Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

A jednak stało się ... CASTINGOWA KAFEJKA :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7253 odpowiedzi w tym temacie

#6941 OFFLINE   Andan

Andan

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2134 postów
  • Imię:Adrian

Napisano 20 lipiec 2018 - 21:31

Piotruś z tego co pamietam ja i Paweł to byl browarek w dloni 😉
CRDD32 spowodowane jest to tym samym co i w przypadku cięzkiego casta. Po co widzieć sens. Obie metody w rękach wprawionego wędkarza łowią ryby. Pytanie tylko jakie masz ręce... ✌😉😇

Użytkownik Andan edytował ten post 20 lipiec 2018 - 21:37

  • Paweł J i HaDe lubią to

#6942 OFFLINE   SID

SID

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 823 postów
  • LokalizacjaŚrem https://www.youtube.com/watch?v=Sy7k5ZgA_RU
  • Imię:Roger
  • Nazwisko:Sikora

Napisano 20 lipiec 2018 - 23:36

Ciekawy jestem tego nowego Curado. ;)



#6943 OFFLINE   rimi

rimi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów

Napisano 22 lipiec 2018 - 11:34

Ten "system" DC jest odporny na mocny deszcz i mrozy?

#6944 OFFLINE   Silesian Dream

Silesian Dream

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 24 lipiec 2018 - 16:10

Cześć Panowie, jak już jest temat Curado DC, to ja też chciałbym o coś zapytać, ale chodzi mi o konstrukcje z wcześniejszych lat, czyli Curado I 201HG. Nie bardzo potrafię doszukać się opinii na temat tego multika, dlatego pisze tutaj. Dokładnie chodzi mi o to jak jest z trwałością tego multiplikatora, jakością wykonania i do jakich przynęt został stworzony?

Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#6945 OFFLINE   Castpol

Castpol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów
  • LokalizacjaPT
  • Imię:Paweł

Napisano 25 lipiec 2018 - 11:02

Cześć, 

Mam Curado 201 HG, kołowrotek bardzo dobrze spasowany kręci lekko i przyjemnie, bardzo fajnie się z niego rzuca, dobry sprawdzony hamulec, jeżeli chodzi o wagę przynęt to u mnie najciężej latały 50g dawał radę. Natomiast żywotność tego kołowrotka trudno ocenić jak będziesz dbał to będziesz miał :) 


  • biker1 i SID lubią to

#6946 OFFLINE   biker1

biker1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1097 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wolski - http://bikrod.pl

Napisano 25 lipiec 2018 - 11:41

Ja bym poszedł trochę inną drogą. Na początku zrezygnowałbym z tych początkowych powiedzmy 8-10 gram. Jeżeli napiszecie, że 3 g + gumka lata na zadowalającą odległość, to po przeczytaniu tego początkujący castingowiec może zderzyć się ze ścianą. I znów będzie kolejny zrażony. Ale jak załapie zajawkę, to szybko będzie dążył do coraz bardziej finezyjnego łowienia. Jeden wypad z kimś obeznanym da dużo więcej niż dywagacje forumowe. 

Finezyjne łowienie castingiem jest jak najbardziej realne :) lubię łowić na lekko ale nasze nieloty typu woblerki, obrotówki typu 00 nie polecą na taką odległość jaką chcemy, gramatura 0,5g do 2,5g jest bardzo ciężko. Za to 6g lata już rewelacyjnie.

 

Jak rzucić obrotówkę wielkości 00 na dużą odległość? 

Od jakiegoś czasu testuje metodę Texas - Carolina i do tego połowów nadaje się idealnie pozwala takimi mikrusami obłowić każdy centymetr wody. Polecam spróbować :)


  • HaDe lubi to

#6947 OFFLINE   horac

horac

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 25 lipiec 2018 - 14:14

tylko w texas i carolina uzywa sie ciezarka typu bullet, a to na pewno wplywa na odleglosc rzutu



#6948 OFFLINE   rimi

rimi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów

Napisano 25 lipiec 2018 - 14:21

no właśnie dzięki tym ciężarkom to leeeeeeeeeeeci i leeeeeeeeeci :D ja nawet zwykłych oliwek ołowianych używam i też dają rade  ;) 



#6949 OFFLINE   biker1

biker1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1097 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wolski - http://bikrod.pl

Napisano 25 lipiec 2018 - 14:30

tylko w texas i carolina uzywa sie ciezarka typu bullet, a to na pewno wplywa na odleglosc rzutuiężarek

ciężarek bullet  jest przelotowy i w tym cała prostota :D która poprawia komfort łowienia :)



#6950 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 812 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 05 sierpień 2018 - 21:10


  • grisza-78 i SkiDivPL lubią to

#6951 OFFLINE   Simon123

Simon123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 101 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:Szymański

Napisano 01 maj 2019 - 21:58

Achh dzisiaj zacząłem swoją przygodę z castingiem :rolleyes: Trochę się obawiałem bo ludzie mówią że ciągle się brody robią,odstrzały przynęt itp. .Od świtu do zmierzchu biczowałem wodę nic takiego mi się nie przytrafiło.Bardzo dobrze mi się tym łowiło.Zarówno długie siłowe rzuty jak i te techniczne do celu wychodziły więcej niż zadowalająco.Sam mój zestaw castingowy też mnie zaskoczył zwłaszcza rozpiętością cw. najlżej łowiłem guma 7cm+główka 5g (łącznie 10g) najwięcej guma 16cm+15g (łącznie 60g) ale spokojnie dał by radę więcej myślę że tak do 70g max 80g.Warto zaznaczyć przy tym że praktycznie nie czułem żadnego oporu na korbie przy prowadzeniu tej mocno pracującej 16cm gumy co wprawiło mnie w osłupienie :o Wygląda na to że nie powrócę do łowienia szczupaków na korbę a może i inne gatunki zacznę łowić kijem z pazurem. Tylko braku dźwięku hamulca żal bo w większości multików go brak :unsure:


  • WojtekCIN, szczupak1 i S.N. lubią to

#6952 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4521 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 02 maj 2019 - 08:29

Są terkotki w multiplikatorach ... a jak nie ma to w niektórych można dołożyć. Zaskoczy Cie cast jeszcze nie raz ... I nie licz na to, że same ochy i achy będą  ;) 


  • szczupak1 i Simon123 lubią to

#6953 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 812 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 02 maj 2019 - 20:54

I brody i pętelki też będą ale jest zajebioza !


  • Simon123 lubi to

#6954 OFFLINE   Marcin1991

Marcin1991

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 915 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:.

Napisano 02 maj 2019 - 21:33

Podstawa to dobrze regulować hamulec i szpule. A będzie wief3j pozytywów :)

Co do curado dc kolega dał go pod jerki od 80-120 narazie lowi :) testowałem co nie co kreciolek to.zorvil na mnie dobre wrażenie i w lato go sobie pobiore. Będzie pod lzejsze łowienie i sandacze
  • szczupak1 lubi to

#6955 OFFLINE   DP Fishing

DP Fishing

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 04 maj 2019 - 21:23

Czy ktoś z Warszawy zrobiłby mi kurs jak przesmarnować multiplikator?. Ewentualne pomógł podmienić tulejki na łożyska na worm shaft?. Niby jest sporo informacji w necie ale mam obawy że po złożeniu będzie lipa. Byłbym wdzięczny za priv.

Użytkownik DP Fishing edytował ten post 04 maj 2019 - 21:25


#6956 OFFLINE   SkiDivPL

SkiDivPL

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 696 postów
  • LokalizacjaWa-wa
  • Imię:Tom

Napisano 05 maj 2019 - 15:31

Czy ktoś z Warszawy zrobiłby mi kurs jak przesmarnować multiplikator?. Ewentualne pomógł podmienić tulejki na łożyska na worm shaft?. Niby jest sporo informacji w necie ale mam obawy że po złożeniu będzie lipa. Byłbym wdzięczny za priv.


  • S.N. lubi to

#6957 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1872 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 05 maj 2019 - 16:15

Czy komuś udało się kiedyś zajeździć tulejki w worm shafcie? Czy udało się komuś odczuć różnicę w pracy multiplikatora po takim zabiegu w warunkach bojowych (pomijam multiplikatory z ruchomym wodzikiem typu ABU C3, C4...), a nie w fotelowym kręceniu? Czy to, że korba będzie obracać się 10, a nie 5 razy po zakręceniu przekłada się w zauważalny komfort przy zwijaniu np. jakiegoś spinnerbaita?...


  • Basss lubi to

#6958 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4521 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 05 maj 2019 - 16:22

Hubert temat rzeka aczkolwiek pod większymi obciążeniami bliskimi maksymalnym na pewno z czasem (sądzę, że dość długim, a jak długim to zależy od "plastiku" jaki został użyty ) zdecydowanie lepiej sprawdzą się łożyska, a nie tulejki ślizgowe. Te trochę dalej metrów w zależności od obciążenia też dalej poleci z łożyska aniżeli z tulejki ...



#6959 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1872 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 05 maj 2019 - 16:29

Pomijam multiplikatory z ruchomym wodzikiem, to jaki wpływ na osiągane odległości ma fakt, czy na wormie są tulejki, czy łożyska? Na odległość podobno korzystnie wpływa TWS... 

 

Edit. Co przyjmuje na siebie opór jaką stawia przynęta, łożyska szpuli i przekładnia, czy elementy podpierające worm shaft? 


Użytkownik Koincydencja edytował ten post 05 maj 2019 - 16:38

  • coma lubi to

#6960 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4521 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 05 maj 2019 - 16:37

Moim zdaniem z faktu, że podczas energicznych albo bardzo energicznych wyrzutów łożysko lepiej zniesie przeciążenia co z kolei przełoży się na ich pracę podczas zwijania.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych