[tomek1996]

Pomoże mi ktoś dobrać linke do kijka w thomas&thomas VE909S-3 #9 , 9 stopowy pod sandacze w kanałach. Głębokość na jakiej chce łowić to 3-4m. Zamierzam łowić na duze stramery , ważne żeby linka sprowadziła w miarę szybko muchę do dna najlepiej cos z oferty SA lub Rio ,a także do kijka sage x #4 pod sucha muche. Nie mam dużego doświadczenia a nie chce kupować w ciemno

[Forest-Natura]

WItam.

Kij nie ma tu żadnego znaczenia. A "marka" nawet przeszkadza, bo to tak jak by wozić piach na budowę ładnym kabrioletem.

Każda linka tonąca w granicach S5 - S7 będzie dobra.

Jak pytasz o SA, to dobra będzie SA Mastery Series Streamer Express 300 lub 350 gr. To linka sprzed paru lat i teraz może się inazej nazywać.

Używam 250 gr do kijów #7 - kapitalna linka streamerowa na duże doły, głęboką wodę albo łowienie z dna.

Pozdrawiam.

[Jack__Daniels]

Forest-Natura, absolutnie sie nie zgodze. Kij i linka powinny stanowic calosc. Znaczenia moze nie miec kolor kamizelki. Jeden kij i dwie rozne linki beda sie zupelnie inaczej zachowywac. Nie wiem tez czemu Ci marka przeszkadza, ale sie domyslam. 

Sage X mialem w rece ale w klasie #7 i sa to kije raczej szybkie. W #7 dobrze latala linka z glowica ok 10m ale to byl kij na trocie wiec nie wiem, czy mozna to w ogole porownywac z kijem o 3 klasy lzejszym.

[aigle]

WItam.
Kij nie ma tu żadnego znaczenia. A "marka" nawet przeszkadza, bo to tak jak by wozić piach na budowę ładnym kabrioletem. ...
Pozdrawiam.

Uważam , że kabriolet to bardzo dobre auto na ryby i na podryw ... Przy pięknej pogodzie to wędek nie składasz i włosy rozwiewa.
Natomiast np. Dusterem to strach do lasu i na bulwary jeździć :-) :-) :-)

[Forest-Natura]

Witam.

Jack ... ale z czym się nie zgodzisz ?

Tomek pisze że ma kijek T&T i pyta o linkę do konkretnego sposobu łowienia a nie do konkretnego kija, a Ty wyskakujesz że się nie zgadzasz bo miałeś w ręce szybkiego Sage X, że jakaś marka mi przeszkadza bo wiesz lepiej dlaczego i sugerujesz jeszcze że mam coś do "markowych" kijów ... ...  

No to napiszę że po prostu od trzech sezonów uprawiam z pasją taki rodzaj muchowego łowienia sandaczy na ciężko i każda linka o dużym stopniu tonięcia (powyżej S5), jeszcze z nielekką muchą na końcu (bo chcemy jak najszybciej zejść na te 4 metry), przypomina ciężarem takiego zestawu koński powróz i nie ma kompletnie nic wpólnego z finezyjnym rzucaniem i takim samym łowieniem. A jak się zdarzy takim zestawem pobagrować w dnie, to po wybraniu linki szkoda aż czasami wciągać ją w przelotki kija za kilka tysięcy złotych. Pokłady mułu i syfu jakie linka potrafi przybierać na swojej powierzchni, skutecznie do tego zniechęcają i nie jest to eleganckie i czyste "szczupakowanie" podobnym sprzętem.

Drugiej części Twojej wypowiedzi już kompletnie nie kumam w kontekście pytania Tomka i mojej odpowiedzi.

Niemniej jednak tradycyjnie ...

Pozdrawiam.

Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 30 marzec 2022 - 00:07

[Jack__Daniels]

Ziemowicie, sympatyczny Kolego.

Napisales:

- Kij nie ma tu żadnego znaczenia.

a ja:

Forest-Natura, absolutnie sie nie zgodze. Kij i linka powinny stanowic calosc.

 

Jesli chodzi o markowe kije to nie ja sugeruje, ale byc moze uzylem nadinterpretacji:

"A "marka" nawet przeszkadza, bo to tak jak by wozić piach na budowę ładnym kabrioletem."  - wybacz, ale chyba nie rozumiem. Kij w klasie #9 nie jest dla mnie ladnym kabrioletem. Taka klasa sugeruje lowienie juz dosc powaznych ryb. 

 

Jesli chodzi o Sage x to juz bylo do autora pytania i jedyne co sie nie zgadza to klasa kija bo on o #4 a ja o #7. Zalozylem, ze wlasciwosci kija beda podobne bez wzgledu na klase.

 

 

Dzieki za rozwiniecie tematu orania dna linkami mocno tonacymi bo o tym, co piszesz, nie wiedzialem . Lowie szczupaki linka #10 w 7 stopniu toniecia i pomimo ciagniecia po dnie nigdy zadnego szlamu w przelotki nie wciagalem, choc lowie na wodzie gdzie na dnie zalega gruba warstwa gliny i mulu. Zawsze wydawalo mi sie, ze solanka jest najbardziej destrukcyjna dla wedek, ale widze, ze masz inne doswiadczenia. Jesli mialbym sie martwc, ze w kiju za kilka tys pojawi sie rdza bo lowie w solance to bym musial w ogole zrezygnowac z takiego lowienia, a stanowi ono jakies 90% mojego muchowania.

[Forest-Natura]

Witam.

Nie łowię w morzu, więc nie wiem jak się tam łowi i nie będę się w temacie wypowiadał.

Zapraszam na sandacze tam gdzie łowię - wpływy do zaporówek (Goczałkowice, Tresna, Przeczyce), Kanał Gliwicki, Odra, Wisła ... ręczę że po pierwszym łowieniu, zwłaszcza nocą, będzie Ci szkoda kolejnym razem wziąć kija za parę klocków ...  

Jestem estetą, ale i praktykiem przede wszystkim. Sprawiłem sobie z premedytacją właśnie, proste i tanie - wręcz nieco toporne wędki pod takie wyprawy, bo mi szkoda było już używać w takich warunkach moich ulubionych (zwłaszcza tych z pracowni). Jak wcześniej napisałem, nie zauważyłem żeby mi się jakkolwiek inaczej czy dużo gorzej łowiło przez to, bo po ciemaku i w krzakach nie widać co jest napisane na blanku, a zestaw typu "cegła" w każdym patyku lata na niedalekie odległości i tonie doskonale 

Podaj Tomkow konkretną linkę do łowienia sandaczy właśnie, którą będzie mu się dobrze łowić w podobnych warunkach do tego co podał i po sprawie ...

Linka o której pisałem doskonale lata w każdym kiju. I w "sraksonie" za stówę i w wędce z pracowni, piętnaście - dwadzieścia razy droższej. Podejrzewam że w T&T też będzie latać doskonale, a może nawet jeszcze lepiej. W kiju od szczotki czy w spiningu też by dobrze latała, tyle że "fun" był by mniejszy   

Pozdrawiam. 

[bezi]

a zestaw typu "cegła" w każdym patyku lata na niedalekie odległości i tonie doskonale

No właśnie, 'cegła' poleci na bliskie odległości-10-15m. Mam zestaw #7 pod strima, 7cm grube ślajzury, w tandemie wyrzucę na 35m(linka 37 albo 38m) bez problemu, lekko dociążone sprawiają mi problem na odległość 28-30m. Więc to nie jest spin, że im cięższa mucha tym dalej leci, uważam że im cięższa mucha tym szybciej po uderzeniu łamie się blank
Czyli chcesz powiedzieć, że sandłicze nocą łowisz prawie pod nogami i oraz w dołach po dnie?
Jakiś leadcore?

[Paweł Cieśliński]

Pomoże mi ktoś dobrać linke do kijka w thomas&thomas VE909S-3 #9 , 9 stopowy pod sandacze w kanałach. Głębokość na jakiej chce łowić to 3-4m. Zamierzam łowić na duze stramery , ważne żeby linka sprowadziła w miarę szybko muchę do dna najlepiej cos z oferty SA lub Rio ,a także do kijka sage x #4 pod sucha muche. Nie mam dużego doświadczenia a nie chce kupować w ciemno

Do suchej polecam Rio Perception.

[Daniel131]

Witam, korzystając z tematu chciałbym się poradzić doświadczonych wędkarzy. Obecnie posiadam zestaw Sage One 10'#4 + Rio Gold #4. Fajnie to lata, ale chciałbym kupić drugi sznur typowo pod rolki i rzuty typu spey na bardziej zarośnięte i wymagające odcinki rzek. W internecie wypatrzyłem dwa sznury które są opisywane jako przystosowane do rzutów spey jednoręcznych A mianowicie:

- Rio Single Handed Spey
-Royal Wulff TT

Znam specyfikację głowic w tych sznurach lecz nigdy nie miałem okazji machać tego typu głowicami. Chciałbym Was zapytać czy do tego typu rzutów te sznury zdecydowanie ułatwiają zadanie czy w dużej mierze jest to czysty marketing? Sznury nie są tanie i przed zakupem chciałbym zaczerpnąć trochę wiedzy. Metoda jaką chcę łowić tymi sznurami to mokra mucha i nimfy.
Wcześniej posiadałem SA Trout LT i zmiana na Rio Gold wyszła na plus bo SA słabo nosił cięższe muchy typu nimfy czy mokra nasiąknięta wodą.

[nati]

Witaj

Tak, profil głowicy i rozmieszczenie ciężaru zdecydowanie pomaga. Z własnego doświadczenia mogę polecić Rio Single Handed Spey Line, Rio LT WF (nie DT) i Loop Evotec 95 (świetna linka w świetnej cenie), poza tym linki NAM z wyborem 3 różnych długości głowic, sporo linek Guideline spełnia także takie wymagania oraz SA SBT i AirCel Short od jeszcze innego producenta (przy czym SBT zdecydowanie agresywniejsza jest).

Co nagle to po diable ...

Koniecznie zwróć uwagę na długość głowicy. LT ma dłuższą niż Single Handed a ta ma z kolei dłuższą niż Loop np. Kiedy masz mało miejsca to krótsza jest wygodniejsza.

Użytkownik nati edytował ten post 11 kwiecień 2022 - 14:16

[Forest-Natura]

Witam.

Na zarośnęte małe rzeczki świetny jest zintegrowany Ambush i Ambush Short od Wulffa. Zwłaszcza do nimfy i mokrej muchy.

Ostatnio bardzo mi się spodobały Hybrid Visona - doskonale mi się nimi łowi z polyleaderami wszelkiej maści i długości.  

Do delikatniejszych much i suchara można śmiało po taniości używać Micro Sgakit EGO - to bardzo fajna linka.

Z samych głowic - niezmiennie OPST, te najlżejsze - 150/175 gr.

Używam też Wulffa TT, ale ma już na moje ciury lekko za długą głowicę. Wszystko zależy o jak dużych rzekach piszesz.

Wulffa kupisz tanio na e-bayu w USA, OPST też (są często tanie używki jak nowe). Generalnie wszystkie powyższe linki kupowałem używane (praktycznie jako nówki) za połowę ich wartości. Gdybym miał je nabyć teraz w obecnych cenach detalicznych, to bym sobie chyba darował - no z wyjątkiem EGO, bo cena jeszcze akceptowalna. Ale jest za to sporo odpowiedników firm sporo tańszych a równie "markowych" - Scierra, Airflo, Snowbee, itd. Warto poszukać w specyfikacjach.

Pozdrawiam.

[Daniel131]

Dziękuję za cenne informacje. Nad innymi linkami się nie zastanawiałem i jednak warto rozważyć inne warianty. W oko wpadły mi sznury Loop. Dosyć ciekawym wydaje się model Loop Opti drift jednak trochę mylne informacje znalazłem w internecie. Na stronie producenta jest napisane, że sznur #4 ma głowicę 8m. Na różnych zdjęciach i rysunkach jest pokazana przykładowo #5 która ma głowicę ok. 6,5m. Ma ktoś doświadczenie z tym sznurem? Nie powiem bo dla oka kolorystycznie też mi się bardzo podoba.
Łowię głównie na małych rzekach Podkarpacia w różnego rodzaju przelewach, zawirowaniach, szybszej wodzie, dołkach, rynnach itp więc dystans raczej z tych krótszych. Jeśli głowica miałaby 8m to myślę, że ta odległość byłaby w porządku: 3m kij + 8m głowica + 2,5m przypon co daje łącznie 13,5m. Jest to odległość na której mniej więcej najczęściej łowię.