Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Silnik elektryczny dziobowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
117 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 09 marzec 2010 - 21:25

Już mam pomysła i przekładnię.Zastosuję przekładnię ślimakową którą posiadam [jest to przekładnia od ustawiania fotela z samochodu wolna a bardzo silna , da mi ona dużą moc obrotu z niewielką prędkością,a gdyby było za szybko to zjadę napięciem jak za wolno podniosę bez uszczerbku na silniku.I sterowanie wszystkim na desce rozdzielczej.Zostało sprytne podnoszenie i opuszczanie silnika to będzie mechaniczne bez wspomagania elektryką.

#22 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 10 marzec 2010 - 08:44

Już mam pomysła i przekładnię.Zastosuję przekładnię ślimakową którą posiadam [jest to przekładnia od ustawiania fotela z samochodu wolna a bardzo silna , da mi ona dużą moc obrotu z niewielką prędkością,a gdyby było za szybko to zjadę napięciem jak za wolno podniosę bez uszczerbku na silniku.I sterowanie wszystkim na desce rozdzielczej.Zostało sprytne podnoszenie i opuszczanie silnika to będzie mechaniczne bez wspomagania elektryką.



:D
  • popek lubi to

#23 OFFLINE   pietiabo

pietiabo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów

Napisano 10 marzec 2010 - 17:56

Już mam pomysła i przekładnię.Zastosuję przekładnię ślimakową którą posiadam [jest to przekładnia od ustawiania fotela z samochodu wolna a bardzo silna , da mi ona dużą moc obrotu z niewielką prędkością,a gdyby było za szybko to zjadę napięciem jak za wolno podniosę bez uszczerbku na silniku.I sterowanie wszystkim na desce rozdzielczej.Zostało sprytne podnoszenie i opuszczanie silnika to będzie mechaniczne bez wspomagania elektryką.

Władziu a ty opowiadasz na motorowodnym forum ze jestes na bakier z elektroniką Ehh :lol: :lol: :lol:

#24 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 10 marzec 2010 - 19:12

Pietia znam o wiele lepszych, więc jestem mały amator :mellow:

#25 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9475 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 10 marzec 2010 - 20:07

Pietia znam o wiele lepszych, więc jestem mały amator :mellow:

Ja bym powiedział, pomysłowy Dobromir :lol:


#26 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 10 marzec 2010 - 20:11

Nu zajc ja Ci jeszcze pokażu :mellow:

#27 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 10 marzec 2010 - 20:29

Przedmówco Ty już pampersy szukaj bo dzisiaj właśnie już pogłaskałem zachcianek w postaci F100A :mellow: A Ty wiesz co się będzie działo ha. ha.ha.

#28 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9475 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 10 marzec 2010 - 20:36

Przedmówco Ty już pampersy szukaj bo dzisiaj właśnie już pogłaskałem zachcianek w postaci F100A :mellow: A Ty wiesz co się będzie działo ha. ha.ha.

http://www.seamedia....SENG13_prev.pdf

Tylko zanim zamustruję, to muszę czapeczkę z nausznikami, coby uszu nie oberwało :o

Załączone pliki

  • Załączony plik  5.gif   10,49 KB   218 Ilość pobrań


#29 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 10 marzec 2010 - 20:57

Dokładnie ale pinkną aby pasował do reszty :lol:

#30 OFFLINE   pietiabo

pietiabo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów

Napisano 10 marzec 2010 - 23:41

Czyli widze ze kolega jednak posłuchał głosu rozsądku i gazniki wygrały :mellow: :mellow: :mellow:
Władku a co z Evinrudem sprzedałes ?
Poza tym Yamaszka CUUUUDO

#31 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 marzec 2010 - 14:24

Widze, ze apetyt rosnie. No teraz to juz coraz blizej do realnego tornada :lol: ...chociaz robia juz chyba silniki w 1 kawałku 300KM :huh:

Czy aby ten elektryk nie bedzie za slaby zeby lajbe suwac...? <_<

Gumo

#32 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 14 marzec 2010 - 00:07

Witaj Gumo bo to jest lekarstwo na nasze bezrybie,na raz się nie da wymienić wszystkiego więc robię to na raty.A marzy mi się jakaś łajba, którą od biedy popływam po morzu z lekką falą i w trolu.Mam możliwość zamiany swojego silnika z dopłatą więc próbuję.Silniki dzisiaj 300km robi każda licząca się firma parę robi 350 choćby MERCURY VERODO.W Łebie stoją dwa riby dla turystów gdzie zabudowano 2x ME>VERODO 350 i tym się pływa kto nie próbował zapraszam do spróbowania.Jazda nie ziemska :lol:A adrenalina na maxa mając z boku 10letnia wnuczkę :lol:

#33 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 14 marzec 2010 - 00:11

A co do elektryka to on mi jest potrzebny, przydatny przy manewrach na łowisku i w porcie czasami, natomiast trol idzię na głównym przy 500obr/min daje mi 4km prędkości to mi wystarcza jako dół.

#34 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18576 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 marzec 2010 - 11:17

4km prędkości to mi wystarcza jako dół.


hmm... za szybko jako dół moim zdaniem :unsure: nie wszystkie woblery będą dobrze pracować przy tej prędkości. Taka prędkośc to na szwecję, u nas dół to jest 2,5-3 km/h - tak mi wychodzi przynajmniej

#35 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 14 marzec 2010 - 16:00

Friko może i masz rację ja jej nie podważę bo nie jestem wszech wiedzącym,do tej pory jakoś mi szło a głównie stosowałem Rapalę
X RAP dep runer, [tak to się pisze? ] i jakoś rybki fajnie siadały może wolniej było by jeszcze lepiej Nie wiem.Ale przyglądając się z jaką prędkością podrywamy gumę czy koguta wydaje mi się że można jeszcze szybciej w trolu jechać.W tym roku trochę po eksperymentuje i zwolnię prędkość zmianą śruby na najmniejszy skok i zobaczę co będzie się działo na efekty trzeba długo czekać bo za dużo nie wiadomych jest w tym wszystkim, ale prędkość da się ustalić od razu.Można rzucić dryf kotwę ale nie próbowałem.

#36 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18576 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 marzec 2010 - 19:55

Mam wrażenie że w ogóle nie można tu mówić o jakiś sztywnych zasadach czy prawdach objawionych. Gneralnie dobranie prędkości i przynęty to są właśnie jedne z tych smaczków trollingowych które fajnie jest odkrywać :D Różne konfiguracje sprawdzają się w zależności od wody, rybostanu itp. Na akwenach nie przełowionych za granicą taka prędkość jak podałeś a nawet większa potrafi być strzałem w dziesiątkę, u nas wodach poddanych presji czasem trzeba dać rybie szansę żeby zdążyła, zwłaszcza gdy nie jest przesadnie aktywna. Jeżeli wcześniej nie próbowałeś trollingu na niższych prędkościach, to spróbuj koniecznie zejść w okolice 3km/h

#37 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 14 marzec 2010 - 22:25

Friko w tym wątku trudno co kolwiek zaprzeczyć, wielu kolegom po kiju wydaje się ze trolig ta taka smutna beznadziejna zabawa w pływanie bez celowe .Tak można twierdzić nie mając o tym jakiego kolwiek pojęcia. Samo ustalenie predkości i metrów na jakich wobek pracuje to początek góry lodowej skoro nie znamy wielu aspektów temu towarzyszących ale co tam ja się z nikim nie mam zamiaru sprzeczać jednego nauczyłem się w sporcie;czym więcej klapiesz jęzorem tym mniej wiesz i umiesz.
Temat jest bardzo ciekawy ale trzeba dyskusji i praktyki aby zaistniał poza spinem i castem a i tak widać kto łowi a kto nie.

#38 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18576 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 marzec 2010 - 22:47

Tu się zgodzę, że stereotypów głupich, nieprawdziwych narosło wokół trolla - ciąganie woblera na sznurku za łódką to jedno z moich ulubionych określeń na trolling <_< kto łowi a kto nie faktycznie szybko idzie stwierdzić po takich wypowiedziach

Ale z tym kłapaniem ozorem to sam sobie przeczysz chyba - bo jak się nie bedzie o aspektach trollingowych dyskutować, to właśnie takie stereotypy będą trwały w najlepsze - a nie o to przecież chodzi :unsure:

#39 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 14 marzec 2010 - 23:02

No tak masz rację, ale denerwują mnie nie które wypowiedzi ludzi którzy może tylko w lecie pływają kajakiem z panienką a nie za rybami wiosną i jesienią.Natomiast warto rozwiać nawet nie dorzeczne pytania jak widać w nich sens poznania,taki sam jak innych metod.

#40 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 marzec 2010 - 00:48

Moze to i nie ma wiele pktow wspolnych z elekrykiem dziobowym :D ale woklo trola naroslo tyle mitow co wokol echosondy(zwlaszzca kiedys). Czego to ja sie nie nasluchalem..? :huh: ..Najczesciej ze to klusownicze narzedzie do lowienia widzianych w toni ryb...

No niestety tak to juz jest, ze w sieci czesto mozna przeczytac pierdoly...jednakze tutaj pracujemy, zeby pierdol bylo jak najmniej :D
I tutaj akonto predkosci do trolingu moge napisac, ze bałamutne jest twierdzenie, ze tu i tam to tylko taka predkosc bedzie najlepsza...wszystko zalezy jaka przyneta, kiedy i w jakich warunkach...ale zapatrzonych w gps dodam, ze w/w uwzglednia predkosc wylacznie wzgledem satelitow. Nie uwzglednia predkosci wody i to nie tylko w rzece ale rowniez jeziorze (znana jest wszak cyrkulacja wody w jez. np. po dzialaniu silnego wiatru)..nie uwzglednia takze rodzaju przynety (celowo nie napisalem-woblera) i do czego ta przyneta jest przywiazana....i od kilku jeszzce rzeczy, ktore mozna poznac wylacznie podczas wielu godzin lowienia w danej wodzie, w danych warunkach...

Gumo




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych