Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

K2


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 17 styczeń 2021 - 06:30

Teraz Wielicki może im toboły nosić.

Ja też chcę ten towar co wąchasz :D  :D .

A co TY możesz Wielickiemu nosić? :unsure:  :unsure:  :unsure:



#22 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 17 styczeń 2021 - 08:11

Jakby Szerpowie mieli dobre buty zamiast sandałów, to by tam pewnie weszli ze 30 lat temu. ;-)

Trochę przesadzam, ale szlag mnie trafiał jak oglądałem relacje z wypraw - ekipa z super hiper sprzętem idzie z niewielkim bagażem, a za nią Szerpowie w byle czym targają na grzbietach wszystko co jaśniepaństwu potrzebne.



#23 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 17 styczeń 2021 - 08:52

Mam podobne zdanie.
Wiadomo, ze miejscowi są najlepsi. Uzbroić ich w technologie i budżet i padnie jeszcze wiele rekordów.

Wkurzają mnie te próby umniejszania. Powiem więcej, jestem rozczarowany komentarzami naszych.
 


Użytkownik korol edytował ten post 17 styczeń 2021 - 09:11

  • Mysha, Pluszszcz i lenny lubią to

#24 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 657 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 17 styczeń 2021 - 09:30

Podpisuje się pod tym w 100%


https://sport.onet.p...eckiego/1gws7td
  • Dąbek 111 lubi to

#25 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5354 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 17 styczeń 2021 - 09:44

... pewnie malo wiem, ale jakos nie slyszalem zeby komus innemu udalo sie wejsc w zimie na K-2,- nawet z tlenem  :rolleyes:

wiec moze zamiast dolanczac sie do grona zazdrosnikow probujacych odebrac Szerpom choc kawalek tego niewatpliwego sukcesu lepiej samemu zaplanowac wejscie chocby na nasze Rysy. Gwarantuje, ze nie jednemu z narzekajacych odcielo by pare razy tle w drodze na szczyt  :lol:


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 17 styczeń 2021 - 10:23


#26 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 657 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 17 styczeń 2021 - 09:51

... pewnie malo wiem, ale jakos nie slyszalem zeby komus innemu udalo sie wejsc w zimie,- nawet z tlenem  :rolleyes:
wiec moze zamiast dolanczac sie do grona zazdrosnikow probujacych odebrac Szerpom choc kawalek tego niewatpliwego sukcesu lepiej samemu zaplanowac wejscie chocby na nasze Rysy. Gwarantuje, ze nie jednemu z narzekajacych odcielo by pare razy tlem w drodze na szczyt  :lol:


Pewnie dlatego, że Ci co próbowali chcieli to zrobić bez tlenu? Tych prób na K2 zimą wcale nie było tak dużo.

Szacun dla Nepalczyków, ale staram się zrozumieć ludzi ze środowiska którzy czują żadrę, że odbyło się to na trochę innych warunkach...

#27 OFFLINE   biturbo

biturbo

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 132 postów
  • Lokalizacjamultikono: @Sztangista
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:S

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:01


  • chlodnica lubi to

#28 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:04

Trochę jak zazdrość, że ktoś złowił metrowego szczupaka bo używał echosondy...
Ja się kompletnie nie znam na tym sporcie, więc mój obraz jaki dostrzegam wygląda tak:
weszli? weszli

ktoś wszedł przed nimi? nie - są pierwsi
Czy ci co nie weszli mogli użyć tlenu? mogli
Użyli i weszli? nie, nie weszli

Może zawęziłem, ale przedstawiłem swoje postrzeganie obrazka. 

Jest tylko jedna prawda w takiej sytuacji, która nie ulega zmianie nigdy:

Jeśli jesteś w czymś najlepszy, to jedynie kwestią czasu jest to kiedy znajdzie się ktoś lepszy. Bo znajdzie się  na pewno...



#29 OFFLINE   mercoss

mercoss

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 334 postów

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:12

Pewnie dlatego, że Ci co próbowali chcieli to zrobić bez tlenu? Tych prób na K2 zimą wcale nie było tak dużo.

Szacun dla Nepalczyków, ale staram się zrozumieć ludzi ze środowiska którzy czują żadrę, że odbyło się to na trochę innych warunkach...

...a to nie jest trochę tak jak u nas? jedziesz na nieznaną wodę, a tam miejscowy łowi metrowego sandacza.....na trupka :-)



#30 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5354 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:20

Z cala pewnoscia odbior laikow wspinaczki jest taki o jakim piszesz Dano. I z cala pewnoscia jest on logiczny.

Zdarzylo mi sie kiedys, kiedy bylem mlody, silny i z kondycja, ze musialem szybko dostac sie do Zakopka bedac na Kasprowym, bylo to bardzo pozna jesienia. Na kasprowym byl juz snieg a biletow na zjazd w dol juz nie bylo. W niecale 90 minut zbieglem na dol, myslalem, ze moje pluca eksploduja, przed oczami padal mi czarny snieg...

To co wtedy przezylem jest kompletnym niczym w porownaniu do jakiejkolwiek pozaszlakowej wspinaczki i to jeszcze w zimie, dlatego moze niech dalej wypowiadaja sie ci z nas ktorzy maja na koncie zdobycie czegos konkretnego zima. Nie mysle tu oczywiscie o takich rodzimych wyczynach jak ten: https://bezprawnik.p...sci-w-szortach/


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 17 styczeń 2021 - 10:25


#31 OFFLINE   didi

didi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 919 postów
  • Lokalizacjatarnobrzeg/madrid

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:25

Nepalczycy udowodnili ze trzymając się razem można osiągnąć ten sukces,brawo!!!


  • Rheinangler i biturbo lubią to

#32 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:38

Jakby Szerpowie mieli dobre buty zamiast sandałów, to by tam pewnie weszli ze 30 lat temu. ;-)

Trochę przesadzam, ale szlag mnie trafiał jak oglądałem relacje z wypraw - ekipa z super hiper sprzętem idzie z niewielkim bagażem, a za nią Szerpowie w byle czym targają na grzbietach wszystko co jaśniepaństwu potrzebne.

Dzięki Witek za ten post... Uzmysłowił mi jakim skur...m jestem. :blink: :blink: :blink:

Ostatnio siedziałem sobie w domu, w ciepełku, a biedny kurier z dehaela dymał w wietrze i deszczu... bo jaśnie pan sobie ku...wa szkiełka do mikroskopu zamówił. Zrobiło mi się tak strasznie wstyd..... i tak strasznie żal tego szerpy... tfu... kuriera....

 

Relacji z wypraw to ty nie oglądałeś. Co najwyżej jakieś fabularne gówno o wspinaczce wysokogórskiej....

Ucisk i wyzysk się tam nie dzieje. Szerpa to tradycyjny zawód - taka praca - o od wielu lat nawet regionalna dyscyplina sportowa. Nepal ma z tego pół miliarda dolców rocznie.


  • Sławek Oppeln Bronikowski i Dąbek 111 lubią to

#33 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1055 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:43

Polacy chyba mają tę przywarę, że zaczęli sobie przyznawać pierwszeństwo do bicia rekordów w wysokich górach. Wędrują tam wspinacze z całego świata, ale to my jesteśmy ci nadzwyczajni i nam się należy. K2 jest chyba dobrym przykładem, bo od lat, w trakcie przygotowywania kolejnych ekspedycji zimowych, można było odnieść wrażenie, że cała medialna oprawa przyznawała nam priorytet w pokonaniu tej ostatniej góry, jednocześnie opuszczając szlaban i z niepokojem śledząc poczynania inny wspinaczy. Urubko został odsądzony od czci i wiary za swój indywidualizm i parcie na szczyt. Jemu nie wolno. A czy ktoś pamięta, że Wanda Rutkiewicz zdobywając Everest zrobiła w konia niemiecką ekspedycję, której była uczestniczką? Odtrąbiono sukces, przemilczano okoliczności. Fakt, że jesteśmy w światowym himalaizmie ewenementem, jeśli chodzi o osiągnięcia. Jak się do tego doda, że pionierskie wejścia są dziełem wspinaczy, którzy musieli przejść drogę przez mękę, żeby w ogóle móc wyjechać z kraju...Malowanie kominów, kombinacje w montowaniu ekipy, ciągła walka z przeciwnościami, zamiast skupienia się na właściwym celu. To rzeczywistość kompletnie niepojęta dla ówczesnych himalaistów z Zachodu, czy dzisiejszych pokroju Bieleckiego, Baranowskiej, czy Bargiela. Można odnieść wrażenie, że o ile himalaizm jest stanem umysłu, a nie sportem czy hobby, to polski himalaizm jest jego odmianą dopełnioną romantyzmem, ułańską fantazją, odwagą i nadzwyczajną determinacją do odkrywania i osiągania celu. Szczególnie pokolenie zdobywców z lat 80-tych wydaje się skrojone na miarę sukcesów, które mu przypadły. Następcy to uczniowie zarażeni bakcylem wysokich gór.

#34 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 17 styczeń 2021 - 10:47

A ja fenomenu nie rozumiem. Podobnie jak w drugą stronę, nurkowanie dla bicia rekordów.
I uśmiech na górze do fotki, bo prawie wszyscy przeżyli... ale nie wszystko muszę rozumieć, więc wybór i wyczyn szanuję. Ale podziw to raczej zachowam dla innych profesji.

#35 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 17 styczeń 2021 - 11:03

Dzięki Witek za ten post... Uzmysłowił mi jakim skur...m jestem. :blink: :blink: :blink:

Ostatnio siedziałem sobie w domu, w ciepełku, a biedny kurier z dehaela dymał w wietrze i deszczu... bo jaśnie pan sobie ku...wa szkiełka do mikroskopu zamówił. Zrobiło mi się tak strasznie wstyd..... i tak strasznie żal tego szerpy... tfu... kuriera....

 

Relacji z wypraw to ty nie oglądałeś. Co najwyżej jakieś fabularne gówno o wspinaczce wysokogórskiej....

Ucisk i wyzysk się tam nie dzieje. Szerpa to tradycyjny zawód - taka praca - o od wielu lat nawet regionalna dyscyplina sportowa. Nepal ma z tego pół miliarda dolców rocznie.

Bardziej do mnie przemawiałby przykład jakim to przezajebistym wędkarzem jestem, bo pojechałem nad wodę, wynająłem przewodnika, który mnie zawiózł na miejscówkę, doradził przynętę i pokazał gdzie zarzucać.

Nie chodziło mi o wyzysk, ani że ci biedni Szerpowie są uciskani przez tych złych, białych, bogatych.

W sumie dobrze to ująłeś Szerpowie to zawodowcy, ekipy himalaistów to amatorzy. Zawodowcy pokazali amatorom jak to się robi. Nie zrobili tego wcześniej bo musieli najpierw zarobić na sprzęt.

edyta:

Nie podważam, ani nie wątpię w nadludzką siłę, wytrzymałość zarówno fizyczną jak i psychiczną himalaistów. Tak, przekraczają granice ludzkiej wytrzymałości. Tyle że w ich cieniu dreptają goście lepsi od nich.


Użytkownik witeg edytował ten post 17 styczeń 2021 - 11:10

  • Sławek Oppeln Bronikowski i biturbo lubią to

#36 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1182 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 17 styczeń 2021 - 11:08

#przygarnijszerpa

#37 OFFLINE   biturbo

biturbo

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 132 postów
  • Lokalizacjamultikono: @Sztangista
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:S

Napisano 17 styczeń 2021 - 11:11

A ja fenomenu nie rozumiem. Podobnie jak w drugą stronę, nurkowanie dla bicia rekordów.
I uśmiech na górze do fotki, bo prawie wszyscy przeżyli... ale nie wszystko muszę rozumieć, więc wybór i wyczyn szanuję. Ale podziw to raczej zachowam dla innych profesji.

Są ludzie co potrzebują więcej adrenaliny żeby żyć. Niektórym wędkarstwo wystarcza i ryzyko pogryzienia przez szczupaka inni wybierają góry i ryzyko o wiele większe. 


  • Wojtek B. i S.N. lubią to

#38 OFFLINE   suareZ

suareZ

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 39 postów

Napisano 17 styczeń 2021 - 11:12

A rekord bolta w kolcach się liczy, czy tylko na bosaka?

#39 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 657 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 17 styczeń 2021 - 11:24

Polecam tylko poczytać - chociaż trochę - jak wygląda wejście z tlenem, a jak bez tlenu. Różnica jest kolosalna.

To tak tylko gwoli ścisłości.
  • mercoss lubi to

#40 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1055 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 styczeń 2021 - 11:35

A ja polecam serial "Himalaiści". Świetny dokument pozwalający nam laikom choć trochę zrozumieć tę przedziwną stronę natury ludzkiej, która sprawia że człowiek dla pasji ryzykuje życiem, zdrowiem, cierpieniem bliskich. Obejrzałem i mój wcześniej radykalny obraz zmienił się o 180 stopni. To, z małymi wyjątkami, ludzie całkowicie opętani na jednym punkcie. Indywidualiści o niepojętej dla postronnego człowieka konstrukcji. Zresztą obejrzyjcie...https://youtu.be/QQjsy_zmO6Q




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych