Wczoraj pojawiłem się ponownie nad Jeziorką, przy ujściu do Wisły. Kilku wędkarzy było już na miejscu, jednak po rozmowach nie zapowiadało się zbytnio obiecująco. Tak też było. Żadnego kontaktu z rybą. Jedynie co można było zaobserwować to coraz większa ingerencja człowieka. Wszystkie drzewa i krzewy wzdłuż brzegu powycinane, rzeczka bardzo uregulowana. Czasami zastanawiam się gdzie i jak niektórzy kręcą filmy na małych rzekach i naprawdę jest co kręcić. Odwiedziłem Jeziorkę w przeciągu tygodnia w środkowym oraz dolnym biegu i zero efektów. Może ktoś jest w stanie napisać jak się ma sytuacja w górnym biegu???
Rzeka Jeziorka w okolicach Warszawy
#141 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2016 - 10:06
#142 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2016 - 09:40
Był ktoś ostatnio? Jest po co jechać?
#143 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2016 - 09:54
Remont mostu, a rzeczka zarośnięta. Darowałbym sobie.
#144 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2016 - 12:54
Faktycznie, bez brodzenia ciężko ale da się. Klenie niestety tylko odprowadzały, może jutro będzie lepiej
- jacekp29 lubi to
#145 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2016 - 15:05
Dziś wybrałem się kilka kilometrów wyżej, rzeka ma zupełnie inny charakter, czysta woda, ciemne dno i znacznie większa głębokość. W miejscach jak na zdjęciach koło 2 metrów. Ryby całkiem aktywne jednak nic wielkiego się nie zaczepiło.
#146 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2018 - 17:07
Witam,
Wiem że odkopuję stary temat ale... coś wam gryzło ostatnimi czasy nad Jeziorką? Może ktoś był nie dawno i może coś powiedzieć? Osobiście dużo latałem za okoniem w parku w Konstancinie i na przestrzeni +-8 wyjazdów zaliczyłem może z 5/6 okoni (większość marna, jeden byk 39cm). Może ktoś poleci jakąś inną miejscówke nie daleko?
#147 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2018 - 18:52
#148 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2018 - 12:38
Byłem tydzień temu na odcinku od Leśnictwa Bogatki w dół rzeki, niestety bez efektów...
#149 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 20:11
Górski to znaczy?
#150 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2018 - 05:09
Witam, panowie jakieś wyniki? Ktoś już w tym roku może był nad rzeczką???
#151 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2018 - 21:03
Bo coś w tym sezonie wieści brak
#152 OFFLINE
Napisano 29 lipiec 2018 - 11:12
Ja bywam przynajmniej raz w tygodniu. Pracuje w Piasecznie więc mam kawałek na rzeczkę...
#153 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2018 - 12:16
Bywam czasami i jeśli ma ktoś cierpliwość i dobre ciuchy to można połowić. Praktycznie z brzegu niedostępna poprzez zarośla. Z każdego wypadu jest kilka kleni, sporo drobnego okonia i jakieś szczupaczki (dosłownie szczupaczki), choć kolega zgarnął już kilka zębaczy ponad wymiar.
Najbardziej urokliwa jest na dzikich odcinkach. No i niestety od zalesia została uregulowana przez kajakarzy.
#154 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2018 - 12:23
Bywam czasami i jeśli ma ktoś cierpliwość i dobre ciuchy to można połowić. Praktycznie z brzegu niedostępna poprzez zarośla. Z każdego wypadu jest kilka kleni, sporo drobnego okonia i jakieś szczupaczki (dosłownie szczupaczki), choć kolega zgarnął już kilka zębaczy ponad wymiar.
Najbardziej urokliwa jest na dzikich odcinkach. No i niestety od zalesia została uregulowana przez kajakarzy.
Rafcik bywasz czasem od Konstancina w dół?
#155 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2018 - 13:34
Nie jestem fanem tamtejszego odcinka. Jest uregulowany i przez stopnie lub jeden stopień (nie pamiętam) ryba nie cofa się w głąb rzeki jak to kiedyś było.
Chyliczki i Chylice są jeszcze w miarę fajne i można klenia uświadczyć.
#156 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2018 - 14:07
Mam rzut beretem od siebie z Józefosławia, muszę podskoczyć. Trafiają się wymiarowe? Łowisz na jakieś owady albo inne smużące?
#157 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2018 - 16:28
Na uregulowanym odcinku też można trafić fajna kluchę lub okonka. Spływy kajaków ostatnio w modzie więc trzeba wybierać się nad rzeczkę do 9 lup po 18.
Załączone pliki
#158 OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2018 - 06:39
#159 OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2018 - 09:47
i to nie w jednym miejscu kolego...
#160 OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2018 - 20:46
Poszedłem dzisaj od mostu w Gołkowie (ten przy posesji z dwoma stawami hodowlanymi, ale w niezbyt korzystnym kierunku bo brzegiem pod prąd. Ryby bardzo płchliwe, jakby je ktoś z siatkami ganiał Padło kilka niewielkich kleników i okonków. Teren trudny, ale jak już namierzy się wcześniej kilka dołków i cicho podejdzie może być ciekawie. Prawdziwe finezyjne wędkowanie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych