Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Indykatory przy połowie na długą nimfę a Regulaminy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

#21 ONLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 16 sierpień 2020 - 09:00

@zeralda..
Jakby Ci to powiedzieć... Oprócz sztuki rzucania jest też sztuka czytania wody i prowadzenia przynęty. Piszesz o wyporności linki w taki sposób jakby miała Ci zapewnić utrzymanie nimf na odpowiedniej głębokości. Indykator ma Ci służyć za kulawy spławik wypornością utrzymujący nimfę i jak w spławikowej służyć do regulacji "gruntu"...
Może czas wrócić do podstaw i nauki??
  • Marszal lubi to

#22 OFFLINE   SzymonP

SzymonP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 347 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 16 sierpień 2020 - 09:05

Dla niewtajemniczonych:

Spławik = wskaźnik brań

Kula wodna i sbirulino = ciężarek tyle, że pływający. Systemy te służą do połowu spinningiem za pomocą bardzo lekkich przynęt (mucha, mikrowobler itp.) w wodzie stojącej. W rzece chyba raczej się to nie sprawdzi. W metodzie jako takiej nic zdrożnego nie widzę. Bardzo dobrze sprawdza się np. w morzu.

Co do samych przepisów PZW niestety są zacofane, często absurdalne i nie nadążają za postępem w wędkarstwie - zwłaszcza muchowym. Często można odnieść wrażenie, że tworzone są one na zasadzie "kompletnie nie rozumiem do czego to służy i jak się tego używa więc na wszelki wypadek zakażę tego". Sam chętnie spróbowałbym np. połowić zimą troć na nimfę z indykatorem, tak jak to robią w USA przy połowie steelheadów.
  • zeralda lubi to

#23 ONLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 363 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 16 sierpień 2020 - 10:43



@zeralda..
Jakby Ci to powiedzieć... Oprócz sztuki rzucania jest też sztuka czytania wody i prowadzenia przynęty. Piszesz o wyporności linki w taki sposób jakby miała Ci zapewnić utrzymanie nimf na odpowiedniej głębokości. Indykator ma Ci służyć za kulawy spławik wypornością utrzymujący nimfę i jak w spławikowej służyć do regulacji "gruntu"...
Może czas wrócić do podstaw i nauki??


Venom, jakby Ci to powiedzieć. Cenię Twoją wiedzę i doświadczenie. Nie ukrywam, że jestem leszcz i w maju wziąłem do ręki wędkę pierwszy raz od 30 lat. Wędkarstwo spławikowe i gruntowe mnie nie interesuje. Przede wszystkim rajcuje mnie łowienie na suchą. Są jednak takie godziny/dni, że na suchą nic nie wychodzi. Spróbowałem dalekiej nimfy, założyłem dwie nimfy i d...pa - końcówka sznura tonie. Wiem, że dla Was to nie problem, sami wiążecie nimfy i pewnie dajecie główki mosiężne albo niewielkie wolframy. Ja dopiero zaczynam kręcić i muszę sam kupować - rzeźbie więc na tym co mam. Indykator wydawał mi się wybawieniem, brązki zaczęły normalnie spływać, dodatkowo mogłem przedłużyć / skrócić zanurzoną część zestawu i niemłode już oczy też jakby mniej się męczyły. Dalej nie rozumiem co ma piernik do wiatraka o moim powrocie do podstaw? Nie ukrywam przecież, że się uczę. Nie mam swojego guru, z którym mogę wybrać się nad wodę, więc "zapytowywuje" się tutaj bardziej doświadczonych kolegów...

P.S. Dziękuję wszystkim za rozjaśnienie tematu. Najważniejsze, że woda daje - przedwczoraj wyciągnąłem na suchą i daleką nimfę kilka sztuk potoka pow. 35 cm. W tym na daleką nimfę (brązkę) 47 cm.    


Użytkownik zeralda edytował ten post 16 sierpień 2020 - 11:04


#24 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1973 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 16 sierpień 2020 - 11:08




(...)Spróbowałem dalekiej nimfy, założyłem dwie nimfy i d...pa - końcówka sznura tonie. (...)


A dlaczego to dla Ciebie problem? Mi też się to zdarza, bo fizyki nie oszukasz, ale mimo to ryby łowie ;)

#25 ONLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 16 sierpień 2020 - 11:08

Dlatego napisałem o prowadzeniu zestawu. Wykorzystuje się układ prądów, odpowiednie podanie, narzucanie linki i różne inne zabiegi. Na długą nimfę, podobnie jak na mokre można łowić i linkami pośrednimi jak i tonącymi. Przecież wtedy nie tylko końcówka ale i cała linka idzie pod wodą?
  • trout master i zeralda lubią to

#26 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 16 sierpień 2020 - 11:17

To ja chyba robię coś nie tak, bo od wielu lat łowię z długiej linki na ciężkie nimfy ryby stojące przy dnie sprzętem w klasie #5, a ostatnio i #4 (choć tu wolframy do 3,5mm stosuję).


Genetalnie jak czytam twoje wpisy to rózne sztuczki ci się udają. Pewnie kiedyś musiałeś w cyrku pracowac.
Ja tam tak łowić nie potrafię i nie łowię, zbyt czesto ciezka nimfa czepia o dno i pokazuje falszywe brania. Mam tu na mysli łowienie idac pod prąd i prowadzac do siebie muchy. Bo lowiac z pradem po skosie linki nie obserwuje bo czuje branie w reku.

#27 ONLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 16 sierpień 2020 - 11:26

Lżejszą załóż Olo

#28 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 16 sierpień 2020 - 11:38

Lżejszą załóż Olo


No lekkimi nimfami łowię bez problemu z długiej linki. Jak napisalem przy ciężkiej robi się problem i jak dla mnie takie łowienie nie ma sensu. Takiej nimfy nie unosi nurt a wlasciwie unosi ale na bardzo krotkim dystansie i komfortowe prowadzenie jest zbyt krotkie.
  • zeralda lubi to

#29 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1973 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 16 sierpień 2020 - 12:04

(...)
Ja tam tak łowić nie potrafię i nie łowię, zbyt czesto ciezka nimfa czepia o dno i pokazuje falszywe brania. Mam tu na mysli łowienie idac pod prąd i prowadzac do siebie muchy. Bo lowiac z pradem po skosie linki nie obserwuje bo czuje branie w reku.


Cyrku nie skomentuje, ale widać że oceniasz innych swoją miarą. A co do czepiania się to jeśli ma się czegoś czepiać to się czepi. Nic na to nie poradzisz i oczywistym jest że nie da się tak łowić w każdym miejscu. W większości przypadków łowię w ten sposób na upatrzonego idąc pod prąd i podaje na konkretną rybę. Ciężkie nimfy pozwalają wtedy zminimalizować długość prowadzenia much zanim osiagną "strefę rażenia" co jednocześnie minimalizuje prawdopodobieństwo zaczepu.
  • trout master lubi to

#30 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 16 sierpień 2020 - 12:25

Ma ktos aktualny Informator Wód krainy pstrąga i lipienia z Okręgu Krakow?
Spisalem sie przedtem i szlag trafil wszystko przed wyslaniem.:(

#31 ONLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 363 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 16 sierpień 2020 - 12:41

Ja mam, ale tam są tylko tabelki z odcinkami rzek okręgu wchodzących w jej skład. Mam tylko warunki amatorskiego połowu ryb Okręgu: http://www.pzw.org.p...ryb_na_rok_2020

 

Jest tam jeden zapis odnoszący się do konstrukcji zestawu muchowego na wodach górskich :

 

§ 7. Zabrania się:

3. W obwodach rybackich – wody górskie

j) stosowania dodatkowego dociążania sztucznej przynęty poza jej konstrukcją


Użytkownik zeralda edytował ten post 16 sierpień 2020 - 12:46


#32 ONLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 363 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 16 sierpień 2020 - 12:53

Dlatego napisałem o prowadzeniu zestawu. Wykorzystuje się układ prądów, odpowiednie podanie, narzucanie linki i różne inne zabiegi. Na długą nimfę, podobnie jak na mokre można łowić i linkami pośrednimi jak i tonącymi. Przecież wtedy nie tylko końcówka ale i cała linka idzie pod wodą?

Nie za bardzo mogę tam wykorzystać powyższe rady. W miarę jednorodna płań z stałą, niewielką prędkością nurtu. Idę w górę rzeki i mam na odcinku 150 m, głębokość od kolan po cycki... Jedynie co mogę zrobić to nadrzucać linkę. Oczywiście mogę też sam ukręcić moje nimfy na lżejszych główkach albo zaznaczyć w zamówieniu, żeby mi zrobili na mosiądzu.

 

P.S. Jest jeszcze "trochę" zioła na dnie. Jak szoruje prowadzącą to za każdym razem wyciągam ją pokrytą zielonymi farfoclami..


Użytkownik zeralda edytował ten post 16 sierpień 2020 - 12:57


#33 ONLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 16 sierpień 2020 - 13:01

Widzisz i teraz zaczynasz myśleć.
Po to robi się je z różnych materiałów by nimfy miały różną predkosc tonięcia i można było je stosować w różnych warunkach. Ja np. używam i takich z plastikowymi kaskami. Wbrew pozorom wykorzystując prądy da się je głęboko zatopić, jak i poprowadzić bardzo płytko.

#34 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 16 sierpień 2020 - 13:24

Cyrku nie skomentuje, ale widać że oceniasz innych swoją miarą. A co do czepiania się to jeśli ma się czegoś czepiać to się czepi. Nic na to nie poradzisz i oczywistym jest że nie da się tak łowić w każdym miejscu. W większości przypadków łowię w ten sposób na upatrzonego idąc pod prąd i podaje na konkretną rybę. Ciężkie nimfy pozwalają wtedy zminimalizować długość prowadzenia much zanim osiagną "strefę rażenia" co jednocześnie minimalizuje prawdopodobieństwo zaczepu.


Pewnie ze jesli ma sie czegos czepić to się czepi. Tak samo jak ryba ma wziąć to weźmie.
A czego wypatrujesz jak łowisz w ten sposób na upatrzonego? Bo nie bardzo widzę logikę takich łowów.

#35 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 16 sierpień 2020 - 13:41

@zerald

Tak wyglada Informator Wod Krainy Pstraga i Lipienia wydany przez ZarzadnGlowny PZW. Zanim zaczniesz sprawdzać która rzeka/woda jest wodą górska to masz przed tabelkami "objaśnienia".
Oczywiście ten jest stary bo z lat 2006-2008 ale zawsze na dwa lata wychodził nowy. Nie wiem jak teraz w czasach "biedy" jest j czy ktoś z Zarządu Głównego PZW pilnuje takich mniej/bardziej ważnych spraw ale jeżeli nie ma ogólnego Informatora i nie ma zapisu jasnego co do kuli wodnej to trzeba w swoim (i nie tylko) Okręgu wymusić żeby co do tej kwestii jasno się określili. Jeżeli można łowić na kile wodna, ciężarek, pałeczkę tyrolską czy spirolino to sprawa jasna i prosta. Każdy łowi jak chce byle zgodnie z przepisami. Jeżeli nie to ma pisać w odpowiednim dostępnym dokumencie i sprawa też jasna. Będę pytał w Okręgu Krosno czy jest dostępny Informator i jest wyraźny zapis. Jeżeli nie to zgłoszę żeby to uwzględnili w następnych Zasadch Wędkowania bo będą niejasności z wędkarzami.
Foty niżej.
____

Załączone pliki


  • zeralda lubi to

#36 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1973 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 16 sierpień 2020 - 14:17

(...)
A czego wypatrujesz jak łowisz w ten sposób na upatrzonego?(...)


Ryb

#37 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 16 sierpień 2020 - 14:50

Ryb

Domyslam się że nie żab. Mniemam że wypatrujesz zbiorek czy jakiś ruchow tuż pod taflą ale jednak widocznych. Znaczy szukasz zerujacych ryb. I takie ryby próbujesz łowić ciężką nimfą przy dnie?
Czy chodzisz z jakimś peryskopem i zagladasz pod wodę w głebokie dziury? Weź no wytłumacz bo nie rozumiem.

Użytkownik OloPe edytował ten post 16 sierpień 2020 - 14:51

  • daniel. lubi to

#38 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3637 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 16 sierpień 2020 - 14:51

Czytam i czytam.... Dlaczego z założenia indykatora ma służyć jako utrzymanie much w toni?????? Przecież to jedynie sygnalizator brań ;) Łowie długa nimfą z różnym obciążeniem i nie mam z tym problemu. prowadząca często ciągnie mi się po dnie, a łowi skoczek.



#39 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1973 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 16 sierpień 2020 - 15:08

Domyslam się że nie żab. Mniemam że wypatrujesz zbiorek czy jakiś ruchow tuż pod taflą ale jednak widocznych. Znaczy szukasz zerujacych ryb. I takie ryby próbujesz łowić ciężką nimfą przy dnie?
Czy chodzisz z jakimś peryskopem i zagladasz pod wodę w głebokie dziury? Weź no wytłumacz bo nie rozumiem.


To że ryba żeruje nie oznacza że się podniesie do lekkiej nimfy idącej jej metr nad głową. Rzeki na których tak łowię są głębokie i trzeba nimfe szybko sprowadzić w rejon żerowania ryby na ograniczonym odcinku. Peryskopu, czy tzw. "lupy" nie używam,a na Twoje niezrozumienie nic nie poradzę.

#40 ONLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 16 sierpień 2020 - 15:13

@Tomek.M to wynikło wprost z pierwszego postu w tym temacie...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych