Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ponton 3,20 czy może coś więcej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
293 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 15 październik 2012 - 20:51

Witam kolegów, po przejrzeniu masy stron z pontonami ich opiniami, skłaniam się ku zakupowi pontonu 320 pro marine Forsage. Chcąc rozwiać resztę wątpliwości zwracam się do kolegów:

- czy użytkuje ktoś z was ten ponton i jak się sprawuje
- będę nim pływał przede wszystkim po Wiśle z podpiętym silnikiem 6km Hondy - czy da radę? przy 2 osobach i troszkę gratów
- a może proponujecie coś innego w podobnej cenie czyli gdzieś w granicach 2,5 tysia


Co prawda nie chcę większego pontonu aloe czy 360cm przy silnku 6km nie będzie zbyt oporne?

#2 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 15 październik 2012 - 20:59

360 a 320 to jakieś 15kg wagi różnicy i tylko kilkanaście centymetrów pokładu więcej. Na 320cm 2 osoby lowią dość wygodnie, na 360 podobnie, tyle że możesz zabrac wiecej gratow.
Żaden z pontonów nie będzie smigał na 6km, na 8km byłby ślizg nawet w 2osoby.

Użytkownik mdziam_78 edytował ten post 15 październik 2012 - 21:01


#3 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 15 październik 2012 - 21:04

Miałem i 320 i 360, znacznie mobilniejszy ten pierwszy. Na 2 osoby na calodzienne wedkowanie miejsca bez ścisku. Nie polecam pakować się w 360 jeżeli nie planujesz wyjazdów kilkudniowych z opcja kimania na gumiaku.

#4 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 15 październik 2012 - 21:30

Witam kolegów, po przejrzeniu masy stron z pontonami ich opiniami, skłaniam się ku zakupowi pontonu 320 pro marine Forsage. Chcąc rozwiać resztę wątpliwości zwracam się do kolegów:

- czy użytkuje ktoś z was ten ponton i jak się sprawuje
- będę nim pływał przede wszystkim po Wiśle z podpiętym silnikiem 6km Hondy - czy da radę? przy 2 osobach i troszkę gratów
- a może proponujecie coś innego w podobnej cenie czyli gdzieś w granicach 2,5 tysia


Co prawda nie chcę większego pontonu aloe czy 360cm przy silnku 6km nie będzie zbyt oporne?



320 nie pójdzie w ślizgu w 2 osoby na pewno, może z jedna da rade

walory użytkowe

składam swojego raz do roku i raz do roku go rozkładam wożę go sobie na dachu i jest ok piasek, żwir, kamienie, trzcina, kołki wytrzymuje podłoga siedzenia ok nic się nie dzieje materiał odporny do czasu aż nie przeciągniesz po tulipanie z flaszki albo nie ląduje na nim rozbita jarzeniówka z wysokości 2,15 m ale takich akcji chyba nic nie wytrzymuje.
Ogólnie polecam jakość cena :)

Użytkownik szpiegu edytował ten post 15 październik 2012 - 21:31


#5 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 15 październik 2012 - 22:04

To powiedzcie mi jeszcze czy przy 6km silniku przy 2 osobach i pontonie 320 będzie się można w miarę sprawnie poruszać? czy będzie to jednak droga przez mękę :unsure:

#6 OFFLINE   Forecast

Forecast

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • LokalizacjaZadupie
  • Imię:J
  • Nazwisko:P

Napisano 15 październik 2012 - 22:07

droga przez mekę ja mam 2,90 forsage i w dwie osoby tylko pyrkam bo 6 koni nie daje rady wyślizgać

#7 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 15 październik 2012 - 22:24

droga przez mekę ja mam 2,90 forsage i w dwie osoby tylko pyrkam bo 6 koni nie daje rady wyślizgać


natomiast samemu zaginasz czasoprzestrzeń :D

#8 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 15 październik 2012 - 23:15

Na nie wiadomo jakiej prędkości mi nie zależy, ma być tylko sprawne przemieszczanie się.

#9 OFFLINE   raf7

raf7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra
  • Imię:Rafał

Napisano 16 październik 2012 - 06:19

Witaj.
Myślę, że ten cykl artykułów powinien pomóc:
http://grodzkie.pl/m...article&sid=128
http://grodzkie.pl/m...article&sid=131
http://grodzkie.pl/m...article&sid=137
http://grodzkie.pl/m...order=0&thold=0

Po piersze jest w nich mowa dokładnie o tym pontonie, o który pytasz, po drugie są w nich opisane 4 lata użytkowania (szczególnie w ostatnim z artykułów).
Co do ślizgu na 6KM, to widziałem, co ten ponton potrafi - a potrafi naprawdę sporo także o to:

To powiedzcie mi jeszcze czy przy 6km silniku przy 2 osobach i pontonie 320 będzie się można w miarę sprawnie poruszać? czy będzie to jednak droga przez mękę :unsure:


możesz być raczej spokojny.


Pozdrawiam
Rafał

Użytkownik raf7 edytował ten post 16 październik 2012 - 06:21


#10 OFFLINE   drozdo

drozdo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 422 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:Rafał

Napisano 16 październik 2012 - 07:08

JA mam takiego tylko ze 360, dwie osoby łowią na nim + graty i jest w spoko. NIe ma scisku, mozna sobie wiecej gratów zabrac. SIlnik 6km na Wisłe troche mało. Min 8 a najlepiej 9.9.

#11 OFFLINE   kaczynumer1

kaczynumer1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów

Napisano 16 październik 2012 - 11:38

Sam kupiłem niespełna miesiąc temu Pro Marine 320 ze składaną podłogą. Dość długo analizowałem temat i uznałem, że 320 to optimum dla 2 wędkarzy jeśli chodzi o wagę i gabaryt po złożeniu. Dodatkowo jeśli ogarniesz sobie kółka lub wózek na pawęż, to jest do zwodowania dla jednej osoby(dla mnie był to ważny argument).
Również planuję pływac po Wiśle i z mojego rozeznania wynika, że 6KM to raczej minimum przy założeniu, że będziesz pływał sam, jesli 2 osoby to już 8-10KM. Oczywiście mowa o pływaniu w ślizgu, bo tylko to można nazwać "sprawnym przemieszczaniem" pod prąd. Jeśli płyniesz wypornościowo, to po pierwsze się wleczesz, po drugie palisz dużo więcej paliwa.
Warto rozważyć uszycie drugiej torby na podłogę i nosić ją oddzielnie, bo całość (guma + podłoga) spakowana w jedną torbę jest małoporęczna zarówno do noszenia(55kg) jak i pakowania do auta(gabaryt).

Użytkownik kaczynumer1 edytował ten post 16 październik 2012 - 11:39


#12 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 16 październik 2012 - 17:49

Dzięki za odpowiedzi :)

Znając życie to większość wypadów będzie samemu (max 1 człek na pokładzie, dystanse do pokonania to w granicach do 10km), ponton raczej zostanie raz rozłożony i tak już pozostanie, mam pod niego przyczepkę i tak będzie ze mną się przemieszczał :)
To teraz poczekam na testy na pontonie jeśli będzie mało to pewnie wymienię silnik :)

#13 OFFLINE   Patryk1125

Patryk1125

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Patryk

Napisano 16 październik 2012 - 19:14

Redzi jesli bedziesz czesciej plywal w 2 osoby to bierz 360 zawsze te pare cm sie przyda a jesli sam to bierz 320 a nawet mniejszy bo wodowanie pozostanie Ci tylko w dostepnych miejscach. Roznica wagowa miedzy jednym a drugim to jakies 20kg. Przy 360 wodowanie bedzie problemem bo waga takiego to ponad 70kg. Plywam zazwyczaj w 2 osoby pontonem 360 i miejsca jest w sam raz. Na 2-3 dniowe wyprawy na styk. Mialem okazje w tym roku plywac pontonem 320 i niby to kilka cm mniej ale roznica jest jednak spora bo jakies 10cm w szerokosci i 35cm dlugosci. A co do silnika to plywam 10 konnym Tohatsu i odziwo szybciej w slizg wchodzi przy moim WildLaku w dl. 360 niz ProMarine 320, predkosc podobna. 6 koni mysle ze to min. jak masz mozliwosc to kup 8-10km przy zaladowanym pokladzie i 2 osobach w pontonie 320 da rade poleciec w slizgu przy 6km juz nie koniecznie.

#14 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 16 październik 2012 - 21:56

wezmę to pod uwagę jednak cały czas preferuję ponton 3,20 myślę że spokojnie mi wystarczy :) raczej na dłużej niż 3 dni wybierał się nie będę więc spokojnie :)

#15 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 17 październik 2012 - 11:55

Ja mam 320. Na dwie osoby trochę mało, na jedną dużo, czyli taki uniwersał :)
Da radę samemu wodować, nawet udało mi się go wnieść pod 4m skarpę, ale łatwo nie jest.

#16 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 17 październik 2012 - 16:32

Właśnie biorę to pod uwagę, że będzie trzeba samemu się z nim gimnastykować, a 360 już samemu będzie niezmiernie ciężko, może nie ze względów na masę, a z racji już swoich gabarytów.

Drugą znaczącą sprawą jest to, że lubię jeździć z pewnymi osobami, które nie koniecznie mają czas wtedy co ja bądź odwrotnie, więc myślę, że te 320cm wystarczy i że spokojnie się przyzwyczaję, a zazwyczaj dużo sprzętu nie zabieram na wyprawy

#17 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 17 październik 2012 - 20:48

Goszcząc u jednego bądź drugiego kolegi "na wodzie", pływaliśmy na 320cm jednostkach. Pilnując klaru, myśląc i uważając podczas rozkładania szpeju na pokładzie da się spokojnie we dwóch wędkować.


Pozdrówka
Kamil

#18 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5417 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 17 październik 2012 - 22:50

Na nie wiadomo jakiej prędkości mi nie zależy, ma być tylko sprawne przemieszczanie się.


Zasda z pontonami jest prosta, albo wychodzisz w ślizg i ......... pływasz, albo nie wychodzisz i pchasz wodę przed sobą i mielisz z tyłu :)

Nie wspominając już o tym, że jak nie dajesz rady wyprowadzić go w ślizg to rzeki morzesz sobie z góry odpóścić

#19 OFFLINE   raf7

raf7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra
  • Imię:Rafał

Napisano 18 październik 2012 - 07:01

Zasda z pontonami jest prosta, albo wychodzisz w ślizg i ......... pływasz, albo nie wychodzisz i pchasz wodę przed sobą i mielisz z tyłu :)

Nie wspominając już o tym, że jak nie dajesz rady wyprowadzić go w ślizg to rzeki morzesz sobie z góry odpóścić


Ale nie każdy potrzebuje podczas wędkowania zrobić 50 czy więcej kilometrów z prędkością min. 30km/h. Ja mam tylko 2,5 KM i łódkę 3,7 m i czasami też po Odrze pływam.
Spokojnie w ciągu dnia robię 10km w górę rzeki. Oczywiście prędkość mojego "zestawu" (2 gości po ok. 120 kg + klamoty) pod prąd wynosi około 6km/h, więc szału nie ma.
Niemniej jednak mnie to od czasu do czasu wystarcza i nie narzekam, że pcham wodę. Kwestia podejścia, co kto potrzebuje.

Pozdrawiam
Rafał

#20 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5417 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 18 październik 2012 - 07:58

Zazdroszczę Ci, że masz tyle czasu, który można stracić na przemieszczanie się między łowiskami :)

Dodatkowo silnik przy pontonie, który nie jest w ślizgu, a z oczywistych względów idzie na max lub prawie (prąd) pali jak SMOK i pracuje w bardzo niekorzystnym zakresie obrotów - to szczerze mówiąc zarzynanie silnika

Łódka zawsze będzie stawiać mniejszy opór niż ponton, który nie jest w ślizgu

Użytkownik bazyloss edytował ten post 18 październik 2012 - 07:59





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych