Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czym pokryć lakier akrylowy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 06 luty 2007 - 07:38

Kupiłem sobie ostatnio lakier akrylowy w areozolu (CHROMEFFECT) i byłem z tego zakupu bardzo zadowolony (fajna łuseczka wychodzi) póki nie przyszło do położenia wierzchnich warstw lakieru (ftalowy) -chromeffect po prostu spłynął z korpusu wraz z nadmiarem drewnochronu, a tylko smętne smugi pozostały. Na innym egzemplarzu lakier nie spłynął, ale chrom zszarzał i zmętniał.

Czego użyć, żeby mi chromu nie psuło?

#2 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 06 luty 2007 - 07:46

A czy przypadkiem na opakowaniu nie było napisane: nie pokrywać lakierami?. Kiedyś miałem te sam efekt przy farbie która dawała efekt prawie lusterka.
Jeżeli chcesz uzyskać kolorki srebrny i złoty to proponuję lakiery samochodowe w puszce np motip. Tych nie rusza ani nitro ani poliuretan.

PS Wiem, że nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie, ale zawsze próba rozwiązania problemu :D

#3 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 06 luty 2007 - 10:11

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 11:06


#4 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 06 luty 2007 - 15:51

Akryl sechł dwa dni i spłynął. Domalux też zawiódł. Lakier nitro -też.

Czyżby Sławek miał rację?.. (n. m. na puszce nie było zastrzeżenia, coby nie pokrywać innymi lakierami)

:unsure:

#5 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 06 luty 2007 - 16:14

Rochu
Lakiery i farby pod podobną nazwą handlową różnią się często składem. W sklepie nie dowiesz się czy dana farba z danym lakierem nie zareagują. Mogą być bardzo różne reakcje. Może to nawet bardzo długo schnąć (teoretycznie może nie zaschnąć w ogóle), a może powierzchnia farby pognieść się - co daje specyficzny, czasami fajny efekt. Większość strugaczy najpierw dobiera lakier wierzchni. Oczywiście klasyczny nitro odpada bo pod wpływem wody pęka. Pozostaje poliuretan. Pod spodem różne rzeczy można robić, ale pamiętaj, że pod wpływem lakierów farba może nawet przez rok zmieniać kolor :huh:.
Poleciłem Ci lakiery samochodowe, bo one są naprawdę wytrzymałe zarówno na nitro jak i poliuretan. Trzymają też barwę. Jak lubisz się bawić i kombinować to możesz spróbować jeszcze pokryć swoją farbkę lakierem dwuskładnikowym. Czy to coś da - nie wiem i pewnie oprócz chemików nikt Ci tu nie odpowie.
Pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniach

#6 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 06 luty 2007 - 17:12

dwu- lub jednoskladnikowy lakier epoxydowy powinien zalatwic sprawe :D

#7 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 06 luty 2007 - 20:01

Domaluxem albo Hartzlackiem. Akrylowi da dobrze wyschnąć ! B)


a ktorego domaluxa uzywasz?
bo ja mam jakis taki ze nawet jak wyschnie to jest miekki i ma lekko bursztynowy odcień

#8 OFFLINE   siudak

siudak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWejherowo

Napisano 06 luty 2007 - 20:17

takie chromy w puszkach nie nadają się do krycia lakierami, bo dzieje się dokładnie tak jak napisałes, szarzeją lub spływają.
A sam jest tak delikatny, że nie nadaje się na wierzchnią wastrwę przynęty.

Siudak



#9 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 06 luty 2007 - 21:43

takie chromy w puszkach nie nadają się do krycia lakierami, bo dzieje się dokładnie tak jak napisałes, szarzeją lub spływają.
A sam jest tak delikatny, że nie nadaje się na wierzchnią wastrwę przynęty.

Siudak



Tak jak Tomek napisał.Ale dodam ,że są takie lakiery o efekcie chromu ,które się nadają. Ja na szkoleniu w DuPoint spotkałem się z takim zestawem :podkład, lakier bazowy , utrwalacz efektu , lakier bezbarwny .Niestety są niezwykle drogie i mają skomplikowany system lakierowania ,że o czasie jaki to zajmuje nie wspomnę.


#10 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 06 luty 2007 - 21:54

a) woblery zamaczam w puszce nie rozcienczonego białego akrylu wyciągam i susze
b)wyrównuje papierkiem 500(ziarnistość)
c) maluje sprayami do samochodu motip(tanie jak barszcz kupuje w bricomarche)
d) naklejam gotowe oczy
e) pokrywam tyloma warstwami domaluxu do parkietu ile uważam za słuszne.
nic się nie rozmazuje

Najwaniejszą rzeczą jest to aby każdą warstwe nakładać po wyschnięciu poprzedniej w przeciwnym razie mogą wychodzić takie buble lub wobler będzie schnął 2 miesiące i wiecznie się kleił

Pozdrawiam

#11 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 06 luty 2007 - 23:03

panowie ten zszarzaly chrom jest moim ulubionym kolorem na boleniowych woblerach zanim go nalorze matuje wobka papierem wodnym i dokladnie mieszam farbe , staram sie malowac w cieplym pomieszczeniu i zachowuje odleglosc od woblera okolo 40 cm nastepnie warstwa lakieru i koncze malujac grzbiet i czasami brzuch

#12 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 06 luty 2007 - 23:49

Jeszcze raz dzięki dla wszystkich. Wychodzi, że muszę kupić jakieś samochodowe sreberko. Dałem ciała z tym akrylem... Chociaż?.. -nazbieram szyszek w lesie, prysnę cudownym CHROMEFFECT'em i będą fajne ozdoby choinkowe... :D

#13 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 07 luty 2007 - 08:27

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 11:06


#14 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 07 luty 2007 - 10:11

Rochu nie dałeś żadnego ciała z tym lakierem. Ten, którego użyłeś (mogę o to się założyć) jest do malowania dekoracyjnego, przedmiotów użytku domowego np: mebli, ram obrazów, dekoracji, itd. Te chromy, złota i brązy, nie są przewidziane do pokrywania ich dodatkowo lakierem. Zawsze się rozmażą. No, może prawie zawsze. :lol:

Przy odrobinie wprawy można uczynić z tego zaletę, a nie wadę. Te mieszanie się złota z zielenią :o Tak, jak na pokazanej, w innym miejscu tego forum, mojej strzebli strzebli. Na niej jest właśnie pstryknięte takie rozmazujące się złoto. B)

#15 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 07 luty 2007 - 20:54


Rochu nie dałeś żadnego ciała z tym lakierem.


Joker! Chciałbym, żeby tak było... Może jak wyczaję zależność pomiędzy podłożem, a spływalnością cudownego chromeffectu, to cosik z niego skorzystam?..

Tak czy siak muszę kupić coś mniej kłopotliwego. Z tym akrylowym też będę próbował -może coś z tego wyjdzie.

#16 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 07 luty 2007 - 21:09

Jest jeszcze jeden sposób żeby nie spłyneło. Można pomalowac natryskowo(aerograf,pistolet do zaprawek)Bardzo cienką warstwą w podwyższonej temperaturze czyli około 25stopni. Pierwsza warstwa musi byc bardzo cieniutka taka żeby tylko pokryła podłoże.Wyższa temperatura spowoduje szybkie odparowanie rozcieńczalnika co spowoduje szybkie zgęstnienie lakieru i tym samym zmniejszy jego lejność. Z drugą warstwą należy odczekać do momentu aż pierwsza bedzie prawie sucha czyli nie będzie już się na niej odznaczał ślad palca po dotknięciu. Dlatego prawie a nie całkiem sucha bo pozwala to połączyć się następnej warstwie z poprzednią co zapobiega późniejszemu łuszczeniu się lakieru z powierzchni wobka.Tym sposobem udawało mi sie lakierować nawet farby które się ze sobą żarły.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych