Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

opinie na temat wyjazdu z firmą przewodnicy wędkarscy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#121 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 21 styczeń 2017 - 23:50

Marcin - zdradzisz ile potrzeba czasu żeby z lotniska dostać się na jakieś sensowne łowisko? Zastanawia mnie czy szybki weekendowy wypad miałby sens. Zamiast na San - pojechać do krainy Sibeliusa.

#122 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 22 styczeń 2017 - 16:07

Marcin - zdradzisz ile potrzeba czasu żeby z lotniska dostać się na jakieś sensowne łowisko? Zastanawia mnie czy szybki weekendowy wypad miałby sens. Zamiast na San - pojechać do krainy Sibeliusa.

Jeżeli chciałbyś połowić szczupaki, okonie i sandacze to archipelag w okolicy Turku będzie doskonałym wyborem. Po wylądowaniu w Turku i odebraniu bagaż w ciągu 1 godz możesz być już na wodzie. Na krótkie wypady 2-3 dniowe warto brać przewodnika  z łodzią bo jak nie znasz wody (a tu jej nie brakuje) to nie połapiesz. Jeżeli myślisz o łososiowatych to trzeba już udać się na północ.

Ostatnio coraz głośniej o fińskich łowiskach. Według mnie jeżlei ktoś myśli o klasyku szczupak-okoń-sandacz to spokojnie może ogarnąć te gatunki w okolicach Turku i Helsinek (miasta z bezpośrednim połaczeniem lotniczym z PL). Nie trzeba jechać w okolice wielkich jezior - dodoatkowy koszt i czas na podróż. 


Użytkownik MarCinFin edytował ten post 22 styczeń 2017 - 16:08


#123 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2017 - 17:36

Jeżeli chciałbyś połowić szczupaki, okonie i sandacze to archipelag w okolicy Turku będzie doskonałym wyborem. Po wylądowaniu w Turku i odebraniu bagaż w ciągu 1 godz możesz być już na wodzie. Na krótkie wypady 2-3 dniowe warto brać przewodnika  z łodzią bo jak nie znasz wody (a tu jej nie brakuje) to nie połapiesz. Jeżeli myślisz o łososiowatych to trzeba już udać się na północ.

Ostatnio coraz głośniej o fińskich łowiskach. Według mnie jeżlei ktoś myśli o klasyku szczupak-okoń-sandacz to spokojnie może ogarnąć te gatunki w okolicach Turku i Helsinek (miasta z bezpośrednim połaczeniem lotniczym z PL). Nie trzeba jechać w okolice wielkich jezior - dodoatkowy koszt i czas na podróż. 

Jaki jest okres ochronny szczupaka w Finlandii ?

Czy taki wyjazd bez wypożyczenia samochodu na miejsce będzie miał ręce i nogi?

 

Tak aby z lotniska podjechać taxi pod wynajęty domek z łódkami i sklepem w pobliżu.


  • platynowłosy i MarCinFin lubią to

#124 OFFLINE   platynowłosy

platynowłosy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2017 - 17:42

Andrzej, Ty się lepiej zapytaj, kiedy lody schodzą z wody...?

Żartuję, ale zapodałeś fajny temat z tą taksówką z lotniska. Lepiej nie pytaj ile zażądał taryfiarz za przewózkę z lotniska w Goteborgu do centrum...Nie pamiętam dokładnie, ale gwizdnęliśmy z podziwem...

 

Pozdrawiam

Alek



#125 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2017 - 17:49

Na 4 pewnie się podzieli. Sam pomysł coraz bardzie mi się podoba.

Ruszasz z W-wy i za 8 godzin jesteś na łódce na szkierach.


  • platynowłosy lubi to

#126 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 22 styczeń 2017 - 18:26

Jaki jest okres ochronny szczupaka w Finlandii ?

Czy taki wyjazd bez wypożyczenia samochodu na miejsce będzie miał ręce i nogi?

 

Tak aby z lotniska podjechać taxi pod wynajęty domek z łódkami i sklepem w pobliżu.

 

Szczupak (HAUKI) i okoń (AHVEN) bez okresu i wymiaru ochronnego - ale miło jest jak wraca do wody :) szczególnie te duże.
Sandacz (KUHA) - wymiar ochronny - 42 cm (od 2016, kiedyś 37 cm) - nie ma okresu ochronnego.

Można bez samochodu, przewodnicy w cenie usługi lub za niewielką dopłatą wyjadą na lotnisko, które jest oddalone około 8 km od centrum miasta. Koszt kursu z lotniska do miasta  - tylko 30-35 euro (stała stawka), uczciwi kierowcy.  

 

Andrzej, Ty się lepiej zapytaj, kiedy lody schodzą z wody...?

Żartuję, ale zapodałeś fajny temat z tą taksówką z lotniska. Lepiej nie pytaj ile zażądał taryfiarz za przewózkę z lotniska w Goteborgu do centrum...Nie pamiętam dokładnie, ale gwizdnęliśmy z podziwem...

 

Pozdrawiam

Alek

Teraz jest około 20-30 cm lódu na archipelagu. Trzeba monitorować temp, może być, że potrzyma do kwietnia (rzadko) zazwyczaj już w marcu można połowić z łodzi.

 

Na 4 pewnie się podzieli. Sam pomysł coraz bardzie mi się podoba.

Ruszasz z W-wy i za 8 godzin jesteś na łódce na szkierach.

Przykładowy koszt: 2 dniowego po 8h łowienia z przewodnikiem (solidnym) 600-800 euro + dwa  noclegi w fajnym domku -150-200 euro.

Czterech na łódkę to maks - komfort łowienia, pierwszy na dziobie ma zawsze najlepsze rezultaty ;).  

Bilety lotnicze z Gdańska do Turku Wizzairem - od 40 do 200 zł.

 

Asortyment % lepiej ze soba zabrać, ceny alko x2 w porównaniu z PL. 

 

Można połapać SIEJE (0.5 do 3 kg) z gruntu wczesną wiosną po zejściu lodów i duże ilości śledzi (kwiecień-maj). A to cenna wskazówka dla łowców szczupłych, w zatokach mamuśki mają wspaniałą wyżerkę. 


Użytkownik MarCinFin edytował ten post 22 styczeń 2017 - 18:27

  • godski, Del Toro i DamianD lubią to

#127 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2017 - 18:45

Ja na ryby jeżdżę z reguły z ludźmi którzy wszystko wypuszczają.

 

Wszystko fajnie tylko przewodnik strasznie koszt wycieczki podwyższa. Najlepsza opcją był by lot  taxi + domek z dwiema łódkami nad wodą.

Wyjazd na minimum 3-4 dni.



#128 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 22 styczeń 2017 - 19:59

Faktem jest, że Finlandia jest droga. Przewodnicy generalnie biorą od 300 do 400 euro za dzień. Im więcej dni tym taniej. U najlepszych rezerwacie trzeba składać z wyprzedzeniem 1-3 miesiące. Na tak dużym akwenie jak trzeba szukać ryb łódź musi być szybka i duża (fala przy wietrznej pogodzie jest konkretna),100-150 konny silnik trochę pali więc to też generuje koszty. Co więcej, wszystko przechodzi przez kasę fiskalna.

 

W październiku miałem ze znajomymi 4 dni łowienia z przewodnikiem na dużej szybkiej łodzi, okres trafiliśmy kiepski bo woda na archipelagu spadła w ciągu 3-4 dni o 60 cm, co dla ryb wiecie co oznaczało. Ludzie płakali, że ryby nie biorą, a my trochę połowiliśmy, kilka 90 padło, metrówki co prawda nie było. Jak rano szczupak nie żerował to szybka decyzja i przenosimy się na sandacze (30 sztuk w 3 godziny) później znów kilka km i szukamy popołudniu szczupaków.

 

Jak sam pływam to zazwyczaj robię pętlę 40-50km po znanych mi miejscówkach (których ilość dzięki przewodnikom/zmajomym corocznie wzrasta ;)



#129 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 22 styczeń 2017 - 20:52

Czy w Finlandi mozna nocowac nad wodą pod namiotem?

#130 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 22 styczeń 2017 - 21:14

Czy w Finlandi mozna nocowac nad wodą pod namiotem?

Bez problemu, pod warunkiem, że nie wchodzimy na teren prywatny a o to ciężko bo zaludnienie minimalne ;). Jest też bardzo bezpiecznie.  



#131 OFFLINE   DeepRunner

DeepRunner

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Darek

Napisano 22 styczeń 2017 - 21:42

Na 4 pewnie się podzieli. Sam pomysł coraz bardzie mi się podoba.

Ruszasz z W-wy i za 8 godzin jesteś na łódce na szkierach.

Dokładnie... ja teraz tylko tak.. Wstajesz o 5.30 a w południe jesteś na łodzi :). Najlepiej wynająć samochód, ceny są porównywalne do polskich. Problem jest ze szpejem, trzeba się znacznie ograniczyć. Ja mam ten problem z bańki, bo w ubiegłym roku wysłałem chyba 8 pudeł Plano 3600, wypchanych po brzegi przynętami, 3 wędki, wszystkie niezbędne akcesoria, uchwyty trollingowe, podbierak XXL, silnik spalinowy, kanister, ciuchy na każdą pogodę, buty, echo, ładowarkę... Wcześniej poleciał elektryk i trochę innych gratów. Zabieram tylko kołowrotki i ze dwa pudełka z tym, co ewentualnie dokupię. W tym roku zostawię też młynki i spokojnie zmieszczę się w podręczny :). Całkowity koszt porównywalny z podróżą promem. Bajka.


  • Rebel64 lubi to

#132 OFFLINE   croock

croock

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 635 postów
  • LokalizacjaWroclaw

Napisano 22 styczeń 2017 - 21:52

Dokładnie... ja teraz tylko tak.. Wstajesz o 5.30 a w południe jesteś na łodzi :). Najlepiej wynająć samochód, ceny są porównywalne do polskich. Problem jest ze szpejem, trzeba się znacznie ograniczyć. Ja mam ten problem z bańki, bo w ubiegłym roku wysłałem chyba 8 pudeł Plano 3600, wypchanych po brzegi przynętami, 3 wędki, wszystkie niezbędne akcesoria, uchwyty trollingowe, podbierak XXL, silnik spalinowy, kanister, ciuchy na każdą pogodę, buty, echo, ładowarkę... Wcześniej poleciał elektryk i trochę innych gratów. Zabieram tylko kołowrotki i ze dwa pudełka z tym, co ewentualnie dokupię. W tym roku zostawię też młynki i spokojnie zmieszczę się w podręczny :). Całkowity koszt porównywalny z podróżą promem. Bajka.

z przynętami w podręcznym może być akurat słabo ;-) 



#133 OFFLINE   DeepRunner

DeepRunner

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Darek

Napisano 22 styczeń 2017 - 21:59

z przynętami w podręcznym może być akurat słabo ;-) 

Miało być: w kolejnym roku spokojnie zmieszczę się w podręczny... Mam tam wszystko, brać nic nie muszę, w tym roku jeszcze ze 20kg poleci w luku, potem już tylko podręczny, bez przynęt :).


Użytkownik DeepRunner edytował ten post 22 styczeń 2017 - 22:10


#134 OFFLINE   Gofer2005

Gofer2005

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 961 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Łukasz

Napisano 13 luty 2017 - 06:39

A nie lepiej się przeprowadzić? :)

#135 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 7988 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 13 luty 2017 - 14:07

 

 

Można połapać SIEJE (0.5 do 3 kg) z gruntu wczesną wiosną po zejściu lodów i duże ilości śledzi (kwiecień-maj). A to cenna wskazówka dla łowców szczupłych, w zatokach mamuśki mają wspaniałą wyżerkę. 

 

Sieja ciekawa sprawa. Na spina nie da sie ich polowic?



#136 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 13 luty 2017 - 14:56

Sieja ciekawa sprawa. Na spina nie da sie ich polowic?

Sieja wczesną wiosną wpływa na płytkie wody (1-4m) w poszukiwania robactwa wychodzącego z podłoża i aktywnie przeczesuje dno.  99% łowi na grunt z czerwonym na haku. Ale jest ten 1% co spokojnie usiedzieć nie może i kombinuje :). W tym sezonie będę probował z dropshotem i delikatnym jiggiem ze wszelkiego rodzaju robactwem nasączonym rybimi przysmakami:). 


Użytkownik MarCinFin edytował ten post 13 luty 2017 - 14:58

  • Del Toro lubi to

#137 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 7988 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 13 luty 2017 - 15:05

Sieja wczesną wiosną wpływa na płytkie wody (1-4m) w poszukiwania robactwa wychodzącego z podłoża i aktywnie przeczesuje dno.  99% łowi na grunt z czerwonym na haku. Ale jest ten 1% co spokojnie usiedzieć nie może i kombinuje :). W tym sezonie będę probował z dropshotem i delikatnym jiggiem ze wszelkiego rodzaju robactwem nasączonym rybimi przysmakami:). 

 

To informuj nas o wynikach :) 


  • chulo lubi to

#138 OFFLINE   DeepRunner

DeepRunner

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Darek

Napisano 13 luty 2017 - 21:19

A nie lepiej się przeprowadzić? :)

Lepiej... Zainicjowałem już proces. Serio.


  • bassy, Gofer2005 i Rebel64 lubią to

#139 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 14 luty 2017 - 09:54

Lepiej... Zainicjowałem już proces. Serio.

Jeżeli chodzi o pracę (finase, komfort życia) i wędkarstwo (dostęp i zasobność  łowisk) to skandynawia będzie w czołówce, poźniej wyspy i Holandia. 


  • DeepRunner i Rebel64 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych