Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12395 odpowiedzi w tym temacie

#11421 OFFLINE   minkof

minkof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 327 postów

Napisano 17 październik 2021 - 20:04

Wczorajszy kleń w rozmiarze XL ;)

 

Załączony plik  22.jpg   158,27 KB   50 Ilość pobrań



#11422 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2140 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 18 październik 2021 - 10:32

Stylowa fota i dobry bolo @malczu, gratuluje :). U mnie dzisiaj podobny baleron.

attachicon.gif 1710.jpg

Dobry baleron Wojtek - również gratuluję.

 

Ja zachęcony dobrą rybą w piątek, w sobotę pojechałem na dogrywkę....i niestety miło nie było. Jeśli chodzi o ryby, bez dotyku - ale to część naszej pasji.

Natomiast byłem uczestnikiem małego incydentu...zwróciłem grunciarzowi uwagę, że ma 3 wędki i jedną ma zwinąć...byłem dosyć uparty, może za bardzo...w końcu za grunciarzem wstawił się drugi....poleciały dość grube groźby w moją stronę, łącznie z tekstem że "upie...li mi łeb i żebym zamknął pi..ę i wypie...lał bo mnie połamie", koleś był wyjątkowo nerwowy, pewnie po paru browarach....odpuściłem jak się podniósł i zaczął iść w moim kierunku....niestety obok dwóch innych spiningistów nawet nie zareagowało...Panowie są w życiu dużo ważniejsze sprawy niż spokój....

 

Jak widać grunciarze są ze sobą bardziej solidarni...


Użytkownik malcz edytował ten post 18 październik 2021 - 10:34

  • Niusio99 lubi to

#11423 OFFLINE   papierzakilures

papierzakilures

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 199 postów
  • Imię:piotr

Napisano 18 październik 2021 - 12:32

Ja kiedyś pogonilem jednego bo sapnął i mi przebili oponę. Teraz dzwonię na SR i wysyłam zdjęcie lub krótki filmik.  



#11424 OFFLINE   Ryboman

Ryboman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaWisła
  • Imię:Mariusz

Napisano 18 październik 2021 - 15:32

Gdzie był ten incydent z "grunciarzem", o ile to nie jest tajne/magiczne miejsce?
  • MaleX i dragonexp lubią to

#11425 OFFLINE   pieczywko

pieczywko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2021 - 18:55

Opaskowa sztunia na krąpia od Aspiego

Załączony plik  245198919_883595302549480_2519496069623863053_n.jpg   36,42 KB   91 Ilość pobrań



#11426 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 981 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 18 październik 2021 - 20:08

Myślałem że do wody wpadłeś, a Ty wypuszczałeś ta rybę 😉
  • pieczywko lubi to

#11427 OFFLINE   pieczywko

pieczywko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 październik 2021 - 20:17

Myślałem że do wody wpadłeś, a Ty wypuszczałeś ta rybę

Tak było :)

Pozdrawiam .:)


  • Lucas lubi to

#11428 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2140 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 19 październik 2021 - 14:51

Opaskowa sztunia na krąpia od Aspiego

attachicon.gif 245198919_883595302549480_2519496069623863053_n.jpg

Wojtek podnosisz poprzeczkę - gratuluję B)



#11429 OFFLINE   miczel

miczel

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Michał

Napisano 24 październik 2021 - 10:59

W sumie pierwszy raz na bulwary się wybrałem. Jedno miejsce mi się spodobało tylko i faktycznie z niego ryba.
Jak Bulwary i kleń to lepiej część zabetonowana, czy niżej przed Gdańskim, czy jeszcze poniżej mostu?

Załączone pliki


Użytkownik miczel edytował ten post 24 październik 2021 - 11:01


#11430 OFFLINE   matpgt

matpgt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów

Napisano 27 październik 2021 - 19:54

Może ktoś podpowie (bo nie byłem nad naszą Wisełką dwa miesiące z powodów zdrowotnych) gdzie szukać boleni są jeszcze w szybkich i głębokich rynnach czy już na spokojniejszej wodzie? Da radę jeszcze połowić coś z góry czy tylko z dna? Widać jeszcze aktywność powierzchniową? Idzie kilka dni niezłego ocieplenia jak na koniec października i początek listopada..



#11431 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2140 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 28 październik 2021 - 07:55

Ja nie byłem od 16.10, więc ciężko coś doradzać ale patrząc na to co się wtedy działo + doświadczenie z lat ubiegłych...na górze sportowcy na dole klocki, ja bym się już nie bawił w jakieś podchody powierzchniowe, cykada 15-20gr i jazda na skraju szybkiego nurtu i wyjścia na jakąś łaszkę albo przykosę, mam kilka takich miejsc poniżej WA i ryby tam stały...i pewnie stoją tylko czasu totalnie brakuje...
Pozdrawiam,
malcz

Użytkownik malcz edytował ten post 28 październik 2021 - 07:56

  • matpgt i wojti80 lubią to

#11432 OFFLINE   matpgt

matpgt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów

Napisano 28 październik 2021 - 12:47

Dzięki za pomoc:)



#11433 OFFLINE   bartekmaj

bartekmaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 130 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:Majewski

Napisano 28 październik 2021 - 19:46

Dobry baleron Wojtek - również gratuluję.

 

Natomiast byłem uczestnikiem małego incydentu...zwróciłem grunciarzowi uwagę, że ma 3 wędki i jedną ma zwinąć...byłem dosyć uparty, może za bardzo...w końcu za grunciarzem wstawił się drugi....poleciały dość grube groźby w moją stronę, łącznie z tekstem że "upie...li mi łeb i żebym zamknął pi..ę i wypie...lał bo mnie połamie", koleś był wyjątkowo nerwowy, pewnie po paru browarach....odpuściłem jak się podniósł i zaczął iść w moim kierunku....niestety obok dwóch innych spiningistów nawet nie zareagowało...Panowie są w życiu dużo ważniejsze sprawy niż spokój....

 

Jak widać grunciarze są ze sobą bardziej solidarni...

Ja na takie ewentualności i chodzenie po krzakach nad Wisłą nabyłem kilka dni temu gaz ( mały, mieści się w kieszeni ) a skutecznie odstraszy/utemperuje agresorów.

Nigdy nie wiadomo na kogo trafisz i czy nie ma przypadkiem noża w kieszeni lub jest pod wpływem jakichś dopalaczy.



#11434 ONLINE   Bolesław

Bolesław

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 październik 2021 - 22:51

Wy lepiej nie kozaczcie... możecie nie dać rady fizycznie, a merytorycznie z pewnością.. no bo skoro tak kochacie ryby to dlaczego je tak męczycie dla przyjemnosci ? 😉 Sensu w tym zero.

#11435 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 29 październik 2021 - 03:27

Ja bym rekomendował zostawić interwencje odpowiedniej do tego służbie, czyli policji.
Samemu nie ma sensu, w przypadku konfrontacji i wygranej i tak będą straty. Ubranie pobrudzone, porwane, kostki w dłoniach zbite, twarz w otarciach.
Wstyd potem iść do pracy na jakieś spotkanie. Jeśli przegrasz straty większe. Zawsze in minus.

Jeśli będziesz miał pecha może Ci pęknąć w głowie jakieś naczynie krwionośne i już więcej rybek nie połowisz.

Ten gaz to raczej na poprawę samopoczucia. Musiałbyś mieć żelowy i trafić w oczy. W stresie pewnie nie trafisz. Może nawet nie wyciągniesz.
Zwykły rozpylony w powietrzu tylko wkurzy napastnika. Za Sienkiewicza dostałem ze dwa razy gazem 11 listopada i trochę popiekły/po-łzawiły mi oczy, tak do wieczora.
W połączeniu z adrenaliną środek bardziej denerwujący niż odstraszający.


Tak ku przestrodze przypomnę może zajście znad Kanału.
Kajakarz wyszedł do dziadka i dziadek wygrał przez dźgnięcie scyzorykiem w serce.
Nie rozstrzygając jak było dokładnie, jeden sądzony, drugi w ziemi.


Użytkownik korol edytował ten post 29 październik 2021 - 03:49

  • minkof, snoekje90 i eRKa lubią to

#11436 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6190 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 29 październik 2021 - 05:31

Ja bym rekomendował zostawić interwencje odpowiedniej do tego służbie, czyli policji.
Samemu nie ma sensu, w przypadku konfrontacji i wygranej i tak będą straty. Ubranie pobrudzone, porwane, kostki w dłoniach zbite, twarz w otarciach.
Wstyd potem iść do pracy na jakieś spotkanie. Jeśli przegrasz straty większe. Zawsze in minus.

Jeśli będziesz miał pecha może Ci pęknąć w głowie jakieś naczynie krwionośne i już więcej rybek nie połowisz.

Ten gaz to raczej na poprawę samopoczucia. Musiałbyś mieć żelowy i trafić w oczy. W stresie pewnie nie trafisz. Może nawet nie wyciągniesz.
Zwykły rozpylony w powietrzu tylko wkurzy napastnika. Za Sienkiewicza dostałem ze dwa razy gazem 11 listopada i trochę popiekły/po-łzawiły mi oczy, tak do wieczora.
W połączeniu z adrenaliną środek bardziej denerwujący niż odstraszający.


Tak ku przestrodze przypomnę może zajście znad Kanału.
Kajakarz wyszedł do dziadka i dziadek wygrał przez dźgnięcie scyzorykiem w serce.
Nie rozstrzygając jak było dokładnie, jeden sądzony, drugi w ziemi.

Z tym dziadkiem i kajakarzem to chyba było odwrotnie. Co do Sienkiewicza prawda, lubił "na otro".



#11437 OFFLINE   homax

homax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaPruszków Poland Europe Earth
  • Imię:Sławomir

Napisano 29 październik 2021 - 06:13

Z kajakarzem było jak Piotr napisał. Kajakarze dla zabawy przepłynęli po spławikach. Dziadek 70l posłał wiązankę. Kajakarze pomyśleli : nauczymy dziadka pływać! Wyszli na brzeg i do niego. Dziadek jak to wędkarz, miał nóż. I stało się......

 

Obaj przegrani jak korol pisze....


  • Night_Walker lubi to

#11438 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 577 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 29 październik 2021 - 06:39

A z rybami coś cisza. Ja miałem dwa tygodnie przerwy od wędkowania, ostatnio wybrałem się na jakieś 4 godziny to trafił się jeden krótki bolek i poza tym cisza.



#11439 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 29 październik 2021 - 07:38

Ja bym rekomendował zostawić interwencje odpowiedniej do tego służbie, czyli policji.

Tylko ze te służby interweniują zbyt rzadko aby były skutecznym środkiem odstraszającym, a bierność wędkarzy na łamanie przepisów utwierdza osoby je łamiące o ich bezkarności. Dlatego należy upominać takie osoby, niekoniecznie do skutku, już samo zwracanie uwagi na łamanie przepisów wskazuje że innym to nie zwisa, że to widza i mogą zgłosić gdzie trzeba. Dla własnego bezpieczeństwa rozmowę należy prowadzić z  uprzejmością, unikając wulgaryzmów i eskalacji konfrontacji w kierunku rękoczynów, bo w takim przypadku jak pisał @korol zawsze są straty.


  • Mysha lubi to

#11440 OFFLINE   pieczywko

pieczywko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 październik 2021 - 18:49

Miły opaskowy grubasek z dzisiaj tak na przełamanie ciszy z rybami ;)

Załączone pliki

  • Załączony plik  2910.jpg   46,13 KB   37 Ilość pobrań

Użytkownik pieczywko edytował ten post 29 październik 2021 - 18:52





Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

1 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych


    pingvinas