To jest regularna melioracja koparką na odcinku 4 km bedą wybierać dno metr po metrze na całej szerokości rzeki. Widać, że nigdy nie czytałeś wcześniej takich przetargów i nie widziałeś efektów takich prac w terenie. W przetargu używają takich sformułowań jak "usuwanie namułów" czy "odtwarzanie koryta rzeki" itp., a to jest zwykła melioracja koparką nawet w miejscach gdzie jest sam żwir i nie ma żadnych osadów.
Ostatnio czytałem uzasadnienie konieczności wykonania pogłębiania jednej rzeki, melioranci napisali w nim, że po melioraji woda nie będzie stać na łąkach przez co okoliczni mieszkańcy, głównie rolnicy będą mogli sprzedać więcej trawy na pasze dla zwierząt i dzięki temu będa mieć więcej pieniędzy na edukacje swoich dzieci! Tak było napisane, jeden mokry rok gdzie troche więcej padało, a potem melioracja i susza.
Dlaczego uważasz, że ktoś udzielający się na forum wędkarskim nie ma pojęcia o melioracjach...
Zacznijmy od tego, że tytuł wątku ma się nijak do tego co jest zawarte w SIWZ owego przetargu.
Nie wiem też dlaczego sama melioracja jest tak tutaj demonizowana.
Postaram się najprościej bo widzę, że nieogarniane to jest.
Melioracja to jest dosyć szerokie spektrum działań związanych z poprawą warunków środowiskowych (woda, ziemia etc.). W zakresie melioracji jedną z czynności może być regulacja cieków (może/nie musi), jednak to jest jedna z wielu gałęzi. Melioracja sama w sobie nie jest równoważna z regulacją cieku, a tak chyba tutaj jest postrzegana. Pracą melioracyjną może być również nasadzanie drzew na brzegach by umocnić i zacienić. Sama melioracja jest niewiadomo dlaczego źle postrzegana, to jest ogół działań mających poprawić warunki środowiskowe np. nawadnianie, osuszanie - zależnie od środowiska.
Może to fakt, że przez lata była źle prowadzona to spowodował.
Melioracją można też objąć rewitalizacje, renatulizację rzek, a to już raczej nie podlega dyskusji.
Kolejną rzeczą jest metodologia prac, można to robić na wiele sposobów, także wspomnianymi koparkami, lecz też nie musi.
Dla Twojej wiadomości nie wszędzie się da i stosuje koparki z racji wielu czynników, odsysacze to również często stosowane urządzenia.
Wszystko tak naprawdę opiera się kto, co i jak przygotuje, będzie nadzorował, a potem to wszystko zweryfikuje.
Melioracją jest też tak modny ostatnio przekop mierzei jak i coraz częstsze renatulizacje rzek.
Inną kwestią są niedobory wody spowodowane różnymi czynnikami - no ale to nie temat o tym.
p.s. Dla Twojej wiadomości, akurat tak się złożyło że i naczytałem się, i się naoglądałem, a i zdarzyło się w czymś tam brać udział - a to wszystko z racji popełnionych kiedyś tam studiów... (ale to nie forum gdzie, się chwali/żali czego się ktoś kiedyś uczył).
Użytkownik nyny edytował ten post 17 czerwiec 2020 - 21:19