Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

[Artykuł] Jerking – Geneza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 03 październik 2012 - 11:27

„Miałem go! – miałem go!” albo „To było niesamowite branie!” lub „Najpierw fontanna wody a potem ogromny wir!” czy też „Woda gotowała się!”. Słyszeliście już takie podekscytowane opowieści z wypraw wędkarskich? Na pewno, każdy z nas już je słyszał. A ostatnio słyszymy je coraz częściej. Jest to niechybna oznaka, że grasuje gorączka – „Jerkbait-fever”.

 

 


Heddon Dowagiag

 

Jerkowanie to, w Europie, trend ostatnich lat, zdobywający coraz większą rzesze zwolenników. Jak większość nowości, zwłaszcza tych spinningowych, dotarł do nas z USA.Ale czy aby jerking jest rzeczywiście czymś nowym? Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu.

 


Musky Hunter

 


Musky zlapany na heddona 1930

 

Autorzy książek, prasa fachowa i koledzy wędkujący na jerki nie są wprawdzie zgodni, gdzie i kto wymyślił jerkbaity. Natomiast wszyscy uważają zgodnie, że stało się to kilka tysięcy lat temu. Najprawdopobniej starożytni mieszkańcy Ameryki Północnej byli pierwszymi łowcami, używającymi drewnianych przynęt na ryby. Były to prosto wycięte, drewniane wabiki uzbrojone w kościane haki. Pierwsze jerkbaity były przywiązywane do wiosła i dzięki temu, poprzez rytmiczne szarpnięcia, wprowadzane w ruch, w czasie kiedy Indianie się przemieszczali z miejsca na miejsce. Była to bardzo racjonalna technika połowu, ponieważ równocześnie polowano i pokonywało się dystans, czyli nie tracono czasu.

 


Pflueger Surprise   

 


Heddon Swimming Minnow

 

Z czasem przynęty były uskuteczniane, jak wszystkie inne wynalezione przez człowieka narzędzia. Tak samo jak zmieniała i polepszała się technika połowu tymi przynętami. Najstarszą firmą, produkującą drewniane przynęty, jest amerykański Heddon – działający do dziś. Pierwsze jerki były przez nich produkowane około 100 lat temu. Wraz z przynętami zmieniały się także linki i wędziska, kołowrotki haki. To, co dziś jest dla nas czymś całkiem normalnym, było kiedyś nie do pomyślenia.

 

Wyobraźcie sobie ten klimat: siedząc w 14 stopowej łodzi, trzymacie w ręku metalową wędkę castingową Gephard o długości 4 i 1/2 stopy –  grafit będzie używany do produkcji blanków za 50 lat. Do kija macie zamocowany multiplikator Pflueger Supreme ze 150 stopami ciemno niebieskiej żyłki o wytrzymałości 17 lb. jako przynętę wybraliście Creek Chub pikie Minnow. Trollujecie, ale nie ma w łodzi silnika (!?). Aby posuwać się na przód i jednocześnie móc koncentrować się na wędkowaniu, wynajęliście dwóch młodych wioślarzy, którzy odwalają tą robotę – dzisiaj przejmowaną przez elektryczne silniki Minnkota. Waszą echosondą są ptaki i spławiająca się drobnica.

 


Hurd Supercaster i Chicago Gentleman Streamliner

 


Multiplikator Pennel

 

W dzisiejszych czasach wszystkie przynęty są robione automatycznie lub półautomatycznie. Bez różnicy, czy są wykonane z drewna czy też z plastiku. Wycinanie i wtryskiwanie materiału jest sterowane komputerowo, półautomatyczne automaty lakiernicze pokrywają jerki farbami. Potem tylko lekka korekta i ewentualnie ręczny air-brush – przy droższych przynętach. Kółeczka łącznikowe i zaczepy do haków najwyższej jakości wytrzymałości, oczywiście stainless steel. Karbonowane, ostrzone chemicznie kotwice, które maja takie groty, że krew leje się z palców, od samego patrzenia na nie.


Piknik Musky 

 


Musky Girl

 

Tak, tak, czasy się zmieniły. Materiały się polepszyły. Technologie rozwinęły się. Techniki prowadzenia przynęt zostały uskutecznione ... taaak. Tylko jedno się nie zmieniło. Nasz cel. Nasza ryba nr.1 jest nadal szczupak, tak jak zawsze. Czyż nie jest to uspokajające? 

Inne informacje, na temat jerkowania, znajdziecie w artykułach: „Jerkbaity i ich podział” i „Sprzęt i osprzęt”.

 
Pitt, Rotkreuz 2004


Kliknij tutaj by zobaczyć artykuł artykuł
  • joker lubi to

#2 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 26 listopad 2014 - 09:21

wow, wlasnie odkrylem, ze ten artykul ma 10 lat ... 10 lat! :clappinghands:


  • doktorek, Piotrek Milupa i Mariano Mariano lubią to

#3 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 01 grudzień 2014 - 12:30

Tak Piotrek ... 10 lat temu tworzyliśmy jerkbait'a! Pamiętam ten dzień :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych