Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Okuma Black Rock Cast – coś lekkiego, coś taniego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 sierpień 2012 - 08:26

Że się nie boisz takim pływadełkiem wychodzi w morze... napisałbyś parę słów o tym kajaczku - to jakis nowy nabytek ?

#22 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 27 sierpień 2012 - 08:43

Nowy jak nowy, kupiłem go chyba w okolicy czerwca?
Za opinią z forum - David ma ten sam model.
Manta Ray 12 ft. Na tyle mały, że mieścił sie mi w mieszkaniu, na tyle duży, ze w miarę jakąś tam prędkość osiąga, na oceanie daje radę, choć dla mnie to dopiero graniczna wielkość i przydałby się 14-15ft.
Zaskakująca jest sprawność tego kajaka na wzburzonej wodzie. Kilka razy przyszło mi pływac na fali sporej, metr i więcej. Wczoraj o tyle było ostro, ze przez pól dnia wiatr uderzał w ocean przeciw prądowi przypływu, co mocno spiętrzało falę i dodatkowo była dość ostra i krótka. Kajak daje radę, wpakowałem się w takie beło, ze zrobiło się mi miekko i zwieracze zaczeły sygnalizować kłopoty, ale to pływa jak spławik, byleby to rodeo przeżyć i nie dać się ze siodła wysadzić.
Przy pierwszej kasie chcę zmienić na coś większego.
  • coma lubi to

#23 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 sierpień 2012 - 12:09

a czy to jest taka wersja z napedem tzn. ze jest jakaś przekladnia do jakiejsc sruby ktora napedzasz nogami czy cały czas wiosłem robisz ?

ja to bym sie najbardziej bał ze mnie na fali obróci w takim kajaków głową w dół :wacko:

#24 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 27 sierpień 2012 - 12:33

Nie obróci, nie na falach na których pływam.
Gdyby to była rycząca fla przyboju, taka że masz 3 metry nad głową - to tak. Ale tu fala jest długa, mimo że ma metr - metr dwadzieścia, to nie robi, po za tym ze czasem się płynie pod górke a czasem ślizga w dół.
Napęd wiosłem, pedały sa dla... no, miękkich :mellow:

#25 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 27 sierpień 2012 - 17:24

Napęd wiosłem, pedały są dla... no, miękkich :mellow:


Oj tam, oj tam Kuba. Wiem, Ty lubisz ekstrema. Ja oglądałem w sieci model kajaka z silnikiem elektrycznym Minn-Kota. [korekta] mocowanym za siedziskiem, przed rufą, wkładanym w otwór w dnie. Na wysokości stóp chowana bateria. To musi być jazda! Z takim modelem wracałbyś z łowiska 15 minut, a nie 60.
Oczywiście żartuję sobie w tym temacie, bo co ja wiem o tych kajakach i wędkowaniu z nich. Nic, kompletnie nic, ale pomądrzyć się bezcenne! :lol: :lol: :lol:

[ten kajak z silnikiem elektrycznym to nie ściema, filmik widziałem na stronie producenta]
http://www.oceankaya..._kayaks/torque/

:D

#26 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 27 sierpień 2012 - 17:28

Tak, ołszyny wypuściły serię.
gdyby nie kosztowały 2tys $ bym się nawet skusił.
Rozsądny kajak zrobiony i gotów to jakieś - 8-9 stówek. Tego z minnkota można pewnie w okolicy 1500, a założenie elektryka i baterii plus sterowania - nie wiem czy się uda w tej cenie.
Chociaż poczytałem o nim trochę i max 2h na baterii, max prędkość 5mil/h. 2k$. No nie wiem, nie robi to wrażenia zbytniego, szczególnie za 900$ ekstra w stosunku do tridenta.

#27 ONLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3523 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 27 sierpień 2012 - 17:54

Szansa, że ten silnik elektr. pociągnie pod wiatr i fale nie jest chyba zbyt duża :unsure:

#28 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 27 sierpień 2012 - 17:55

Szczególnie jak prąd zasuwa np 8km/h

#29 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 27 sierpień 2012 - 17:59

Myślałem bardziej o wspomaganiu w ekstremalnych warunkach - pogoda, kontuzja itp. Główny napęd to tylko wiosła. :D

#30 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 27 sierpień 2012 - 18:10

Myślałem bardziej o wspomaganiu w ekstremalnych warunkach - pogoda, kontuzja itp. Główny napęd to tylko wiosła. :D


i duuuuza ilosc fasolki po bretońsku spozyta kilkanascie godzin wczesniej... ;)

#31 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 27 sierpień 2012 - 20:43

Po co zabawa w jakieś elektryczne silniki? 3konny budżetowy silniczek robi z kajak rakietę:

ed

BTW, dziś oglądałem przez chwilę, kajakarza pospolitej postury, który na Odrze przy silnym wietrze zapodawał dobrym rytmem, pod prąd aż miło. :D

#32 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 27 sierpień 2012 - 21:27

Wiesz, można i silnik z miga :mellow:
Cała zaleta kajaka to cicho, subtelnie etc. Plus - zamiast siłowni i dreptania jak kretyn bezużytecznie w miejscu coś przynajmniej z tą energią robisz, zamiast niczym chomik w kołowrotku...
Ja chętnie mięśniowo, choć myślę nad jakimś dopalaczem ratującym w trudnej sytuacji - umożliwiajacym np trolling.
  • Salkins lubi to

#33 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 28 sierpień 2012 - 00:17

Kuba, zadziwiasz mnie. Przecież pod dwóch blantach lub fiolce amfy jedziesz pod prąd aż miło! <_< <_< <_<

#34 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 28 sierpień 2012 - 02:59

Wprowadziłem pewne korekty w moim poprzednim post'cie. Chyba wygląda lepiej, bardziej profesjonalnie - cokolwiek to znaczy.
A znaczy tylko, że zaczynam czytać ze zrozumieniem.
Tak myślę! <_< <_< <_<

#35 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 08 wrzesień 2012 - 19:45

Kolejne kilka wypadów z black castem - coraz bardziej lubię ten kij.
Dzisiaj miałem możliwość zabrać go na szczupłe, i, o dziwo - bez problemu obsługuje i cięższe przynęty - ja łowiłem dzisiaj bez najmniejszego problemu i gnomem3 i... fatso 10F. Czyli te 35g to tak trochę w stylu st croix jest.
Kijek fajny, lubię nim łowić.
  • Alexspin lubi to

#36 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9629 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 wrzesień 2012 - 14:15

I następne kilka łowień.
Kij ten sprawdzi się przy sandaczowaniu - świetnie łowi się gumami na główkach do 30g, wahadłówkami etc. Kij jest bardzo czuły, przekazuje akcje z przynety do ręki całkiem całkiem, jak na chruściaka.
Ryb wyciągnął na ostatnim wypadzie z 50, tyle że nikłych rozmiarów - do 40cm. Choć taki pollock potrafi chwilkę pochodzić na tym kiju.
W każdym razie - z kija jestem zadowolony bardzo.
Sparowany w tym momencie z Revo SX-HS i broxxem 8kg - zestaw świetnie zgrany, nie tylko użytkowo, ale i fajnie to wygląda kolorystycznie.

#37 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 25 październik 2012 - 13:02

Bardzo fajny kijek trzeba przyznać. Spasowany z Daiwa Advantage 153HSTLA daje fajny zestaw do średniego łowienia. C.w kija nieco zaniżone, dawało radę rzucać gumami relaxa 9" ale to już raczej maximum tego kija, zazwyczaj był używany do gum 6'cio calowych z główkami od 18 do 25 gram. Dobrze czuć brania ryb. Fajnie się gnie przy 80'tce. W ostatnich dniach wyjazdu do szwecji całkiem dobrze sprawdził się w łowieniu wertykalnym na przynęty kolegi @Termosa.



#38 OFFLINE   shorty

shorty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 19 luty 2013 - 12:32

Odświeżę. Mam zamiar kupić ten kijek w wersji 5-25g. Powiedzcie mi jakie jest jego realne cw? Da radę z cieższymi przynętami czy te 25g to max?

#39 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 19 luty 2013 - 14:47

Możesz rzucać cięższym, używam go zazwyczaj do 35g ale do 40g tez da radę lecz to jest max



#40 OFFLINE   shorty

shorty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 19 luty 2013 - 14:52

Git. Właśnie o to mi chodziło :) Teraz w takim razie trzeba zamówić kijek.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych