Witam,
Jako że zaczynam ostatnio coraz więcej spinningować pomyślałem sobie o niewielkiej budżetowej łódce, żeby móc sobie na jeziorkach trochę popływać.
Ale nie bardzo chcę inwestować w to większych pieniędzy ze względu na częstotliwość takich wypadów. Więc pomyślałem o zrobieniu pływadła samemu.
Na zagranicznym YT znalazłem projekty ciekawych rozwiązań z rur hydraulicznych i pianki.
Chciałbym zbudować coś podobnego. Ale zastanawiam się jak taka konstrukcja ma się wedle prawa, oraz czy zdało by to egzamin na naszych wodach.
Jest to proste w wykonaniu rozwiązanie i sporo tańsze od tradycyjnej łódki oraz przy odpowiednim projekcie byłbym w stanie przewieźć to samochodem bez konieczności montowania przyczepki.
Czy próbował ktoś takiego rozwiązania ???
Pozdrawiam Maksymilian
Użytkownik Akatsubaki edytował ten post 22 czerwiec 2021 - 20:07