Witam.
Świerzak - też byłem ciekaw tego kija, niestety na Rybomanii nie mieli go jeszcze w Traperze. Bo kijek z dopałką w klasie #5 mnie wcale nie zachwycił.
Ale te kilka klas to przesada chyba ... jak bym Ci dał do ręki moją przeróbkę Monolitha, którą mogłem spersonalizować sobie w najmniejszym szczególe, to nie uwierzył byś że to ta sama wędka. Miałem w ręku parę innych kijków nimfowych w klasie #4 i żadnego z nich nie wymienił bym nawet ze sporą dopłatą na mojego "sraksona". O kijach #3 nie będe się wypowiadał, bo to już pewnie inna bajka.
Najpierw, tak jak BOT, kupiłem oryginał i połowiłem nim jeden sezon. Przyjemnie mi się łowiło, tym bardzej że kosztował 170 zł nowy, w promocji jednego ze sklepów. Jak dałem do przeróbki, to nie za bardzo mi się wierzyć chciało że wrócił do mnie ten sam kij na który wcześniej łowiłem - pod wzgledem użytkowym też
Pozdrawiam.
Też miałem przerobionego, chyba przez pana Michmiga, odkupiłem na FF. Nie był taki zły jako przezbrojony, nie porównuj do seryjnego kija. Potem złamałem szczytówkę, kolejna przeróbka, żeby dopasować sekcję. Wysyłki, odsyłki, czekanie, cały czas kasa. Ledwo udało się to sprzedać, oczywiście ze stratą podliczając wszytko. Wyleczyłem się z takiej zabawy.