Stany, Stany, Ameryka...
#1 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 10:42
Czytając posty wiem, że wielu Kolegów zaopatruje się w sklepach internetowych w USA np. Cabelasie. Tej możliwości z różnych powodów nie mam. Chciałbym dokonać zakupów stricte wędkarskich, a w zasadzie Jerkingowych Co warto tam kupić?
Zdaję sobie sprawę, że to temat rzeka, ale proszę uprzejmie o nieodpowiadanie pt. wszystko warto
Poza tym mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tamtejszych sklepów wędkarskich. Słyszałem, że sprzęt wędkarski jest tam sprzedawany nawet na stacjach benzynowych. Czy sklepy wędkarskie są tam jakoś wyodrębnione, czy też np. są działy w sportowych marketach? Przepraszam za te pytania, ale z ww. powodów po prostu nie mam kogo się zapytać.
#2 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 13:49
patyki i mlynki kupisz juz w zwyklym supermarkecie np. sieci walmart, na stoisku z wedkarsko-mysliwskim, wybor jest dosyc dobry (ale bez zadnych rodzynkow, jak to jerry mawia), ot ugly stick i inny shakespeare, duzo quantum i mitchell; z plecionek pp i spiderwire stealh - obydwie godne polecenia, z wabikow bomber (kup kilka wersji jointed, bo ja kupilem tylko dwa i zaluje, ze az mnie skreca) dosyc duzo yozouri, daiwy, mannsa, strike king itp; z przynet gumowych maja lunker city i zoom, to zajebiste soft jerkbaity, godne polecenia; a zaraz obok powinny byc pasujace haki (offset hooks, matuzo lub eagle claw - jedne i drugie bardzo dobre);
sprzet castingowy, przewaznie na bassy, kupisz w kazdym, duzym sklepie sportowym, na stoisku wedkarskim, to samo przynety, linki, przypony, okulary, kolowrotki itp (boaters world, west marine, sports authority, gander mountain, dicks sporting goods no i oczywiscie, jezeli bedziesz mial szczescie to bass pro shops); warte uwagi sa male sklepiki, typu mike's bait shop albo sue's tackle shop, ktore stoja przy drodze i wygladaja z zewnatrz jak odnowione szopy, mozna tam znalesc prawdziwe cudenka, po przystepnych cenach;
co sie oplaca kupic? prawie wszystko! plecionke, wiekszosc markowych przynet, multiplikatory i zwykle krecioly, wedki (tu musisz kupic pudlo do przewozu lotniczego, bo wedek, zylek i hakow nie wolno przewozic w kabinie jako bagaz podreczny, nie kupuj zadnej tuby typu bazooka itp, bo to badziewie nieprzecietne, w ktorym przelotki i wedki lubia sie zlamac, najlepsze pudlo tego typu jest z firmy farbill i nazywa sie pack a pole rod case 7000 (http://www.frabill.com/rodcases.html)
milych zakupow
#3 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:03
#4 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:07
#5 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:14
A wiesz, że o tym nie pomyślałem Idąc jednak na łatwiznę, wolałbym aby rozebrał...
#6 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:16
aha, credit card jest wskazana
#7 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:18
Proszę szanownych kolegów o podanie kilku adresów wysyłkowych sklepów internetowych w USA ew. W Kanadzie(pewnych i sprawdzonych).
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
#8 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:22
Daj spokój jakoś dam sobie radę. Uwagi są niezwykle cenne.
Ale jak sobie rady nie dam, to będę pisał
Co do przewozu, to niestety odstarasza mnie to od zakupu kija. Ale reszta zmieści się w luku bagażowym i do podręcznego nie muszę zabierać.
Jeszcze raz serdeczne dzięki za tak obszerną wypowiedź.
PS. Koleżanka od sklepów na stacjach jest niestety na urlopie, ale po powrocie zapytam się jej w jakich stanach widziała te sklepy.
#9 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 14:34
servus
#10 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 15:32
#11 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 16:05
nawet na GG
#12 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 16:07
Pozdrawiam
Remek
#13 OFFLINE
Napisano 11 październik 2005 - 21:20
#14 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 07:37
Dzięki serdeczne, ale jadę najpierw do Waszyngtonu, a po kilku dniach na prowincję do miasteczka Vienna w stanie Wirginia.
#15 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 12:38
w zasadzie wszystko napisał @Pitt.
Ja mogę tylko powtórzyć, że warto kupić: przede wszystkim przynęty (woblery, jerki, wahadłówki, wirówki) oraz plecionki, a w następnej kolejności to już leci po koleii, kołowrotki, multiki, wędki i wszystkie gadgety, które przydadzą się tobie i które nie są dostępne w Polsce.
Myślę, że o ubraniach i elektronice wędkarskiej nie muszę wspominać bo możesz kupić tam wszystko co sobie wymyślisz i to wcale niedrogo.
#16 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 14:46
Drugie pytanie dotyczy przyponów, agrafek, krętlików i kół łącznikowych. Jakie konkretnie polecacie (mam agrafki, krętliki i kółka yo zouri kupowane w Polsce i chwalę sobie). Jeśli chodzi o przypony to najbardziej byłbym zainteresowany przyponami do zwykłego spinningu na szpulach, które można wiązać jak żyłkę (wiem, że takie są) bez zaciskania tulejek itd. oraz przyponami do jerków. Tutaj też poproszę o konkretne wskazania.
Co do elektroniki to na razie nie jestem zainteresowany, a ciuchy, a i owszem, ale przede wszystkim wojskowe...są niezniszczalne i w Polsce kosztują majątek. Uważam, że bojówki US Army za 250 zł. to rozbój w biały dzień. Łyknął bym natomiast z chęcią kamizelkę wędkarską na upalne dni wykonaną z cieniutkiej siateczki z ponaszywanymi kieszeniami, bo jak jest ciepło to w swojej Graff-owskiej z lekka odpływam
#17 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 15:09
Wszystko to ochrona własnych biznesów... więc w Stanach kup wszystko i jeśli unikniesz cła i VATu - jesteś do przodu!
Jeśli kupisz w sklepach wysyłkowych w innym stanie unikniesz też podobno lokalnego podatku obowiązyjącego w danym stanie (info zasłyszane)...
Zazdraszczam... mam listę pomysłów na zakupy w Stanach...
P.S.
Oczywiście możesz również kupić tam wersję japońską
#18 OFFLINE
Napisano 13 październik 2005 - 07:59
Sampo Solid Rings--Both Ends
60 LB 11/16 SIZE 3 BLACK
Sampo Ball Bearing Swivel with Solid Ring & Coastlock Snap
60 LB TEST 1-9/16 SIZE 3 BLACK
Mam takie i uważam, że są idealne ale troszkę drogie 12 szt. ~23 USD. Jednak rozmiarówka i konstrukcja są idealne.
Za to przypony to idealne z tytanu:
Tak wygląda materiał na przypony (możesz wtedy robić długości jakiej chcesz)
Albo oryginalne już zrobione - są fantastyczne!
Pozdrawiam
Remek
#19 OFFLINE
Napisano 18 październik 2005 - 09:56
Potwierdzam, wszystko co zostalo wymienione jest w relatywnie niskich cenach i duzo wyzszej jakosci niz w Polsce. Zas te same artykoly sprowadzone przez sklepy kosztuja w przyblizeniu 2 razy tyle i nie do konca wiadomo, czy nie sa to jakies podroby...
Odnosnie przyponow Terminator i kretlikow Sampo...zaopatrzylem sie w nie rowniez i stwierdzam, ze sa to bardzo dobre rzeczy. Jezeli stosowac do lowienia codziennego to po 1- dlugosc 12 jest za krotka dla mnie, zwlaszcza w przyponach solidniejszych, powyzej 30LBS. Kretliki sa za drogie, jezeli nie chodzi o jakies szczegolna odpornosc na przeciazenia to mozna sprobowac nabyc np. rowniez 50LBS ale ..marki Cabelas. Tez nie pekaja... . Agrafka patentowa, tez sie mozna bez niej obyc...z powodzeniem zast. agrafki cabelas.
Troche roboty to wymaga ale przy takim zalozeniu trzeba nabyc linke na metry, co tez potani imprezje.
A chyba warto na dluzsza mete bo przypon taki to koszt ok. 10$ w zaleznosci od LB. (taki dobry do trola, 24 to juz powoli sie zbliza do cen wedki)
Kolowrotki made in Japan...ostatnio coraz wiecej modeli jest tam produkowanych, co nie znaczy ze wszystkie sa zle. np moja Daiwa morska jest z jakiejs Malezji. Ale rzeczywiscie dopuki widze rzecz na obrazku to jakos jestem spokojniejszy gdy stoi tam Japan.
Przyklad daiwa Tournament SS II...zrezygnowano z jej produkcji, zastapiono bardzo podobnie wygladajacym modelem Adwantage, juz mede in China..
Pitt, kupilismy ostatnio Bazooke o jakichs ogromnych wymiarach, weszlo z 10 szt niezbyt subtelnych wedek. Zadna sie nie zarysowala, nie zakurzyla.
Te pokrowce, ktore podales sa bardzo fajne, maja ta wade, ze wchodzi malo wedek.
Jezeli wedki ulegaly polamaniu to tylko dlatego, ze ktos zlosliwie wyciagal na lotnisku i lamal...
Gumo
#20 OFFLINE
Napisano 18 październik 2005 - 10:10
Poczekajcie na opinie Kuby o tym wynalazku.
Co do kretlikow i innych cudow, polecam to co jest dostepne w Bass Pro Shop jako offshore angler. Kolka, kretliki, agrafki. Tansze, solidne, jak na razie nie zawiodly. Mam rozne rozmiary, nawet do 85 lbs. Wszystko w porzadku i nie trzeba miec instrukcji obslugi jak do agrafki patentowej
Pozdrawiam
Guzu
P.s. Racja Gumo, za to powinni placic, albo dawac upusty na te artykuly
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych