Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędka do suchej muchy .


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 03 wrzesień 2021 - 18:16

I tak uważam że najlepsza jest klejonka.
  • Richi55 lubi to

#22 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 03 wrzesień 2021 - 19:26

Wędzisko do suchej muszki to bardzo wdzięczny ale i niełatwy temat. Sporo zmiennych decyduje, jakie w danej chwili wybierzemy. Zbliżająca się jesień, zatem lipienie. Tutaj będziemy łowili na małe lub malutkie muszki przy użyciu cienkiego lub cieniutkiego przyponu. Fajnie to wszystko uzupełni wędzisko w klasie 3 lub 4. Jeżeli będzie spolegliwe w holu, możemy pozwolić sobie na cieniutkie żyłki i znacząco zwiększyć swoje szanse. Jeśli lubimy wędziska szybsze i sztywniejsze, musimy liczyć się przy cieniutkich przyponach na ryzyko zerwania rybki. Wtedy przy drobnym zmniejszeniu szansy na branie ubieramy zestaw w troszeczkę grubszy przypon. Im dalej w okres zimowy, tym delikatniej i subtelniej.

Na drugim biegunie jest letnio-wieczorne łowienie na duże chruściki. Tutak wędzisko w klasie 5 wcale nie będzie przesadą. Ale "czwóreczka" również będzie bardzo dobra. Szybsze czy wolniejsze, to już kwestia temperamentu wędkarza. Każde z nich ma swoich zwolenników. Sprawa grubości przyponów bardzo podobna jak przy łowieniu lipieni opisana powyżej.

Czy istnieje wędzisko uniwersalne, będące w stanie pogodzić obydwa bieguny? Można pewnie takie znaleźć chociaż zawsze polegać to musi na pewnym kompromisie. Zatem moja propozycja dla Kolegi z małym doświadczeniem byłyby następujące: długość - 8'6"; klasa - #4, akcja - medium fast w potocznej terminologii (u Orvisa to "mid flex"). Mierzyłbym w wędzisko bardzo lekkie, cenowo pomijając klasę budżetową i celując w tę średnią. Chyba nie bardzo pomogłem, bardziej namieszałem ale może jednak coś podpowiedziałem? Pozdrawiam serdecznie z Karkonoszy, znad podeszczowych i brudnych wód krainy "pstrąga i lipienia". 


Użytkownik Marszal edytował ten post 03 wrzesień 2021 - 19:27


#23 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 379 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 03 wrzesień 2021 - 19:45

Witam

Dawno,dawno temu w poprzednim 1000-leciu (brzmi jak bajka  :P ) doswiadczony wedkarz poradził mi " na suchą muchę NIE ZACINAJ"

zrobi to linka .

Uczyłem się NIE ZACINAĆ co najmniej przez 1/2 roku  :doh:

Do suchej muchy używałem wedzisk bardzo szybkich SCOTT S3 / HELIOS Tip Flex.

Teraz używam SAGE METHOD  :D

1x wymach i mucha jest sucha

Nie zacinam mimo używania żyłek 6x/7x 

Kłaniam się Marian

Załączone pliki



#24 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 03 wrzesień 2021 - 20:05

 

Do suchej muchy używałem wedzisk bardzo szybkich SCOTT S3 / HELIOS Tip Flex.

Teraz używam SAGE METHOD  :D

 

 

Odwaznie Marian, bardzo odważnie i "pod prąd"  :D


  • Paweł Bugajski i marian-56 lubią to

#25 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 03 wrzesień 2021 - 20:31

Fakt, method jest najszybszym kijem którym łowiłem. Dla mnie ogólnie zbyt szybkim nawet na strima i mokrą. Śliczny, ale sprzedałem. Gdy wróciłem do one i zaxis... ulga!
  • Marszal i marian-56 lubią to

#26 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 379 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 03 wrzesień 2021 - 20:33

W wędkarstwie t

 

Odwaznie Marian, bardzo odważnie i "pod prąd"  :D

W wedkarstwie tak juz od 50-lat  :D

Wbrew konwenansom !

U mnie to sie SPRAWDZA  :good:

Na marginesie "mój przyjaciel bóbr" na rzece Bóbr 

Kiepskie zdjecie ale taki egzemplarz mam "na ryby"

kłaniam sie Marian

Załączone pliki


Użytkownik marian-56 edytował ten post 03 wrzesień 2021 - 20:45


#27 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 379 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 03 wrzesień 2021 - 20:44

Fakt, method jest najszybszym kijem którym łowiłem. Dla mnie ogólnie zbyt szybkim nawet na strima i mokrą. Śliczny, ale sprzedałem. Gdy wróciłem do one i zaxis... ulga!

SAGE uzywam od ubiegłego roku 

Dla mnie "odkrycie" po 20 latach omijania wędzisk SAGE

Dla mnie to jest "moja" akcja   :)

Kłaniam sie Marian

Załączone pliki


  • Paweł Bugajski i Maciek Rożniata lubią to

#28 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 03 wrzesień 2021 - 20:53

Muszę przyznać, że choć Winstony są ładniejsze, a do Hardych serce ciągnie to właśnie sage najczęściej mam w garści. Różne, model one 9/4 jest bardzo poręczny i uniwersalny. Axisy niegorsze...Trochę cięższe lecz w niższych klasach genialnie wyważone i zestaw z kołowrotkiem może być finalnie w tej samej wadze co nowocześniejszy, droższy i ... z lżejszym uchwytem one.To już dzielenie włosa na 4-ro, ale dla praktyka zauważalne.
  • Marszal, marian-56 i Włodzimierz Janowicz lubią to

#29 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 379 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 03 wrzesień 2021 - 21:14

Tak tylko pogladowo (zdjecie)

Obydwa ponad 40 -cm

Oczywiscie pływają nadal  :good:

Tak jak napisałem wczesniej SAGE dla mnie to odkrycie po 20 latach uzywania wedzisk na O...S  :D

Tak na marginesie dawnych wspomnień czar  :D  

Przepraszam nie mogłem sie powstrzymać   :blush:  :ph34r:

Jeszcze raz przepraszam ,ale watek jest nie o TYM  :)

Kłaniam sie Marian

Załączone pliki


Użytkownik marian-56 edytował ten post 03 wrzesień 2021 - 21:24


#30 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 03 wrzesień 2021 - 22:57

Witam.

Do tematu wracając ... najlepsza wędka do lipieniowego suchara, jaką miałem w rencach to blank Pacific Bay Rainforest II 7'9''#3 (RF2F793) z rękojeścią typu "ritz".

Niepopularny obecnie już we flajfiszingu dwuskład za śmieszne pieniądze. W rękach rodbuildera znającego blanki PB, specjalnie uzbrojony w korek o nietypowym, dla tak niskiej klasy, kształcie okazuje się moją najlepszą wędką jaką w ogóle mam.

Polecam, bo jest jeszcze do dostania za jakieś 60-70 dolców chyba.

Wiem że to może zabrzmieć dziwnie i snobistycznie, ale blank za takie pieniądze, uzbrojony przez naszego rodzimego rzemieślnika, kosztuje połowę kwoty, którą trzeba wydać na seryjną, "firmową" używkę na giełdzie FF, Jb, czyFB ...  :rolleyes:

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 03 wrzesień 2021 - 23:23

  • Mysha lubi to

#31 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 04 wrzesień 2021 - 07:36

Ziemowit ja za swojego ulubionego lipieniowego Sage LL 8'9'' AFTM 3 zapłaciłem bodajże 700 PLN. Stan igła. Lepsza inwestycja niż mieszkanie w Warszawie 😀. Ofert odsprzedaży miałem sporo.
Wracając do tematu. Tak jak koledzy napisali powyżej, wędzisko do suchej niejedno ma imię. Na moich wodach łowienie na suchą (generalnie pstrągów, ale też lipieni) to 2-3 rzuty i zmiana miejscówki. Do tego sporo trzcin. Mi pasują wędziska długie 8'9''-9'6'' i najczęściej o akcji mod/fast. Ze szklaków wyrosłem 30 lat temu, a do nowych e-glassów itp. wciąż dorastam. Choć pewnie na jakieś okrągłe urodziny sprawię sobie klejonkę 😀.

#32 OFFLINE   Endern

Endern

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 133 postów
  • LokalizacjaPysznica
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Mierzwa

Napisano 03 listopad 2022 - 20:11

Panowie a czy kijek o długości 8.6 #4 to będzie dobra długość na rzeki takie jak San czy koniecznie musi być coś dłuższego .

#33 OFFLINE   *WŁÓCZYKIJ*

*WŁÓCZYKIJ*

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 03 listopad 2022 - 20:17

Moim zdaniem 8"6' #4 jak najbardziej będzie odpowiednia.

#34 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 04 listopad 2022 - 20:42

Mam takie jedno pytanko. Ile mniej więcej ważą Wasze kije do suchej? Konkretnie coś w długości do ok 8' i klasie max #4.
Zdziwiła mnie ostatnio taka rzecz, kij 7'6" w #3 klasie waży ok 89g gdzie mój patyk 9' #4 wazy 84g. Oczywiście jeden i drugi grafit. Jeden i drugi znanych firm i nie jakiś bardzo tanich.
Podejrzewam przyczynę (waga uchwytu/wyważenie) ale chce się z ciekawości dowiedzieć jak ta waga kija wyglada przy innych firmach.

Dziękuje i pozdrawiam z nad Sanu.

#35 OFFLINE   bezi

bezi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaOlkusz

Napisano 04 listopad 2022 - 21:43

Nie mam wagi dilerskiej, ale podejdę do somsiada to mi zwazy co do dziesiętnych grama :D

Serio, komuś te 5g robi różnicę?
  • Forest-Natura i Richi55 lubią to

#36 OFFLINE   nati

nati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 05 listopad 2022 - 10:12

Dzień dobry

W zależności od tego, gdzie te dodatkowe 5 gram będzie umieszczone, może robić ogromną różnicę.

#37 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 05 listopad 2022 - 13:28

Dzień dobry

W zależności od tego, gdzie te dodatkowe 5 gram będzie umieszczone, może robić ogromną różnicę.

Witam.

Przesunięcie dłoni na rękojeści o 5 mm w przód albo w tył też ... wink.png

Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że gdy będąc na łowisku, wybierzemy do rzutu za mało albo za dużo linki z kołowrotka, to całe, misternie i po mistrzowsku wykonywane w domowych pieleszach, teoretyczne wyważenie zestawu, bierze w łeb.

Tylko o tym nie wiemy bo nie mamy wagi przy sobie.

Ale mamy za to świetne samopoczucie wędkarskiego spełnienia i dobrze wykonanej roboty biggrin.png

Pozdrawiam.



#38 OFFLINE   Endern

Endern

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 133 postów
  • LokalizacjaPysznica
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Mierzwa

Napisano 05 listopad 2022 - 13:40

;)

Użytkownik Endern edytował ten post 05 listopad 2022 - 13:40


#39 OFFLINE   nati

nati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 05 listopad 2022 - 14:14

Cześć

W przypadku wagowo kompletnie zrytej i ciężkiej szczytówki, można sobie dłoń przesuwać ile się chce i tak daleko jak chce ale praw fizyki się nie zmieni.

#40 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 05 listopad 2022 - 16:46

To inaczej. Nie jest to dziwne że sama rękojeść (korek, uchwyt) i kawałek blanku wazy 65g? Przypominam że wędka to "króciaczek" (raptem 2.25m), niskiej klasie (#3) i w kilku składach.
Dla mnie to bardzo dziwne. Zwłaszcza jak tę cześć wezmę w rękę od razu czuje się dziwny ciężar.
_______

Użytkownik trout master edytował ten post 05 listopad 2022 - 16:47

  • Lama lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych