Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zbiornik Pilchowice


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
149 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 30 czerwiec 2007 - 11:25

Witam
W związku z tym, że w przyszłym tygodniu w wspólnie z kolegą Tomkiem wybieramy się na parę dni na zbiornik zaporowy Pilchowice, mam pytanie do kolegów z forum:
-czy ktoś z was, cos łowi(połowił w tym roku) na tym zbiorniku???????
-interesuje mnie drapieżnik (sandacz)

Będę wdzięczny za jakiekolwiek wieści
Pozdrawiam
Danek

#2 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 30 czerwiec 2007 - 19:13

http://www.grodzkie.pl
  • wielkaryba lubi to

#3 OFFLINE   tomzoo

tomzoo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów
  • Lokalizacjajelenia góra

Napisano 06 lipiec 2007 - 11:36

Witam,ostatnio(z tego co się słyszy słabo),ale to może się zmienić.Opukajcie brzuzki i spady patelni,na brzuzkach jest często jakiś dyżurny :D .Ja jadę na złotniki może macie jakies wieści z tamtąd.Pozdro tomzoo

#4 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9471 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 06 lipiec 2007 - 11:39

@tomzoo, o Złotnickim dziwnie cicho. Żadne interesujące wieści do mnie nie docieraja.

#5 OFFLINE   tomzoo

tomzoo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów
  • Lokalizacjajelenia góra

Napisano 07 lipiec 2007 - 09:33

Dzięki @popper,jutro to zweryfikuje,a na pilchach coś drgneło,słyszałem o ładnych garbuskach z patelni,ale nic o sandaczach.

#6 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 07 lipiec 2007 - 12:01

Witam
Dwa dni na Pilchowicach wielkiej orki sandaczowej i w efekcie wielka kicha :angry: .
W czwartek, Tomek 3 krótkie sandacze a ja szczupaka 60 cm na patelni( kilkanaście pstryków karakanów), a pod wieczór przy skałkach na półce kilka okoni.
W piątek po nieprzespanej nocy z myszami{ kradły nam jedzenie}i lisami :unsure: dwa krótkie sandaczyki.
Ogólnie wielka kicha. Wiało i lało okrutnie.
Woda(opadająca-spuszczali) i krajobrazy piękne ,ale łodzie na przystani i domek za 60 zł ogromna porażka.
Szkoda, bo brakuje tam małego wkładu aby dopiąć warunki do krajobrazu .

Za to w środę cze ba się odkuć na sandaczach na Mietkowie lub Turawie (brakowało tych pstryków) :( :( .
Może kiedyś tam jeszcze wrócimy
<_<

#7 OFFLINE   tomzoo

tomzoo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów
  • Lokalizacjajelenia góra

Napisano 09 lipiec 2007 - 09:39

Na złotnikach to samo,wiatr był nie do zniesienia,kilka ledwie wyczuwalnych pstryknięć,obcinka,okonek-totalna porażka-a od wiatru jeszcze mi w uszach szumi :wacko:

#8 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 09 lipiec 2007 - 14:57

Dzięki ci stary-to mnie pocieszyłeś.
Bo wątpiłem w umiejętności wędkarskie <_< .


#9 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 09 lipiec 2007 - 17:33

To nie jest brak umiejętności wędkarskich. Na Pilichowicach trzeba trafić w odpowiedni czas i odpowiednie miejsce. Ten zbiornik już najlepszych zawodników uczył pokory i wyjeżdzali o kiju. A niekiedy jak się trafi to róg obfitości. Trzeba po prostu mieć szczęście.

#10 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 09 lipiec 2007 - 17:47

Chyba masz rację. Bo stawałem na..... żeby skusić sandacze do brania Embarassed .
Ale co się widoków na oglądałem to moja :huh: .
Może kiedyś???? :D

#11 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 09 lipiec 2007 - 20:20

To nie jest brak umiejętności wędkarskich. Na Pilichowicach trzeba trafić w odpowiedni czas i odpowiednie miejsce. Ten zbiornik już najlepszych zawodników uczył pokory i wyjeżdzali o kiju. A niekiedy jak się trafi to róg obfitości. Trzeba po prostu mieć szczęście.



albo najzwyczajniej w swiecie mieć kogos na miejscu. kogos kto sie zna na rzeczy i wody nie leje :mellow:

#12 OFFLINE   tomzoo

tomzoo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów
  • Lokalizacjajelenia góra

Napisano 10 lipiec 2007 - 08:48

Na szczęście macie takiego kogoś B).Proponuje polowanie na metrówki nie wczesniej niż we wrześniu i nie płycej niż 10m.pozdrawiam ;)

#13 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 10 lipiec 2007 - 10:07

Na szczęście macie takiego kogoś B).Proponuje polowanie na metrówki nie wczesniej niż we wrześniu i nie płycej niż 10m.pozdrawiam ;)

Sandacz metrowy to by mnie interesowal B)
Kiedys tam bylem i oczywiscie nic nie zlowilem :lol: , ale urzeklo mnie to miejsce. Szczególnie jak na patelni ryba uciekala, to sie robil taki zwielokrotniony trzask!


#14 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 10 lipiec 2007 - 10:24

tomzoo
Dzięki za zaproszenie na metrowe sandacze-tylko one mnie interesują jako gatunek (w życiu swoim złowiłem tylko dwa 103 cm i 105 cm, ale nie na zbiorniku zaporowym) na pewno się przypomnę we wrześniu i się spotkamy nad wodą.
O ile zaproszenie z twojej strony będzie aktualne.
Pozdrawiem :D


#15 OFFLINE   tomzoo

tomzoo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów
  • Lokalizacjajelenia góra

Napisano 10 lipiec 2007 - 11:49

noooo...z tymi metrówkami to nie takie hop-siup,trochę ich jest,alo osobiście nie miałem przyjemności.mój max z pilchów 89 :wacko: ,ale większe widziałem.Szansa na takiego lorbasa jes w pierwszych dniach czerwca i na jesiennym przesileniu w innych okresach tylko trupek.Pilchy przeżyły już swój renesans,teraz to już zwykły zbiornik z sandaczowymi resztkami :wacko: .pozdro
ps;strasznie łakne jakichkolwiek wieści z parsęty i regi(jadę tam 14-24lip)może coś słyszeliście :unsure: ????

#16 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 10 lipiec 2007 - 13:50

Przykro mi ja nic nie słyszłem- jak byś chciał jakieś wieści z Mietkowa, Turawy niema problemu <_< .

#17 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 11 lipiec 2007 - 22:00

[quote]
To nie jest brak umiejętności wędkarskich. Na Pilichowicach trzeba trafić w odpowiedni czas i odpowiednie miejsce. Ten zbiornik już najlepszych zawodników uczył pokory i wyjeżdzali o kiju. A niekiedy jak się trafi to róg obfitości. Trzeba po prostu mieć szczęście.
[/quote]


albo najzwyczajniej w swiecie mieć kogos na miejscu. kogos kto sie zna na rzeczy i wody nie leje :mellow:
[/quote]


dokładnie :lol:

#18 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 12 lipiec 2007 - 08:30

Może spigot@ ma rację z tym powiadamiaczem na miejscu. Być może.
Znam kilka sandaczowców z kraju, którzy złowili już sztuki po 0,9 metra i oni znają nie tylko zbiorniki ale nawet dołki i górki na nich. Co prawda nie znam ludzi łowiących metrowe sandacze czy jak przedmówca ponad metrowe, którzy wypytywali by się w internecie gdzie i kiedy takie sztuki biorą na wędkę.... :lol: :lol: :lol:

pozdraiam

P.s. patrz oficjalny rekord Polski sandacza :huh:

#19 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 858 postów

Napisano 12 lipiec 2007 - 09:06

Thymallus
Nie dla wszystkich zgłaszanie pięknych dużych ryb do gazet sprawia przyjemność.
Zresztą wiele informacji o łowisku, w którym się ją złapało należy podać :angry: .
A z doświadczenia wiem, jaką nagonkę ludzi na łowisko potrafi zrobić artykuł, bądź zgłoszenie rekordowej ryby do znanej gazety.
Wielu moich bardzo dobrych i znanych kolegów z Wrocławia łowi piękne ryby i też nie zgłaszają ich do gazet bo nie robi im to żadnej przyjemnośći( wystarczą foty).
A jeśli chodzi o sandacze, o których piszesz -zostały złapane 6 lata temu na Odrze- dla uściślenia miejsca skoro cię to interesuje, to Tarchalice i poniżej ( ryby trafiły powrotem do wody w związku z tym, że nie jadam i są niejadlne)
Zbiorniki zaporowe przeżywają dziennie wielką presję wędkarską, stąd namierzenie i złowienie osobnika tej wielkości jest możliwe jedynie w pierwszych dniach czerwca, kiedy stoją jeszcze na gniazdach i ładują we wszystko, co w ich polu widzenia się znajduje, no i pozostaje późna jesień powiedziałbym nawet bożonarodzeniowa.


#20 OFFLINE   tomzoo

tomzoo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów
  • Lokalizacjajelenia góra

Napisano 12 lipiec 2007 - 09:33

:)No tak!!zapomniałem o @spigocie aka maliniaku,ten łobuz przekłuwa wszystkie ryby na pilchach!!nic dziwnego że nie biorą skoro dostają po łbach @spigotowymi główkami przynajmniej 2 razy w tygodniu :lol: ,@danek ,słyszałem z wiarygodnych zródeł o 10kg i większych z Wałów śl. to chyba twoje rewiry. pozdrawiam wszystkich a szczególnie sceptyków i niedowiarków ;)
  • Zander197 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych