Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaka powinna być praca woblera sandaczowego?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   djpablox

djpablox

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów

Napisano 14 listopad 2012 - 22:55

Może ciężko to określić, może komuś wyda się to pytanie za głupie.
Chciałem popytać Was jaka powinna być praca idealnego Waszym zdaniem woblera sandaczowego oraz w jakich partiach wody powinien on pracować w nocy?

#2 OFFLINE   wildriver

wildriver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1167 postów
  • LokalizacjaGdzieSandomierzadoWisły

Napisano 14 listopad 2012 - 23:05

Moim zdaniem na pewno...musi mrygać ;)

Co do głębokości pracy,to zależy od pory roku,ale z pewnością nie na każdej wodzie będzie tak jak u mnie.Można łowić na 1m w grudniu jak się ma taką miejscówkę.Jesienią ogólnie łowie głębiej i grubiej.

Użytkownik wildriver edytował ten post 14 listopad 2012 - 23:11


#3 OFFLINE   spinncaster

spinncaster

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 145 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Robert

Napisano 14 listopad 2012 - 23:09

Mnie na wodzie stojącej sprawdzają się w większości płytko schodzące tj od 0,2m do 1m. Praca hmmm raczej szeroka, ale bez grzechotki. Długość od 9 do 12cm.

Paradoksalnie największego złowiłem z głębokości ok 4-5m na duży 16cm z grzechotką :wacko:

#4 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2132 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 14 listopad 2012 - 23:19

Właściwie nie wiemy nic o łowisku na jakim łowisz ,więc ja napiszę z punktu widzenia średniej rzeki nizinnej: zdecydowanie woblery a'la rapala orginal/countdown i wszystkie ich naśladowcy. Kiedyś myślałem że woblery z grzechotką będą rewolucją,jak się okazało -lipa. W nocy wybieram tylko smukłe woblery o wyczuwalnej pracy ,ale nie agresywne . Głębokość pracy w przedziale 1-1,5m ,łowię głównie w opaskach,rzadziej warkoczach.......jeśli chodzi o jeziora ,to nie moja bajka i nie pomogę.Biorąc pod uwagę @wildriver-a ,ma mrygać i drgać, wszelkie "iksowate" mi się nie sprawdziły :)

#5 OFFLINE   pawelG

pawelG

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów

Napisano 15 listopad 2012 - 02:08

Ja łowie na woblery z grzechotką i mam brania,Myślę ,ze dla sandacza nie ma to znaczenia...

#6 OFFLINE   jabr

jabr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 392 postów
  • LokalizacjaTychy
  • Imię:Jacek

Napisano 15 listopad 2012 - 08:43

Łowienie w nocy na płyciznach - najlepsze byłyby, piszę byłyby bo nie znalazłem takich i przerabiałem inne, takie o pracy boleniowej czyli bardzo drobna praca i ciągnięte po powierzchni lub tuż pod nią - czyli ster prawie pionowy. Dlaczego nie boleniowe, bo nie powinny tonąc - prowadzenie baaaardzo wolne. Na nowy sezon zakupiłem zestawy od @Tomy i wykonam je w wersji pływającej.

#7 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 15 listopad 2012 - 09:01

To jak Ci wyjdą to poproszę o schemat obciążenia :) Mi Sandacze biły do Raptorów Boleniowych w wersji soft minus 2g obciążenia .Może nie były to kolosy ale tak z 5dych+ miały a ilości to znudzenia na pewnych miejscówkach.Siwypike tez połowił na Raptory Zanderów.

Załączony plik  IMG_5182A.JPG   47,78 KB   199 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_5176A.JPG   55,47 KB   209 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_8952.JPG   59,08 KB   228 Ilość pobrań
Na Leviathany to już trochę większe pykały.

Załączony plik  maek (1).jpg   47,86 KB   244 Ilość pobrańZałączony plik  maek (2).JPG   53,97 KB   222 Ilość pobrańZałączony plik  Sandały Leviathan (6).jpg   143,07 KB   177 Ilość pobrańZałączony plik  Sandały Leviathan (3).jpg   135,72 KB   130 Ilość pobrań

Użytkownik Tomy edytował ten post 15 listopad 2012 - 09:18


#8 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 15 listopad 2012 - 10:03

Kilka razy łowiłem sandacze w nocy i jednego skusiłem na swoją ukleję, praca jak na filmie. Dostałem też info od klienta, że złowił na ukleję sandacza i... kilka boleni:



#9 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 15 listopad 2012 - 11:18

Łowienie w nocy na płyciznach - najlepsze byłyby, piszę byłyby bo nie znalazłem takich i przerabiałem inne, takie o pracy boleniowej czyli bardzo drobna praca i ciągnięte po powierzchni lub tuż pod nią - czyli ster prawie pionowy.


Zgadzam się, ale...
1. Rzeka.
Najlepsza praca to mieszana, lusterkująco - ogonowa, z przewagą lusterkowania. Wobler zamiatający ogonem sprawdza się nocą tylko w jednym przypadku - przy łowieniu z powierzchni. Jeśli sandacze chlapią, zakładaj wypornego i prowadź tak, by smużył. W partii nurtowej (np. warkocz) wystarczy go przytrzymać, (kij do góry), a w wodzie o mniejszym uciągu baaaardzo spokojnie prowadź , by lekko pracował i cały czas smużył.
2. Jezioro.
Każdy wobler, który sprawdził Ci się na sandaczach w ciągu dnia, będzie dobry i w nocy. Jeśli sandacze chlapią, patrz punkt 1 :) .
  • wobler129 lubi to

#10 OFFLINE   jabr

jabr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 392 postów
  • LokalizacjaTychy
  • Imię:Jacek

Napisano 15 listopad 2012 - 11:39

Zgadzam się, ale...
1. Rzeka.
Najlepsza praca to mieszana, lusterkująco - ogonowa, z przewagą lusterkowania. Wobler zamiatający ogonem sprawdza się nocą tylko w jednym przypadku - przy łowieniu z powierzchni. Jeśli sandacze chlapią, zakładaj wypornego i prowadź tak, by smużył. W partii nurtowej (np. warkocz) wystarczy go przytrzymać, (kij do góry), a w wodzie o mniejszym uciągu baaaardzo spokojnie prowadź , by lekko pracował i cały czas smużył.
2. Jezioro.
Każdy wobler, który sprawdził Ci się na sandaczach w ciągu dnia, będzie dobry i w nocy. Jeśli sandacze chlapią, patrz punkt 1 :) .


Ad.1 Zgadza się - najlepiej z przewagą lusterkowania, na zamiatające ogonem brały szczupaki :D - na tej samej miejscówce - też na spokojnej wodzie. Na lusterkujące skusił się też sum.
Ad.2 A jak u mnie sandacze nie borą na woblery w ciągu dnia :( - no był jeden ale na woblera grzebiącego w dnie. Sprawdziły się patrz punkt 1 B)

#11 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 15 listopad 2012 - 12:31

Ad.2 A jak u mnie sandacze nie borą na woblery w ciągu dnia :(

Biorą, biorą :D
Popróbuj w czerwcu - cały dzień, w lipcu w samo południe.

#12 OFFLINE   cypisekNS

cypisekNS

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaNS

Napisano 15 listopad 2012 - 15:28

cześć,
mi sprawdzały sie smukłe łamańce długie na 7-12 cm zarówno głeboko i płyko nurkujące łowisko Odra

#13 OFFLINE   Karaś

Karaś

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 130 postów
  • LokalizacjaTychy

Napisano 15 listopad 2012 - 15:30

praca drobna ale wyczuwalna na kiju tonące szczególnie te które w opadzie lusterkują jak slider, neutralne, pływające zależy wszystko od specyfiki łowiska, pory roku. Latem płytko schodzące nocą.

#14 OFFLINE   djpablox

djpablox

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów

Napisano 15 listopad 2012 - 19:23

Dziękuje serdecznie za podpowiedzi, tak też myślałem że praca raczej drobna i tak żeby szybciutko aczkolwiek nie zbyt zamaszyście zamiatał ogonkiem no i brzuszkiem troszke a co do kolorów to podejżewam że to razej sprawa drugorzędna w nocy? U mnie zbiornik ma od 1-4 metrów z tym, że teraz mało kto zapuszcza się na tą płytszą część-myśle czy nie warto nocą badź puźnym wieczorem tam popróbować.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych