Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sum i sandacz - jak silnie konkurują o siedlisko?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów

Napisano 25 październik 2022 - 20:28

Witajcie,

 

Tak się zastanawiam, po doświadczeniach z lokalnej Warty, jaki wpływ na siebie mają oba gatunki?
Ostatnio u mnie sandacz stał się niebywałą rzadkością, a w kazdej miejscówce wyglądającej potencjalnie na sandaczową późną jesienią podhaczam sumka jakiegoś. Ostatnio nawet (22 października) zaliczyłem normalne branie suma z opadu, który wypiął się po kilkunastu sekundach. Sanadacza na moim odcinku rzeki nie miałem na kiju od zeszłego roku.
Kiedyś było tych ryb u mnie znacznie więcej, choć i tak niewiele, jednak teraz to pustynia, za to suma jest mnóstwo.

 

Jakie są Wasze doświadczenia? Czy sandacz będzie unikał miejscówk, gdzie są sumy, czy to w sezonie, kiedy jeszcze żrą czy też w okresie zimowania?



#2 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 882 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 25 październik 2022 - 21:33

na podkrakowskiej wiśle jest mnóstwo drobnego sandacza... sumy łowi się zazwyczaj w tych samych miejscach... co do wpływu: sum chętnie zje sandacza a sandacz suma już nie da rady:)

w praktyce martwiłbym się raczej kormoranami jeśli tam zimują:( 


  • jerzy6 lubi to

#3 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów

Napisano 26 październik 2022 - 08:21

na podkrakowskiej wiśle jest mnóstwo drobnego sandacza... sumy łowi się zazwyczaj w tych samych miejscach... co do wpływu: sum chętnie zje sandacza a sandacz suma już nie da rady:)

w praktyce martwiłbym się raczej kormoranami jeśli tam zimują :(

 

Kormoranów jest niewiele. Z tego co opisujesz to zupełnie odmienne sytuacje bo piszesz, że sandacza u Ciebie jest mnóstwo, u mnie natomiast było go bardzo mało a teraz praktycznie nie ma wcale.

Dodam jeszcze, ze lokalne koło corocznie zarybia rzekę sumem, bo niby tak jest w operacie i muszą to robić.


Użytkownik brzoza edytował ten post 26 październik 2022 - 08:35


#4 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 745 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 27 październik 2022 - 07:56

Kormorany i wydry to dobry trop Panowie. Szczególnie te dwunożne działają zajadle.

A co do zmian w rybostanie. Rzeka jest ekosystemem zmiennym. Raz jeden odcinek odpowiada jednym a raz innym gatunkom. My, jako ludzie widzimy tylko część przyczyn. Bardziej oglądamy skutki. I tutaj tez tak może być. Oczywiście antropopresja, dostęp do możliwości skutecznego tarła i migracji jest kluczowy.


  • jerzy6 i montenegro lubią to

#5 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 882 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 27 październik 2022 - 08:29

Kormoranów jest niewiele. Z tego co opisujesz to zupełnie odmienne sytuacje bo piszesz, że sandacza u Ciebie jest mnóstwo, u mnie natomiast było go bardzo mało a teraz praktycznie nie ma wcale.

Dodam jeszcze, ze lokalne koło corocznie zarybia rzekę sumem, bo niby tak jest w operacie i muszą to robić.

ja tylko wyjasniem, że ryby te zajmuja te same stanowiska i niekoniecznie obecność suma oznacza zagłade sandacza... jeśli sandacz znikał stopniowo to prawdopodobnie odpowiadaja za to właśnie "dwunożne"...

a operat robi chyba pzw?


  • montenegro lubi to

#6 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1153 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 27 październik 2022 - 08:34

Panowie, jeśli można podepnę się z tym samym pytaniem co założyciel tematu, ale łowiskiem u mnie nie jest rzeka, a niewielkie 10,5 ha jeziorko.

Kilka lat temu zarybili ten niewielki bezodpływowy zbiornik sumem (debile), ponoć też Towarzystwo wędkarskie miało taki operat. Jeśli chodzi o sandacza, 2-3 lata temu w okresie jesiennym udawało się sprowokować do brania kilka/kilkanaście sztuk. W tamtym roku złowiłem 2-3 sztuki, a w tym nie zarejestrowałem nawet brania. Jeśli chodzi o suma podczas sandaczowania rok temu złowiłem swojego pierwszego wąsa w życiu takiego +- metr. Wiem, że są dużo większe, bo czasami na zestawy karpiowe siada sum nawet 20-30kg, a słyszałem i o takim pod 40kg. Bardzo rzadko ktoś typowo poluje tam na sumy więc mają spokój. Słyszałem od wędkarzy, że widzieli małe sumy przy brzegu (wylęg), więc się rozmnażają. Drobnicy i ogólnie białej ryby jest sporo, więc warunki ku temu raczej ma dobre. Teraz pytanie, czy sum wytępi sandacza, czy sandacz jest na tyle "sprytny", że będzie go unikał i przetrwa ? Niestety ja czarno to widzę, ale chciałbym znać zdanie kogoś, kto ma wiedzę na ten temat.



#7 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów

Napisano 27 październik 2022 - 09:44

Generalnie wszystkie drapiezniki zjadają siebie nawzajem jak tylko mogą.

 

Spójrz na to:

https://zyciekalisza...zbiornik słynie.



#8 OFFLINE   karoleq007

karoleq007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 27 październik 2022 - 10:03

Niedawno coś było o tym, że sandacz nie ucieka tylko wbija głowę w przeszkody i uznaje, że go nie widać, więc raczej jest łatwą zdobyczą dla sumów.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

#9 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1153 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 27 październik 2022 - 10:49

Generalnie wszystkie drapiezniki zjadają siebie nawzajem jak tylko mogą.

 

Spójrz na to:

https://zyciekalisza...zbiornik słynie.

Czyli najprawdopodobniej sandacze u mnie zasiliły brzuchy wąsów :(. Nie rozumiem tych odgórnych operatów dot. zarybiania sumem zamkniętych małych jeziorek, tak jak właśnie u mnie. 

 

Niedawno coś było o tym, że sandacz nie ucieka tylko wbija głowę w przeszkody i uznaje, że go nie widać, więc raczej jest łatwą zdobyczą dla sumów.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Jeśli to prawda, to na małych zamkniętych akwenach jest skazany na porażkę :/



#10 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 październik 2022 - 11:38

Jakoś nie wierzę, że operat nakazał zarybienie takiego dołka sumem. Operaty piszą ichtiologowie, a potem jest on opiniowany przez kolejny zespół ichtiologów.

Z przykrością podejrzewam samowolkę zarządzających tą wodą. Najprawdopodobniej nie ma żadnego operatu, tworzy się je dla obwodów rybackich. Jesteś pewien, że to jeziorko jest obwodem? 



#11 OFFLINE   karoleq007

karoleq007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 27 październik 2022 - 11:46

Operaty? Podobno to kopiuj wklej, więc co się dziwić, a za zarybienie sumem jest chyba najwięcej jakichś tam punktów, więc ktoś tutaj pewnie poszedł na łatwiznę...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

#12 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 październik 2022 - 11:48

Wybacz @karoleq007, nie masz zielonego pojęcia o temacie


  • bartosz_lukasiewicz lubi to

#13 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1153 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 27 październik 2022 - 12:17

Jakoś nie wierzę, że operat nakazał zarybienie takiego dołka sumem. Operaty piszą ichtiologowie, a potem jest on opiniowany przez kolejny zespół ichtiologów.

Z przykrością podejrzewam samowolkę zarządzających tą wodą. Najprawdopodobniej nie ma żadnego operatu, tworzy się je dla obwodów rybackich. Jesteś pewien, że to jeziorko jest obwodem? 

Bartku, jeziorko, o którym napisałem, kilka/kilkanaście lat temu przejęło Towarzystwo Wędkarskie. W zarządzie tego Towarzystwa są karpiarze, takie "kółko wzajemnej adoracji". Rozbijają się na wiosnę z namiotami lub kempingami i koczują na przemian do późnej jesieni...

Jak zapytałem jednego z nich kiedyś dlaczego wpuścili suma, odpowiedział, że dostali taki operat odgórnie i musieli nim zarybić. Dokumentów żadnych nie widziałem i być może prawda jest inna, ale ja jestem tylko członkiem - sympatykiem. 



#14 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 październik 2022 - 12:48

Maćku, rozumiem, co mówią działacze Towarzystwa, podejrzenia wysnułem z Twojego wpisu. Jeśli chcesz dowiedzieć się prawdy, to trzeba spojrzeć na temat od strony prawnej. Co oznacza "przejęli"? Co to znaczy "odgórnie"? Kto jest właścicielem tej wody? Na czyje zlecenie został opracowany operat (jeśli jest)?  i tak dalej.

Skoro jesteś członkiem Towarzystwa (stowarzyszenia), to masz prawo żądać odpowiedzi na takie pytania, a zarząd ma obowiązek ich udzielić.



#15 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1153 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 27 październik 2022 - 13:02

Przejęli - w sensie objęli zarządem.

Odgórnie - tak zostało mi słownie przekazane, że musieli zarybić sumem, bo dostali taki operat z "góry".

Wcześniej zarządcą tej wody było PZW.

Nie drążyłem tematu na czyje zlecenie został opracowany operat itd.

Swego czasu chcięli i proponowali mi, żebym wstąpił w ich szeregi, ale odmówiłem, bo nie mam na to czasu. Jak mam chwilę i mogę, to biorę wędkę, wsiadam w samochód i jadę chociaż na godzinę-dwie pochodzić m.in. na wspomniane jeziorko. Jest jedna osoba, która jest członkiem Towarzystwa i nie należy do "kółka wzajemnej adoracji". Widać, że od środka są tam nieprawidłowości, jak spotykam go na rybach czasami rozmawiamy, ale trzymają go na dystans, a on nie chce się szarpać na maxa w sposób, jaki wskazałeś wyżej. Przez zadawanie pytań i drążenie w innej sprawie (nie zarybień), która również dotyczy tej wody i Towarzystwa jest wrogiem numer 1 włodarzy ;)



#16 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 październik 2022 - 13:12

Jasne, piekiełko jak w wielu miejscach   :ph34r:



#17 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów

Napisano 27 październik 2022 - 13:24

Nieprawidłowości jest wszędzie pełno.

Co do samego operatu to ja akurat mogę sobie sam taki napisać (z racji wykształcenia) ale potem ktoś musi go zopiniować. Z operatami jest też taki problem, że pisząc operat na daną wodę można jedynie posłyżyć się danymi dostępnymi na mapach czy w internecie, bo np. starając się o dany obwód rybacki, chcać złożyc dokumenty do konkursu na dany obwód należy już mieć ten operat gotowy bez możliwości chociażby przeprowadzenia odłowów kontrolnych na tej wodzie.

 

2 lata temu wróciłem w rodzinne strony i idiotyzmy jakie zauważyłem w lokalnym kole zaczynają doprowadzać mnie do szału. Większość z nich wynika podobno z operatów, i tak:

- coroczne zarybianie Warty sumem

- coroczne zarybianie pewnego jeziora narybkiem letnim sandacza, który jest doszczętnie wyjadany przez bardzo dużą populację okonia - sandacza w tym jeziorze nigdy nie widziano
- zarybianie stawu należacego do koła kroczkiem karpia  -  w stawie tym jest zasada c&r na drapieżniki i właśnie karpia!, dziadki regularnie łamią przepisy, zabierają te karpiki to potem trzeba dorybić, normalnie cyrk
- jezioro bez roślinniści zanurzonej, głębokość do 30m, kilka metrów od brzegu jest już 6-7m nie licząc nieco płytszych końców jeziora jest zarybiane karpiem i linem

 

Oczywiście każde pytanie do włodarzy koła dlaczego dzieje się tak a nie inaczej kończy się odpowiedzią, że jest tak w operacie...

W praktyce koło jest dogadane z jednym gospodarstwem, które produkuje materiał zarybieniowy i zaopatruje się głównie w tym gospodarstwie zostawiając tam sporą kasę, więc zarybia się tak naprawdę tym co jest łatwo kupić. W zamian za ten deal majac opłaty w tym kole możemy łowić na jeziorach dzierżawionych przez to gospodarstwo, za co z kolei koło też płaci co roku jednorazowo sporą kwotę.


Użytkownik brzoza edytował ten post 27 październik 2022 - 13:25

  • Ide52 lubi to

#18 OFFLINE   karoleq007

karoleq007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 27 październik 2022 - 22:05

Wybacz @karoleq007, nie masz zielonego pojęcia o temacie

Chciałbym się mylić, ale powyższe wpisy jednak mnie w tym utwierdzają.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

#19 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 707 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 28 październik 2022 - 07:26

Był taki czas że suma pchali wszędzie, jezioro powidzkie zarybili taka ilością suma (kroczek) że chciało mi się to przeliczyć na metry... wyszło 1szt/250m2. Na szczęście potrzymano ten bezsens i zamienili suma na szczupaka, tylko sum już zostanie...



#20 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1153 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 październik 2022 - 07:45

Macie pomysł, jak pozbyć się wąsa z małego zamkniętego akwenu ?

 

Jezioro 10,5 ha


Użytkownik wilczybilet edytował ten post 28 październik 2022 - 07:45





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych