Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

opinie na temat wyjazdu z firmą przewodnicy wędkarscy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 18 listopad 2012 - 21:20

Jak ktos zdazyl tu zauwazyc,firma ktora zbudowala sobie renome moze na tym niezle zarobic.Owszem takie sa prawa rynku.Jednak nie rozumie kilku kwesti, a mianowicie.Koledzy ktorzy opisali swoje przezycia zwiazane z firma PW od razu byli podejrzani o antyreklame firmy.Przedstawili sie i okazalo sie ze te zarzuty nie sa fikcja, nie sa wyssane z palca lecz o tym sie nie mowi, mowi sie natomiast o tych udanych wyprawach kogos tam ale tu juz nikt nie wymaga wylegitymowania sie tych szczesliwcow.Uwazam ze jesli ktos stawia jakies zarzuty to nie powinno sie zaslaniac dobrym imieniem firmy tylko wziasc udzial w dyskusji, gdyz z czasem to dobre imie moze nie wystarczyc.Nie rozumie dlaczego nie mowi sie o istocie sprawy tylko na sile niektorzy staraja sie stanac w obronie firmy.Faktem jest to ze aby cos osiagnac nalezy cos stworzyc i tu slowa uznania dla PW jednak w niektorych sprawach jak widzimy sa niekompetentni i albo powinni zaniechac niektorych dzialanosci badz wziasc jaja w garsc i zajac sie problemem na powaznie.

#102 OFFLINE   hoorn

hoorn

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów
  • LokalizacjaOlsztym
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Michalski

Napisano 17 styczeń 2013 - 16:36

witam.

mialem okazje już dwa razy skorzystać z usług Przewodników Wedkarskich.

była to Rugia w zeszlym roku 2012 oraz Pasleka w 2013 roku.

oba wyjazdy wspominam bardzo pozytywnie

przewodnikami byli na obu wyjazdach Sebastian i Mateusz Kalkowscy.

Rugia przerosla moje marzenia. z ciekawszych ryb wymienie tylko szczupaka 118 cm i okonia 50 cm

takich ryb wczesniej nie widzialem a co do okonia watpie bym jeszcze zobaczyl polmetrowy okaz

osobiscie pobilem podczas wyjazdu dwie zyciowki, wiec jak najbardziej pozytywnie. wyprawa tez nauczyla mnie inaczej patrzec na spinning i lowienie w ogole.

a teraz pare slow o przewodnikach

bardzo mili, sympatyczni i przede wszystkim cierpliwi ludzie

faceci, ktorym mozna zaufac

w bierzacym roku mam zamiar jak najczesciej jezdzic z nimi na wyprawy, bo wiem, ze na nich naucze sie wiecej i otwieram sobie mozliwosci na zlowienie potwora

pozdrawiam bywalcow a takze malkontentow narzekaczy

Piotr Michalski



#103 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 17 styczeń 2013 - 21:54

^_^



#104 ONLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 838 postów

Napisano 17 styczeń 2013 - 23:37

Piękny pean, wersem pisany.., dobrze trafiłeś, tutaj sami poeci. :D



#105 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 18 styczeń 2013 - 10:32

Ja tez bede z nimi jezdzil jak tylko znajde czas i kase. Mozna sie od nich wiele nauczyc :)

#106 OFFLINE   shorty

shorty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 18 styczeń 2013 - 12:22

pozdrawiam bywalcow a takze malkontentow narzekaczy

Piotr Michalski


A nie Mateusz albo Sebastian Kalkowski? B)


Użytkownik shorty edytował ten post 18 styczeń 2013 - 12:43

  • Jeziorm 1 i eRKa lubią to

#107 OFFLINE   Jeziorm 1

Jeziorm 1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1189 postów

Napisano 18 styczeń 2013 - 13:03

Hahahaha, dobre , a jak prezes pozyczy pieniadze to zaraz odda :)



#108 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 18 styczeń 2013 - 18:07

witam.

mialem okazje już dwa razy skorzystać z usług Przewodników Wedkarskich.

była to Rugia w zeszlym roku 2012 oraz Pasleka w 2013 roku.

oba wyjazdy wspominam bardzo pozytywnie

przewodnikami byli na obu wyjazdach Sebastian i Mateusz Kalkowscy.

Rugia przerosla moje marzenia. z ciekawszych ryb wymienie tylko szczupaka 118 cm i okonia 50 cm

takich ryb wczesniej nie widzialem a co do okonia watpie bym jeszcze zobaczyl polmetrowy okaz

osobiscie pobilem podczas wyjazdu dwie zyciowki, wiec jak najbardziej pozytywnie. wyprawa tez nauczyla mnie inaczej patrzec na spinning i lowienie w ogole.

a teraz pare slow o przewodnikach

bardzo mili, sympatyczni i przede wszystkim cierpliwi ludzie

faceci, ktorym mozna zaufac

w bierzacym roku mam zamiar jak najczesciej jezdzic z nimi na wyprawy, bo wiem, ze na nich naucze sie wiecej i otwieram sobie mozliwosci na zlowienie potwora

pozdrawiam bywalcow a takze malkontentow narzekaczy

Piotr Michalski

 

Jak masz kasy jak lodu to możesz jeździć i za każdą wyprawę bulić po 500zł, nie każdego stać na wyrzucanie kasy w błoto, bo ja tak rozumie sens takich wypraw. Lepiej i bardziej przyjemniej jest dochodzić powoli samemu do wszystkiego, a nie mieć wszystko gotowe na tacy.

 

A tak na marginesie to kolega ani be ani me i tak od razu zachwala Panów Kalkowskich, jednocześnie nie znając poprawności języka polskiego... bleeeeeeeeeee



#109 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1185 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 18 styczeń 2013 - 19:52

Redzi dlaczego szydzisz z gościa który ma kasę i wydaje ją na wyjazdy wędkarskie z przewodnikami ?bo nie kumam .

Wszędzie na świecie ludzie korzystają z usług przewodników i jakoś nikogo to nie dziwi a u nas wieczne unoszenie się że to brak ambicji , pójście na łatwiznę i tym podobne pierdoły.

Jak ktoś skorzysta z usług naszego kolegi z forum Guzu to też będzie pierdoła i niedołęga .Myślę że w tym przypadku nie będzie jechania po gościu bo nie wypada bo to taki nasz forumowy znajomek .

A może gość jest biznesmenem i większość czasu spędza na zarabianiu kasy i nie ma czasu jak np ty na napażanie za bolkiem 20 dni w miesiącu.Ja jeżdżę przeważnie na oesy to znaczy że jestem pierdoła bo idę na łatwiznę płacąc 60zł i mając ryby w łowisku.

Pod względem sprzętu wędkarskiego gonimy już Japonię ale pod względem mentalnym blisko nam do Ukrainy.


  • sol321 lubi to

#110 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 18 styczeń 2013 - 19:55

Tomi ale mu dałeś kontrę :D .



#111 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 18 styczeń 2013 - 21:10

Redzi dlaczego szydzisz z gościa który ma kasę i wydaje ją na wyjazdy wędkarskie z przewodnikami ?bo nie kumam .

Wszędzie na świecie ludzie korzystają z usług przewodników i jakoś nikogo to nie dziwi a u nas wieczne unoszenie się że to brak ambicji , pójście na łatwiznę i tym podobne pierdoły.

Jak ktoś skorzysta z usług naszego kolegi z forum Guzu to też będzie pierdoła i niedołęga .Myślę że w tym przypadku nie będzie jechania po gościu bo nie wypada bo to taki nasz forumowy znajomek .

A może gość jest biznesmenem i większość czasu spędza na zarabianiu kasy i nie ma czasu jak np ty na napażanie za bolkiem 20 dni w miesiącu.Ja jeżdżę przeważnie na oesy to znaczy że jestem pierdoła bo idę na łatwiznę płacąc 60zł i mając ryby w łowisku.

Pod względem sprzętu wędkarskiego gonimy już Japonię ale pod względem mentalnym blisko nam do Ukrainy.

 

 

 

Kolego @tomi ja tu nie widzę żadnego szydzenia, jak ma kasę to niech ma i nawet niech płaci dużo więcej - szczerze powiem, że gówno mnie obchodzi co robi ze swoją kasą - ja mam swoje zdanie i uważam, że takowa wyprawa jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu. Każdą taką płatną wyprawę będę za takową uważał i zdania nie zmienię.

 

Kolejna sprawa wygląda tak, że jeśli wybieram się do kolegi i każe mi płacić za coś, że mi coś pokaże to takiemu koledze bardzo serdecznie dziękuję za współpracę, bo nie o to chodzi wędkarstwie koleżeńskim by się wzajemnie grabić - to i tak już bardzo skutecznie robi rząd donka.

 

Następnie to Ty i Twoja nie wyobrażalna inteligencja użyły tutaj słów: pierdoła, niedołęga, coś o chodzeniu na łatwiznę i innego typu pierdoły.

 

To, że płacisz i masz ryby to akurat nie jest łatwizna tylko trzeba się cieszyć, że można jeszcze fajnie połowić i mieć z tego kupę radochy.

 

Co do czasu na ryby to każdy go ma tyle na ile mu robota pozwala, a że ja mam go dość sporo to się z tego cieszę, bo płakał na pewno nie będę, może się to kiedyś zmieni, ale na razie korzystam póki mogę.



#112 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 18 styczeń 2013 - 21:11

Tomi ale mu dałeś kontrę :D .

 

A Ty się z choinki urwałeś?



#113 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 18 styczeń 2013 - 21:14

Ekhmmmm :huh:

 

 

....To, że płacisz i masz ryby to akurat nie jest łatwizna tylko trzeba się cieszyć, że można jeszcze fajnie połowić i mieć z tego kupę radochy....

No właśnie. Jeden z przewodnikiem, inny za łowisko   :)


Użytkownik popper edytował ten post 18 styczeń 2013 - 21:40


#114 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 18 styczeń 2013 - 21:35

Redzi, nie każdy miał szczęście łowić z Robertem, korzystać z jego wiedzy i przynęt ;) . Nie wątpię w Twoje umiejętności, ale gdyby nie doświadczony kolega możliwe że nadal kroczyłbyś ciemną doliną we mgle. Owszem Robert uczył Cię free, ale nie każdy ma taką możliwość żeby doświadczony kolega z chęcią dzielił się swoją wiedzą i miejscówkami. Ja nie korzystam w kraju z usług przewodnika bo swoje wiem i nie muszę (za granicą jak najbardziej), ale rozumiem kolegów którym nie idzie, że w końcu chcą dowiedzieć się czegoś od doświadczonego wędkarza, a to potrafi otworzyć oczy na pewne sprawy, oczywiście tym którzy później potrafią to wykorzystać.

Inna sprawa że ja jak bym chciał kogoś zabrać na ryby to wolałbym kumpla, niż użerać się z kimś nieznajomym na łodzi,a poza tym hobby dla mnie to hobby, a nie kasa. Zarabiam gdzie indziej i na rybach chcę odpocząć od gonitwy za pieniądzem, ale różni ludzie mają rożne podejście do tematu. No i jeszcze trochę czułbym się jak alfons który sprzedaje innym swoją Królową :), ale to już bardziej w temacie być przewodnikiem czy nie.

pozdro


  • sol321, Dienekes i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#115 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4147 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 18 styczeń 2013 - 21:40

Pal licho czy ktoś makase czy nie.  ;)

Jedzie z przewodnikiem czy bez :P jego prywatna sprawa.

Gość wpada z pierwszym postem na forum ni z gruszki czy pietruszki za przeproszeniem i pier...... li o jakiś malkontentach :angry: itp.

Moze troszke kultury i wypadało by napisać kilka słow :huh:

Troszke śmierdzi to ........ wiadomo czym


Użytkownik Karol Krause edytował ten post 18 styczeń 2013 - 21:43

  • BOB lubi to

#116 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 17 listopad 2016 - 12:22

Jeżeli potrzebujecie informacji na temat przewodników wędkarskich w Finlandii szczególnie w rejonie archilepagu Turku (Loty z Gdańska do Turku  - 1 h), doskonałe wody dla klasyku szczupły-garbus-sandał, zapraszam na priv lub jeżeli będzie zaintersowani w wątku to jeszcze skrobne kilka zdań. Dłuższe rejsy w sronę otwartego bałtyku na troć też są możliwe.


  • Mariano Mariano, platynowłosy i thug lubią to

#117 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1116 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 17 listopad 2016 - 16:23

Dzięki za chęci pomocy, ale ja to bym chętnie w tamtych rejonach na stałe osiadł :D



#118 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10127 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 17 listopad 2016 - 16:43

Byłem z ta firmą w tym roku w październiku, pierwszy raz i mam nadzieję, że będę korzystał z ich usług w przyszłości. Kontakt z Sebastianem Kolkowskim ...wzorowa, informacja natychmiastowa. Tyle ode mnie w tym temacie.


  • platynowłosy i thug lubią to

#119 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 17 listopad 2016 - 17:31

Dzięki za chęci pomocy, ale ja to bym chętnie w tamtych rejonach na stałe osiadł :D

 Nie ma sprawy! Dostęp do wody i ryb jest jednym z kryteriów,  które zawsze biorę pod uwagę przy wyborze miejsca zamieszkania :)


Użytkownik MarCinFin edytował ten post 17 listopad 2016 - 17:31

  • ictus i thug lubią to

#120 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 17 listopad 2016 - 17:34

Redzi dlaczego szydzisz z gościa który ma kasę i wydaje ją na wyjazdy wędkarskie z przewodnikami ?bo nie kumam .

Wszędzie na świecie ludzie korzystają z usług przewodników i jakoś nikogo to nie dziwi a u nas wieczne unoszenie się że to brak ambicji , pójście na łatwiznę i tym podobne pierdoły.

Jak ktoś skorzysta z usług naszego kolegi z forum Guzu to też będzie pierdoła i niedołęga .Myślę że w tym przypadku nie będzie jechania po gościu bo nie wypada bo to taki nasz forumowy znajomek .

A może gość jest biznesmenem i większość czasu spędza na zarabianiu kasy i nie ma czasu jak np ty na napażanie za bolkiem 20 dni w miesiącu.Ja jeżdżę przeważnie na oesy to znaczy że jestem pierdoła bo idę na łatwiznę płacąc 60zł i mając ryby w łowisku.

Pod względem sprzętu wędkarskiego gonimy już Japonię ale pod względem mentalnym blisko nam do Ukrainy.

 

To tak samo jak z rybami łowionymi za granicą - NIE LICZĄ SIĘ ;)


  • ictus lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych