Gdyby kogoś interesowało, czy da się wejść tanio w XUL, to chwilowo stwierdzam,że "to zależy".
Nabyłem z rynku wtórnego (tutaj na forum) kijek XUL wykonany przez użytkownika Mekamil. Uczucia mieszane.
Jest to wklejka (długi tip- około 60cm) o długości całkowitej około 185cm. Wrażenia sprzeczne, o czym poniżej:
pozytywy (wskazujące, na to, że da się tanio zrobić/kupić XUL):
- ładuje się od zera
- brak opisu, ale na oko max 1.5g komfortowo obsłuży
- bardzo dobry zasięg rzutów od 0.2g(najlżejsze co miałem - 8-10m leci)
neutralne(czasem korzystne zachowanie, a czasem irytujące):
- ugięcie płynne, pomimo wklejki (wędka ładnie pracuje, widać że budowniczy ma sporo pojęcia o tym co robi, ale bardzo delikatna szczytówka, przy płynnym ugięciu sprawia, że kij praktycznie nie ma mocy)
- bardzo łatwa do wzbudzenia szczytówka - pomaga w animacji przynęty (lodu nie ma od lat, to w lipcu można się kiwokiem pobawić)
negatywy(które jednak sugerują, że się nie da):
- leje się okrutnie, po wyrzucie szczytówka stabilna jak Atlanta po nieudanym aresztowaniu
- przelotki w tak tanim sprzęcie swoje ważą, nie wiem czy przezbrojenie na ultralekko (druciaki? Torzite?) nie zniwelowałoby zalety tego wynalazku, czyli ceny
- największy negatyw, to dostępność. Zgodnie z moimi ustaleniami taki sprzęt u nas robi tylko jeden człowiek, którego dostępność to jeden wielki znak zapytania, a szkoda, bo myślę, że jeszcze co nieco można by wycisnąć z tego blanku (niestety po dwóch wiadomościach, kontakt się urwał całkowicie)
Podsumowując:
jeśli jesteś świadom/świadoma swoich preferencji i wiesz, że będziesz łowić stricte białą rybę, to taka zabawka po taniości da Ci ultrafrajdę. Ale o celności zapomnij. Oraz o przestawieniu się na okonie z mocnego opadu bez zmiany kija też można zapomnieć. Nie jest to xul uniwersalny, nie jest to xul do dłubania w technicznych łowiskach, nie jest to xul do komfortowego ciągnięcia przyłowów powyżej 0.4kg. Za to jest to genialna zabawka do dłubania "dłoniaków" praktycznie z każdej wody. Na moim najbliższym łowisku jest spora presja typowych mięsiarzy ze spławikami - praktycznie zawsze moje wyniki na xul na tej wodzie są zbliżone do sumarycznego wyniku w tym samym czasie wszystkich spławikowców obecnych na brzegu (z tą różnicą, że ja wypuszczam )