Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Regulamin wedkarski


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 17 lipiec 2014 - 16:30

Czytam ze zdumieniem. Czy dla zadającego pytanie tytułowe aż tak duże znaczenie ma te 5 metrów betonu? Masz aż takie parcie na harcujące tam bolki, że nie możesz łowić w innym miejscu - lub po prostu 70 metrów od? Czy to wszystko co tutaj czytam nie kłóci się z ideą jerkbait.pl? Tak, tak, ble, ble - że tylko chcesz znać swoje prawa... Gadanie! Sprawa druga: czy tylko ja mam tutaj pełne szacunku podejście do strażnika podczas kontroli? Przecież ten facet z założenia strzela gole do tej samej bramki co my! To on dba o to, żeby kretyni nie wędkowali 40 metrów od jazu z rosówkami ugruntowanymi pod samymi betonami! A co ja tutaj obserwuję? Tomy pisze: "Mogą Ci wskoczyć na kant.Debile jedne.Tylko sobie kosztów narobią jak polecą do sądu.Byli ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi pałami czy solo?" *8000 postów u tego pana... jednak nie zobowiązuje. Autor tego wątku: "maniek Ale zrozum ze to nie jest łamanie prawa wiec dlaczego mam sie dostosowac do tych osłów jak by tak patrzec na wszystkie bzdury ktore wymyslaja oni to by nigdzie lapac by nie mozna bylo". Jakich osłów? To są chłopcze dorośli ludzie, którzy dbają o porządek na twojej wodzie! Uszanuj, przesuń się niżej/dalej, przeproś i życz dobrego dnia i mniej idiotów na akcjach, co się o brak podbieraka wykłócają! I najlepszy kwiatek, kol. Jozi: "Ostatnio ratowałem d. jednemu kumplowi bo miał rozłożone 3 wędki na gruncie (...)  więc go wyśmiałem (strażnika) i powiedziałem aby dobrze poczytał regulamin ze zrozumieniem przed snem". Co znaczy, że Twój kumple miał 3 wędki na gruncie a ty go ratowałeś? Mógłbyś jaśniej? Za niedługo przeczytam tutaj: "ratowałem kumplowi tyłek, bo nieśliśmy sumy do auta i kumpel poślizgnął się na śniegu gdy akurat z za zakrętu straż...". To jeszcze jerkbait.pl? Czy już nie? Tyle razy przejeżdżałem koło mojego jazu w Raciborzu i ani razu się nie zastanowiłem - gdzie może być te 50 metrów. Odstraszony tłokiem z uporem maniaka szukam na odludzi ryb, które jeszcze wędkarza nigdy nie spotkały. I tego życzę młodemu autorowi tego wątku, bo widzę, że na złą drogę chłopak schodzi. Pozdrawiam

Widać z czytaniem u Ciebie dobrze, ale ze zrozumieniem tekstu już nie za bardzo.Nie popieram znajomego, kolegi co łamie regulamin absolutnie nie!!!Miałem tylko dla niego zrozumienie bo wyszedł z ciężkiej choroby.....

Strażników darzę sympatią bo oni jako jedni znielicznych dbają o wody, ale nie może być tak że strażnik PSR nie zna przepisów!!!!!Na litość boską, nie może tak być!!!!Nie może też traktować każdego z wędkarzy jak potencjalnego przestępcę.


Użytkownik Jozi edytował ten post 17 lipiec 2014 - 16:31

  • popper lubi to

#62 OFFLINE   j@rex

j@rex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaSokółka
  • Imię:Jarek

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:31

Witam i mam pytanie na które nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Ryba prawidłowo złowiona to jest taka ryba która jest zahaczona w okolicach pyska. Wszystkie ryby które są zahaczone inaczej należy wypuścić. Nie wiem czy coś w tym temacie się zmieniło, bo ja za cholerę nie mogę znaleźć tego zapisu w żadnym regulaminie. Jak by ktoś mi mógł pomóc był bym dozgonnie wdzięczny. 



#63 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1951 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:36

Na naszym jerku jest taki regulamin, że ryby zahaczone w okolicach pyska również należy wypuścić, bez wyjątku.


  • marianosum lubi to

#64 OFFLINE   j@rex

j@rex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaSokółka
  • Imię:Jarek

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:39

Na naszym jerku jest taki regulamin, że ryby zahaczone w okolicach pyska również należy wypuścić, bez wyjątku.

Chłopie ja to wiem i Ty to wiesz. Ale chodzi mi o zapis w RAPR. Gdzie to jest? 



#65 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1951 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:44

Jeżeli Ty to wiesz i ja to wiem, to po kij Ci taki zapis? ;)



#66 OFFLINE   j@rex

j@rex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaSokółka
  • Imię:Jarek

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:48

Bo u nas na zalewie jest taka banda mięsiarzy którzy podhaczaja sandacze za ogon bok grzbiet gdzie popadnie, na cykady. I wszystko dostaje w łeb. Już chyba jaśniej nie można. 



#67 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1951 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:51

No i co zamierzasz? A co takiej bandzie mięsiarzy daje poszukiwany przez Ciebie zapis? 



#68 OFFLINE   j@rex

j@rex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaSokółka
  • Imię:Jarek

Napisano 24 sierpień 2017 - 21:55

No i co zamierzasz? A co takiej bandzie mięsiarzy daje poszukiwany przez Ciebie zapis? 

Odpowiesz na moje pytanie, czy nie? 


  • coma i lysy69 lubią to

#69 OFFLINE   Viking

Viking

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów

Napisano 25 sierpień 2017 - 07:56

W sumie tez o tym od lat wiem, ale nie wiem gdzie jest taki zapis

Komuś kto tak robi wiszą jakieś tam przepisy ,a udowodnić ze rybka dostala hakiem  okołO pyszczka ,a mimo to nie została uwolniona jest nie realne .



#70 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 25 sierpień 2017 - 09:12

Ano niestety nie ma wyraźnego zapisu o sposobie zahaczenia ryby. :(

Jedyny zapis mówi "zabrania się połowu ryb metodą szarpaka", nie definiując tej metody.



#71 OFFLINE   j@rex

j@rex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaSokółka
  • Imię:Jarek

Napisano 25 sierpień 2017 - 19:16

Ano niestety nie ma wyraźnego zapisu o sposobie zahaczenia ryby. :(

Jedyny zapis mówi "zabrania się połowu ryb metodą szarpaka", nie definiując tej metody.

Właśnie. A już myślałem że to ja oślepłem na starość. Ale pamiętam że kiedyś był taki zapis więc dlaczego został pominięty w nowym regulaminie? 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych