Twin power 3000 sfc luzy po serwisie
#1 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 14:33
#2 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:06
http://jerkbait.pl/t...himano/page-112 , a nie powinno to przypadkiem być w tym miejscu ?
- S.N. lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:14
#4 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:29
nie chodziło mi o czepianie się i szkoda , że tak to odebrałeś ....
zaczął bym od tego , kto go serwisował .... ; później oddał bym go komuś kto się tym trudni ... a jest tu paru chłopaków ...
przypuszczam , że źle ktoś spasował / ustawił ponownie przekładnię po wymianie łożysk ...
#5 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:33
#6 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:41
Skoro jest luz na korbie , która jest wkręcana w główne koło , to oznaka , że przydało by się spróbować delikatnie zniwelować go podkładką .... ale czy to na pewno jest tego przyczyna można by było stwierdzić dopiero po rozłożeniu i ponownym złożeniu ...
... a czy przypadkiem , ten ktoś po utopieniu kołowrotka jeszcze nim nie łowił tego dnia ????
#7 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:46
#8 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 15:47
#9 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 16:55
#10 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:05
Przepraszam za drażliwość. Serwisował go p. Grobelny . Kolega mówił że kontakt z nim kiepski i odpuścił temat . Czy może być to kwestia jakieś podkładki czy coś?
Po utopieniu to właściciel nim łowił, przekładnia jest do śmieci ale nie jest niestety już do kupienia nowa by zamienić, luz jest taki jaki ma być czyli minimalny, jak go skasujesz to nie ukręcisz korbą pod obciążeniem. Jak masełko pracuje gdy masz korbę w dół bo odchodzi koło główne od piniona i nie czuć ząbkowania, jak przechylisz korbą do góry lub masz kołowrotek w pionie tak jak byś łowił, to koło główne dociska się do piniona i dlatego czuć przekładnię. Kontakt ze mną jest bezproblemowy, możesz sobie zadzwonić telefonicznie czy na messenger jak wolisz, nikt problemu z tym nie ma. Niech Ci kolega najpierw powie prawdę a później przyzna, że sprzedał Ci złom co sam uszkodził łowiąc po utopieniu. Gdyby dało się coś z tego kołowrotka zrobić to bym zrobił, poza wymianą łożysk nic więcej w nim nie zrobisz. Serwis został zrobiony prawidłowo a że robię blisko 3 tyś kołowrotków rocznie i na serwis trzeba się do mnie zapisywać z półrocznym wyprzedzeniem to o czymś to świadczy. Tak więc trzeba było zapytać najpierw mnie a później słuchać bajek koleżki. Z każdym klientem mam historię rozmów więc żaden problem byś napisał nawet na priv na fb kto Ci to sprzedał i wyślę Ci co mu odpisałem po serwisie. Zobaczysz kto kogo robi w ciula.
Skoro jest luz na korbie , która jest wkręcana w główne koło , to oznaka , że przydało by się spróbować delikatnie zniwelować go podkładką .... ale czy to na pewno jest tego przyczyna można by było stwierdzić dopiero po rozłożeniu i ponownym złożeniu ...
... a czy przypadkiem , ten ktoś po utopieniu kołowrotka jeszcze nim nie łowił tego dnia ????
Łowił i dlatego przekładnię szlag trafił a luz jest minimalny jaki być powinien. Ten kołowrotek można rozebrać i poskładać z zamkniętymi oczami.
nie chodziło mi o czepianie się i szkoda , że tak to odebrałeś ....
zaczął bym od tego , kto go serwisował .... ; później oddał bym go komuś kto się tym trudni ... a jest tu paru chłopaków ...
przypuszczam , że źle ktoś spasował / ustawił ponownie przekładnię po wymianie łożysk ...
W tym, modelu nie da się źle spasować przekładni, luzy są takie jak fabrycznie były, dołożenie podkładki o grubości dwóch setnych spowoduje, że nie ukręci pod obciążeniem korbą.
Ps jeśli zablokowane będzie to konto trudno, założę kolejne by czasami móc się obronić ale pisać tutaj nie zamierzam bo niektórych to boli, jak widzicie nie pisałem tutaj nic od dawna, bo na to czasu nie mam ale nie pozwolę by pisano o mnie bzdury, bez możliwości obrony.
P. Grobelny.
Użytkownik P. Grobelny edytował ten post 11 maj 2021 - 18:21
#11 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:32
#12 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:38
Witam serdecznie p. Grobelny z całym szacunkiem dla Pana nic złego o Panu nie pisałem i Pana nie znam . Przekazałem co usłyszałem i co wiem o tym młynku . Nie podważam Pana autorytety i nie krytykuje Pana pracy. Wiec proszę nie napinajmy się. Cieszę się że Pan się odezwał proszę powiedzieć co można zaradzić z tym młynkiem żeby jeszcze pracował jak powinien. Pozdrawiam serdecznie Patryk
Jestem całkowicie spokojny i się nie napinam. Najlepiej dla Ciebie to zwrócić go koledze i niech odda Ci kasę bo nic z nim nie zrobisz ani żaden spec bez wymiany przekładni na nową z tą w kołowrotku nic nie zrobi, ona jest dojechana przez to, że właściciel poprzedni tego kołowrotka mielił nim po utopieniu cały dzień. Woda dostała sie do środka, z smarów zrobiła się zupa, po kilkudziesięciu przekręceniach korbą pracował można powiedzieć w przenośni że na sucho. Nie był wysuszony bo po rozebraniu wylałem z niego wodę i zupę z smaru. Prawdopodobnie nawet mam zdjęcia ale musiałbym wiedzieć z kim mam szukać historii rozmów by odnaleźć to komu to robiłem i kiedy.
#13 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:44
#14 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:53
#15 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:56
#16 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:59
Ja mogłem się tylko odnieść do tego co przeczytałem ... nie znam tego kołowrotka .... diagnozę stawiałem w ciemno ... bez kozery zadałem pytanie o łowieniu po utopieniu kołowrotka .... bo wiem jakie są tego skutki ...
Przypuszczałem , że zarżnięta jest przekładnia ; ale może być jeszcze parę innych przyczyn złej pracy .... miedzy innymi złe złożenie
#17 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 18:59
Oczywiście jest to jakieś wyjscie ale pod warunkiem ze jest ona pewna i pochodzi najlepiej jakiegoś idealnie działającego kołowrotka, który uległ np. złamaniu stopki itp.
Ale to ty powinieneś takiego dawcy szukać.
Użytkownik RybkaWoleju edytował ten post 11 maj 2021 - 19:00
#18 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 19:01
#19 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 19:02
#20 OFFLINE
Napisano 11 maj 2021 - 19:04
Ja mogłem się tylko odnieść do tego co przeczytałem ... nie znam tego kołowrotka .... diagnozę stawiałem w ciemno ... bez kozery zadałem pytanie o łowieniu po utopieniu kołowrotka .... bo wiem jakie są tego skutki ...
Przypuszczałem , że zarżnięta jest przekładnia ; ale może być jeszcze parę innych przyczyn złej pracy .... miedzy innymi złe złożenie
Zapewniam Cię, że potrafię poprawnie poskładać każdy kołowrotek jaki trafia do mnie na stół serwisowy. Ten ma zajechaną przekładnię poprostu. Gdyby miał dobrą przekładnię to po wymianie łożysk pracował by lepiej niż przed serwisem.
Użytkownik P. Grobelny edytował ten post 11 maj 2021 - 19:06
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych