Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

opinie na temat wyjazdu z firmą przewodnicy wędkarscy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   dred331

dred331

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 26 sierpień 2012 - 12:22

Witam.Zastanawiam się nad skorzystaniem z oferty firmy przewodnicy wędkarscy. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wyjazdów z nimi?

#2 OFFLINE   Amber64

Amber64

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 31 sierpień 2012 - 09:34

Mam doświadczenie z wyjazdu z tymi przewodnikami, ale jak najgorsze, może lepiej napisze tobie na priv?

#3 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 31 sierpień 2012 - 11:23

Jeśli to nie skrzętna prowokacja to może lepiej tutaj? Być może inni zainteresowani również będą chcieli skorzystać z informacji?
  • immortal i Wilk_ lubią to

#4 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 31 sierpień 2012 - 12:16

Jeśli to nie skrzętna prowokacja to może lepiej tutaj? Być może inni zainteresowani również będą chcieli skorzystać z informacji?


dokladnie. moze lepiej by inni też wiedzieli ...

  • Muszka lubi to

#5 OFFLINE   range1970

range1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaMazury
  • Imię:Robert

Napisano 31 sierpień 2012 - 18:41

Ano. Zwłaszcza, że na Forum są chyba przewodnicy z tej firmy to może w razie czego będą mieli możliwość sprostowania.

#6 OFFLINE   Amber64

Amber64

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 04 wrzesień 2012 - 21:18

http://www.goldenlin...dnicy-wedkarscy

#7 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8446 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 04 wrzesień 2012 - 21:30

http://www.goldenlin...dnicy-wedkarscy

Jakoś nadal brak konkretów :wacko: Może coś więcej napiszesz, a nie wstawiasz link.
Łatwo kogoś oczerniać ogólnikami, ale może poprzyj to konkretnym przykładem.

#8 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 05 wrzesień 2012 - 05:31

[quote]
http://www.goldenlin...dnicy-wedkarscy
[/quote]
Jakoś nadal brak konkretów :wacko: Może coś więcej napiszesz, a nie wstawiasz link.
Łatwo kogoś oczerniać ogólnikami, ale może poprzyj to konkretnym przykładem.
[/quote]
Dokładnie, albo konkrety albo bez ogólników :mellow: .
Nikt nikogo nie zmusza do korzystania z usług przewodników.
Można samemu błądzić po omacku.

#9 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1680 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 05 wrzesień 2012 - 09:12

Nie wiem z kim miałeś do czynienia, ja ładnych kilka lat temu korzystałem z usług Roberta Kierasa i Arka Pelechowicza na Solinie i byłem zadowolony z ich postawy. Pływaliśmy po Solinie przez dwa dni (jeden z Arkiem, jeden z Robertem)pokazali co, jak, gdzie i kiedy łowic, załatwili noclegi,na nastepne dni wypożyczyli łódź, silnik, akumulatory (cena niepowalająca z nóg).Z Robertem miałem jeszcze przez wiele lat dobry kontakt, często korzystałem z z jego sprzętu pływającego na kolejnych wyjazdach.
Co do ryb to żaden przewodnik nie może ich zagwarantowac, co najwyżej zwiększa się prawdopodobieństwo ich złowienia.
Uważam że na dużej , całkowicie nieznanej wodzie, gdzie łowi się specyficznie usługi przewodnika nie są wyrzucaniem pieniędzy w błoto (wodę).
Mój post może nie odnosi się do działalności firmy Przewodnicy wędkarscy, ale do przewodników wędkarskich ogólnie (chociaż Robert figuruje w składzie ekipy PW).
Co do twojego przypadku nie mogę się odnieśc bo jak zauważyli już Milupa i Jozi nie podajesz żadnych konkretów, a z podanego linku niewiele wynika.

#10 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 05 wrzesień 2012 - 12:36

Tak, jak napisał @slawek 2348, nie powiem ani jednego złego słowa o ww. przewodnikach na Solinie, choć tylko jeden z nich występuje w ofercie PW. Byłem, łowiłem, było super.
Z usług PW nie korzystałem, ale powiem jedno - rozpracowanie każdej wody zajmuje dużo czasu. Wpływ na to ma pora roku, pogoda i inne nieprzewidziane okoliczności.
Każdego organizatora wyjazdu wypoczynkowego można odsądzić od czci i wiary. Dlaczego? Bo możemy spodziewać się zupełnie czego innego niż jest nam oferowane. Subiektywne odczucia biorą górę.
Mój znajomy wiele lat temu powiedział: Jeśli chcesz dobrze wypoczywać, to sobie sam zorganizuj wyjazd. :mellow:

#11 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 05 wrzesień 2012 - 20:28

[/quote]
Można samemu błądzić po omacku.[/quote]

Jozi - a nie wydaje Ci się , że tak nawet może być przyjemniej?
Że to też element naszego hobby?
Co to za radość z wędkowania jak podstawia się rybę pod haczyk?
Co to za wędkarstwo,gdy przewodnik zawozi nas nad wodę,pakuje do łódki i jeszcze nam mówi gdzie mamy zarzucać.
To niech jeszcze wynajmują płetwonurków do zawieszania ryb na haku i murzyna do trzymania wędki.

Zastanawiałem się zawsze nad sensem wynajmowania przewodnika wędkarskiego i doszedłem do tego,że pełniejszą satysfakcję miałbym gdy po kilkugodzinnym przedzieraniu się przez zielska sam namierzyłbym dobre łowisko.
Zwłaszcza w krajach takich jak Szwecja,Norwegia czy nawet Holandia gdzie ryba faktycznie jest.

To trochę tak,jakby myśliwy szedł na polowanie do sklepu mięsnego. :D
  • Krzysiu lubi to

#12 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 05 wrzesień 2012 - 20:48

Zgadzam się. Jedynym, co nas ogranicza, jest czas.

#13 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 06 wrzesień 2012 - 07:59

No hej, nie należy patrzeć tak dwuwymiarowo na temat przewodników. Jako przykład o Solinie mowa, a więc wodzie bardzo dużej i leżącej daleko dla większości przyjezdnych. Jaki to ma sens i jaką radość z łowienia daje? Wyobrażam je sobie jadąc tam np. z żoną na wakacje, kiedy wędkowanie jest tylko dodatkiem do pięknych okoliczności przyrody, a i żona chętnie oraz dla odmiany, też połowi. Czy to nie byłaby radość wystawić jej okoniową górkę, czy sandaczowy blat? (Nie dotyczy żon łowiących ze swoimi mężami na co dzień, co jednak jest rzadkie). Żeby nie było - model wędkowania skupiony wokół przedzierania się jest mi wyjątkowo bliski i nie zamieniłbym tego na wycieczki z przewodnikiem po nieznanych wodach. :mellow: Mając nadmiar czasu i pieniędzy, bardzo chętnie sam rozgryzł bym każdą wodę przewodników. Ale sens i radość da się znaleźć w korzystaniu z takiej działalności. Jeszcze słówko do tego, że drogo. No drogo. <_< Dla mnie za drogo, nawet przy kosztach wyjazdu w Bieszczady, ale jak ktoś spędza wakacje luksusowo to tysiak w tą, czy w tamtą..

Teraz dygresja. Nie wiem, czy to już czas bić na alarm, czy tylko uważnie śledzić rozwój wydarzeń, ale ostatnimi czasy tematy typu on mi podeptał wiaderko i łopatkę robią się dość popularne i raczej żenujące w swojej wymowie, bo pozbawione jakiegokolwiek umocowania w koleżeńskich i otwartych na rzeczywistość relacjach. A sezon wędkarski w pełni przecież. :unsure: Nie jest to jedyny problem jaki można zauważyć, ale tylko ten zahacza nieco o ten wątek.

Pozdrawiam
Grzesiek

#14 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 06 wrzesień 2012 - 09:34

No właśnie,drogo czy niedrogo? Na swojej wodzie każdy jest cwaniak B) . Gdyby policzyć godziny jakie zeszły na rozpoznanie miejscówek to ile by wyszło? Niemało. Co do opinii zwłaszcza negatywnych, lub wręcz oczerniających. Jeśli coś nie jest podparte konkretami, to staje się niewiarygodne z czasem śmieszne, choćby było faktem. Dlatego, jeśli ktoś ma żal, lub poczucie niewypełnienia obetnic, uzgodnień wynikających z charakteru świadczenia usługi przewodnictwa wędkarskiego, to być może warto, żeby w pierwszej kolejności rozmówić się. Jakoś tak się dzieje, że solidne marki trwają i mają swoje miejsce na rynku, słabe znikają. Ostatecznie nikt nie jest nieomylny. Pojechać kogoś bardzo łatwo, ale błoto strzepać już nie.

#15 OFFLINE   Amber64

Amber64

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 22 wrzesień 2012 - 21:45

Witam Kolegów, po wymianie maili z dredem331 postanowiłem opisać moje doświadczenia z przewodnikami wędkarskimi.
Na wstępie: od lat jestem pasjonatem wędkarstwa spiningowego i na pewno nie liczę na to że ktoś mi zawiesi rybę na wędce. Idea przedsięwzięcia przewodnicy wędkarscy wydała mi się fajna tylko ze względu na potencjalne możliwości dotarcia do ciekawych, nowych łowisk, przede wszystkim tych egzotycznych. Postanowiłem wybrać się na Islandię. Oferta była ciekawa. W cenie: zakwaterowanie, licencje na łowiska, opieka przewodnika. A do tego wycieczka po Islandii, zwiedzanie wielu fascynujących miejsc, wyżywienie: śniadanie oraz posiłek i napoje na łowiskach. No i te ryby: łososie, palie, pstrągi!!!
Poniżej przedstawiam krótką relację z wyjazdu do Islandii którą mailem wysłałem do Pana Kalkowskiego, właściciela przewodników wędkarskich:

....Przewodnik, pan Arek Kotecki, zgodnie z planem oczekiwał nas na lotnisku. W drodze z lotniska zrobiliśmy kilka przystanków, ale tylko po to aby pan Arkadiusz się przespał, gdyż podróż była męcząca, do tego były też trzy krótkie przystanki poświęcone na oglądanie lodowca, wodospadu i
klifowego wybrzeża, jednak trudno to nazwać zwiedzaniem.
Dzień 1 - dotarliśmy do miejsca zakwaterowania około 10 rano, ale wyjście nad rzekę dopiero o godzinie 18 (przewodnik musiał odespać podróż) - łowienie do 21. Dzień 2 - 4 cały dzień łowienia, śniadanie we własnym zakresie, po południu posiłek w formie opakowania zimnych kiełbasek, suchego chleba, pizza, kurczak z rożna, żadnych napojów na łowisku. Dzień 5 łowienie na rzece bez przewodnika (przewodnik zajmował się innym klientem z Państwa firmy, który poprzedniego dnia wieczorem dojechał ze swoją żoną do naszego domu). W powrotnej drodze żadnego zwiedzania. Dodam, że wielka jest szkoda iż nie poinformował mnie Pan, że pan Arkadiusz Kotecki pomaga w planowaniu lotów na Islandię i ułatwia zakup biletów, posiadając stałą umowę z biurem podróży pozwala to na zaoszczędzenie czasu i pieniędzy, mogliśmy lecieć z Berlina co trwało by ponad 20 godzin krócej i było by tańsze....
Teraz najważniejsze: oprócz drobiazgów nie mam większych zastrzeżeń do tego z czym spotkałem się na Islandii. Moje oburzenie wynika z kompletnego braku profesjonalizmu w działaniu Pana Kalkowskiego. UWAGA: cena za skontaktowanie z przewodnikiem na Islandii to 1500PLN, które ja zapłaciłem + jakiś procent od samego przewodnika. O tym nie miałem wcześniej pojęcia, bo cena za wyprawę to okrągła kwota. Ale dopiero na miejscu dotarło do mnie że Panu Kalkowskiemu zapłaciłem za nic. Nie był nigdy na Islandii. Nie ma pojęcia o tamtejszych łowiskach. Cała jego działalność to zamieszczenie kilku fotek i textu w sieci. Przedstawia się jako rodzaj biura podróży, ale tak na prawdę niczego nie organizuje. Dodam, że mam też doświadczenia z innymi firmami organizującymi wyjazdy wędkarskie. Właśnie wróciłem ze wspaniałej wyprawy do Szwecji. Nie będę reklamował faceta z którym kolejny raz byłem, bo sam w sobie jest Firmą, bo i tak reklamy nie potrzebuje. Grupa 6 wędkarzy, po 2 na łódkę. Sprzęt perfekcyjnie przygotowany. Bilety wykupione, punktualny transport. Codzienna opieka i mądre rady w trakcie wyprawy. Nawet taki detal jak posiłki też ok. Powtarzam, że nie chodzi o przewodnika, który będzie za mnie łowił ryby, bo jestem pasjonatem wędkarstwa i uwielbiam sam podchodzić drapieżnika, ale mój sprzeciw budzi

[...] TREŚĆ USUNIĘTA [...]

Arkadiusza Koteckiego można samemu wyszukać w internecie, a wtedy wyjazd wyjdzie tańszy z powodów które napisałem powyżej. Pozdrawiam.

#16 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 23 wrzesień 2012 - 22:57

To już jest konkret, jest się do czego odnieść, więc zapewne wielu forumowiczów chętnie usłyszy co mają do powiedzenia Przewodnicy o tym przypadku.

Pozdrawiam
Grzesiek

#17 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 24 wrzesień 2012 - 22:13

Smutno to wygląda. :wacko:
Bywałem w różnych miejscach z różnymi przewodnikami. Coś takiego mnie jeszcze nie spotkało, choć bywało niezgodnie z obietnicami i oczekiwaniami. Chyba bym nie odpuścił i zrobił poważną antyreklamę firmie, oczywiście po próbie wyjaśnienia z organizatorem.

#18 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 25 wrzesień 2012 - 12:38

W związku z dość poważnymi zarzutami w kierunku Przewodników Wędkarskich w celu uwiarygodnienia całej sytuacji proszę o podanie imienia i nazwiska, a także podania terminu kiedy miała miejsce zaistniała sytuacja

#19 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 25 wrzesień 2012 - 13:45

i pewnie temat się teraz urwie :lol:

#20 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 25 wrzesień 2012 - 13:57

i pewnie temat się teraz urwie :lol:


niekoniecznie...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych