Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sandacz - blank pod trolling / woblery 12-18cm drobna akcja

blank trolling sandacz

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2012 - 18:54

Witam,

Mój wątek to trochę taki na pograniczu "Rodbuilding" i "Kupię"...

Rozglądam się za blankiem lub gotowym (zbrojonym lub seryjnym) kijkiem o następującym przeznaczeniu:
- trolling;
- długość 2,1-2,3m - może być jeden albo dwa kawałki,
- woblery o drobnej i średniej akcji, typu: ołówki 12-18cm (Rapala Original, Max Rap, Salmo Whacky, Zalt Zam), Jaxon Karaś 9-11cm,
- linka 20lb,
- ryby do 10 kg, w tym potrzebna odpowiedni balans pomiędzy ciętością a mocą (aby ryby przy braniu nie odbijały się od kotwiczek, ale też aby sandaczowi "dać w pysk"...),
- pod stałoszpulowiec

Mam Talona 74MXF2 VI+, pod 12cm ołówki jest super, ale pod 18cm może już klęknąć - niektóre z tych wobków ważą ponad 30g... Stąd pomysł na coś mocniejszego.

Jakieś propozycje / pomysły :)?

Pozdro,
marcinesz


Użytkownik Del Toro edytował ten post 23 maj 2018 - 13:31


#2 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 20 październik 2012 - 19:53

Hejka

Obecnie łapię na St.Croix Wild River 8'6" do 2oz. i 8' do 3oz. i nie oddałbym pod karą chłosty i tortur obu. Pierwszy to oprócz lżejszego trola super patyk pod rzeczne łapanie drugi to tęgi kij na dużego szczupaka i suma (poważny charakter w dolniku). Patyki jeśli zaliczają spady to z mojej winy, ale to raczej przypadek bądź nadmierne kombinowanie :-) Miałem nad wodą raz DR1086 i też jestem pod wrażeniem. Szukaj blanków typu Salmon&Steelhead, które swoją akcją dobrze gadają w trolu a przy okazji są fajnymi patykami na rzeke.

pozdro Maciek

#3 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 20 październik 2012 - 20:02

Witam,

Jeśli trolling to namawiał bym Ciebie na kupno „szklaka”
osobiście używam wędek zbudowanych na blankach batsona
i jestem z nich bardzo zadowolony, wybór jest spory więc spokojnie można
sobie coś dopasować

przemyśl jeszcze długość kija trollingowego
jeśli Będziesz trollingował w większości z reki („prowokacja”)
to dłuży kij będzie zdecydowanie lepszy np. 2,70-3m
jeśli wstawiasz w uchwyt i zapominasz o sprawie
do długość to sprawa drugoplanowa

jest sporo świetnych seryjnych wędek które nadają się do trollingu
(przynajmniej te starsze serie)
nie chciał by się tu zagłębiać więc rzucę kilka drobnych propozycji
DAIWA SAMURAI np. do 60g
Shimano BeastMaster np. do 40g
oczywiscie, ze wspomniany St.Croix przedmówcy to klasa sama w sobie więc równiez polecam

to na razie tyle zobaczymy jak dalej się watek potoczy

pozdr
Wojti

Użytkownik @Wojti edytował ten post 20 październik 2012 - 20:05


#4 OFFLINE   baca

baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaZurych
  • Imię:Bartek

Napisano 20 październik 2012 - 20:28

tutaj coś @fatso szukał http://jerkbait.pl/t...25#entry1056592

#5 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2012 - 21:31

Przeczytałem tamten wątek, ale on szukał blanku do 10-calowych woblerów, z masą nawet do 150g... Moje ważą max. 35g - mają akcję raczej jak Rapala Original... Ale wyłuskałem z tamtego wątku, że MHX DR by się nadał do takich zastosowań... To chyba blank downriggerowy, nie wiem, czy jest w Polsce... Z pozostałe wskazówki dziękuję - kiedyś miałem St.Croix Tidemaster Travela castingowego - był sporo niedoszacowany i miał moc, której teraz szukam... Nie był cięty, ale mięsisty od samej szczytówki... Patrzyłem teraz na zbik.pl - TIS80MHF lub TIS76MHF może być dobry strzałem... Ale Beastmaster to też dobry pomysł. Choć ja właśnie do trolla nie lubię zbyt długich kijków - 8 stóp to maks.

Czekam jeszcze na inne podpowiedzi :).

#6 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1596 postów
  • LokalizacjaPL/NL

Napisano 21 październik 2012 - 10:58

Mam akurat kijek zrobiony na DR1086 MHXa,ja troluję nim za sumem,ale fajnie przekazuje juz pracę 5cm agresywnego wobka i szczupaki czy średnie okonie z niego nie spadają


w linku chyba znajdziesz parę zdje.z ugięcia w.w. kija

http://jerkbait.pl/t...je-patyki-wobi/

Użytkownik WOBI edytował ten post 21 październik 2012 - 11:00


#7 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2012 - 10:22

Marcin,
Jak chcesz mieć kij, który błyszczy i można się nim pochwalić kolegom (różne wszak mamy potrzeby), to zainwestuj tysiąc - półtora tysiąc w hot-shota z pracowni. Z pewnością da radę, bo zbyt wiele od kija do trola się nie wymaga.

Jeżeli chcesz mieś kij, który „robi robotę”, to po pierwsze: nie tak krótko. Ca. 2m to może być kij na suma, żeby nie walczyć z dźwignią. Jeżeli chcesz łowić szczupaki i sandacze – proponuję min. 2,6m, a nawet więcej. Im więcej amortyzacji, im bardziej kij „oddaje” w czasie brania, tym lepiej. Druga sprawa – materiał. Raczej szkło lub niski moduł. Im wyższy moduł, tym bardziej go „gaszę” długością (mam taki kijek 2,7 12lb na pstrągi, a szykuje się jeszcze 3m). Są/będą to kijaszki typu uniwersal – i do trola i do ręki: zachowują sporą dynamikę przy bardzo głębokiej amortyzacji.

Większość gotowych kijów typu DR ca. 20lb lub inaczej MH obsługuje wobki do Karasia 11 i F-MAG-a 18 włącznie. Od biedy można na MH ciągać i CD-MAG-a 18. Shimano Downrigger XFX-BX, czy nowsze odpowiedniki, Daiwa TD downrigger, etc. nadają się do trola – ale przede wszystkim do uchwytu. Są pod multi, bez pazura, ciężkie i lecą na pysk. Co nie zmienia faktu, że świetnie zacinają i holują, Jeżeli jednak łowisz głównie z ręki, to możesz zainwestować w wędzisko budowane na blanku typu S&S. Ostatnio zbroiłem np. SA1025 25lb – równomierne ugięcie, masa amortyzacji, dobre wyważenie i słuszna moc. Warto pomacać też np. ST1025 – może oczko lżejszy będzie odpowiedniejszy, ale uważałbym z węglem poniżej 25lb. Szkło to co innego, 20lb/MH starczy spokojnie. Możesz też rozejrzeć się za jakimś BeastMastrem, jak prawią koledzy, będzie to coś pośredniego. Spora finezja i niemała moc i wytrzymałość. Zbroję takiego do 40g, na oko z 20lb - bardzo przyjemny. Acha - nie, nie oddam ;)

A te ryby do 10kg to jakie konkretnie ryby? Myślę, że 10kg troć 10kg szczupakowi nie równa, podobnie i 10kg boleń nie równy 10kg sandaczowi…

#8 OFFLINE   baca

baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaZurych
  • Imię:Bartek

Napisano 22 październik 2012 - 10:36

@krzysiek
po opisie i wrażeniach o SA1025 w twoim wątku, ten blank pojawił się w obszarze moich zainteresowań ;)

powiedz da sobie radę z Karasiem 11?

#9 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2012 - 11:04

Na miękko.
Mała zbieżność, głębokie ugięcie, niezbyt szybki a w żadnym razie nie szczytowy. Ciekawy kij pod duże szczupaki.

#10 ONLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1169 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 22 październik 2012 - 11:57

http://jerkbait.pl/t...-blanku-seeker/

#11 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2012 - 12:42

Blankiem który w zasadzie spełnia kryteria jest np. CB70H. Teoretycznie 25lb, subiektywnie ze 20lb, wszystko co opisano powyżej - pociągnie. Mała zbieżność, kołowe ugięcie. Tylko dwie sprawy: na ryby ok. 10kg brakuje mu dolnika, w zasadzie już ryba 2-3kg porządnie go wygina. No i długość. Do ręki - pewnie ok. Do uchwytu - jak dla mnie - krótki. A długość 180cm - cóż: co komu pasuje. Dla mnie do trola - mało.

#12 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 październik 2012 - 13:14

@krzysiek - dzięki za praktyczne rady i zdrowe podejście. Nie, oczywiście nie ma być to kijek-bajerancik - ma to być maksymalnie użytkowy sprzęt.

Jakie ryby? Szansa na duże szczupłe i sandacze.
Z Twojego opisu... wynikałoby, że mam już taki kijek :). Na jesienną rzekę używam G.Loomisa GL 2,7m 10-42g 20lb. Spróbuję również do tych zastosowań... Choć krótszym jakoś mi poręczniej.
Co do "oddawania w czasie brania" - ponieważ właśnie są na rzeczy również sandacze, to miałem parę spadów - na Talon 74MXF2 VI+. Branie było, zacięcie też, czasami przyznaję spóźnione, duża ryba na kiju, ale potem spad... Pytanie czy ja powinienem być po prostu bardziej czujny + wymienić wszystkie kotwice na Ownery, czy też szukać "winy" w kijku :) i szukać większej ciętości, z ryzykiem odbijania się ryby w czasie brania... Takie przemyślenia również mam...

#13 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2012 - 13:42

Nie wiem, jak się to ma do trollingowych „Biblii” wszelkiej maści, ale: jak dla mnie to w przypadku trollingu ciętość oznacza coś zupełnie innego niż w przypadku łowienia z ręki. Kiedy łowię np. sandacze cięty kij do dla mnie taki z szybkim szczytem i powerem w dolniku. Kiedy troluję – cięty kij to taki, który oddaje i zacina sam (choć i tu mocny dół i w ogóle mocny kij jest wskazany). Jeżeli chodzi o Talona – parę spadów nic nie znaczy. Duże sandacze często zapinają się niedostatecznie mocno. Zapięte za skórkę – spadają, niedocięte – również. Tylko jak dostanie solidnie w twarde można go bezpieczenie wyholować. Jednak gdybym miał obstawić przyczynę tych spadków to obstawiłbym: zbyt nerwowe (natychmiastowe) zacięcie, nie najostrzejszą kotwicę lub – niestety – miękką szczytówkę hot-shota. Nie złowiłem zbyt wiele sandaczy na trola, ale ze szklanej kluski nigdy nie spadł mi sandacz w czasie holu. Po braniu – być może, ale nie wiem, że to był sandacz (jakoś nie zdążył się przedstawić). Kolejna – być może – herezja: na dużą liczbę spadów może pomóc włożenie (miękkiej a mocnej) wędki w uchwyt, byle sztywny. Choć czasem jest tak, że ryby podskubują i uchwyt też nie pomoże.

Co do odbijania: na sztywne, „cięte” ;) kije już łowiłem, ryby odbijają się bardzo skutecznie, więcej nie będę próbował. Na za miękkie też łowiłem – przy kotwicach 2/0-3/0 (Owner) tudzież różnistych saltwaterach nie zacinają wcale albo rzadko. Pamiętaj, że dla DR-a MH lub węgla 20lb rozmiar 2/0 to raczej górna granica. Zwiększenie grubości drutu zwiększy liczbę spadów. A co do samych kotwic – nigdy nie są za ostre! Tylko Ownery i Gamaki (tudzież odpowiedniki, których nie znam), nie ma sensu kombinować, szkoda zdrowia i czasu.

#14 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 22 październik 2012 - 14:07

.... Pytanie czy ja powinienem być po prostu bardziej czujny + wymienić wszystkie kotwice na Ownery, czy też szukać "winy" w kijku :) i szukać większej ciętości, z ryzykiem odbijania się ryby w czasie brania... Takie przemyślenia również mam...



możne zastosowanie żyłki (z odpowiednią rozciągliwością) pozwoli wyeliminować pewne błędy
podobno
"szklak i żyłka sporo wybaczają"

Użytkownik @Wojti edytował ten post 22 październik 2012 - 14:09


#15 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2012 - 14:55

Na trollingowe salmonidy podobno tylko żyłka, ja z powodzeniem stosuję na pstrągi. Do tego długi kij i amortyzacji mam ile dusza zapragnie. A jak chcę sobie zaciąć – np. z dużej odległości, to długi kij załatwia sprawę. Dwumetrową wykałaczką był spory problem z zacinaniem brań z kilkudziesięciu metrów. Ale uwaga – i tu jest pułapka. Ostatnio Harry, który używał bardzo miękkiego CD-ka miał mnóstwo spadów (w zasadzie 100% spadów) dopóki trolował żyłką. Po zmianie na plecionkę ryby zaczęły się prawidłowo zacinać. Podobnie może być ze szczupakami. Na nie mimo wszystko używam zestawu szkło/niski moduł + plecionka.

Użytkownik krzysiek edytował ten post 22 październik 2012 - 14:56

  • lukas277 lubi to

#16 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 październik 2012 - 20:45

(...)Kiedy łowię np. sandacze cięty kij do dla mnie taki z szybkim szczytem i powerem w dolniku. Kiedy troluję – cięty kij to taki, który oddaje i zacina sam (choć i tu mocny dół i w ogóle mocny kij jest wskazany).

Mam tak samo :) - ale właśnie, aby ten "cięty w trollu" zaciął, potrzeba do pewnego momentu ustępliwości (aby ryba się nie odbiła), a potem mocy, która ją zatnie. Docinać - święta racja, tylko to musi wejść w nawyk :).

Edit: Do żyłki nie wrócę - szczególnie na sandacze :).

Dzięki i pozdro,
Marcin

Użytkownik marcinesz edytował ten post 22 październik 2012 - 20:46


#17 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2532 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 23 październik 2012 - 09:31

Możesz też rozejrzeć się za jakimś BeastMastrem, jak prawią koledzy, będzie to coś pośredniego. Spora finezja i niemała moc i wytrzymałość. Zbroję takiego do 40g, na oko z 20lb - bardzo przyjemny. Acha - nie, nie oddam ;)

Poważnie? A ja już nawet odłożyłem kasę :)

A tak na serio, idąc torem budżetowym bez zabawy w rodbuilderkę wymienione zadania powinien spełnić bezproblemowo BeastMaster do 40g (z pierwszej serii albo z drugiej - AX, nowszych nie testowałem). Tyle, że ciężko już takiego wyhaczyć ale jeszcze czasami się zdarza, tak jak @krzyśkowi :)

#18 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 październik 2012 - 10:05

z pierwszej serii albo z drugiej - AX, nowszych nie testowałem

Żebym wiedział, jakiej okazji nie przegapiać :) - to nie jest tak, że pierwsza seria to AX, druga to BX, a trzecia to CX?

#19 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2532 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 23 październik 2012 - 10:22

Pierwsza seria to kij z takimi zielono - turkusowymi omotkami (ale nie na przelotkach bo te są przymocowane do blanku matą węglową), rękojeść z nakręcanym foregripem .
Druga seria to AX - brązowe omotki (przelotki nadal z matą węglową).
Trzecia seria to BX, czwarta to CX, strasznie dziwaczne uchwyty kołowrotka (trzymałem jednego BX'a - dla mnie uchwyt za cholerę nie pasuje). Omotki już tradycyjne bo z nici, w BX bodajże brązowe, w CX nie wiem (ale podejrzewam, że pełno ich na Allegro więc do zweryfikowania). Tych dwóch ostatnich serii nie znam.

Generalnie do twoich zastosowań szukałbym osobiście kija z pierwszej lub drugiej serii w długości 2,4m albo 2,7m o c.w do 40g - dużo mocy i bardzo przyjemne mięcho, dzięki któremu (tak jak pisał wcześniej @krzysiek) ryba jest w stanie "głęboko usiąść" podczas brania :)

#20 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2532 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 23 październik 2012 - 10:30

Aaa, jeszcze jedno. Do tego celu nada się również Ugly Stick Shakespeare'a z serii Custom Graphite. Charakterystyką przypomina bardzo BeastMastera, różni się trochę ugięciem. Łowię takim do 40g w długości 2,4m - bardzo dobrze sprawdza się przy takich wabikach o jakie pytasz jak i przy smukłych Deep Runnerach do 15cm. Z tego co kojarzę to chyba @godski ma taki kij w dziale "Sprzedam".





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blank, trolling, sandacz

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych