Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzany w Odrze - dobor przynet i sprzetu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 27 styczeń 2007 - 02:12

W tym roku chciałbym zapolowac na brzany na Odrze :mellow:
Mam nadzieję że mi doradzice co do sprzętu i stosowanych przez Was najczęściej przynęt co do połowy tej ryby :D Może jakieś konkretne przykłady?
Z góry dzięki B)

#2 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 27 styczeń 2007 - 07:58

ale sobie rybke wybrałeś :mellow: .
Mi PRZYPADKIEM 2 razy usiadła jak chodZiłem za kleniem. Mądrkować nie będe, bo po dwóch rybach jestem w tej materi jeszcze głupszy niż przed, ale warunek mocne kotwice i zastanów się czy ta z przodu jest potrzebna ( druga barbena była złapana na wobka z 2-ma, przekonałem się że potrafi orać nimi po dnie, na szczęście dla mnie było mało zaczepów)

#3 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 styczeń 2007 - 10:28

Ogólnie sprzęt na brzany powinien być dosyć mocny. Kijek 10-40
to nie przesada. Jeżeli wolisz lżej to może 10-30. Kołowrotek musi pomieścić ze 150 m żyłki 0.22-0.25.
z przynęt to głównie woblery. Usuń lepiej brzuszną kotwiczkę bo to są sprytne ryby i mogą wykorzystać ją by się wyhaczyć.
Gdy chcesz łowić w rzekach górskich to zastosuj słabszy sprzęt(wędka 5-15, 15-20), żyłka 0.20-0.22 i woblery imitujące głowacze małe pstrągi czy strzeble.
Brzany łowi się głównie w kamienistych bądź żwirowych rynnach.
Tam gdzie nurt jest wartki(przelewy ,bystrza) a w rzekach górskich na płaniach i za kamieniami.

Połamania kija! :D
JJ@

#4 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 27 styczeń 2007 - 16:26

Dzięki Chłopaki :mellow:
A może jakieś konkretne przynęty ?

#5 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 27 styczeń 2007 - 17:09

ja nigdy brzany nie łapałem, moge jedynie przytoczyć to co znalazłem na kompie..

Występowanie: Dobrze natlenione, czyste wody płynące o piaszczystym lub żwirowym podłożu (w rzece - kraina brzany). Często trzyma się poniżej przegród, śluz młyńskich oraz w pobliżu filarów mostów. Występuje w południowo-zachodniej Anglii, we Francji, na północ od Alp, po zlewisko Morza Czarnego. Brak jej w Irlandii, Szkocji, Danii i Skandynawii. Tworzy trzy podgatunki: Barbus barbus gallicus (dorzecze Garonny - Francja), Barbus barbus macedonicus (Dalmacja, Yardar) i Barbus barbus thessalus (Tesalia).

Tryb życia: Stadna, przydenna ryba, przebywająca w ciągu dnia w strefie silnego prądu wody; aktywna również nocą. Tarło od maja do lipca. W tym okresie u samców pojawia się silna wysypka tarłowa, występująca w postaci białych, perełkowatych, rogowych guzków układających się rzędami na głowie i grzbiecie. Dojrzałe do tarła brzany wędrują dużymi stadami w górę rzeki. Tarliskami są żwirowe ławy leżące w płytkim nurcie. Liczba jaj 3000-9000, okres inkubacji 10-15 dni. Kleista, żółtawa ikra początkowo przyczepia się do kamieni. Po zapłodnieniu spłukiwana jest prądem wody pomiędzy kamienie, gdzie pozostaje do chwili wylęgania się larw. Przez pewien czas po wykluciu i zresorbowaniu zawartości woreczka żółtkowego przebywają one jeszcze na tarliskach. Dopiero później zaczynają stopniowo spływać z prądem wody w dół rzeki. Po raz pierwszy przystępują do tarła pomiędzy trzecim a czwartym rokiem życia. Zimują w głębokich jamach i zakolach pod nawisami brzegowymi.

Odżywianie: Młode ryby zjadają drobne zwierzęta denne. Dorosłe odżywiają się fauną denną, larwami owadów, małymi rybkami, mięczakami, ikrą ryb oraz w niewielkim stopniu roślinami.

Uwagi: Ikra brzany jest trująca. W okresie tarła trujące mogą być również mięśnie jamy brzusznej. Zjedzenie ich powoduje wymioty i biegunkę.



#6 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 27 styczeń 2007 - 18:17

woblery, woblery i jeszcze raz woblery ( może doświadczeni łowcy brzany mnie poprawią), w rozmiarze od 3-5cm (gdzieś czytałem że nawet 7cm, ale ja łowię kleni-jazie) dobrze trzymające się nurtu, kolorystyka raczej natura. Nie warto oszczędzać na agrafkach i kotwicach. Kołowrotek z dobrym sprzęgłem, a na nim żyłka (plecionke można odpuścić ze względu na kamienie) ,18-,22. Wędzisko do 21g powinno wystarczyć ( chodzi o połączenie komfortu łowienia z mocą).

Poszperaj troche w prasie wędkarskiej, raz na jakiś czas coś się ukazuje na temat brzan.

#7 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 styczeń 2007 - 19:01

Wobler brzanowy powinien umożliwić sprowadzenie go do strefy przydennej na możliwie krótkiej drodze.
Wyobraź sobie stado brzan stojących za szczytem główki w dołku o głębokości 3-4m. Żeby wabik wszedł w ich pole widzenia to musi być sprawnym nurkiem
Ja swoje największe wiślane brzany łowiłem gębalami max 7 cm i wydłubywałem je z takich dołków. Zauważyłem, że trzeba najechać woblerem na stanowisko ryby, w przeciwnym razie ona nie wyjdzie do przynęty.
Zestaw - wędka/kołowrotek im mocniejszy tym lepszy bo pozwoli na zdecydowany i krótki hol ryby. Dzięki mocniejszemu zestawowi ryba szybciej a więc w lepszej kondycji wróci do wody.
Wędka o mocy 15-20Ibs ale nie klucha, bo musi mieć zdolność przeciwstawienia się woblerowi z dużym sterem w silnym nurcie.
Kołowrotek w rozmiarze 3000 z plecionką dostosowaną do kija.
Pozdrawiam,
P.

#8 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 27 styczeń 2007 - 19:08

@explorator73 zaciekawiła mnie ta plecionka. Czy łapałeś na rafach czy tylko w dołach przed główkami?

#9 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 styczeń 2007 - 19:39

Większość brzan wyjąłem stosując żyłkę. Plecionki stały się powszechnie dostępne stosunkowo niedawno. Ja łowię na nie od 3 sezonów i powoli wypierają żyłkę z kołowrotków które stosuję do spiningowania.
Plecionka pozwala oszczędzać przynęty poprzez rozginanie kotwic. Moim zdaniem, dobry kij + dobry hamulec kołowrotka wystarczają do panowania nad nawet najbardziej rozbrykaną brzaną - amortyzujące właściwości żyłki da się zastąpić.
Największe sukcesy miałem w dołkach za szczytem ostrogi i to wg mnie jest najbardziej typowe stanowisko brzany przy łowieniu z brzegu. Łowienie z łodzi daje dużo większe możliwości.
Ale brzana lubi silny nurt i twarde dno.
P.

#10 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 27 styczeń 2007 - 20:30

Najlepiej łowić tam gdzie jest silny nurt, a więc w grę wchodzą szczyty przelewów (trzeba uważać bo tam porządnie rwie) i płytkie rafy(do 1,5m). Praktycznie tylko tam jest szansa na spinningową brzanę. Głębokość im płycej tym lepiej, po prostu na krótkim odcinku trudno sprowadzić wobler do dna. Z woblerów polecam imitacje ślizów i kiełbi, np.bardzo dobrym woblerem jest dorado invader 4 i 6 cm ,oraz 4cm modele jugoli raczej w naturalnych kolorach, choć jakiegoś oczołoma też warto mieć. Te woblery to podstawa, ale można próbować z każdym głębiej chodzącym wobkiem, byle dość wąsko pracował i nie stawiał zbyt silnego oporu w szybkim nurcie. Im dłużej wobler będzie w łowisku tym lepiej, można nawet(jeśli uda się ustawić powyżej brzan) przytrzymać go przez długi czas na samym napływie. Plecionka jest w sam raz, im cieńsza tym lepiej(jednak te 5-6kg wytrzymałości mieć musi), głębiej sprowadzisz wobka. Łap najlepiej tam gdzie brzany się pokazują, nie jest to ryba chetnie biorąca na spinning, więc pewność że ryby są w łowisku trochę ułatwi sprawę. Brzany biorą na woblery prowadzone pod prąd i równie dobrze w dryfie. Ogólnie brzana nie jest łatwą zdobyczą i trzeba sporo się namęczyć i często ryzykować żeby ją złapać. Łódź zdecydowanie zwiększa komfort łowienia, a często jest jedyną gwarancją jej złapania.
Warto też w woblerach wymienić kotwice na jedną większą i dobrej jakości.
pozdrawiam Wujek :D

#11 OFFLINE   falgmar

falgmar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 27 styczeń 2007 - 22:11

Ja łowię brzany we Wiśle, z brzegu, na dzikiej kamiennej rafie. Trudne to łowy - trzeba głęboko brodzić aby dojść do głębokiej na około 2,5 m, kamiennej rynny, w kórej barweny żerują, co można poznać po ich częstych spławach. Do takich łowów niezbędne są spodnibuty i lekkie wędzisko nie męczące ręki. Ja używam Avida 2.90 do 21g - krótki dolnik, bardzo duża wytrzymałość i wybitnie mała waga tego wędziska czyni z niego ideał do takiego łowienia. Do kompletu Ryobi Zauber 4000 posiadający precyzyjny hamulec, b. dobre nawijanie żyłki i co najważniesze dosyć mocną konstrukcję przy wadze kręciołka 315 g. Próbowałem różnych przynęt ale cały poprzedni sezon łowiłem na dwa typy woblerów - Horneta Salmo 4 cm i Klenia Bonito 4 cm - oba w wersji tonącej, bez przednich kotwiczek i z 1,5 g śruciną dołączoną w miejscu przedniej kotwiczki. Uważam, że to są wzorcowe przynęty jeśli chodzi o takie łowy. Rzuty należy wykonywać lekko pod prąd i po dojściu woblera do dna trzeba go prowadzić w poprzek nurtu, utrzymując ciągły kontakt z dnem. Jeżeli łowisko jest zaczepowe to łowienie brzan niestety nie będzie należało do najtańszych. Ale coś za coś - hol 3-4 kilogramowej brzany wynagrodzi Ci wszystkie straty. Powodzenia!

#12 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 28 styczeń 2007 - 09:55

Mnie osobiście ciekawi zastosowanie plecionki na rafach. Z moiego doświadczenia wynika że lepsza w takich miejscach jest żyłka. Plecionka szybko się przecierała o kamienie, i dzięki temu straciłem kilka rybek. Jeśli ktoś stosuje plecinke na rafach to jaką- ja przez ostatnie sezony przeżuciłem sufxa, dragona i firelina.

#13 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 styczeń 2007 - 11:34

To fakt ,że plecionka się szybciej przeciera o kamienie-
ja na takich miejscach proponuję żyłkę albo Power Pro- naprawdę wytrzymała pleciona. Co do wobków -czytałem ,że świetne są fat rapy Rapali oraz X-rapy w wersji 8cm.
Pisał otym Pan Marek Szymański w WŚ (numeru nie pamiętam)
Ja łowię Salmiakami.

#14 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 28 styczeń 2007 - 14:21

no zobaczymy, mam zamiar zamówić 2 szpulki, a co do żyłki chyba jest lepsz bo tańsza :mellow: i można dość często wymieniać, poza tym na żyłce szybciej widać złużycie materiału B)

#15 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 styczeń 2007 - 22:37

Łowienie brzan na spinning to bardzo ciekawy temat, który mnie interesuje.
W zasadzie koledzy powiedzieli bardzo dużo i trudno coś dodać. :D
W połowach brzan na spinning ciężko pogodzić finezję metody i używanych przynęt z wielce walecznymi brzanami, które według mojej opini są najsilniejszymi rybami, które można złowić w Polsce.
Trudno wypracować sobie dobry i wystarczająco mocny zestaw do połowu tych ryb, ponieważ najczęsciej stosowanymi przynętami są małe woblery, wirówki i gumki. Zbyt mocny zestaw nie da nam możliwości komfortowego łowienia małymi przynętami.
Myślę jednak, że kij powinien mieścić się z zakresie mocy 15-20lb. Do tego średniej wielkości kołowrotek z nawiniętą plecionką około 15lb.
Moim zadniem plecionki bardzo dobrze sprawdzają się przy połowie brzan. Pamiętajmy, że ryby łowi się w silnym nurcie, pełnym kamieni, itp. Każde zetknięcie się, prowadzonego na żyłce woblera z przeszkodą wodną, w tak szybkim nurcie, zakończy się jego stratą. Przy plecionce stracimy wielokrotnie mniej przynęt. Poza tym plecionka daje nam większe szanse na przytrzymanie uciekającej brzany i szybsze jej wyholowanie. Oczywiście łowiąc przez kilka godziny blisko kamieni, warto co jakiś czas obejrzeć plecionkę i jeżeli zaczyna się przecierać lub strzępić, należy przewiązać zestaw.

Tak jak wspomnieli koledzy, brzan należy szukać tam gdzie one są :mellow: Będąc nad rzeką warto zwrócić uwagę na miejsca, w których spławiają się brzany. Od takich miejsc można zacząć poszukiwania ze spinningiem.

Brzany najlepiej łowi się z łodzi. Głównie dlatego, że mamy możliwość obłowienia całego obszaru łowiska, ale także ze względu na bezpieczeństwo. Miejsca, w których łowi się brzany, szczególnie na rzekach typu Wisła, czy Bug są trudne technicznie. Najczęściej ze względu na szybki nurt wody. Brodząc (często dużo powyżej pasa) w miejscach, w których jest bardzo duży przepływ wody oraz jest mnóstwo śliskich kamieni, należy pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa. Wiem co mówię, ponieważ sam kilkukrotnie miałem bardzo nieprzyjemne sytuacje wpadając do szybko płynącje wody. Nie polecam...
Pamiętajcie o bezpieczeństwie.

Każdemy kto spróbuje łowić brzany na spinning, życzę co najmniej takiej ryby:



Załączone pliki


  • coma lubi to

#16 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 29 styczeń 2007 - 08:32

Seba piękna rybka, moje były ciut mniejsze ale postaram się spełnić twoje życzenia :mellow:

#17 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 10:12

W połowach brzan na spinning ciężko pogodzić finezję metody i używanych przynęt z wielce walecznymi brzanami, które według mojej opini są najsilniejszymi rybami, które można złowić w Polsce.
Trudno wypracować sobie dobry i wystarczająco mocny zestaw do połowu tych ryb, ponieważ najczęsciej stosowanymi przynętami są małe woblery, wirówki i gumki. Zbyt mocny zestaw nie da nam możliwości komfortowego łowienia małymi przynętami.

Wydaje sie, ze nie tylko przy brzanie chodzi o pogodzenie tych dosc sprzecznych oczekiwan, taki kij jest potrzebny na rzeke w ogole. Najczesciej lowi sie na przynety niewielkie, przynajmniej w porowniu z lowieniem jeziorowym.
Na szzcescie potrzebna jest tez odpowiednia dlugosc, nawet z lodzi nie da sie krotkim wedziskiem dobrze oblowic przykosy.

Jest taki kij, ma 2,75m, 20LBS mocy i szczytowke 4,5 (czyli 1,8mm)... <_<
Gumo B)

#18 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 14:30

Rogins,
gratuluję rybki.
Całkiem duża brzana... :huh: :huh: :huh:
W tym wypadku chyba bardziej odpowiednia była pleciona.
Ciekawe jak to monstrum musiało walczyć... :D

#19 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 29 styczeń 2007 - 15:10

Cenne informacje :mellow: ,w tym sezonie zamierzam przyłożyć się do brzan B)

@Rognis,
piękna zdobycz :D

@Gumofilc,
myślisz o 9 MXF2 Talona?


#20 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 15:14

Tak, mam o oczko krotszy i on jest lekko za krotki do takiej zabawy.
Bede tez robil o oczko krotszy od tego,co jest o czko ktotszy...
Do innej zabawy, rzecz jasna...
Gumo




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych