[Dejv]

Witam!
szukam rozwiązania na uzbrojenie kopyta nr 6 i nr 5. Ponieważ bedę nimi wędkował w płytkiej wodzie, pośród roślinności chciałbym ograniczyć lub wyeliminować dozbrajanie. Czy możecie polecić główki na hakach 12/0 wgramaturze 10g. Gdzie takie mogę kupić? Może macie jakieś pomysły na zbrojenie? Jakie są wasze doswiadczenia w połowach takimi przynetami - i ich zbrojeniem- na szkierowych płyciznach?

Pozdrawiam!

[Dejv]

dziękuje za odpowiedź, to rozwiazanie znam zastanawiam się tylko czy jeszcze dozbrajać?

[rognis_oko]

@Dejv,

duże Relaxy 5 i 6 lepiej uzbroić w 10 gramowy hak 10/0. Hak warto dozbroić przyponem z kotwicą. Aby uniknąć zaczepów, kotwicę wbija się na grzbiecie gumy, zaraz za grotem haka jigowego.
Jeżeli chcesz głowki jigowe z hakiem 12/0 to polecam Mustada. Ostatnio kupuję tylko tej firmy.

[Robert]

Łowiłem w tym roku kopytami z główką 28 g, hak 6/0 bez dozbrojki, a obok mnie łowił Arek też kopytami z dozbrojeniem i miał wyraźnie więcej spinek ode mnie. Druga sprawa to czy główka 10 g jest w stanie utrzymać w pionie rippera 6. Uważam, że 15 g to minimum aby guma pracował prawidłowo.

[remek]

Łowiłem w tym roku kopytami z główką 28 g, hak 6/0 bez dozbrojki, a obok mnie łowił Arek też kopytami z dozbrojeniem i miał wyraźnie więcej spinek ode mnie. Druga sprawa to czy główka 10 g jest w stanie utrzymać w pionie rippera 6. Uważam, że 15 g to minimum aby guma pracował prawidłowo.

Robert,
10g utrzyma, ale masz zdecydowanie rację - 15/20g są o wiele lepsze.

Pozdrawiam
Remek

[Robert]

Wiem, że utrzyma tylko jak zaczniesz go ciągnąć, to im szybciej tym bardziej będzie się wykładał i wynurzał, o pracy w opadzie nie wspomnę. Wiem, że takie flegmatyczne prowadzenie jest skuteczne późną jesienią gdzieś na górce gdzie stoją niechęciowe ryby. Przy szybkim obławianiu trzcin bym tego nie stosował bo jest niewydajne.

[Gumofilc]

Mam podobne spostrzezenia jak przedmowcy, jezeli guma jest duza i ma dodatnia plywalnosc (wszystkie jakie mialem mialy) to moze sie okazac, ze obciazenie ok. 10g mimo ze hak w rozmiarze 10-12/0 moze byc zbyt male. Nie trzeba sie bac wiekszego, da rade rzucic a przy tej wielkosci gumy przyneta nie bedzie zbytnio orala dna (byle nie przeginac )
Podobnie z dozbrojeniem kotwica, staram sie unikac, im mniej kombinacji tym lepiej...aczkolwiek kiedys na poj Pomorskim trafil mi sie taki szczupak, ktory codziennie bral i codziennie doholowywalem go do lodzi (nawet byl spory).
Bral zawsze w ten sam sposob, lapiac rippera od spodu, tam gdzie konczylo sie kolanko haka ..zlapalem go dopiero, jak wsadzilem kotwice od spodu...

Gumo

[remek]

Cześć,
Ja nie dozbrajam z czystego lenistwa. Chociaż zawsze na początku wyprawy mam postanowienie wykonania dozbrojki, a niekiedy nawet pytam o nią towarzyszy wyprawy (oczywiście by mi dali ).
Co do 10g główek to przy dużych gumach z taką główką nie jigguję w tradycyjny sposób tylko praktycznie ją jednostajnie prowadzę z krótkimi zatrzymaniami lub przyspieszeniem - czyli bez tradycyjnego opadu. Jeśli opad to tak jak napisaliście - startuję od 15g i hak 10/0 lub 12/0. 12/0 mnie troszkę przeraża ich grubość ale ... sprawdziły się zarówno w Deutschland jak i u Swensonów.

Pozdrawiam
Remek

[pitt]

haki 10/0 tak i owszem ale do gum 20 cm, takie standardy szcupakowe (15 cm) 6/0 do max. 8/0
do swimjiggingu 10 gram, do bardzo plytkiego lowienia 'ze zbojeniem w poprzek' 5 gram, do opadu od 15 gram w gore

[Dejv]

No i wróciłem ze szkierów (s:t anna) Połowiliśmy do bólu, a i nowe doswiadczenia (sledzie, łowienie szczupaków pod ławicą) Co do zbrojenia to mogę już coś konkretnego powiedzieć. W trzcinowiskach, a raczej na ich krańcach sprawdził sie wolny opad. Stosowaliśmy kopyta nr.5 i nr.6. Piątki zbroiliśmy hakiem 10/0 firmy mustad z serii big game. Głowka wyposażona jest w trzy pierścienie i aby zmniejszyć jej wagę obcinałem dwa z nich guma trzymała się dobrze, ale do momentu kiedy szczupaki nie rozerwały jej definitywnie, no ale wtedy to nawet trzy pierścienie nie pomogą. Kopyta nr. 6 zbroiłem główka na haku 12/0 tej samej firmy i serii. Co do dozbrojek. jesli stosowałem dozbrojke bo szupaki skubały jak sandacze to wbijałem trójramienna kotwiczkę od spodu i nawlekałem ja na ramię haka. Sposób sprawdził sie lepiej niz dozbrojki na stalkach i mozna go zrobić na wodzie w kila chwil. Pozwalał on zbierać znacznie mniej zielska gdyż kotwica jest ustawiona w pionie i na sztywno. Kiedy szczupaki atakowały na zasadzie akcja-reakcja, rezygnowaliśmy z dozbrojek gdyż komplikowały one wypinanie ryb. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że guma nie pracuje prawidłowo na lekkich główkach. Nie bedę na ten temat polemizował, gdyz sprawdziłem to naocznie. Doskonale sprawdziły sie haki w główkach mustada, a miałem obawy że są troszkę toporne.

[Robert]

Nie napisałeś nic o wadze używanych główek, więc faktycznie nie ma z czym polemizować

[Dejv]

no tak, masz racje. Kiedy używałem główek 10/0 miały wagę 10gram, ale po obcięciu pierścieni oceniam ją na jakieś 7 gram. kopyto nr 5 pracowało bez problemu zarówno w kontrolowanym opadzie jak i podciągane (rotacja ogonka silna i równa). Główki na hakach 12/0 udało mi sie kupić w wadze 20 gram, więc oprócz pierścieni ucinałem
trochę główki a potem wygładzałem ołów pilnikiem. Wagę oceniam na jakieś 12 gram, ale większa powierzchnia kopyta nr.6 pozwalała na osiągnięcie dobrego czasu prezentacji. Zastosowałem także do uzbrojenia systemik ala draschkovic. Do główki przeznaczonej do wiązania koguta wiązałem stalke (za pomocą tulejek) i na niej obsadzałem 2 kotwiczki (środkowa na strzemiączku). Sposób godny polecenia, drut wystający z główki można wbijać w gumę, a kotwiczki dowolnie rozmieszczać. Super - polecam. Gdyby ktoś chciał znać szczegóły podzielę się pomysłem.

[mleko_1]

Mustad Big Game ma oferte duzych hakow i lekkich glowek