Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Apteka na łące, czyli zielarstwo i ziołolecznictwo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
92 odpowiedzi w tym temacie

#21 Guest_Drac_*

Guest_Drac_*
  • Guests

Napisano 20 czerwiec 2022 - 23:37

Bez żartów. To tylko zmasowana propaganda firm farmaceutycznych taki wniosek u niektórych nasuwa. Pięćdziesiąt lat wstecz poziom cholesterolu - to było 200. Dziś - 150, a są przymiarki do obniżenia do 100. A co za tym idzie? Potężna kasa za leki na obniżenie. Natura przez milion lat ten poziom ustaliła, ale jak widać są "mądrzejsi". Mądrzejsi w sensie robienia kasy. Wiesz co przejmują grupy przestępcze? Właśnie leki. Podrabiane w Indiach zapewniają zyski wyższe od narkotyków czy prostytucji...

A średnia wieku to efekt zmniejszonej śmiertelności noworodków. Tego wyjaśniać chyba nie trzeba??


W stanach z dnia na dzień przybyło MILION chorych na cukrzycę - po minimalnym obniżeniu normy. W Polsce norma cholesterolu też obniżana.
A w dodatku - ziołowy lek na chokesterol właśnie będzie wycofany. Powód - skutki uboczne. Statyny od lat wywołują między innymi problemy z mięśniami, ale ich nikt nie wycofuje....
Kasa kasa.
Dbajmy sami o siebie, nikt inny tego nie zrobi.
  • Rebel64 i eRKa lubią to

#22 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 czerwiec 2022 - 07:44

Sporo współczesnych leków zostało opracowanych poprzez wyizolowanie składnika aktywnego z roślin leczniczych.
Jest sporo badań pokazujących, że często takie leki z czasem zaczynają działać coraz słabiej, podczas gdy preparaty przygotowane z całych roślin wciąż działają dobrze bo okazuje się że nie tylko substancja aktywna ma znaczenie ale też wszystkie pozostałe zawarte w roślinie.
  • eRKa lubi to

#23 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 czerwiec 2022 - 07:50

Ja ostatnio całkiem przypadkiem odkryłem dodatkowe działanie podagrycznika.
Byłem nad strumieniem w pogryzły mnie meszki, a pamiętałem że sok z podagrycznika łagodzi swędzenie i postanowiłem to sprawdzić. Utoczyłem kulkę z kilku liści, solidnie ją wypracowałem w rękach, aż były mokre od soku i się nim natarłem. Ugryzienia faktycznie nie swędziały ale najfajniejsze było to, że meszki momentalnie dały mi spokój
  • coma i eRKa lubią to

#24 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 626 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Napisano 21 czerwiec 2022 - 09:22

eRKa, no właśnie nie. Zwiększenie długości życia, to efekt lepszych leków niestety syntetycznych. Do tego dochodzi również brak działań wojennych, przynajmniej do wczoraj. Dodatkowo poprawa poziomu życia i żywienia, choć to od kilku lat zaczyna również upadać. Nikt nie bagatelizuje właściwości pro zdrowotnych roślin, niestety nie są rośliny w stanie zastąpić syntetycznych antybiotyków. Co do firm farmaceutycznych, pełna zgoda. Żyjemy w mocno chemicznym świecie, i dziś rośliny nie dadzą rady chorobom jakie sami stworzyliśmy. Podstawą zdrowego życia, jest zdrowe jedzenie. Dziś mamy dostęp tylko do żarcia niezdrowego lub wręcz trującego, wszelkie fastfoody, dodatkowo wysterylizowaliśmy swoje otoczenie i nie nabieramy odporności na proste bakterie. Podam Ci przykład bardziej stanowczy, w XIX wieku kilku podróżników odkryło wioskę zdrowych ludzi w amazonii, zarazili ich niechcący, od chorego zakonnika, anginą, większość zmarła, żadne zioła nie pomogły.

Użytkownik Matteoo edytował ten post 21 czerwiec 2022 - 09:32

  • MaleX, Jacek_Dgl i Woytec lubią to

#25 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2590 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 21 czerwiec 2022 - 11:35

eRKa, no właśnie nie. Zwiększenie długości życia, to efekt lepszych leków niestety syntetycznych. Do tego dochodzi również brak działań wojennych, przynajmniej do wczoraj. Dodatkowo poprawa poziomu życia i żywienia, choć to od kilku lat zaczyna również upadać. Nikt nie bagatelizuje właściwości pro zdrowotnych roślin, niestety nie są rośliny w stanie zastąpić syntetycznych antybiotyków. .......

 No właśnie, że tak...

 

(80 +0) : 2 = 40

 

(70 + 80) : 2 = 75

Oczywiście, że antybiotyków nie są w stanie zastąpić...

Chociaż pajęczyna to też antybiotyk:)

 

Antybiotyki jako lekarstwo na wszystko prowadzą ludzi w kolejną ślepą uliczkę.

Powstają szczepy bakterii odpornych na większość używanych. 

 

A tak z ciekawości - zobacz sobie o anginie. Popularna choroba, a lekarze - masowo stosują w jej leczeniu antybiotyki. A te należało by zastosować po sprawdzeniu czy ta angina jest wywołana przez bakterie. Bo jeśli przez wirusy, to kulą w płot leczenie.

 

Ja od zawsze miałem i mam problem z zatokami. Jesień, wiosna, to wizyty w przychodni i antybiotyk. Wreszcie ten przestał działać. I wiesz co pomogło - noszenie czapki... 

 

Temat rzeka...

 

Ale jeśli do lekarza wchodzą przedstawiciele firm i lekarz przepisuje specyfiki owych firm to leczenie, czy sprzedaż produktów?


  • tomi101, WalterW i S.N. lubią to

#26 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 626 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Napisano 21 czerwiec 2022 - 12:34

eRKa, masz dużo racji, ale z perspektywy polskiej służby zdrowia, przepraszam teraz to niby ochrona zdrowia. Nasi lekarze nauczyli się wspierać koncerny i zarabiać na tym, niestety naszym kosztem. Norwegowie ostatnio, stosują takie same leki jak są dostepne u nas, zmienili system wynagradzania w ochronie zdrowia. Przyjęli wariant "chiński", tak, tzn lekarz pierwszego kontaktu dostaje więcej kasy im ma mniejszy w swoim okregu odsetek ludzi chorych. Proste a skuteczne rozwiązanie, zaczęli dbać o profilaktykę, zaczeli leczyć. Zarabiać będą jeszcze więcej, gdy nic nie będą robić bo więcej będzie zdrowych niż chorych. U nas niestety jest z lekarzami jak z mechanikami samochodowymi, więcej wymieniaczy niż mechaników.


  • eRKa i S.N. lubią to

#27 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 21 czerwiec 2022 - 17:16

@Matteoo, jeżeli chodzi o lekarzy, to nadal mamy wielu wybitnych specjalistów ale też przedstawicieli, a raczej efekty masowego produkowania ludzi z wyższym wykształceniem, którzy poza dyplomem nie dysponują wystarczającą inteligencją, empatią i sprytem żeby skutecznie korzystać z osiągnieć współczesnej medycyny z uwagą na możliwości (nawet jeżeli to efekt placebo) medycyny naturalnej. Do tego dodajmy system ochrony zdrowia oparty na ilościowym systemie finansowania, brak porządnego systemu profilaktyki, głupie społeczeństwo podatne na wszelkie fake newsy, presję koncernów farmaceutycznych i voila mamy co mamy. 


  • eRKa i S.N. lubią to

#28 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 626 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Napisano 21 czerwiec 2022 - 18:47

Przykład z życia wzięty: facet ostatnie lata choruje na nadciśnienie, cukrzycę i przewlekłe bóle głowy. Jeździ od lekarza do lekarza, jeden poleca drugiego, oczywiście zostawia kasę prywatnie i wielkich efektów brak. Ostatnio trafia dzięki mojemu znajomemu do publicznego ośrodka z lekarzami nie felczerami i... zrobili chłopu proste badanie snu. Okazało się, że ma bezdech nocny, teraz śpi inaczej, a dolegliwości zniknęły. Ile kasy po drodze zostawił, to koszmar. Jesteśmy mięsem armatnim, takim wielkim testerem leków, przy braku odpowiedzialności za błędy medyczne niestety tak będzie. Wiecie że mamy najwięcej, no razem z hiszpanią, amputacji w tej części świata? Dlaczego? Bo słaby lekarz to zrobi i leczyć nie trzeba, a i kasa z nfz dobra.

Użytkownik Matteoo edytował ten post 21 czerwiec 2022 - 18:53

  • eRKa i M a r a s lubią to

#29 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 21 czerwiec 2022 - 19:50

No właśnie, że tak...
 
(80 +0) : 2 = 40
 
(70 + 80) : 2 = 75
Oczywiście, że antybiotyków nie są w stanie zastąpić...
Chociaż pajęczyna to też antybiotyk:)
 
Antybiotyki jako lekarstwo na wszystko prowadzą ludzi w kolejną ślepą uliczkę.
Powstają szczepy bakterii odpornych na większość używanych. 
 
A tak z ciekawości - zobacz sobie o anginie. Popularna choroba, a lekarze - masowo stosują w jej leczeniu antybiotyki. A te należało by zastosować po sprawdzeniu czy ta angina jest wywołana przez bakterie. Bo jeśli przez wirusy, to kulą w płot leczenie.
 
Ja od zawsze miałem i mam problem z zatokami. Jesień, wiosna, to wizyty w przychodni i antybiotyk. Wreszcie ten przestał działać. I wiesz co pomogło - noszenie czapki... 
 
Temat rzeka...
 
Ale jeśli do lekarza wchodzą przedstawiciele firm i lekarz przepisuje specyfiki owych firm to leczenie, czy sprzedaż produktów?

Po części masz racje ale nie rzadko ktoś ma choroby współistniejące dlatego np podawany jest antybiotyk na anginę, który nie oddziałuje bezpośrednio na nią jak wiadomo. Nie róbmy z lekarzy oszołomów. Noszenie czapki w czym niby ma pomoc? Zimno nie wywołuje choroby. Nie można zachorować wychodząc z mokrą głową na świeże powietrze musza współistnieć wirusy i bakterie.
  • MaleX lubi to

#30 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2590 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 21 czerwiec 2022 - 20:59

Po części masz racje ale nie rzadko ktoś ma choroby współistniejące dlatego np podawany jest antybiotyk na anginę, który nie oddziałuje bezpośrednio na nią jak wiadomo. Nie róbmy z lekarzy oszołomów. Noszenie czapki w czym niby ma pomoc? Zimno nie wywołuje choroby. Nie można zachorować wychodząc z mokrą głową na świeże powietrze musza współistnieć wirusy i bakterie.

 

Kolego, nie jestem lekarzem, więc nie jestem w stanie dyskutować dlaczego noszenie czapki eliminuje zapalenie zatok. Ja tylko stwierdziłem, że taki fakt ma miejsce. 

 

Co do antybiotyków - nie raz spotkałem się ze stwierdzeniami, że są nadużywane. Że ich efektywne działanie spada. Właśnie dlatego, że takie "radosne" ich używanie prowadzi do powstania szczepów odpornych, na które dopiero kombinacja antybiotyków daje pozytywne rezultaty.

 

Ja od kilkunastu lat nie miałem okazji aby nimi się leczyć. Przeziębienie? Sok z malin, polopiryna, dwa dni w łóżku i po sprawie. Wspomniane wcześniej zatoki - trochę samodyscypliny i też jest ok. Czasem Metafen zatoki...

 

A do lekarzy mam stosunek jak do wszystkich innych ludzi. Są mistrzowie i są partacze...


  • wicher_dziki_koń lubi to

#31 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 21 czerwiec 2022 - 21:13

Jeden zachoruje w tych samych warunkach inny nie a czapki nie będzie nosił, zależne od organizmu, itd. Od samego zimna to co najwyżej zamarznąć można. Też słyszałem że przepisują często antybiotyki tylko to dowód anegdotyczny niestety. Ja ostatnio ok 10 lat temu brałem antybiotyk. Stosunek masz jak najbardziej poprawny w każdej grupie zawodowej i nie tylko są partacze i oszołomy. We wszystkim trzeba mieć umiar nie ważne czy to antybiotyk, szczepionka, alkohol czy ziololecznictwo według mnie. ;)

#32 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 czerwiec 2022 - 07:17

Ja już od lat, zupełnie nie stosuję się do recept w przypadku przeziębienia. Do lekarza idę w zasadzie tylko po L4, spokojnie słucham tego co lekarz ma do powiedzenia i przepisania, potem pytam który z tych leków leczy a który łagodzi objawy? Kończy się na tym, że łykami Wit.C i ŻE, dobrze się wysypiam nie męczę, dobrze jem i jestem zdrowy po tygodniu.
Znam przypadek gościa który w ciągu kilku lat na lekarzy i w aptekach, zostawił ok. 50tyś zł, zanim trafił do lekarza który zbadał mu poziom witamin i zalecił suplementację D3. Dziś facet już nie choruje co chwilę.

Lekarze u nas w przypadku przeziębień itp. w ogóle nie są zainteresowani tym co dolega pacjentowi. Walą standardowy zestaw: wykrztuśne, na rozrzedzenie, przeciwzapalne i cześć. Trzeba brać i koniec. Nie ważne czy masz gorączkę, czy kaszel mocno męczy, czy dolegliwości są mocno czy mało uciążliwe. Jeszcze żaden lekarz nie zalecił mi w zimie suplementacji D3, co jest jedną z podstaw.
  • S.N. lubi to

#33 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4521 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 22 czerwiec 2022 - 12:51

Też słyszałem że przepisują często antybiotyki tylko to dowód anegdotyczny niestety.


To akurat prawda. Porozmawiaj z rodzicami dzieci w przedszkolach co dostają pociechy jak się mocniej przeziębią.

Oczywiście nie każdy lekarz od razu je (antybiotyki) przypisuje, ale zdarza się to dość często. Potem można trafić do innego lekarza, który zaleci inną kurację. Nie muszę chyba pisać, która byla skuteczniejsza i z pożytkiem dla organizmu.

I aby nie zaczęła się gooownoburza przyznaje, że antybiotyki są potrzebne i bez nich byłoby trudno. Natomiast zdecydowanie twierdzę, że są bardzo mocno nadużywane.
  • wicher_dziki_koń i eRKa lubią to

#34 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 22 czerwiec 2022 - 16:07

A może by jednak wrócić do tematu znachorstwa i pogadać o ziółkach?



#35 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2590 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 22 czerwiec 2022 - 16:17

https://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt

 

Ktoś tego próbował? U nas ponoć zakazany owoc...Napój znaczy...



#36 OFFLINE   mav3rick

mav3rick

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów
  • LokalizacjaPrzewóz
  • Imię:Emil

Napisano 22 czerwiec 2022 - 17:07

To korzystając z okazji. Jakie zioła do problemów z refluksem żołądkowym? Z czego napary robić?

#37 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 22 czerwiec 2022 - 17:16

https://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt
 
Ktoś tego próbował? U nas ponoć zakazany owoc...Napój znaczy...

Tak w Czechach, zwykły alkohol lekko ziołowy. Nic nadzwyczajnego.

#38 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6190 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 22 czerwiec 2022 - 17:38

To korzystając z okazji. Jakie zioła do problemów z refluksem żołądkowym? Z czego napary robić?


Jak chcesz sam nazbierać, to rumianek.

#39 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 911 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 22 czerwiec 2022 - 20:27

https://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt

 

Ktoś tego próbował? U nas ponoć zakazany owoc...Napój znaczy...

... Romku, masz w aptece Krople Gorzkie, zapewne kiedyś, poznałeś ich ,,smak". Masz tam wyciąg z piołunu.

Co do refluksu, to nie zioło, pomaga, ponieważ łagodzi objawy owego. Siemię lniane. Co do właściwości, to łatwe do odnalezienia. Karmi jelita, reguluję ich ,, pracę". Jest prebiotykiem, pożywieniem naszych bakterii, jelitowych. Mam w nawyku już od dawna, tak bez potrzeby medycznej, 2 łyżeczki siemienia zalać w filiżance wodą, połowę. Po wystygnięciu wciągam ,,gluta". 3-4 razy w tygodniu. Niedługo sezon zbioru kwiatostanu lipy. U mnie łódką za Necko, w Puszczy jest czysto. Kolejna propozycja, spacer do lasu, ,,kosa" w kieszeni. Wycinamy całe, owocujące krzewy maliny. Suszymy na papierze w przewiewnym miejscu, może podwieszone pod ,,powałą", ciekawe, jak znane jest jeszcze to słowo? W sam raz na przeziębienie i rozgrzewkę, trzeba wykonać napar.


Użytkownik bob74 edytował ten post 22 czerwiec 2022 - 21:07


#40 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 23 czerwiec 2022 - 15:02

Ja już od lat, zupełnie nie stosuję się do recept w przypadku przeziębienia.


Ja poszedłem jeszcze dalej. Po prostu się nie przeziębiam, przez co nawet naturalnego L4 nie stosuję.
  • Night_Walker i WalterW lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych