[pike_maniak]

Hmm ten kijek Savage Gear wyglada calkiem przyzwoicie cw. 3-13 wrecz idealny ale jakos nie jestem przekonany do tej firmy moze ktorys z kolegow macal ta wedke lub uzytkowal i moze cos wiecej powiedziec na jej temat?

PS i prosze o opinie o tych kongerach wyzej wymienionych

[guciolucky]

Ja łowię klenie w małej rzece i u mnie nie ma mowy o wykałaczkach typu Konger do 13g, bo większy kleń podczas holu nie robi nic innego jak tylko szuka w co by się zawinąć. Jeśli masz płaski teren i mało zwalonych w wodzie drzew itp. to można łowić krótkim słabym kijem ale jeśli jest odwrotnie to potrzebujesz długiego mocnego kija, którym bezpiecznie wyholujesz kluchę blisko powierzchni wody bez obawy, że pójdzie z woblerem w przełyku. Wszystkie zwykłe i tanie spiny w długości 2.9m do 30g będa O.K a jak chcesz żeby były do tego lekkie i miłe w obsłudze to właśnie Croix avs-96/106-mf2, rozwodzenie się nad poszczególnymi modelami do 300pln nie ma większego sensu bo są one bardzo podobne bez względu na to czy jest to konger, mikado, jaxon, robinson itd. Kwestia jakości kija wpływa na komfort łowienia a nie na wyniki.

[AdamLca]

zeby nie zakladac nowego tematu to podlacze sie w tym watku.Szukam rowniez wedki na klenia bo na ostatnim wypadzie zlamałem starego wysłuzonego robinsona Jednak do kwoty 250zl (bylo by fajnie).Łowie głownie na Odrze na woblery do 5 cm.

[kubaS 1]

Nie wiem czy teraz ją ustrzelisz, ale ja jakimś cudem dopadłem Tice Fario 9' 7-17g. Nie patrz na tą gramaturę według mnie jest ona zawyżona. Używam jej do połowu na Wiśle obrotówki 1 woblery do 5cm i smużaki. Jak dla mnie to fajne rozwiązanie do takiego łapania. Jakość wykonania jest na dość wysokim poziomie, jedynie słaba jakość korka, ale reszta jest na prawde ok. Ja dałem za nią 245zł z wysyłką ale tak jak mówię nie wiem czy teraz ją dopadniesz. Ciekawym rozwiązaniem w tym przedziale cenowym może być też Konger WCH Dencer. Nie miałem z nim do czynienia ale wielu ludzi sobie chwali

[krzychun]

A czasem @zorro swego czasu nie sprzedawał takiej wędki (Tica)? Może ma jeszcze.

[kubaS 1]

Tak ale on miał do 21g, ale co kto woli

[tench77]

.

Użytkownik tench77 edytował ten post 22 grudzień 2013 - 22:07

[rutra]

Jeśli ktoś myśli o łowieniu dużych kleni w trudnych łowiskach i jak jeszcze przyłowem może być brzana,to niech sobie daruje kije do 10g - sam tak łowię,bo lubię ale nie nastawiam się na okazy i szukam łatwiejszej wody i brzany tam jeszcze nie złowiłem. Widziałem, jak łowi duże klenie kolega produkujący woblery,tam nie ma mowy o żadnej finezji-rzut pod prąd i ostre prowadzenie z prądem przy dnie woblera w rozmiarze 3,5-5cm głęboko schodzącego i ostro pracującego. Moją podstawową rybą jest jaź i dlatego łowię finezyjnie,gdyby tak nie było to podstawowym narzędziem byłby spinn z cw 5-20 a nawet więcej i mocy 12-14lb. Od każdej reguły są wyjątki i takim jest letnie smużenie-tutaj przydał by się patyk do 10-14g o wolniejszej akcji-w sprzyjających warunkach da się tym wyholować każdego klenia, ale czy ryba to przeżyje szczególnie latem, to pewności niema. O długościach nie piszę celowo,to zależnie od wody i upodobań a także warunków.

[guciolucky]

[quote]
rozwodzenie się nad poszczególnymi modelami do 300pln nie ma większego sensu bo są one bardzo podobne bez względu na to czy jest to konger, mikado, jaxon, robinson itd. Kwestia jakości kija wpływa na komfort łowienia a nie na wyniki.
[/quote]


Bullshit... wyobraź sobie że kije do 300zł też mają różne właściwości i jedne nadają się bardziej a inne mniej mimo podobnej gramatury obsługiwanych przynęt i długości.
Imho Dancer jest o wiele lepszym wyborem od Lucky.
Chyba że ktoś lubi kleniować wędkami przypominającymi wklejke.
[/quote]

Pracuję, jako m.inn. sprzedawca w branży wędkarskiej 15 lat, testowałem chyba każdy kij w/w firm a Ty piszesz, że ja gówno wiem, super. Pewnie wiesz także jaki odsetek poszczególnych modeli trafia na reklamację i dlaczego?, wiesz jakie mają właściwości? niesądzę, gdyż wiele z nich nie ma określonych właściwości i nikt do końca nie wie jaką mocą dysponują. No ale zawsze można podyskutować na temat, który jest wirtualny i do tego jeszcze kogoś obrazić to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze...

[tench77]

....

Użytkownik tench77 edytował ten post 22 grudzień 2013 - 22:08

[Tomy]

....ależ się tu ostro zrobiło na forum

[Negra]

Jesli ma byc cos na klenia, co ma poradzic sobie z brzana do tego ma ladnie pracowac pod wobkami w nurcie ale tez pod smuzaki i obrotowki 1 to polecic moge to co mam.Cormoran xenodon 2.7 3-18gr.Po pewnym czasie zrezygnowalem i zakupilem kijek do 9gr a ten do 18 przeznaczylem na bolki.A jak bolki nie wspolpracowaly a klenie zbieraly to z niechecia zakladalem brombe i jazda.I teraz znowu przeszedlem na ten do 18gr.Lowie na niego klenie, bolki ze szczupakiem napewno sobie poradzi.Obrotowka nr 1 rzucam na zadowalajace odleglosci,tiny,bromba,wszytsko co lotne leci bardzo dalekoooo.Do tego moge zalozyc thrilla 9cm 22gr i tam siega, gdzie wzrok nie siega :)Ryby na niej zadnej nie zgubilem, pieknie czuc klenia 20cm jak i bolka 70cm.Praca na calej dlugosci rybki poprostu od razu sie poddaja.Zdaje sobie sprawe z tego ze wielu z niechecia patrzy na sprzet cormorana, ale ten kijek naprawde robi robote.Bywajac nieraz w sklepach wedkarskich ogladam rozne kijki i szczerze nie podchodzi mi zaden kijek jak ten.Znawca sprzetu nie jestem ale wydaje mi sie ze swoimi walorami kladzie nie jeden kijek.Producent pisze ze jest wyposazony w fuji sic korek bdb jakosci uchwyt tez fuji, rekojesc natomiast dluga.Poczatkowo mnie to zasmucilo jak kijek doszedl jednak nie przeszkazda mi to, nie zachaczam o nic a przy dalekich rzutach to naprawde pomaga.Nie moge go porownac do innych kijkow gdyz zbyt wielu ich nie mam ale nie bede szukal innego kija do spiningu w najblizszym czasie, te co mialem i mam z zakresu 5-25 10-30 razem wziete nie pracuja tak dobrze w dolnym ani gornym zakresie cw jak ten cormoran, to taki moj uniwersal.Mam nadzieje ze nie zanudzilem

[krzychun]

Wybacz ale[...].

@tench77, typowe internetowe buczyczenie (ładny wyraz : ) i wyłuskiwanie bezsensownych szczególików.
Kije na klenia do 300 będą prawie takie same, a jigger to jak nazwa wykazuje nie jest kij na klenia (tylko łowi się nim tajemne ryby zwane dżigerami). Na każdym forum na którym coś piszesz wprowadzasz nerwowość. Pisssss dobry człowieku

@Tomy, to coś z frontami atmosferycznymi musi być.

[Krzysiek_W]

Kije na klenia do 300 będą prawie takie same, a jigger to jak nazwa wykazuje nie jest kij na klenia (tylko łowi się nim tajemne ryby zwane dżigerami).

No tak, ale np. u mnie na Odrze dżigery bardzo często żerują w kleniowych miejscówkach.

[guciolucky]

Jestem w stanie zrozumieć chęć zajęcia głosu w dyskusji. Rozumiem także, że można odczuwać frajdę przygadując innemu lub nazywać człowieka partaczem nawet go nie znając i nie mając pojęcia czym się zajmuje a nawet co i gdzie łowi. Moja klasyfikacja wędek użytkowych jest dość prosta ale i ogólnie przyjęta co za tym idzie, znana.

Jeśli np. siedząc w łódce łowię okonie w toni jeziora to mam gdzieś ile mocy w dolniku ma moja wykałaczka, skupiam się na czułości i kontakcie z wabikiem, który intesywnie animuję (moc ma małe znaczenie bo rybę mogę bezpiecznie holować na bardzo cienkiej lince. Wiadomo, że wędki o niskim module nie będą przekazywać na dłoń tak mocnych drgań jak wysokomodułowe np. Phenixy więc w pewnej klasie wędzisk np. do 300pln trudno onanizować się nad poszególnymi modelami bo wiadomo, że nikt nie użył do ich produkcji materiałów wysokomodułowych mimo tego, że producent twierdzi inaczej, tu wygrywaja indywidualne przyzwyczajenia co do gługości, masy, koloru szczytówki itd., proste.

Jednak gdy łowię klenie w mały cieku, gdzie pod wodą leżą skrzyżowane obalone sosny, co zakręt kupa patyków, bobrowych konstrukcji itd. wtedy muszę wiedzieć, że holowany ponad tym wszystkim kleń nie złamie mi wędki a ja wiem, że muszę zatrzymać każdy jego zryw bo inaczej ucieknie z woblerem w przełyku (szkoda mi go). Wtedy właśnie muszę znać moc wędziska i tym się sugerować, moim zdaniem taki spin musi wytrzymać conajmniej tyle aby można na nim było rwać w każdych warunkach żyłkę 0,22mm bez obawy o złamanie blanku. Na pewnym poziomie dyskusji nie trzeba chyba wspominać, że taki kij musisz miotać wabiki o niewielkiej masie i nie może być sandaczowym kołkiem do podbijania kogutów. Wiem, że to co napisałem jest powszechnie znane ale czasem sam zastanawiam się kto tu jedzie pod prąd?

Wcale nie uważam, że do łowienia ryb potrzebne są wędki z pracowni one są potrzebne dla kogoś kto ceni sobie komfort i stara się maksymalnie dopasować je do własnej techniki połowu konkretnych gatunków ryb w znanych warunkach. A jak ktoś lubi sobie pogadać o niesłchanych cechach i zaletach spina kleniowego marki X czy Y to proszę bardzo, tylko wtedy chyba nie do końca nazywamy rzeczy po imieniu...

pozdrawiam Cię @tench77, musisz być wspaniałym człowiekiem i super łowcą a do tego pewnie wiele byś mnie o rybach nauczył, dobrze, że jesteś na forum.

Hey

[Rheinangler]

- udowadnianie sobie kto jest lepszym wędkarzem zawsze wygląda jak przyslowiowe mierzenie członków odpuście chłopaki... Każda głupota puszczona w ruch wraca do tego co ją zapuścił jak bumerang, jednak z wiekszą mocą.

Wracając do tematu głownego:
Jak jeszcze nie wybrałeś swojej wędki kleniowej z opcją brzana to popatrz w strone Phenixa 943-2 kij ma 2,85 5-14g i ok 10lb i to mocnego 10lb. Piszę Ci o nim bo mnie bardzo sprawdził się przy łowieniu dużych kleni (np: w tę niedziele 61cm)i o dziwo brzan także. Normalnie za brzaną latałem z 20g kijkiem ale ten jest zupełnie wystarczajacy i trzyma rybe bardzo mocnym dolnikiem. Błedem jaki popełniłem na poczatku było uzbrojenie go w tytany przez co z przynetami 2-3g tak srednio sie rzucało... teraz kij ma Alconity i jest już duzo lepiej w dolnym zakresie rzutowym, ale może to tylko moja inercja
Nie wiem jak grubo łowisz ale do brzan używam żyłki 0,23 i jest super. Wcześniej łowiłem (i nadal łowię)kijem Lamiglasa IM 700 na muchowym blanku w klasie 7 ale muszę powiedziec że ten Phenix ma znacznie wiekszy zapas mocy.

W dziale sprzedam jest też Phenix FX 903-2 (2,75m) ,- nie łowiłem tą wędkaą ale wydaje mi się, że ją też mozna wziąć pod uwagę. W FX choc dolnik dość szybko zaczyna pracować pod dużą rybą ale jest piekielnie silny i stanowi potężny miesień co powoduje, że bardzo mało ryb spada we wspomnianym PST dolnik jest znacznie bardziej sztywny choc spadów nie zanotowałem,- ot poprostu co kto lubi O pozostałych kijach na takie okazje, których używam, nie piszę bo najczęściej są już nie do dostania.

[dexter4127]

Pozwole sobie odkopać temat, bo od jakiegoś czasu stoję przed wyborem nowego badyla pod klenio-jazia, który w razie potrzeby obsłuży również bolka, czy barbarę. Zastanawiam się pomiędzy dwoma kijami, których nie mam możliwości pomacać, a są to:

- Konger WCH Dancer 2,7m 2-14g

- Savage Gear Parabellum 2,79 3-16g

Łowię głównie na przyujściowym odcinku Wieprza gdzie panuje raczej średni uciąg i na trochę wolniejszej od niego Wiśle obfitującej w główki i opaski. Przynęty jakie stosuje to głównie wirówki 0 i wobki od 2 do max 4cm.

Pomożecie? 

[Winko]

udowadnianie sobie kto jest lepszym wędkarzem zawsze wygląda jak przyslowiowe mierzenie członków   odpuście chłopaki... Każda głupota puszczona w ruch wraca do tego co ją zapuścił jak bumerang, jednak z wiekszą mocą. 

 

Nazwane po imieniu.

Jak chodzi o WCH Kongera dexter4127 to wiem z własnego doświadczenia że sprosta opisanym przez Ciebie wymaganiom, jak chodzi odrugie podane przez Ciebie wędzisko to nie będe się wypowiadał bo nie miałem tego modelu w rękach nad wodom 

Użytkownik Winko edytował ten post 09 listopad 2013 - 18:49

[krystiano1981r]

wydaje mi się,że jeśli te przyłowy zdarzają się dość często (brzana,boleń) celowałbym w coś mocniejszego,np coś do 21g o akcji mod-fast

kije które masz w zamyśle,podołają zadaniu ale obawiam się,że hol mógłby się niepotrzebnie przedłużać (zwłaszcza przy brzanie) pzdr

[dexter4127]

Myślę, że takie przyłowy zdarzałyby się sporadycznie, jednak jak to nad wodą różnie trafić się może.