Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Hamulec i plecionka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2005 - 08:49

Z uwagi na praktycznie całkowitą nierozciągliwość plecionki odnoszę wrażenie, że hamulec w kołowrotku powinien być luźniej ustawiony, niż w przypadku żyłki. Czy dobrze sobie dumam? :D

#2 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2005 - 09:19

Halulec powinien byc ustawiony .....odpowiednio. :unsure:
Gumo

#3 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2005 - 09:30

Halulec powinien byc ustawiony .....odpowiednio. :unsure:
Gumo

W życiu bym nie pomyślał :mellow:


#4 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2005 - 10:13

Wbrew pozorom wypowiedz dotyka problemu bo inaczej bym ustawial hamulec przy lowieniu boleni, przy trolingu a inaczej przy lowieniu np. sandaczy z rzutu...
Problem w tym, ze nie zawsze wiadomo co i w jaki sposob uderzy, stad teza, ze hamulec powinien byc ustawiony odpowiednio... :D
Gumo

#5 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2005 - 10:19

Wbrew pozorom zrozumiałem i wbrew pozorom stsouję różne ustawienia hamulca nie tylko ze względu na rybę, metodę, ale i warunki na łowisku.
Chodzi mi tu jedynie o generalną zasadę związaną z właściwościami plecionki :D

#6 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2005 - 10:28

Skoro jak zauwazyles wszystko sie zmienia to moze lepiej zrezygnowac z metody zasad generalnych...?
Gumo
p.s.Plecionka to cholerstwo, dlugo nie moglem sie przerzucic. Hol bywa wariacki i nieprzyjemny, czuc nieraz jak po rybie trze placionka. Nie wybacza bledow.
Jednak zalet ma znacznie wiecej niz wad...zaleta najwieksza jest to, ze sie nie starzeje tak szybko jak zylka. Natomiast dobrych zylek do spiningu juz dawno w Polsce nie mozna kupic, wzglednie cena za 150m wynosi 35zl czyli tyle co PP w cabelasie (prawie).

#7 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 19 październik 2005 - 07:46

Plecionka to cholerstwo, dlugo nie moglem sie przerzucic. Hol bywa wariacki i nieprzyjemny, czuc nieraz jak po rybie trze placionka. Nie wybacza bledow.
Jednak zalet ma znacznie wiecej niz wad...zaleta najwieksza jest to, ze sie nie starzeje tak szybko jak zylka. Natomiast dobrych zylek do spiningu juz dawno w Polsce nie mozna kupic, wzglednie cena za 150m wynosi 35zl czyli tyle co PP w cabelasie (prawie).


Jeśli napisałeś to na serio to mnie to bardzo rozśmieszyło. Hol nieprzyjemny? Gumo, właśnie dopiero wtedy czujesz jakbyś miał kontrolę nad rybą i nad przynętą w czasie prowadzenia. Obecnie nie wyobrażam sobie, że mógłbym łowić bez użycia plecionki. Stosuję ją prawie wszędzie gdzie się da. Teraz tylko zastanawiam się czy do mojego low profile nie zastosować linki z fluorocarbonu ale nigdy żyłka. Rozciąga się to jak guma :D Poza tym niektóre przynęty by prawidłowo prowadzić WYMAGAJĄ użycia plecionki. Nie wyobrażam sobie łowienia szczupaków za pomocą twitchbaitów albo nawet jerków za pomocą gumy - zero kontroli. A jeśli chodzi o to, że nie wybacza błędów to chyba masz zestaw nieprawidłowo dobrany :D Poza tym człowiek się uczy ... doświadczenie ważne.

Pozdrawiam
Remek



#8 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 19 październik 2005 - 07:50

Czez, nie dorabiałbym do tego jakiejś ideologii. Zestaw powinien amortyzować odejścia ryby. Przez zestaw rozumiem wędkę, kołowrotek i linkę. W pierwszej kolejności ma działać wędka, później reszta. Ustaw po prostu tak by przy mocniejszych szarpnięciach linka wychodziła z kołowrotka. Osobiście podczas połowu szczupaków hamulec skręcam bardzo mocno a odpowiedzialność odpowiedniej rekacji przenoszę na wędkę oraz na swoje umiejętności. Hamulec działa tylko przy szczupakach 80 cm wzwyż :D

Pozdrawiam
Remek


#9 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 19 październik 2005 - 09:09

Remek,
Z tego co się dowiedziałem F/C jest bardziej rozciągliwe od żyłki.
Polecam lekturę:
http://www.dealtackler.com/T3Forum/viewtopic.php?t=5355& sid=c70843b03b2be5398b6cbfa24cfc5925
http://www.shallowwaterangler.com/features/line_stretch_test /
Pzdr

#10 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2005 - 10:04

Zestaw powinien amortyzować odejścia ryby. Przez zestaw rozumiem wędkę, kołowrotek i linkę. W pierwszej kolejności ma działać wędka, później reszta.

Zgadzam sie z tym powyzej. Napisanie, ze zylka rozciaga sie tak bardzo jak guma to duza przesada. Sa rozne zylki, ktore maja rozny stopien rozciagliwosci. Rozciagliwosc zalezy tez od ich grubosci.
Znajac gabaryty Twoich jerkow raczej nie nawijalbym cienszej zylki. Wspomniany fluorokarbon tez jest odmiana zylki a jest od niej duzo sztywniejszy i ma mniejszy stopien rozciagliwosci...
Lowilem fluorokarbonem Stren. Przy srednicach powyzej 0,25 to bylo cos na ksztalt kabla, raczej tylko do trolingu...

Kontrole nad ryba? Nie wiem na czym ta kontrola ma polegac? Wiem natomiast, ze z powodu wiekszej sztywnosci calosci zestawu (plecionka) czesciej dochodzi do zejsc ryb gorzej zacietych...z drugiej strony sztywnosc powoduje lepsze zaciecie...

W razie watpliwosci mozna zrobic maly test; zarzucic przynete z zylka i z plecionka na drzewo. W przypadku zylki raczej wyplatanie przy pomocy zabiegow wedziskiem jest niemozliwe...

Uczyc sie?Kazdy wyjazd jest pouczajacy...gwarantuje jednak, ze w przypadku slabego zapiecia sie ryby DUZO wieksze szanse bedziesz mial w przypadku zylki.
Co do lowienia na jerki to rzeczywiscie tylko plecionka.
Gumo
p.s.Idealem bylaby plecionka, ktora mialaby wieksza rozciagliwosc od plecionki stand. a mniejsza od zylki. Oraz zachowalaby pdst. parametry plecionki stand.:duza wytrzymalosc na zrywanie, odpornosc na scieranie, na UV,...i kosztowalaby tyle ile plecionka standardowa.

Nawiasem mowiac widzialem linke Yo-zuri (na obrazku rzecz jasna), ktora nosila nazwe linki hybrydowej, jej cena byla b.wysoka. Wie ktos czy to nie czasem proba stworzenia czegos w tym guscie?


#11 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 19 październik 2005 - 11:02

Tak, Yo-Zuri Hybrid to linka zbudowana z jakiś copolymerów co podobno zmniejszyło rozciągliwość i widoczność w wodzie (dzięki f/c). Jest już dość długo na rynku i ma utartą renomę. Przy następnym zagranicznych zakupach mam zamiar ją sprawdzić. Chciałem dać szansę f/c Seaguar Carbon Pro, ale po tym jak się okazało, że rozciąga się jak guma od gaci chyba podziękuje.
Pzdr

#12 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 19 październik 2005 - 11:08

@Buri

Łowiłem na FC Toray Bawo 7Lb (brak odnośników wytrzymałościowych wśród krajowych mono)... namierzyłem ciekawe samoróbki - cykady - na które miałem ogromną ilość brań z odległości ponad 30m co pozwalało na przyjemne testy. Brały klenie i małe bolenie... mimo rozciągliwości na FC odróżnia się trącania od cmokania i zassania :lol: - łowi się przyjemnie (niestety sztywność większa od żyłki i plecionki - niskiprofil) i skutecznie. Ostatnio oprócz wielu kleni wyjąłem również leszcza. Po braniu od razu wiedziałem, że to nie kleń ani boleń... coś co nazywane jest steel feel fluorocarbonu bardzo mi pasuje... o dziwo nie wynika to chyba jedynie z rozciągliwości.
FC rozciąga się chyba trochę mniej od żyłki, ale znacznie mocniej od plecionki B) !?

#13 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 19 październik 2005 - 11:16

Ja nie używałem więc trudno mi powiedzieć czy to prawda. Ale sądząc po tym co zostało napisane na TT i test na Shallow Water Angler (link powyżej) Seaguar rozciąga się tragicznie. Ja osobiście myślałem właśnie albo nad Seaguarem albo Sunline Shooter, ale jakoś narazie przeszła mi ochota :D Pzdr

#14 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2005 - 11:53

Zerknalem i cos wytrz./srednica podobna jak zwyklej zylki. Jak zwykle trzeba kupic i sie przekonac. Cenowo to chyba stanialo...

http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=300 83&hvarTarget=search&cmCat=SearchResults

Gumo

#15 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2005 - 15:50

@Czez,

...Zestaw powinien amortyzować odejścia ryby. Przez zestaw rozumiem wędkę, kołowrotek i linkę. W pierwszej kolejności ma działać wędka, później reszta. Ustaw po prostu tak by przy mocniejszych szarpnięciach linka wychodziła z kołowrotka...

Mam podobne zdanie jak @Remas.

...hamulec w kołowrotku powinien być luźniej ustawiony, niż w przypadku żyłki...

Nie można robić z tego jakiejś teorii. Nie można konkretne powiedzieć, że przy stosowaniu plecionki, hamulec musi być ustawiony tak, czy inaczej.
Wszystko zależy od miejsca połowu, ryb jakie chcemy łowić, od przynęt jakie stosujemy, itd.
Kręcioł powinno się wyregulować tak aby przy braniu większego okazu, ryba nie zerwała linki, nie zniszczyła wędziska i żeby nie rozprostowała kotwic. Hamulec powinien pozwalać rybie na kontrolowane odjazdy, które są jeszcze amortyzowane przez wędzisko.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych