Seba, dokładnie tak jak popper mówi, dodatkowo po mojemu w pierwszej kolejności uwzględnij rodzaj wody i wielkość ryb (w niewielkiej rzeczce, gdzie stanowiska ryb są blisko wszelkiej maści zawalisk, kołków itp należy mieć odpowiedni zapas nocy w żyłce i w patyku, chociażby kosztem komfortu łowienia. Przy łowieniu naprawdę dużych pstrągów w takich warunkach, gdzie często trzeba rybę postawić w miejscu używanie 18stki uważam delikatnie mówiąc za nieporozumienie, kończące się spuszczeniem dużej ryby z woblerem w pysku. Zerwanie pstrąga z przynętą jest dla mnie ewidentnym błędem w skomponowaniu zestawu.W sytuacjach wyjątkowych schodze do 0,18 mm. jednak najczęściej dobra 0,22mm załatwia wszelkie pstrągowe tematy. Tu sporo zależy od rodzaju wody, przynęt i spodziewanych wielkości ryb. 0,22 traktuję jako punkt wyjścia...czasem nawet do 0,25 mm
Żyłka na pstraga
#21 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2012 - 20:17
#22 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2012 - 08:23
#23 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 13:23
Ostanio dowiązuje 50cm fluorocarbonu w ramach tesów widodoczności i niezauważyłem żeby kropki chętniej wychodziły do przynęty wręcz przeciwnie.
- Stan Spin lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 13:34
kropki do 40cm spokojnie 0.18 wystarczy.0.16 też powinna dać radę,myślę że jakiś stary badziew ci sprzedał.kiedyś' energy dino 'były niezawodne.
#25 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 14:19
Specem od kropasów nie jestem, ale w tym roku już parę wyciągnąłem. Wszystkie na żyłkę 0,16 (wydaje się przegrubiona) dino dynamic czy jakoś tak i to bez większej zabawy, wszystko na klate. Kupiłem ja ze względu na to że dużo tego schodzi i są przez to świeże. Jak na żyłkę za 8 zeta wytrzymałość potworna.
#26 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 15:08
A ja polecam wszystkim przetestować tanią ba ! nawet bardzo tanią żyłeczkę jak na to co prezentuje. York Exclusive Gold, fakt jest przegrubiona. Ale po jednym sezonie p-line strofty i inne drogie żyłeczki poszły do śmietnika. Świetna, tania wszędzie dostępna i bardzo bardzo mocna żyłeczka, 0.18 ( pewnie realnie coś około 0.20) nie dałem rady zerwać ręką. Tania a przez to praktycznie cały czas znika z półek. Za te 7zł polecam każdemu.
#27 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 16:57
Tak naprawdę nie liczy się marka żyłki. Żyłka ma być po prostu mocna. To kto ją wyprodukował, czy jest przegrubiona o 0,01mm, czy zielona czy czarna, nie ma moim zdaniem żadnego znaczenia. Przestrzegam jednak bardzo przed schodzeniem poniżej 0,18 w spinningu. Jeśli w wodzie nie ma drzew czy ostrych krawędzi, to pewnie i na 0,12 przy dobrze ustawionym hamulcu wyjmie się pięćdziesiątaka. Jednak w naszych realiach większość łowisk to niewielkie zakrzaczone rzeczki. W takich warunkach zdecydowanie proponował bym przynajmniej 0,18, a najlepiej 0,20 - 0,22. W innym przypadku prawie każdemu prędzej czy później przyjdzie się przekonać że pstrągi to bardzo silne i nieobliczalne ryby.
Nie warto też sugerować się tylko podawaną przez producenta grubością. Ważne jest by zarówno przed zakupem, jak i potem - przed i podczas łowienia - sprawdzać co jakiś czas wytrzymałość liniową, a przede wszystkim wytrzymałość węzła. Szczególnie gdy żyłka była przez jakiś czas nieużywana. Jeśli nie możemy rozerwać w rękach zawiązanego węzła, lub przychodzi nam to z dużym trudem, to można śmiało łowić. W innym przypadku oszczędził bym rybom znakowania przynętami, szczególnie gdy łowi się na woblery.
#28 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 18:20
Żyłka musi być "świeża". Zleżałe nawet najlepsze żyłki są o kant du .... kiedyś tak się właśnie przejechałem na ownerze. Ja zazwyczaj kupuję taką jakiej najwięcej w sklepie schodzi. Wtedy wiadomo że dostawy są regularne. Druga sprawa inna żyłka na mrozy a inna na dodatnie temperatury. Na mrozy rozciągliwa i miękka a na dodatnie sztywna. Sam łowię w mrozy na 0,12 dragona xt69 niebieska. Jak już jest cieplej to pewny siglon lub mikado perch.
Kiedyś rządził stroft gtm a teraz nie wiadomo co kupić to najlepiej kupić najtaniej nawet jakąś Tarantule.
Użytkownik Forecast edytował ten post 15 marzec 2013 - 18:22
#29 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 19:06
Ja na pstrągi używam 0.22 dragon HM80 (jest to w sumie jedyna rzecz dragona, z której na przestrzeni lat jestem zadowolony ). Wytrzymała na tyle, że rozgina zazwyczaj kotwiczki Owner, więc straty niewielkie. Nie przeciera się łatwo, bo ma chyba jakąś powłokę z fluoro. Generalnie jestem zadowolony, ale tak jak ktoś już wyżej pisał, żyłka musi być świeża, bo inaczej to nic nie pomoże.
#30 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 19:07
Ja od siebie mogę polecić żyłkę Fiume Sportage. Jest bardzo miękka, nie plącze się, nie jest przegrubiona. Używałem różnych średnic. 0,12 mm, 0,16 mm, 0,18 mm i wszystkie bardzo dobrze się sprawdziły przy różnych metodach. Pozdrawiam.
#31 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2013 - 23:03
Szukałem tematu na forum i znalazłem ten. Troche stare dzieje i w rzekach wtedy trafiało sie kropki 70+ ale może komuś się przyda. Nawiązuje do tego tematu z pytaniem jak to jest z tymi kropkami i plecionką? Jakie macie doświadczenia z widocznością jej w wodzie i wynikami w porównaniu do łowiących na mono?
Użytkownik Gobio Gobio edytował ten post 15 marzec 2013 - 23:07
#32 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 07:36
#33 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 08:00
Żyłka to żyłka jedna lepsza druga gorsza,a jest taka żyłka specjalistyczna na pstrąga ?
#34 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 08:18
#35 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 08:22
I ta czerwona całkiem mocna jest. Tylko gruba również
#36 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 08:24
#37 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 10:46
Łowiłem na ta czerwoną, mocna jak diabli a przy okazji sztywna jak drut Co do plecionki, zdarzało mi się nią łowić, nawet w zeszły weekend. Nie sądzę, żeby jej widoczność wpływała na ilość brań bo lampa była niemiłosierna a coś tam się jednak uwiesiło. Łowiłem jakąś cienką ciemnozieloną (nówka) Power Pro.
#38 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 10:46
#39 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 12:05
Ja ostatnio też myślałem o zakupieniu plecionki 0,10 w kolorze białym właśnie pod pstrągi i klenie. Ostatnio łowiłem na żyłkę 0,22 a może nawet i grubszą to małe wobki słabo mi na niej pracowały.A plecionka jest bardziej miękka więc powinna być lepsza ? Czy się mylę?
#40 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2013 - 13:15
Pstrągów dużych, u nas nie za wiele. Średnich i małych owszem.
Trochę.
Plecionka, kotwiczka+ zadziory a do tego niewielka samiczka pstrąga. Dla mnie to nieporozumienie.
Widzieliście te rozrywane pyszczki, czy wszystko "do siaty", bez oglądania???
Przepraszam oburzonych ale......... Jakoś nie potrafię tematu przeskoczyć
Użytkownik popper edytował ten post 16 marzec 2013 - 13:16
- leoli lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych