Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Gumy Keitech


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
383 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   deichkind

deichkind

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 738 postów
  • Lokalizacjałódzkie

Napisano 18 czerwiec 2013 - 22:32

Wszystko zależy o jakim modelu mówisz.

Bo do modeli Easy Shiner 4' , Swing Impact 4' czy Swing Impact Fat 3"8 pomimo praktycznie takiej samej długości powinno się stosować róźne długości haków.

 Swing Impact potrzebuje jak najkrótszych grotów bo dłuższy grot zniszczy jego prace

SIF to już klasyczna guma (tłuścioch w porównaniu z normalem;) ) i można zbroić jak się chce.

Easy Shiner to guma najbardziej uniwersalna do sposobu zbrojenia i typu haków (jedynie jigów wymaga o cienkiej główce ołowiowej) wąska.

 

Ktoś stwierdził że gumy przereklamowane... każdy ma prawo do swojego zdania. A moje informacje z 1szej ręki jasno mówią że Keitechy same się pieknie obroniły! Praca jest bardzo dobra, niespotykana! Robienie czarnego PR nie ma sensu, więc jak ktoś ma jechać po nich z samego faktu - niech lepiej sobie odpuści.

 

Pozdrawiam Tomek

 

Ps. Nie jestem zaawansowanym wędkarzem, na rybach byłem już nie pamiętam kiedy, w ogóle to łowić mi się nie chcę bo po prostu nie umiem ale o tych gumach co nie co wiem... hehehe


  • francisco scaramanga i furmanczykmateusz lubią to

#22 OFFLINE   Demensiq

Demensiq

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 66 postów
  • Lokalizacjamultikonto - Dms

Napisano 18 czerwiec 2013 - 23:40

Wszystko zależy o jakim modelu mówisz.

Bo do modeli Easy Shiner 4' , Swing Impact 4' czy Swing Impact Fat 3"8 pomimo praktycznie takiej samej długości powinno się stosować róźne długości haków.

 Swing Impact potrzebuje jak najkrótszych grotów bo dłuższy grot zniszczy jego prace

SIF to już klasyczna guma (tłuścioch w porównaniu z normalem;) ) i można zbroić jak się chce.

Easy Shiner to guma najbardziej uniwersalna do sposobu zbrojenia i typu haków (jedynie jigów wymaga o cienkiej główce ołowiowej) wąska.

 

Ktoś stwierdził że gumy przereklamowane... każdy ma prawo do swojego zdania. A moje informacje z 1szej ręki jasno mówią że Keitechy same się pieknie obroniły! Praca jest bardzo dobra, niespotykana! Robienie czarnego PR nie ma sensu, więc jak ktoś ma jechać po nich z samego faktu - niech lepiej sobie odpuści.

 

Pozdrawiam Tomek

 

Ps. Nie jestem zaawansowanym wędkarzem, na rybach byłem już nie pamiętam kiedy, w ogóle to łowić mi się nie chcę bo po prostu nie umiem ale o tych gumach co nie co wiem... hehehe

Widzisz akurat chyba się spotkało takich 2 co o tych gumach co nie co wie  :P .Jest to dobra guma kiedy sandacze są na dobrym żerowaniu wtedy mogę przyznać ,że jest oczko wyżej od konkurencji ,ale w przypadku pojedynczych brań nie zachwyca niczym szczególnym ..Bo w takich przypadkach mizernych brań gdzie ryba jest nie aktywna trzeba sandaczykowi przysłowiowo trafić pod ryj i czy to bedzie zwykłe kopyto czy kogut czy wspominany wyżej kaitek nastąpi branie ..praca kajtka naprawdę wyśmienita można nim kombinować na milion sposobów nawet są próby podrabiania tych przynęt lecz tajemnica tkwi w składzie gumy .Na pewno w arsenale kajtki trzeba mieć lecz nie podniecał bym się aż tak bardzo ;) ..A i ja po tych gumach nie jadę ,nie handluje też innymi towarami podobnej jakosci wiec konkurencja dla ciebie nie jestem ,po prostu chciałem sie podzielić odczuciami co do tej przynęty bo kaitech nie powstydził by się pijaru niczym nasz rząd PO :D  :D  :D  ...Pozdrawiam 


  • eRKa lubi to

#23 OFFLINE   tymof

tymof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bogdan

Napisano 19 czerwiec 2013 - 06:41

a więc tam gdzie ludzie i tam polemika . Podział opinii to zupełnie normalna sprawa , ona po prostu jest potrzebna . Generalnie do tej pory nie łowiłem na gumy KEITECH lecz na inne popularne , znane na rynku . Testy jakie przeprowadziłem w tym samym łowisku dały lepsze efekty . Większa liczba brań oraz wyjętych ryb to moim zdaniem efekt gumy , która jest bardziej skuteczna .Śmiem twierdzić że specyficzny zapach to duży atut  , ale i praca oraz ubarwienie również przyczynia się do większej skuteczności . Ostatnia sprawa to wędkarz , ale każdy to indywidualista .

 

pozdrawiam

 

Bogdan



#24 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 19 czerwiec 2013 - 11:43

Zapach imho zbędny, szczególnie na łowisku kilku,kilkunastu metrowym ze znacznym uciagiem. Co do polemiki w temacie przynęt, panowie zapominają ze nawet najlepsza przyjęta w słabych rękach nie zdziała cudów...odwrotnie owszem...
  • Tomus i eRKa lubią to

#25 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 19 czerwiec 2013 - 11:46

@patu

nie siej herezji :P



#26 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2058 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 19 czerwiec 2013 - 15:17

Lapie w 90% procentach na Keitech'y, mam ich na kilogramy i nie wyobrazam sobie polowu okoni czy sandaczy bez tych gum. Jak kazda ma swoje plusy i minusy. Trwalosc to nie ich mocna strona za to praca wynagradza. Sam zapach moze cudow nie zdziala ale smak i sol dziala czasem cuda. Okonie i sandacze trzymaja je dluzej w pysku (sam testowalem) przez co czasem pozniejsze zaciecie daje szanse na rybe. Keietechy daly mi naprawde sporo ryb i darze je tak wielkim zaufaniem ze zawsze mam pare paczek ze soba.

#27 OFFLINE   Dąbek 111

Dąbek 111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2657 postów

Napisano 19 czerwiec 2013 - 16:25

W niedzielę i poniedziałek pierwszy raz łowiłem nimi i mnie przekonały .Wcześniej heblowałem przez 0,5h bez efektu i ukradkiem przed konkurencją na łodzi założyłem Easy Shiner 4" ,trzy sandałki w 10 minut a ojciec dalej nic.Póżniej przezbrojka na Dropa i Keytech łowił dalej. :)



#28 OFFLINE   tymof

tymof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bogdan

Napisano 19 czerwiec 2013 - 20:16

dlatego pisząc o nich , podkreślam że KIETECH to nie przypadek . Guma bardziej przyciąga zdobycz ,ma coś magicznego lubianego przez ryby i to się liczy .Wczoraj z kolegą wypad na 2h nad odrę i ja 3 sandałki co prawda niewielkie , a kolega oprócz brania nic . Czy to przypadek ?



#29 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 19 czerwiec 2013 - 20:27

 Guma bardziej przyciąga zdobycz ,ma coś magicznego lubianego przez ryby i to się liczy 

Może wyrabia je Harry Potter? ;)  :lol:


  • la-bazooka, cabage i eRKa lubią to

#30 OFFLINE   starydrwal

starydrwal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaBrzeg

Napisano 19 czerwiec 2013 - 20:38

Zapach imho zbędny, szczególnie na łowisku kilku,kilkunastu metrowym ze znacznym uciagiem. Co do polemiki w temacie przynęt, panowie zapominają ze nawet najlepsza przyjęta w słabych rękach nie zdziała cudów...odwrotnie owszem...

Zapach przynęty to bardzo ciekawy temat. Dawno temu próbowałem stosować atraktory i śmierdzące ręce oraz torba to jedyny efekt. Czytałem kiedyś wypowiedż że ktoś spotkał wędkarza który na hak jiga zakładał strzęp ryby. Wiem że nie wolno. Miał podobno więcej brań niż inni. Mam roczną suczkę yorka. Bawi się wszystkim. Wczoraj przeglądałem pudło z gumami. Podbiegła do gumki wiodącej na rynku firmy i wycofała się. Marszczyła nosek, ten zapach ją odstręczał. Ten sam efekt z gumami na które łowiłem. W tym tygodniu przyjdą KEITECHY więc dalszy ciąg testu yorka. Ciekawe jaki węch i upodobania węchowe ma sandacz.


  • eRKa lubi to

#31 OFFLINE   deichkind

deichkind

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 738 postów
  • Lokalizacjałódzkie

Napisano 19 czerwiec 2013 - 21:02

Do tej pory jak ognia unikałem wszelkiego wypowiadania się na temat tych gum.

Nie mogę napisać że te gumy to tylko och achy są i na inne się nie łowi, żadnego PR sobie nie muszę robić ani po wyrobach konkurencyjnych celowo "jeździć".

Dla mnie za gumami tymi przemawiają 2 rzeczy:

- nie są przełowione ani bardzo popularne co robi jakąś tam odskocznie od najbardziej popularnych i łatwo dostępnych produktów

- pracują tak że żadna inna guma nie pokaże tego samego, a eksperymentowanie z jej prowadzeniem (i też zależy jakiego modelu) może dać wiele satysfakcji.

Ktoś powie że są drogie, że są nie trwałe (no w zębach drapieżnika zawsze przyjmowałem stosunek 1:1) ale to u nas nowość którą z czystej ciekawości pewnie wielu wypróbuje, model Easy Shiner gloryfikujecie a trochę chłopaków wie że osobiście za nim nie przepadam - używając jako uniwersalną gumę całkowicie inny model.

Wybierając taką przynętę a taką ,  gumę takiej firmy czy takiej to tylko od nas będzie zależało na co łowimy a osiągnięcie satysfakcji już w głowie siedzi zanim rozpoczniemy poszukiwania nad wodą. PRzynęta ma najpierw nas przekonać do jej używania a dopiero to co tam w wodzie siedzi. Marka sama nie łowi...

 

Pozdrawiam


  • eRKa lubi to

#32 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2058 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 19 czerwiec 2013 - 22:50

Keitech to najczesciej sprzedawane gumy w Niemczech i to nie bez powodu. Sa lowne i tyle. Oprocz nich lowie gumami Firm jak Sawamura, Baith breath, imakatsu, evergreen, O.S.P, i kazda z nich ma swoje plusy i minusy. Od 3 lat powtarzam ze paprochy na okonia to jakas bujda wymyslona przez zawodnikow bo sensu takie lowienie nie ma dla mnie wogole. Moj najmniejszy okoniowy wabik to easy shiner "3 a najwiekszy to "5 shad impact. Gumami tymi lowie tylko z opadu nie cuduje z drop shotami etc. Nie ma co kogo na sile przekonywac o ich skutecznosci, jak ktos lubi sprobowac nowosci to sprobuje i sam sie przekona. Ja wiem ze innych gum mi wogole nie potrzeba jesli chodzi o polow okonia czy sandacza. Do celowego polowu szczupakow sa jak dla mnie za male ale mialem sporo jako przylow w rzece w ktorej podobno ich nie ma. Czasem mialem do 5 sztuk z jednego dolka :-)
  • popper, Mariano Mariano i kazek10 lubią to

#33 OFFLINE   Gazdzior

Gazdzior

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 216 postów
  • LokalizacjaGocław

Napisano 22 czerwiec 2013 - 11:30

Orientujecie się po ile sztuk pakowane są Easy Shinery 4" oraz Swing Impacty wpodobnym rozmiarze??

 

 

Już znazłem, pytanie nieaktualne:)


Użytkownik Gazdzior edytował ten post 22 czerwiec 2013 - 11:39


#34 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2058 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 22 czerwiec 2013 - 11:48

Akurat pisalem odpowiedz :-P
  • Gazdzior lubi to

#35 OFFLINE   mateusz998

mateusz998

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 299 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 14 październik 2013 - 19:49

Może ktoś mnie oświecić skąd się bierze taka różnica cen tego samego modelu? http://www.przynety-...impact/5/phot/5 i http://www.pirania-s...t/4_-_10cm.html



#36 OFFLINE   radek gliwice

radek gliwice

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 287 postów
  • Lokalizacjaśląsk
  • Imię:Radek

Napisano 14 październik 2013 - 20:07

Pewnie z różnicy marży . To teraz się wkurzyłęm . Chciałem z jednego miejsca zamówienie i przez to przepłaciłem na ok 10szt. Nawet nie pomyślał bym , że aż taka różnica może być dlatego nie patrzyłem . A odnośnie samych gum keitech to testuje od dwóch miesięcy i na moich wodach się nie sprawdziły więc ja nie mogę ich polecić , ale ile osób tyle zdań . Na 4play ludzie łowią a umnie nic nikt na to nie łowi .Także najlepiej samemu przetestować. Napewno są lepsze gumy  bardziej dostępne i bardziej łowne , a co do atraktorów to moim zdaniem jest to tylko marketing.



#37 OFFLINE   Raffaello

Raffaello

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1263 postów
  • LokalizacjaNad Drzewiczką.
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Pakuła

Napisano 18 październik 2013 - 09:07

Te gumy są też dostępne w Wólce Kosowskiej u Larusów

http://www.larus.lt/pl/titulinis.html



#38 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 22 październik 2013 - 16:53

dlatego pisząc o nich , podkreślam że KIETECH to nie przypadek . Guma bardziej przyciąga zdobycz ,ma coś magicznego lubianego przez ryby i to się liczy .Wczoraj z kolegą wypad na 2h nad odrę i ja 3 sandałki co prawda niewielkie , a kolega oprócz brania nic . Czy to przypadek ?

To wcale nie jest przypadek :) KIE TECH a szczególnie Easy Shinner jest bardzo łowną gumą . W poprzednim sezonie złowiłem na nią ponad 200 sandaczy . Dwa lata temu poleciłem ją koledze z forum na Odrę .Po kilku tygodniach bardzo mi dziękował. Poleciłem ją koledze z Gdańska i połowił , skorzystał też drugi kolega który pierw sceptyczny do tej gumy teraz ją zachwala. Poleciłem gumę koledze z południa Niemiec i teraz na każdą wyprawę ma KIETECHA w pudełku a w nowych modelach i kolorach jest treraz lepiej ode mnie zorientowany. Ja też nie ruszam się bez KIETECHA nad wodę bo jak wszystko zawodzi to KIETECH sprawę uratuje. Ulubionym wzorem jest Easy Shinner 4 " zbrojony w hak 3/0 na główce 10 g -21 g . Guma kapitalnie pracuje i nawet cięższe głłówki nie powodują "gaśnięcia" pracy ogonka co ma miejsce w innych modelach z innych firm. Ten kto pisze że guma jest przereklamowana nie bardzo sobie zdaję sprawę co pisze . Shinner to uniwersał i tam gdzie jest sandacz to guma sobie poradzi. Napisałem uniwersał bo używałem go do DS ,Carolina Rig ,w standardzie oraz kolega sprawdził go w trochę zmodyfikowanym Texsasie i też zadziałał , jest obojętne czy na płynącej wodzie czy stojącej guma łowi czego i wam życzę


Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 22 październik 2013 - 16:56

  • Bandit lubi to

#39 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5354 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 22 październik 2013 - 17:26

Pierwsze Easy Shinery 4" dostałem od Artura i praktycznie od razu wrzuciłem je do wody ku uciesze sandaczy i nawet brzan.

Uważam iż to udana guma, co prawda nie na wszystkie sytuacje ale bardzo łowna jeśli ktos wie co wynika z takiego kształtu i pracy gumy.

Zbroję ja hakami przedłużanymi 2/0 (długość jak 3/0 a wysokość o 2-3mm mniejsza). Od główki 20g 4/0 też  pasuje.

Gumy spokojne wytrzymują kilka sandaczy i bez liku boleni. Tylko sumek zdemolował mi po jednym holu tę gumę.

Proponuję tym co nie próbowali pociągnać ją ekspresem na podniesionym kiju,- dla mnie bardzo boleniowa guma ;)


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 22 październik 2013 - 17:26


#40 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 październik 2013 - 18:28

....

Użytkownik Mariano Italiano edytował ten post 23 październik 2013 - 18:30





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych