Favorite Varita 210 9-28 i Daiwa Tatula CT100. Wszystko się da, tylko trzeba chcieć.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Majki7878]

Mój uniwersalny zestaw to daiwa zillion 1514 do tego kijek DAM z1 7-30g świetny zestaw

[Alexspin]

Casting to choroba nieuleczalna. 4 lata temu postanowiłem spróbować. Na giełdzie udało mi się kupić Black Rocka 10-35g/213cm i Tatilę CT 100HSL, za cały zestaw zapłaciłem "aż" 500.- zł. Byłem samoukiem:

- pierwszy rzut - Alga 3, wpada do wody w imponującej odległości około 3m;

- drugi rzut - broda jak wronie gniazdo;

- trzeci rzut i Alga szybuje w przestrzeń, aż po horyzont, niestety, nie wraca...

To był przełom, zrozumiałem, że moje przyzwyczajenia wyniesione z ćwierćwiecza spinningowania, w castingu zdadzą się "psu na budę". Od tego czasu:

- rzucam przynętami, w zależności od ich ciężaru, konstrukcji i używanego zestawu, na odległości od 15 do 30m;

- gniazda trafiają się 1-3 na 3-6 godzin wędkowania;

- oprócz tej pierwszej Algi, wystrzeliłem w kosmos jeszcze pięć przynęt, w tym jedną skutkiem źle dowiązanego przyponu.

Casting "wessał" mnie do tego stopnia, że całkowicie zaniechałem tradycyjnych zestawów. Nawet UL-a mam w caście - kijek utoczony przez Mekamila , teoretycznie 1-4g, w pełnym komforcie obsługuje przynęty 1,5-5g (odległości 10-20m, w ciurkach na których go używam w pełni mnie zadowalają). Mam trzy zestawy, ten w/w UL, średni 7-21g (Silstar Pinnacle Vision przezbrojony przez Mekamila) i najcięższy jakiego używam 10-30g (Storm Adventure), wszystkie sparowane z Tatulami CT 100HSL ze szpulami 5,6g, 10,3g i standardową 16,7g.

JESTEM ZADOWOLONY!!! Już nie wrócę do tradycyjnego spinningu. 

Użytkownik Alexspin edytował ten post 29 marzec 2020 - 10:15

[Maciej W.]

Na korbę nie ma co się obrażać. Są momenty, w których jest niezastąpiona. Nie wyobrażam sobie komfortowego łowienia boleni castem. Początkującym i tym, którzy nie mają pewności czy przy castingu zostaną, polecam wybrać zestaw, który jest do tej metody stworzony. Dwumetrowa jerkówka o c.w. 10-40 gr.(na rynku do wyboru, do koloru np. Daiwa Crazy Cranker. Mam, polecam), multik w gramaturze i parametrach Tatuli 100 (hamulec magnetyczny) i pudełko jerków w przedziale 30-50 gr. Plecionka czterosplotowa 0.25. Naukę zacząłbym od Slidera 7 S. Skupiona masa, waga sprzyjająca rzadkim odstrzałom, świetna przynęta do nauki koordynacji pracy kijka z operowaniem multikiem. Na początku dałbym sobie spokój z zabawą lekkimi wabikami i wszelkimi cięższymi nielotami. To nie spinning, tu chodzi o opanowanie techniki rzutu i wyciśnięcie z zestawu tych zalet, których nie da nam stałoszpulowiec. Jak będziemy w stu procentach pewni, że posiedliśmy umiejętności i jesteśmy zarażeni (przepraszam za czarny humor), możemy sięgnąć do portfela i popuścić wodze fantazji. Nie oglądajcie się na @Andana. To castingowy kosmita. Żaden, nawet najbardziej wypasiony sprzęt, czy najlżejsza szpulka nie sprawią, że z marszu staniecie się bezbłędni i ciśniecie wszystkim na niebotyczne odległości. Proponuję wydać do 1000 zł na cały zestaw (kij, multik, plećka i przynęty raczej taniej nie wyjdą) i cierpliwie dochodzić do wprawy. Nie brnijcie na początku w taniznę, bo multik i kij muszą mieć parametry ułatwiające naukę. W razie fiaska zawsze można nimi uszcześliwić z niewielką stratą następnego w kolejce. Powodzenia.

Użytkownik Maciej W. edytował ten post 29 marzec 2020 - 23:57

[rimi]

Nie oglądajcie się na @Andana. To castingowy kosmita.

Jak równać to do najlepszych 💪

[lukaszannopol13]

Maciej za 1000 to dwa zestawy złożyłem. Warto poszukać sprawdzonych używek, bo w tych samych pieniądzach ma się lepszej klasy sprzęt i przy odsprzedaży nie ma takiej straty.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[Maciej W.]

Używek warto poszukać, choć multika szukałbym nowego. Podałem taką kwotę, a czy zapłaci się 800 czy 1100, to już kwestia drobnych modyfikacji. Chodziło mi o to, że nie warto na początku kompletować sprzętu za trzy stówki czy trzy tysie. Taki, moim zdaniem rozsądny kompromis. Nową Tatulę kupiłem za 500, kijek Daiwy za 300, plecionki nie stanowią wielkiego problemu, bo finezji tu nie ma, jerki można pozbierać na giełdzie, bo się trafiają.

[nurek28]

Ja zaraziłem kolege castingiem.
Spróbował moją Ryogą i chłopak został trafiony.
Uprzedziłem że troche kosztuje ale dla niego proponuje tatule 100 i jakiś kijek używany.
A jak będzie niezadowolony to odkupie od niego zestaw.
Tatule znalazłem na ali.. za 360 zl plus kijek używka 150 plećke przewinął ze spina.Jest mega zadowolony. Tak więc za 500 też można.

[Alexspin]

(…) Nie oglądajcie się na @Andana. To castingowy kosmita. (…)

Jak równać to do najlepszych

 

[deridun]

Ja zaraziłem kolege castingiem.
Spróbował moją Ryogą i chłopak został trafiony.
Uprzedziłem że troche kosztuje ale dla niego proponuje tatule 100 i jakiś kijek używany.
A jak będzie niezadowolony to odkupie od niego zestaw.
Tatule znalazłem na ali.. za 360 zl plus kijek używka 150 plećke przewinął ze spina.Jest mega zadowolony. Tak więc za 500 też można.

Aaa,to to jest zastosowanie dla 500plus. ;-)

Użytkownik deridun edytował ten post 01 kwiecień 2020 - 08:22

[Mateo90]

Casting to piękna sprawa:)
Niektórzy mnie straszyli, i naczytałem się na poczatku ( w innych miejscach) że to trudne itd i wiecie co... guzik prawda

Planowałem kupić belly boata ale chyba sobie 3 zestaw zmontuje taki do 30 g.

Polecam każdemu nawet, na początek