Łososie itd.
#1 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 07:53
BTW. Liczyłem w tym temacie na głos takich kolegów jak @hi tower lub @rybarak. Szkoda, że się nie zdążyłem doczekać.
- Guzu, MaleX, Białek i 9 innych osób lubią to
#2 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 08:14
Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 27 wrzesień 2021 - 08:15
- Mysha, Maciej W. i Byniek lubią to
#3 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 18:08
Było o kolejnym zakazie - Mysha! To posypały się analogie! Prosty związek.. bez związku z osobistymi poglądami.. o ile kogoś jeszcze stać na poglądy Nie umiemy rozmawiać ani rozumować inaczej niż wąsko, tylko na zadany temat, po linii i bazie politpoprawnej?
- mohave lubi to
#4 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 18:46
(...) BTW. Liczyłem w tym temacie na głos takich kolegów jak @hi tower lub @rybarak. Szkoda, że się nie zdążyłem doczekać.
Ja ostatnio nie jestem na bierząco z limitami, rekompensatami i zakazami na morzu... Siedzę w krzakach z agregatem i łowię "ślepice".
#5 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 18:49
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze wszyscy mówią mi, że jestem erotomanem.
- Zróbmy test.
Lekarz rysuje koło i pyta się co to?
Pacjent na to:
- Goła doopa.
Lekarz rysuje kwadrat. I znów pyta się. A to?
- Goła doopa.
Następny rysunek. Trójkąt i znów odpowiedź pacjenta:
- Goła doopa.
Lekarz na to:
- No jest pan erotomanem.
A pacjent:
- Ale to pan mi te wszystkie świństwa rysuje.
Użytkownik Mysha edytował ten post 27 wrzesień 2021 - 19:19
- Byniek i karkoszek lubią to
#6 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 18:55
Ja ostatnio nie jestem na bierząco z limitami, rekompensatami i zakazami na morzu... Siedzę w krzakach z agregatem i łowię "ślepice".
Tower bez zbędnej skromności. Masz więcej wiedzy o tym niż 99 procent ludzi tu piszących.
- kogut1982 lubi to
#7 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 19:23
Tower bez zbędnej skromności. Masz więcej wiedzy o tym niż 99 procent ludzi tu piszących.
99 procent ludzi tu piszących ma awersję do obiektywnej prawdy wynikającą z roszczeniowej postawy wobec świata. To ja już wolę w spokoju liczyć drobne rybki w małych zapomnianych strumykach.
- popper, Mysha, kogut1982 i 3 innych osób lubią to
#8 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 22:23
- Mysha i hi tower lubią to
#9 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 22:47
99 procent ludzi tu piszących ma awersję do obiektywnej prawdy wynikającą z roszczeniowej postawy wobec świata. To ja już wolę w spokoju liczyć drobne rybki w małych zapomnianych strumykach.
Rozwiń choć trochę temat, bo gdzie coś czytam to urząd zabronił... A nie słuchać naukowców tylko polityków.
#10 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 06:43
Swoją drogą nie dziwię się irytacj sąsiadów gdy nasi łowią urodzone u nich ryby i w dodatku nie zawsze, tak słyszałem, rzetelnie to dokumentują.
Hmm... Łososiowate są bardzo plastycznymi rybami. Łowi się trocie, za to w sklepie można kupić tylko łososie 😀.
- popper i rybarak lubią to
#11 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 10:17
Hmm... Łososiowate są bardzo plastycznymi rybami. Łowi się trocie, za to w sklepie można kupić tylko łososie .
W języku fińskim ryba gatunku oncorhynchus mykiss - w Polsce, i nie tylko, znana jako pstrąg tęczowy - nazywa się kirjolohi.
Czyli łosoś tęczowy.
W gastronomii - z wyłączeniem może co bardziej wykwintnych restauracji a la carte - standardem jest używanie mięsa tej ryby wszędzie tam, gdzie w menu stoi "pieczony łosoś", "pasta z łososia", "łosoś wędzony na zimno". Ludność konsumuje bez zbędnych pytań. Zaś tucz tęczaka to tutaj wielki biznes i pole coraz to nowych innowacji.
Może jakby i w Polsce zacząć od języka właśnie, bałtyckie łososiowate jakoś by się uchowały. "Nagłe" odkrycie naukowe, wywiad z docentem w Teleexpressie, nagłówek w Fakcie: "Szokująca prawda o tęczowej rybie! Andrzej (47) zawsze myślał, że tęczak to gówno, a tymczasem to łosoś."
- karkoszek lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 10:57
Pewnie i z tej przyczyny w sklepach królują łososie, bo tak dla 90% kupujących nazwa troć kojarzy się chyba najbardziej z trocinami. A łosoś, szczególnie z dopiskiem - norweski, to dla takich ciągle jeszcze rarytas. A gdyby tak na ladzie sklepowej położyć obok siebie półmetrowe bolenie i śledzie w identycznej cenie?
Gdzieś mi się obiło, że nasi rybacy odbierali norweskie łososie (te z sadzowym rodowodem) na Bałtyku i upłynniali w naszych portach. Ktoś ma wiedzę na ten temat? W efekcie (zależnie od skali zjawiska) może aż tak źle nie wyglądała w przypadku Polski realna relacja zarybienia/odłowy łososia?
#13 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 16:18
Hmm... Łososiowate są bardzo plastycznymi rybami. Łowi się trocie, za to w sklepie można kupić tylko łososie 😀.
Taka handlowa polimorficzna nomenklatura ☺
- Mysha lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych