[@slider@]

Dziś gdy sprzatalem szafę w piwnicy znalazłem stary kij pod multiplikator . Mam takie pytanie czy da sie coś z nim jeszcze zrobić?Moze wreszcie zacząć swoja przygodę z castingiem?

http://www.fotosik.p...34a3f6e54a.html

http://www.fotosik.p...4b5ab7e2cd.html

http://www.fotosik.p...d716b567ea.html

http://www.fotosik.p...60bda7fb7d.html

http://www.fotosik.p...3f4e1beb3d.html

http://www.fotosik.p...e42b3dec11.html
Info o kiju
Mitchell

długość troszkę ponad 160cm

żyłka 2-8lb

cw 1/16 - 3/8oz

Jakby można było jeszcze używać to widać ze trzeba było by wymienić przelotki i uchwyt.

Pozdrawiam
Slider

[jerzy]

2-8 lbs? hmmm, taki UL! kij wyglada fajnie, zabytek, jak chcesz na niego lowic to faktycznie przezbrojenie konieczne. Choć ja bym go nie ruszał, albo sprzedał jakiemus kolekcjonerowi starego sprzetu.
pozd JW

[Friko]

Zabytek to to chyba jeszcze nie jest. Przelotki widac ze przydaloby sie wymienic, uchwyt niekoniecznie, chyba ze jest zesputy.
Z drugiej strony patrzac, jesli chcesz rozpoczac przygode z castingiem do dobry kijek mozna kupic / zrobic juz za 300 zł zatem...

[jerzy]

tak Friko, tylko ten kijek za 300 zł ma 17 lbs a nie 8 lbs. Takiego 8 lbs bedzie raczej trudno dostac w tej sumie.
pozd JW

[Friko]

Jurek,

pytanie czy istotne jest ile ma lbs, czy tez co nim mozna zrobic, slowem jakie ma walory uzytkowe

[remek]

Fajny kijek,
Mógłby Tobie służyć do łowienia pstrągów.

Pozdrawiam
Remek