[tomas]

Ja nie odpowiem Tobie na to pytanie,ale dzięki za odświeżenie wątku,bo znalazłem dla siebie sposób na sprężone powietrze.

Kiedyś próbowałem już sam robic wobki,ale malowałem pędzlem.Teraz mnie znowu wzięło i będę malował aerografem.Tylko myślę sobie,jaki kompresor i zobaczyłem patent z kołem.Jakieś stare koło się skombinuje,pompowac koło mogę w pracy.Pracuję jako lakiernik,także z malowaniem i lakierami problemu nie będzie.

Zaraz zamawiam aerograf

[Kathir]

Miałem okazję użyć koła dojazdowego 15". Po napompowaniu do 3,0 barów starczyło do dwóch woblerów 7 cm.

Wszystko zależy od wprawy malowania i jak wiele detali che się nanieść.

Ja tym sposobem robiłem pierwsze podejście do malowania aerografem.

 

Duży minus to w fazie końcowej spadek ciśnienia i zabrakło powietrza do przedmuchania aerografu aby go oczyścić.

[WOBLER-W1]

Zawsze zapas ciśnienia można uzupełnić pompką do pompowania kół samochodowych . 

[tomas]

Parę dni temu zrobiłem sobie dwa woblerki szczupakowe i dzisiaj nie wytrzymałem i pojechałem poszukac niezamarzniętej wody,aby je przetestowac.Jednego musiałem troszkę poustawiac,ale testy przeszły pomyślnie.Teraz zostało,to na co najbardziej czekam-malowanie.

Szwagier ma mi załatwic koło 14" i myślę,że na początek  wystarczy.A z czasem trzeba będzie coś pewnie pomyślec o jakiejś sprężarce.

[tomas]

Niestety dzisiaj się rozczarowałem.W pracy zrobiłem sobie podkład na woblery,kumpel załatwił mi koło i myślałem,że sobie pomaluje,a tu lipa.Rozrobiłem chyba za gęstą farbę,a że koło małe 13 cali,szerokie 135 to zaraz nie było powietrza.  Muszę skołowac jakąs większą felgę i mam nadzieje,że uda mi się coś pocwiczyc

[GregorS]

Niestety dzisiaj się rozczarowałem.W pracy zrobiłem sobie podkład na woblery,kumpel załatwił mi koło i myślałem,że sobie pomaluje,a tu lipa.Rozrobiłem chyba za gęstą farbę,a że koło małe 13 cali,szerokie 135 to zaraz nie było powietrza.  Muszę skołowac jakąs większą felgę i mam nadzieje,że uda mi się coś pocwiczyc

 

Lepiej skołuj agregat z lodówki i długi przewód do aero (będzie działał jak zbiornik wyrównawczy). Na początek wystarczy.

Jak się wciągniesz w malowanie to nazbierasz brakujące graty i zmontujesz z niego taki z prawdziwego zdarzenia z reduktorem, wyłącznikiem ciśnieniowym i całą resztą.

Na początku żeby załapać jakiej gęstości muszą być farbki to trzeba sobie trochę popsikać a na to trzeba powietrza a na tym "kółku" sam widzisz daleko nie zajedziesz

 

pozdr, gregors

[wedkarzyk1]

No co się na te koła uparli to bajki jakieś ile takie kółeczko wytrzyma minutę półtorej aero nawet nie przedmuchasz .

Lodówkowiec najlepszy i najtańszy .

[tomas]

No co się na te koła uparli to bajki jakieś ile takie kółeczko wytrzyma minutę półtorej aero nawet nie przedmuchasz .

Lodówkowiec najlepszy i najtańszy .

Oj tam zaraz uparli.  Akurat w tym wątku zobaczyłem takie rozwiązanie i myślałem,że na początek mi wystarczy.Niestety cosik mnie się widzi,że na tym za daleko nie pojadę.Trzeba będzie chyba skołowac starą lodówkę,albo wywalic parę stówek na kompresor z allegro.

[tomas]

Lepiej skołuj agregat z lodówki i długi przewód do aero (będzie działał jak zbiornik wyrównawczy). Na początek wystarczy.

Jak się wciągniesz w malowanie to nazbierasz brakujące graty i zmontujesz z niego taki z prawdziwego zdarzenia z reduktorem, wyłącznikiem ciśnieniowym i całą resztą.

Na początku żeby załapać jakiej gęstości muszą być farbki to trzeba sobie trochę popsikać a na to trzeba powietrza a na tym "kółku" sam widzisz daleko nie zajedziesz

 

pozdr, gregors

To na początek może byc taki bez butli?A ten wężyk mniej więcej jaką długośc powinien miec?

[GregorS]

Im dłuższy tym lepszy, działa jako zbiornik wyrównawczy. 

Zanim zaczniesz malować poszperaj w Google a w szczególności na forach modelarskich. Oni ten temat wałkują od wielu lat i jest tam wiele ciekawych rozwiązań.  Od najprostszych typu wężyk do maksymalnie wypasionych kompresorów. Ja swój robiłem kilka lat temu i właśnie tam szukałem inspiracji.

[tomasxt]

Ja posiadam aerograf tzw. rusek. Mozna go podłączyc bezposrednio do agregatu od lodówki. Nie trzeba mieć zbiornika do nabicia ciśnienia. Jest tak skonstruowany ,że cały czas dmucha powietrzem. Trzeba tylko odpowiednio gęstośc dobrać i jest ok. Zależy co sie chce malować.

[tomas]

W pracy stała stara lodówka,wykręciłem agregat i podłączyliśmy z kumplem,ale niestety nie działa.Swoje lata już ma.Rok 74 i produkcja CCCP,to i może zdechł.Mam jeszcze małą butlę gazową turystyczną i myślę,żeby go zrobic jako zbiornik.

A tak z ciekawości pytam,czy kompresor samochodowy nadaje sie do malowania aerografem.Na przykład taki http://allegro.pl/ko...2902452518.html

Użytkownik Tomas edytował ten post 08 styczeń 2013 - 17:41

[GregorS]

Agregat trzeba było sprawdzić przed wymontowaniem bo ma tam taki czujnik temp., który po demontażu trzeba w jego miejscu zewrzeć kabelki i dopiero wtedy odpali, a i jeszcze czy jest olej jak nie ma to można  mineralny silnikowy dolać i też będzie chodził. Co do butli to znacznie bezpieczniejsza będzie stara gaśnica, wytrzymuje dużo większe ciśnienia. Co prawda modelarze robią na gazówkach jednak dostałem wykład w punkcie nabijania butli to zastosowałem 2 litrową gaśnicę i styka. Poza tym jak użyjesz starą butlę po gazie to będzie śmierdziało przez długi czas jak będziesz malował.

 

Pozdr, gregors

[tomasxt]

Trzeba dodać ,że przeróbka agregatu z lodówki tzn. filtry, wyłącznik ciśnieniowy itp to koszt porównywalny z używanym kompresorem. A butle lub gaśnice jeżeli chcesz to robić, to daj większą. Nabijesz w nią większe ciśnienie przez co agregat nie będzie się tak często włączał.

[kubaS 1]

Ja stworzyłem swój kompresor, ze starego dopadniętego u wujaszka agregatu i właśnie 6l butli gazowej. Sprawdza się znakomicie. Nie montowałem wyłącznika ciśnieniowego. Mam zamontowany reduktor i odwadniacz, no i oczywiście filtr od malucha zaraz na wężyku z wylotu od agregatu. Na kompresorze nabijam powietrze do 60 psi i wszystko gra i trąbi

[tomas]

Agregat trzeba było sprawdzić przed wymontowaniem bo ma tam taki czujnik temp., który po demontażu trzeba w jego miejscu zewrzeć kabelki i dopiero wtedy odpali, a i jeszcze czy jest olej jak nie ma to można  mineralny silnikowy dolać i też będzie chodził. Co do butli to znacznie bezpieczniejsza będzie stara gaśnica, wytrzymuje dużo większe ciśnienia. Co prawda modelarze robią na gazówkach jednak dostałem wykład w punkcie nabijania butli to zastosowałem 2 litrową gaśnicę i styka. Poza tym jak użyjesz starą butlę po gazie to będzie śmierdziało przez długi czas jak będziesz malował.

 

Pozdr, gregors

Olej to w nim był,bo jak go podłączyliśmy do prądu,to nie było słychac,żeby chodził,ale z tej rurki wylotowej leciał dymek i na ręku był olej.A mój zakładowy szpec  powiedział,że chyba padnięty.Także poszukiwania sprężarki trwają nadal.

[GregorS]

Odwiedź złom, ja swój kupiłem za 20PLN, ale wcześniej sprawdziłem czy działa lodówka i sam go wymontowałem.

[BartoszS]

Teraz na złomie agregatu nie dostaniesz , mają zakaz przyjmowania elektrośmieci typu lodówki , zmywarki , pralki itp. ;/  Sam ostatnio szukałem i na kilku skupach złomu mi tak powiedzieli  

[wedkarzyk1]

Przygotuj sobie ogłoszenie następującej treści

KUPIĘ ZA 0,7l. POLSKIEJ WÓDKI STARĄ SPRAWNĄ LODÓWKĘ LUB ZAMRAŻARKĘ

udaj się na najbliższe blokowisko i wklej w paru bramach odzew szczerze cie zaskoczy .

[Krystek]

Ile kosztuje taki agregat? Oczywiście używany bo ceny nowych to ja znam .

Jutro sprawdze czy jeszcze chodzi, jak coś to mogę opylić tylko że wysyłka będzie droga bo to dziadostwo troszke waży.

Użytkownik Krystek edytował ten post 09 styczeń 2013 - 00:42