Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12408 odpowiedzi w tym temacie

#6961 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 październik 2018 - 14:19

No to musiałeś mnie widzieć ;) Stałem przed slipem, poniżej pomostu z pychówkami ramię w ramię z Maćkiem. Grunciarze siedzieli powyżej, a na slipie jakies pedały dziewuchę w za dużym prochowcu i zielonych kozakach  fotografowały.


  • Qcyk, Skorio i korol lubią to

#6962 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 14 październik 2018 - 14:42

Cholera. Nie zwróciłem uwagi. Normalnie schodzę niżej, ale po 2godzinach na placu zabaw nie chciałem juz ryzykować kolejnych hustawek i trzymałem się na bezpieczną odległość ;)

Cała reszta się zgadza. Kurczę co one teraz mają w głowie.
  • Morisss lubi to

#6963 OFFLINE   Newbie90

Newbie90

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 14 październik 2018 - 18:14

Forumowy stykacz, ~2tyg temu :)

Załączone pliki


  • pieczywko, Pisarz.......ewski Piotr, sajdol1 i 4 innych osób lubią to

#6964 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 14 październik 2018 - 21:55

Ta nasza reprezentacja to trochę jak warszawska Wisła ogólnie nędza, ale czasami potrafi zaskoczyć, dlatego jeszcze nie raz się na nią liczy 😂 Dziś to nie był ten dzień 🙄😄

Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 14 październik 2018 - 21:56


#6965 OFFLINE   chulo

chulo

    Forumowicz

  • TWÓRCY+
  • PipPip
  • 370 postów
  • Lokalizacjapwbaits.pl
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Wasilewski

Napisano 15 październik 2018 - 14:49

Wczoraj na Spójni nowe sandaczówki testowałem. Starego przyjaciela Maćka J. spotkałem; certy łowił na przepływankę przy slipie. Poniżej ktoś na prawym brzegu stał po pachy w wodzie za brzaną. Przyznawać się kto ?  :D Powspominaliśmy Roztocze, pstrągi, Wisłę... Ja tych klimatów nie znam, ale Maciek opowiadał, że na tych spójniowych  rafkach jeszcze 10lat temu złowić 10-12 brzan na woblera za popołudnie, to była norma. Gdzie się podziały te ryby... To raczej stwierdzenie,  niż zapytanie. Ale nic to, umówiliśmy się na sandaczowy desant na pewnym odcinku Wisełki  :ph34r:  :rockon:

Wśród wędkarskiej braci często spotykam się ze stwierdzeniem, że paręnaście lat  temu (musi być co najmniej dziesięć) to było... Jakie to kiedyś shimano kołowrotki robiło,  salmo woblery a meppsy wirówki. No już taki to n ie robią, obecnie to sama chińszczyzna i tanie produkcje. To samo jest z rybkami, miejscami... Co ciekawe te znów kolejne dziesięć lat temu też się tak samo gadało. 
Na przelewach (na rafach) łowię już ponad piętnaście lat, obecnie rzadko bywam (wyprowadziłem się z wawy) Tam nigdy nie było łatwo, swoje trzeba było wychodzić ale już jak się znalazło miejsce i porę to wyniki były czasem znakomite. No bo tak jak i teraz są okresy totalnego bezrybia (zawsze wiosna jest słaba a i lato też potrafi być kiepsko przez miesiąc i więcej)
Brzana zawsze była rybą pożądaną i trudną do złowienia na spina. Koniecznie trzeba było wejść na rafę (zresztą to chyba jedyna możliwość połowienia) po sam wlew przy niskiej wodzie i znaleźć tę jedną wyjątkową rynnę. Czasem (raz w roku) trafiło się dwie, trzy ryby. 
Kiedyś dużo bolenia było, na wiosnę szczególnie w kanałku przy działkach (których już nie ma) na drugiej główce której resztki wtedy tam były. Później przy wyspie (przy wejściu na rafę) Jak się dobry dzień trafił to trzy cztery sztuki po 60-70cm się łowiło. 
Klenie, jazie podobnie jak teraz w roku parę sztuk ponad 40cm i ze dwie trzy sztuki ponad 50.
Sum to było wydarzenie, ale też nigdy sie na niego nie nastawiałem. Sprzęt typowo jaziowo/boleniowo/brzanowy :) 
A czy teraz nie jest podobnie? Są lepsze i gorsze okresy. No chyba, że 40-50 lat temu... Wtedy to były ryby :) 

 


  • Skorio, korol i ODYSEUSZ lubią to

#6966 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 15 październik 2018 - 15:22

Chulo, patrząc na to co piszesz, to szału nie było.
Ale dobra ugryzę się w język, żeby nie denerwować kolegów :)
Już się poprawiam, nie ma ryb! :)



#6967 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 15 październik 2018 - 17:06

Chulo, patrząc na to co piszesz, to szału nie było.
Ale dobra ugryzę się w język, żeby nie denerwować kolegów :)
Już się poprawiam, nie ma ryb! :)

Korol.
Ty to masz chyba rentgen w oczach i widzisz ryby albo stosujesz tajny atraktor, któremu żadna sztuka się nie oprze. ;-)
Dla mnie to zupełnie inna liga.
Pozdrawiam.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
  • korol lubi to

#6968 OFFLINE   Bobby0404

Bobby0404

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 401 postów

Napisano 15 październik 2018 - 22:04

Czasami coś się trafi. 135 cm na gumę (ukleja 10 cm J. Widła) przy sandaczowaniu na głębokiej wodzie. Sandaczy nie było. Oczywiście W-wa.
Załączony plik  EC9D3A78-6F60-4585-AB08-9ED523089634.jpeg   68,51 KB   50 Ilość pobrań

Użytkownik Bobby0404 edytował ten post 15 październik 2018 - 22:05


#6969 ONLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 16 październik 2018 - 19:02

"Like" od Korola przyniósł mi szczęście. Dziś był wypasiony Smoleń 65 cm, sumek około 45 cm i na deser sandacz 72 cm.
e6c54f6ca55ccce3c859a83efc427e44.jpg29138dc1068beedb665e00487e91aad3.jpg

#6970 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 16 październik 2018 - 19:04

Boleń nie Smoleń. ;-)

#6971 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1679 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 16 październik 2018 - 19:34

Boleń nie Smoleń. ;-)

Wiadomo o co chodziło, Smoleń nigdy nie był wypasiony :(


  • tost, Pisarz.......ewski Piotr, Skorio i 1 inna osoba lubią to

#6972 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 16 październik 2018 - 20:23

Witam panowie mam pytanie.Wędkując na Wiśle ,często używam woblerów siek siga.O ile łowie na 6 cm to wszystko jest ok,ale kiedy łowie 8 i 9 to co drugi zażut kotwica zaczepia sie o plecionkę.Spotkał sie ktoś z czymś takim? czy to standard czy tylko u mnie?ewentualnie jak to rozwiązać.



#6973 OFFLINE   CacY55

CacY55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Rafał

Napisano 16 październik 2018 - 20:58

Miałem podobnie.. Ja delikatnie wychamowuję wobler przed samym wpadnięciem do wody i się to sprawdza w moim przypadku.

#6974 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 16 październik 2018 - 21:40

Dzięki Cacy za podpowiedz,sprawdzę na najbliższym wypadzie


  • CacY55 lubi to

#6975 OFFLINE   Sebastian Lovec-Rapy

Sebastian Lovec-Rapy

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 202 postów
  • Lokalizacjawww.Lovec-Rapy.eu
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:Rybitwa

Napisano 16 październik 2018 - 21:44

Miałem podobnie.. Ja delikatnie wychamowuję wobler przed samym wpadnięciem do wody i się to sprawdza w moim przypadku.

Jedyna skuteczna metoda ;) Wpada do wody na naprężonej lince i jest cacy . 

Co do ryb to dzisiaj się trafiły na pistolety z głębszej wody. Gadałem z miejscowymi to szału nie ma 


  • CacY55 lubi to

#6976 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 17 październik 2018 - 04:16

My z kolegą newbie90 dwie godzinki po zmroku, pierwszy raz w tym roku, efekty mizerne jeden sumek i jedno branie ;) Łowiliśmy od 19 do 21, o 20 zaliczyliśmy też pierwsza kontrolę w tym roku straży :) To akurat mega plus :)
  • malcz, Skorio i Newbie90 lubią to

#6977 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 17 październik 2018 - 09:05

Również byłem wczoraj po zmroku za sandaczem. Na szarówce złowiłem jednego klenia, potem jak się ciemno zrobiło wpadł jeden sandacz, jeden się wypiął podczas holu. Ogólnie weszło mi stado średniaków ale skubańce tylko szturchaly wobler. Obie ryby zapięte za bok pyska. Ale całkiem spoko wypad bo pierwszy raz byłem na tej mecie :)
  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#6978 OFFLINE   Fossegrim

Fossegrim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dominik

Napisano 17 październik 2018 - 09:31

"Like" od Korola przyniósł mi szczęście. Dziś był wypasiony Smoleń 65 cm, sumek około 45 cm i na deser sandacz 72 cm.
 

 

"Like" od Korola...? Piotrek, zaprezentowałbyś nam tę nową przynętę... 


  • Pisarz.......ewski Piotr, Skorio, korol i 1 inna osoba lubią to

#6979 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 17 październik 2018 - 09:33

Ja poproszę odrazu ze dwie sztuki 😂

Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 17 październik 2018 - 09:33

  • Pisarz.......ewski Piotr, Skorio, Fossegrim i 1 inna osoba lubią to

#6980 OFFLINE   Adam01

Adam01

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Adaśko

Napisano 17 październik 2018 - 10:42

Ostatnie +/-75cm z Wisły, u brata równe 50cm zębatego plus kilka pistoletów po 35cm z zatoczki wyjechało. Miały być sandacze ale z nimi kontaktu brak.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych