[hi tower]

(...)

Nie spotkałem się dotychczas w lieraturze ani w intenecie z łowieniem dorszy z brzegu na polskim wybrzeżu. 

(...)

Słabo szukałeś... Jest trochę artykułów w internetach ( w prasie wędkarskiej tez się temat przewinął), a nawet były organizowane zawody surfcastingowe "Piaskowy Dorsz":

 

https://wedkuje.pl/n/sposob-na/29111

https://cwanaryba.pl...zy-z-plazy.html

[gulf]

Na Rozewiu spod nóg kolega złowił w lutym tego roku, taki ok 50cm. Chyba na bodziasa 🙂 Także na bank podchodzą pod brzeg.

[Okonhel]

Na 7-10 m na pewno tak. Mówimy o kutrze. Poza tym tak płytko często ryba się przemieszcza jest tam chwilowo za pokarmem.

 

Łowiłem dorsze z łodzi  nawet na 5 m - gdyby silnik płoszył ryby to bym nic nie złowił a łowiłem. Śledzi mój silnik też nie płoszy .

[vako]

Łowiłem dorsze z łodzi  nawet na 5 m - gdyby silnik płoszył ryby to bym nic nie złowił a łowiłem. Śledzi mój silnik też nie płoszy .

Napisz jeszcze ile metrów miała twoja łódź i jakiej mocy był silnik, tytułem wyjaśnienia, by obraz był pełny.

PS. Śledzie to jednak inna bajka.

Użytkownik vako edytował ten post 26 marzec 2023 - 12:36

[lyha]

Łowiłem dorsze z łodzi  nawet na 5 m - gdyby silnik płoszył ryby to bym nic nie złowił a łowiłem. Śledzi mój silnik też nie płoszy .

Napisałem wyraźnie że chodzi o kuter. Jedno napłynięcie kutrem.i pojedyncze sztuki zaraz wszystko rozgonione. A mała łódka z silnikiem zaburtowym ma tam roboty na pół dnia. Taka specyfika płytkich łowisk.

[Okonhel]

Proponuję kolegom zanurkować z kutra z włączonym silnikiem. Nie jest to jakiś mocny hałas a im głębiej tym ciszej. Ale jak małe stadko dorszy zostanie zaatakowane 20 pilkerami na raz walącymi o dno tuż przy nich, to odruchowo odpłyną na bok. 

[lyha]

Dokładnie.  Po 1 napłynięciu dorsze rozmywały się i było pojedyncze dłubanie. Jak łowiliśmy na 18m jednostce nawet ustawialiśmy się wcześniej dryfem i gasiliśmy silnik. Na małej łódce była zabawa cały dzień. 

[wiwaldi1970]

Teraz to już pozamiatane na Bałtyku. Pozostała Skandynawia i Islandia w temacie dorsza nie tylko z kutra.

[Janusszr]

Co racja, to racja.

Dlatego ja od kilku lat śmigam z pontonem tylko do Norwegii.

[JG39]

Mam nadzieję że jeszcze w jakieś nie odleglej przyszlości zdejmą zakaz i będzie można pomoczyć przynety w naszej części Bałtyku.Pierwotnie zakaz miał obowiązywać przez trzy lata z możliwością przedłużenia.Do kiedy teraz obowiązuje????Wiadomo kiedy możliwy koniec????Jakieś prognozy-przecieki....

Użytkownik JG39 edytował ten post 06 luty 2024 - 00:44

[AdrianMa]

Mam nadzieję że jeszcze w jakieś nie odleglej przyszlości zdejmą zakaz i będzie można pomoczyć przynety w naszej części Bałtyku.Pierwotnie zakaz miał obowiązywać przez trzy lata z możliwością przedłużenia.Do kiedy teraz obowiązuje????Wiadomo kiedy możliwy koniec????Jakieś prognozy-przecieki....

Zależne jest to od poprawy populacji dorsza a na to się nie zanosi i raczej nic się nie zmieni

[wiwaldi1970]

Mam nadzieję że jeszcze w jakieś nie odleglej przyszlości zdejmą zakaz i będzie można pomoczyć przynety w naszej części Bałtyku.Pierwotnie zakaz miał obowiązywać przez trzy lata z możliwością przedłużenia.Do kiedy teraz obowiązuje????Wiadomo kiedy możliwy koniec????Jakieś prognozy-przecieki....

W ustawie jest okres ochronny, obowiązujący przez cały rok. Jest jeszcze parę innych, dość ważnych informacji w stosunku co do ilości poławianych gatunków.  Nie ma już licencji armatorskiej, każdy płaci za licencję sam dla siebie. 

Użytkownik wiwaldi1970 edytował ten post 08 luty 2024 - 14:40

[lyha]

Dorsze od paru, dobrych lat były już tylko okresowo. Nie ma ich ławicami cały rok. Dalej są a populacja nie sądzę, żeby się zmniejszyła. Dawno nie widziałem takich przyjemnych rybek - nawet parenaście sztuk na jednym rejsie 4kg sie trafiały.

[macieknikos]

Kto wie gdzie ten łowi cały rok Dorsze są i mają się nieźle .Spokuj im służy

[lyha]

Kto wie gdzie ten łowi cały rok Dorsze są i mają się nieźle .Spokuj im służy

Dokładnie. Chodziło mi bardziej o to że nie stoją w jednym miejscu cały rok