Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie
AUTORSKI

Powoli ale dokładnie - Bartek



  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 25 listopad 2020 - 04:20

Witam, to będzie krótka historia jednej wędki. W 2015 roku zaopatrzyłem się w elementy do mojej własnoręcznie  wystruganej wędeczki na blanku MHX S871.  Projekt z bliżej nieokreślonych powodów został zamrożony, potem zapomniany (nie pamietam dlaczego, chyba nie miałem weny). Ale.... kilka dni temu ruszył! Dokupiłem kleje, bo tamte po 5 latach leżenia w szufladzie wyzionęly ducha, ściągnąłem ze strychu moją Piekielną Maszynę i zaczynam działać.

Na razie nie mam się czym pochwalić bo dopiero wytoczyłem kawałki rękojeści. Nawet nie pamiętam jak miał wówczas ten projekt wyglądać ale elementy są więc coś się skleci.

Prace będą trwały a na razie pokażę Wam mój warsztat w wersji kompakt (Piekielna Maszyna- tak to nazywam). Powstała ona o również w tamtym okresie w celu wykonania właśnie tej jednej wędki. Jasnym jest, że mogłem użyć wiertarki i podpórek z kartonu ale wiecie co? Pamiętem, że konstruowanie jej sprawiło mi wtedy masę frajdy. Na razie mam przetestowany z sukcesem "moduł toczący". 

Tak więc jak w temacie.... Powoli ale dokładnie ;)

 

 

PS. Czy napisałem, na górze że to historia jednej wędki? No nie wiem, W stojaku stoi taka jedna co się też prosi o mały remont ;)

 

 



#2 OFFLINE   Sadek8

Sadek8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów

Napisano 25 listopad 2020 - 08:25

Pierwsza myśl po przeczytaniu, że nieźle można skopiować proste rzeczy. Jednak filmik z warsztatu i cala maszyna rewelacja. Wszystko tak jak powinno byc, widac, ze przemyslany kazdy element. Podziwiam, gratuluje i zycze czasu i powodzenia w dokonczeniu tego projektu, bo lowienie ryb na "swoje" wędki smakuje pieknie.
Pozdrawiam
  • vBartek lubi to

#3 OFFLINE   Sadek8

Sadek8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów

Napisano 25 listopad 2020 - 10:49

Przepraszam słownik wrzucil skopiować, a mialo byc skomplikować, a czas na edytowanie minął.
Czekam na kolejne tak dobrze przedstawione etapy.
Pozdrawiam

#4 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 25 listopad 2020 - 12:51

Domyśliłem się co masz na myśli i rozbawiło mnie to bo masz rację :). Z punktu np. ekonomicznego nie ma to najmniejszego sensu. Dzięki za dobre słowo, będę tu pewnie podpytywał od czasu do czasu o jakieś detale. 

PS. Właśnie podrzuciłeś mi pomysł, żebym całość zmontował w jednym filmiku, tak zrobię :)


  • Sadek8 lubi to

#5 OFFLINE   marcinc

marcinc

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów
  • LokalizacjaWschowa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Ciosek

Napisano 25 listopad 2020 - 14:20

Świetne wykonanie. Można poprosić o szczegóły jaki silnik i regulator obrotów zastosowałeś? Sam przymierzam sie do przeróbki swojej maszynki w oparciu o silnik krokowy (zależy mi na funkcji pauzy - blokada wału w określonym położeniu) z potencjometrem regulacyjnym w pedale.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

#6 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 25 listopad 2020 - 15:41

To szare pudło na górze to, zezłomowany dozownik chemiczny, coś w tym stylu http://www.aquaclean...s-50,p467678605

Wyrzuciłem elektronikę i zewnętrzna pompkę a na wystający trzpień silnika nasadziłem o ile pamiętam zaślepkę do rur pvc, weszła idealnie w obudowę. Silniczek był dedykowany do pompki więc może być ciężko dostać jakbyś chciał taki dokładnie ale jest podobnych od groma na rynku. Postaram sie sprawdzić jakie ma obroty.

 

Regulator z ali, chciałem zobaczyć ale już nie aktywne, nie mniej, wygląda dokładnie jak ten: https://www.aliexpre...earchweb201603_

Nawet w opisie ma tak samo "DC 6V 12V 24V 10A PWM Controller" więc obsłuży wszystkie silniczki na te napięcia.

Całość to generalnie adaptacja różnych urządzeń, wysuwane ramię to noga od malarskiej sztalugi, aluminiowa szyna to profil od składanego namiotu. Wiertarka to wiadomo... no ale była na baterię a jest na 240V (przez trafo rzecz jasna) acha...  jeszcze mi sie przypomniało, tam gdzie wkładam, pręt do toczenia to element starego kołowrotka (łożyskowany napęd szpuli) ;)

 

Taki pedał jak piszesz fajna sprawa, też myślałem aby spróbować zadaptować od maszyny do szycia.

 


  • marcinc lubi to

#7 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 25 listopad 2020 - 17:25

Fajnie :) Spadłeś mi z nieba ;) Się w mojej Elitce przelotka zepsuła ....


  • PaPaDaNcE lubi to

#8 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 25 listopad 2020 - 17:32

No widzisz! Będziesz miał okazję przyjechać w końcu, no bo przecież pocztą nie będziesz ryzykował :)



#9 OFFLINE   kogut

kogut

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1600 postów
  • Lokalizacjaczęstochowa

Napisano 25 listopad 2020 - 20:06

Super warsztacik. Mój początek to wiertarka w uchwycie i napinacz nici z książki,, Imię Róży ''😂👍👏
  • Gadget i vBartek lubią to

#10 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 27 listopad 2020 - 07:56

Wkleiłem rękojeść i przymierzam się do uchwytu (SK2) ale okazało się, że jakiś piankowy arbor, który mam, posiada około 1mm luzu w stosunku do uchwytu. Co lepiej zrobić, wypełnić lukę klejem czy nawinąć troche taśmy? W ogóle ten arbor jakiś taki delikatny jest, biorąc do ręki mam wrażenie, że zaraz popęka.

Załączony plik  20201126_221932.jpg   413,9 KB   15 Ilość pobrań

 

 



#11 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 27 listopad 2020 - 08:09

Najlepiej to kupić tuleję grafitową i sobie dociąć pod uchwyt.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#12 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 29 listopad 2020 - 14:15

Poklejone. 

 

Załączony plik  Rękojeść 3b.jpg   12,09 KB   22 Ilość pobrań

Załączony plik  Rękojeść 1.jpg   15,99 KB   21 Ilość pobrań

Załączony plik  Rękojeść 2.jpg   15,91 KB   19 Ilość pobrań

 

Na razie wyszło ładnie i czysto, w sumie lepiej niż myślałem, że wyjdzie, Przemyślenia na tą chwilę:

Butt cap nie przyklejałem bo nie wiem czy nie będę się bawił w wyważanie to raz, a dwa, sprawdziłem niebieska nitkę na jakimś starym blanku i po przykryciu lakierem za nic nie widać że jest niebieska, ni cholery nie będzie pasować.

Mogłem pójśc za głosem serca i zamiast zalecanych 34 mm pomiędzy elementami uchwytu dac 32mm, byłby bardziej schowany po zamontowaniu kołowrotka (w sumie to mały szczegół)

 

Przelotki: myślałem, że pójdzie gładko bo jakiś spacing jest dostępny na mudhole ale niestety tam jest dla 9 przelotek a ja mam 8 (plus szczyt). No nic, będę sobie próbował.

 

PS. W imieniu moim i Maszyny chciałbym podziekować za te polubienia, się nie spodziewaliśmy :)


Użytkownik vBartek edytował ten post 29 listopad 2020 - 14:19

  • saitt, Del Toro i ManiekL-ski lubią to

#13 OFFLINE   ark70

ark70

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański
  • Imię:Artur

Napisano 30 listopad 2020 - 16:25

Wątek rozwija się bardzo dynamicznie, widać precyzję wykonania - wielkie brawa  :) .Wiem z autopsji że początek drogi jest trudny , a ilość znaków zapytania  przytłaczająca ;)

 

Piekielna maszyna wygląda kozacko, i zapewne tak też działa :) Jedna tylko drobna uwaga, łączenie "korkowni" i "lakierni" w jednym module będzie przysparzać sporo problemów. Nie wiem czy będziesz w stanie efektywnie usunąć korkowy pył przed lakierowaniem.



#14 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 01 grudzień 2020 - 00:34

Kompresorkiem przedmucham w razie jakby kurzyło. A co do znaków zapytania to fakt, mnożą się jak króliki :).  Ale zauważyłem, że im więcej sobie pytań zadaję tym większy stres, niepotrzebny. Czy aby omotka nie za ciasno i blanku nie zgniecie, a czy tę przelotkę przesunąć 3,75mm w lewo czy zostawić i tak dalej, i tak dalej ;)

Bloga część kolejna:

A'propo przelotek: probowałem z 8+1 ale nie szło. Za to znalazłem w szpargałach jakąś zupełnie podobną więc jednak zrobiłem 9+1. Na "gotowym" spacingu o wiele łatwiej, tylko lekko skorygowałem dwie pierwsze żeby żyłka po wyjściu z multika nie obcierała.

 

Załączony plik  Wędka-przelotki-jedna inna.jpg   22,66 KB   17 Ilość pobrań- jedna się lekko różni

 

Załączony plik  Wędka ugięcie 250g.jpg   41,23 KB   18 Ilość pobrań-250g (czy przy takim ugięciu można całkowicie wyeliminować ocieranie linki o blank?)

 

Omotki: te mi dały w kość bo multik jest srebrny i się uparłem na te srebrne dodatki. Z pięć razy próbowałem aż rzuciłem w diabły i nawinąłem sama niebieską bo albo coś wystawało albo oplot się rozłaził itp. Wróciłem po godzinie, zdarłem jednokolorową i spróbowałem od nowa.

Załączony plik  Wędka oplot.jpg   20,5 KB   19 Ilość pobrań

Załączony plik  Wędka -oplot1.jpg   21,62 KB   18 Ilość pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 



#15 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4359 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 01 grudzień 2020 - 23:56

Omotki musisz znowu poprawić bo za dużo wjeżdżają na stopkę przelotki. Jak chcesz kolor zabezpieczyć to albo nici Nylon Color Fast albo zabezpiecz te które masz bezbarwnym lakierem wodnym akrylowym. Raz wystarczy. Nici Metalic nie zmieniają koloru po lakierze. Chyba że lakier ściemnieje.
  • vBartek lubi to

#16 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 02 grudzień 2020 - 10:41

"Czy aby omotka nie za ciasno i blanku nie zgniecie".

Na amerykańskich stronach dla rodbuilderów są liczne przykłady mocowania przelotek do blanku bez omotki z nici, samym lakierem. Dodam, że nie koniecznie to dotyczyło wędzisk do łowienia crappie, ale też mocniejszych blanków na poważniejsze ryby. Wnioski nasuwają się same. Zbyt ciasna omotka jest nie tylko zbędna, a w przypadku blanków o cienkich ściankach wręcz szkodliwa.



#17 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 06 grudzień 2020 - 23:17

Myślę, że ze spokojnym sumieniem mogę w końcu powiedzieć "Ufff... :) Poklejone, powiązane, gdzieniegdzie polakierowane. Nie zdążyłem połowić, dosłownie wyskoczyłem na jednej nodze nad kanał rzucić kilka razy na próbę.

 



#18 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1819 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 07 grudzień 2020 - 14:53

Świetny filmy :)



#19 OFFLINE   vBartek

vBartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 07 grudzień 2020 - 17:13

Dziękuję. Są tam pewne skuchy typu prześwitujący kawałek stebrnej nitki czy też lakier (ten kładłem 2 razy i chyba przesadziłem chcąc położyć małą ilość bo przy pewnym kącie światła widać załamania na omotce). Wprawne oko na pewno dojrzy jeszcze rzeczy, których ja nie widzę :). Pozostało mi delikatnie doszlifować korek i dać jakiś opis albo naklejkę.

Czy ktoś z Was próbował dawać na korek cos takiego jak Danish Oil https://www.4woodi.p...drewna-fiddes/? Używa się tego do drewna w celu konserwacji i podkreslenia struktury. Pytam bo akurat mam małą flaszkę i mógłbym wykorzystac jak sie nadaje. Ewentualnie sam spróbuję na starszej wędce.



#20 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4359 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 08 grudzień 2020 - 22:38

"Dziękuję. Są tam pewne skuchy typu prześwitujący kawałek stebrnej nitki czy też lakier (ten kładłem 2 razy i chyba przesadziłem chcąc położyć małą ilość bo przy pewnym kącie światła widać załamania na omotce)."

____
Chodzi ci o "załamanie na omotce" w miejscu jej "krawędzi"?
Ja jak lakieruje na dwa razy to już za pierwszym razem kładę lakier poza krawędź na styku blank-omotka. Jeżeli robisz to "na raz" lub dasz za mało żeby było cacy, to przy wysychaniu omotka chyba wciaga lakier i ta nieszczęsna "stercząca" krawędź się pojawia. Fakt że nitka jak się napije lakieru to puchnie i dlatego też może być ta krawędź widoczna.
Gdy robię na dwa razy zgodnie z zaleceniami mistrzów, to pierwsza warstwa tylko żeby wsiąkła plus to o czym pisałem wcześniej (lakier poza omotką na blanku). Drugą warstwę robię na cacy dokładając w miejsca w których załamania są największe (zwłaszcza wejście na stopkę). Krawędzie które są już "obrysowane" dotykam praktycznie lakierem żeby tylko zlał się w całość z omotką. Możliwe że na jakość tego wykonania ma też wpływ rodzaj lakieru/żywicy. Oczywiście słabo ściągnięte ostatnie zwoje omotki oraz grubsza nić też mogą "podnieść" jej krawędź po "napiciu" lakieru.
Tak ja to widzę ale oczywiście to tylko moje zdanie. ;)





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: autorski

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych