Napisano 25 październik 2021 - 04:38
Odra.
To nie ja, kolega początkujący na przelewie. Szybko nie było bo na prędkości to przeważnie po takim spotkaniu ze spodziny zostają wióry.
Co do puszczenia gumowej tulei. Nie słyszałem jeszcze żeby puściła i uratowała komuś wałek. Z mojego podwórka:
Mariner 15KM kamień krzywa jedna łopatka, wałek banan.
Yamaha 9.9KM kamień w ślizgu, ukrecony wałek pionowy, krotki banan, zęby, rozerwana spodzina z pęknięciem 10cm.
To tylko koledzy z mojego koła z markowymi silnikami.
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka