Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

z guma na szczupaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 15 październik 2005 - 08:02

no wlasnie, jak juz wiele osob zauwazylo, jesien puka do drzwi, liscie zmieniaja barwe, po malutku zaczynaja sie przymrozki no i woda coraz zimniejza, wiadomo, ze juz niedlugo nadejdzie czas szczupaka na gume ...
jak prowadzicie gumy szczupakowe? jakie sa wasze preferencje co do szybkosci i glebokosci prowadzenia? ulubione przynety tego typu?


#2 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 15 październik 2005 - 10:54

Ulubione gumy. Są to głównie rippery Manns'a, Aqua i Relaxa a także twistery. Co do wielkości to min. 10 cm. Kolorystyka: białe z czarnym grzbietem, perłowe z czarnym grzbietem, białe z czerwonym grzbietem, żółte z czarnym grzbietem, zielone z pieprzem i seledynek, motor-oil, herbata; kolorystyka twisterów mieszana: biały korpus czerwony ogonek, żółty korpus czerwony ogonek itd. Ogólnie pomieszanie kolorów biały, czerwony, perłowy, żółty, czarny, motor, herbata. Mam jeszcze małego storma w kolorze okonia w którym zamieniłem oryginalny ogonek na czerwony ogonek twistera. Ciekawe jak się sprawdzi :unsure:
Co do prowadzenia to powoli! Płynne podciągnięcia, bez szarpania i tyle. Głębokość prowadzenia zaczynam od dna (na oko ;)15 cm nad dnem) aż do powierzchni. Szczupaki mogą stać jeszcze pod kapelonami na starorzeczach lub między trzcinkami. Wiele razy tak miałem.

#3 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 15 październik 2005 - 10:55

Co do wielkości to czasami mniejsze gumy szybciej sprowokują szczupaka (takie np. 7 cm a nawet 5)

#4 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 15 październik 2005 - 14:39

Na gumy łowię dość żadko, ale jeśli już się zdarzy to preferuje dość duże rippery (ok 15cm) białe (lub perłowe) z ciemnym grzbietem. Prowadzę różnie. Zaczynam zawsze od średnio szybkiego i agresywnego prowadzenia a gdy brań nie ma znacząco przyspieszam lub zawalniam. (taka metodę stosuje nie tylko do gum). Generalnie dużo eksperymentuje z prowadzeniem.

#5 OFFLINE   wizard

wizard

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemysław

Napisano 24 październik 2005 - 15:21

Witam
Zielony kolor rzadzi tyle powiem jak dla mnie oczywiscie .
W sobote zlapalem esoxa wlasnie na zielonego twistera relaxa 3-5 cm w tych granicach , a sposob to dosyc dziwny gdyz krece krece i przestaje <~~~ skuteczny
Pozdrawiam
PP

Załączone pliki



#6 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 październik 2005 - 19:42

@Pitt,

moje ulubione gumy szczupakowe na jesień to rippery Manns'a w wielkości 15 cm oraz kopyta Relaxa w wielkości 15 cm.
Używam także większych ripperów 18-20 cm, a jeżeli spodziewam się brań sandaczy to schodzę z wielkością nawet do 7-9 cm.
Jednak same szczupaki wolę łowić na te większe.
Stosuję także twistery o wielkości około 10-12 cm.

Kolory mam bardzo różne i nie przykładam do nich aż takiej uwagi. Najczęściej stosuję proste zestawienia kolorów, np. perłowy z czarnym grzbietem lub zupełnie odmienny seledyn z czarnym grzbietem.
Mam taką zasadzę (zresztą podobną do M.Szymańskiego hehehe :D ), że dzielę kolory przynęt na jasne i na ciemne. Jak ryby nie biorą na jasne gumy, to próbuję skusić je na ciemne i odwrotnie. Dobór koloru przynęty uzależniam czasami od przejrzystości wody.

Prowadzenie, tutaj bywa bardzo różne i według mnie, zdecydowanie zależy to od zaawansowania pory jesieni. Czy jest to początek jesieni, kiedy ryby zdecydowanie żerują w poszukiwaniu pokarmu, czy jest to późna, przed zimowa jesień.
W pierwszym przypadku łowię bardzo agresywnie, najczęściej przeciążonymi zestawami. Nigdy nie zwijam jednostajnie, a staram się szybko i agresywnie podrywać gumę. W zależności od akwenu i od tego gdzie stoją ryby, łowię albo przy samym dnie albo w pół wody.
Gdy drapieżniki są już ospałe i powoli nadchodzi zima, prowadzę gumy bardzo powoli, z częstymi i długimi przystankami lub opadami. Wówczas stosuję lekkie główki, jak gdyby nie pasujące do głębokości wody. :D







Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych