Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

leszcz i lin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   january

january

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaŚwidwin

Napisano 01 luty 2007 - 12:57

witam!

Obiecalem kiedyś pokazać swoje jerki imitujące lina i leszcza...no i znalazłem chwilkę ,aby zrobić zdjęcia.

Załączone pliki

  • Załączony plik  lin.jpg   31,31 KB   320 Ilość pobrań
  • Załączony plik  leszcz.jpg   30,04 KB   302 Ilość pobrań


#2 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 01 luty 2007 - 13:01

january te woby sa przepiękne wygladaja jak kupne. Jak je pomalowales ???

#3 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 01 luty 2007 - 13:12

@January, piękne jerki, z resztą jak wszystkie twoje dzieła.

#4 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 01 luty 2007 - 16:23

Dla mnie BOMBA.
A może jakieś szczeguły co do wielkości i wagi?

#5 OFFLINE   january

january

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaŚwidwin

Napisano 01 luty 2007 - 17:09

Witam!

Aż się boję pisać,niektórzy koledzy są w tej kwestii ortodoksyjni.
Ryzyk-fizyk spróbuję.
Otóż jerki mają po 10cm, masa 20gr, w środku wmontowana została grzechotka.Acha nazywają się REGA...kurczę bym zapomniał.
Madają się do spinningu i jerkingu.Przy jednostajnym ściąganiu chodzą jak normalny wobek,przy jerkowaniu ...coś tam wyprawiaja nieokreślonego-jak to jerki.Ogólnie fajnie wabią rybki z dużej odległości.
Jak widać z opisu nie nadają się do castingu.
Dlaczego?
Po prostu za małe.
W castingu chodzi o to ,aby wobek trafił w rybę z dużej odległości (około 100m minimum), więc musi mieć masę i wielkość siekiery.W czasie rzutu wobek-toporek nie może koziołkować,moje odpadają leszczyk w czasie rzutu pojajecznego ze dwa razy zrobił salto. Nie mają też radaru na pokładzie, więc trafienie w rybę jest niemożliwe.

Pozdrawiam

PS.Prosze ten tekst traktować z przymrużeniem oka, wszelkie podobieństwa do rzeczywistości są przypadkowe i nie były zamiarem autora.

JP

#6 OFFLINE   Assam

Assam

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Łukasz

Napisano 01 luty 2007 - 18:11

:lol:
Ciekawe do kogo skierowany jest ten tekst.. :mellow:

Co do samych woblerów.. świetne choć wole tradycyjne :D

Pozdrawiam

#7 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 798 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 01 luty 2007 - 18:35

Wszyscy woblerowi dłubacze i profesjonaliści powinni sobie sprawić tunele aerodynamiczne i sprawdzać w nich lotność Przypomnijcie sobie jak to pomogło Małyszowi!

Pozdrawiam

#8 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 01 luty 2007 - 18:45

Taaa... i banany wcinać ;)

#9 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 01 luty 2007 - 18:52

Witaj january
Jesli lowisz na spinning to faktycznie lotnośc przynety nie odgrywa takiej roli bo i tak możesz ja poslać na odleglość bez ryzyka jakiegoś splątania czy poprostu kiepskiego dystansu. Jeśli jest tak to OK, łowność przynety pozostaje jedynym istotnym parametrem. Jednak, jak ktoś używa multiplikatora, bo tak lubi, niestety musi dobierać przynety tak, zeby oprocz łownosci jeszcze posiadały jakies tam walory aerodynamiczne. Taka przyneta musi leciec natyle dobrze, żeby wystarczająco rozpedzić szpulę multika, a tym samym rzut bedzie komfortowy i skuteczny. Uwagi typu, że z castingu trzeba trafić rybe ze 100 metrów jest niestety nie namiejscu i wskazuje, że autor takiej wypowiedzi ma niewielką wiedze o łowieniu za pomoca multiplikatora. Ja łowię tylko na casting, ale nie komentuje w ten sposób wypowiedzi tych ktorzy lowią spinningowo, tradycyjnie.
Wracajac do twoich jerkow to uwazam ze sa przecudnej urody i sam chetnie lowilbym na nie, o ile sa do kupienia. Zwłaszcza lin, ptrzypadł mi do gustu.
pozd jerzy :D

#10 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 01 luty 2007 - 19:31

Cześć,
January a tak z ciekawości zapytam - gdzie można nabyć Twoje wyroby?

Pozdrawiam
Remek

#11 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 luty 2007 - 19:56

W czasie rzutu wobek-toporek nie może koziołkować,moje odpadają leszczyk w czasie rzutu pojajecznego ze dwa razy zrobił salto.


Jezeli tak mocno koziolkuje w powietrzu jak napisales to w castingu istotnie bedzie trudny. Szkoda. Ale liczy Ci sie na plus ze przynajmniej szczerze ostrzegles potencjalnych klientow. Z taka postawa jeszcze sie nie spotkalem, tylko pochylic czola. Jak zrobisz takiego ktory dobrze lata, chetnie nabede.

Pozdrawiam


#12 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 01 luty 2007 - 20:02

January masz moze 15 -tki a moze wieksze :D -25 tki .Bo moze w kwietniu na tych zawodach pstragowych bym powalczyl.
pozdrawiam-ANONIM


#13 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 798 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 01 luty 2007 - 20:07

Jezeli tak mocno koziolkuje w powietrzu jak napisales to w castingu istotnie bedzie trudny. Szkoda. Ale liczy Ci sie na plus ze przynajmniej szczerze ostrzegles potencjalnych klientow. Z taka postawa jeszcze sie nie spotkalem, tylko pochylic czola. Jak zrobisz takiego ktory dobrze lata, chetnie nabede.

Pozdrawiam

@Friko, przeczytaj jeszcze raz wypowiedź Januarego... To jest mały sarkazm odnośnie pytań płynący z klawiatury pewnej osoby, które zawsze padają jeśli ktoś pokaże swoje dzieła niezależnie czy są czy nie są na sprzedaż. Wg tej osoby jeśli nie nadają się do castingu to są ozdobami choinkowymi...


#14 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 luty 2007 - 20:14

mały sarkazm odnośnie pytań płynący z klawiatury pewnej osoby

Koledzy, to moze nie kultywujmy juz tych złośliwostek, co? Bo to i zamieszania troche wprowadza i ... w sumie po co :D

Pozdrawiam


#15 OFFLINE   january

january

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaŚwidwin

Napisano 02 luty 2007 - 09:37

Witam!

Są dostępne 15 cm,już pracuję nad 25cm,koledzy ze Szwecji mnie naciskają.
:lol:

#16 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 03 luty 2007 - 17:49

Witam January :D
Znam twoje woblery od paru lat, są tak charakterystyczne stylowo, że trudno ich nie rozpozać w pudełku. Mam nadzieję, że kiedyś poznam cię osobiście.
Świetna robota , jak zawsze.

#17 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1937 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 06 luty 2007 - 09:12

Oczyma wyobraźni już widzę tego lina przemykającego między liśćmi grążeli :D
P.S.
January, czy masz wśród swoich dziełek jakieś poppery lub jakieś wynalazki na łowienie w miejscach tak zwanych - zarośniętych ?

#18 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 06 luty 2007 - 22:00

Jak zwykle rewelka .
jestem handlowcem i powiem ci tak, jakbyś otworzył firme sukces murowany ,na twoje wyroby nikogo nie trzebaby było namawiać
Pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych